![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Jak stracić chłopaka w 10 dni
Witajcie
![]() W skrócie: Mój chłopak pokazał swoje prawdziwe oblicze... ![]() Nie widzę żadnych optymistycznych scenariuszy na nasz związek, za dużo wypłakałam łez i przestało mi zależeć już na nim, mam go serdecznie dość, ale hm... ja nie chcę go zostawić. Wolałabym żeby to on rzucił mnie. A, więc pytanie jak w tytule: Jak stracić chłopaka (niekoniecznie w 10 dni ![]() Z góry dziękuję za nietypowe porady i pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 316
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
__________________
twoje ręce mogą sprawić, że czyjeś serce zabije na nowo. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 280
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Nieźle się ubawiłam czytając twoją wypowiedź, to skoro nie chcesz go zostawić to po co masz zachciankę, żeby on rzucił Ciebie? Dziwne zachowanie. Skoro przez niego cierpisz to powiedz mu, że to koniec na to samo wyjdzie. Rozbrajają mnie wypowiedzi "anonimowych" czasami dzieci, które piszą głupoty bez sensu. Pomyśl, a może do czegoś dojdziesz.
__________________
Created for your pleasure. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
Eh... On naprawdę jest nieprzewidywalny! Raz powiedziałam na okrężkę że potrzebuję przerwy to wpadł w szał łapiąc za nóż! Boję się z nim nawet na poważnie kłócić, bo wykrzykuje takie słowa, że włos się jeży, a potem tak to wszystko nakręci, że wina spada na mnie. Za dużo opowiadać. Nieciekawa sprawa! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 118
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
rzucaj fochami na lewo i prawo, bądz niemiła, opryskliwa, powiedz, ze sie wypaliłaś i go nie kochasz,ze nie masz ochoty na seks z nim..
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
Dla ciebie to jest zabawne, dla mnie poważna sprawa. Wpadłam w gó**o! Jak się wygrzebać? Najgorsze jest to, że to on się do mnie wprowadził i tak łatwo czy szybko się nie da! |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Nie dac się zastraszyc - to raz. Po drugie - jest u Ciebie zameldowany? nie - to zadzwoń po policje, będą go musieli zabrac... I po prostu musisz go wyrzucic by zapomniec o jego istnieniu, żeby on z kolei zapomniał o Twoim.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Nie dośc ,że przez niego cierpisz to jeszcze musisz wymyślic sposób jak się go pozbyć ??
bez jaj. dziekujesz ,pakujesz pana i bye! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
Myślę, że policja to zły pomysł. To ja będę ta zła, nie on. Już słyszę opinie innych co ja biednemu X zrobiłam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
Skoro jest taki nieprzewidywalnym psycholem, ze lapie za noz to nie masz wiekszych zmartwien niz to, ze wyrobi Ci taka a siaka opinie? (bo to byl Twoj pierwszy argument) Dziwne. Plus jaka masz gwarancje, ze gdy zaczniesz odstawiac te swoje sposoby, zeby Cie rzucil, to rowniez nie wpadnie w szal? ![]() Cytat:
Jak juz pisalam wyzej - opinie innych w starciu z niezrownowazonym facetem to pikus... Edytowane przez whoaboa Czas edycji: 2010-01-19 o 22:57 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Na Twoim miejscu w dooopie bym miała co kto pomyśli bo racja jest po mojej stronie!! a na psychopate nie ma innej rady!! ale dalej chcesz byc ofiarą - proszę bardzo!! dalej się nim przejmuj, otoczeniem bo to oni są ważni nie Ty ani twoje bezpieczeństwo, pfffff troche instynktu samozachowawczego dziewczyno!!!! tylko zdecydowanie na psychopate pomoże i nie uleganie mu, dalej tego nie rozumiesz?????
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
pokazuj mu ze ci wgl nanim nie zależy, traktój go jak zabawke, umawiaj sie z nim a potem minute przed pisz, że jednak nie , bo zkims innym idziesz itd
![]() osobiście to ja wolała bym zerwać no, ale rób co chcesz ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
No tak i kolejna co pyta, dostaje odpowiedzi, ale żadnej z nich nie weźmie do siebie "bo nie"
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
powiedź mu ze ma małego
![]()
__________________
oszalałam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Strategia działania:
Zamawiasz zmianę zamków na konkretny dzień i godzinę, jak wiesz, że go nie będzie. On wychodzi. Zmieniasz zamki. Pakujesz go i wystawiasz za drzwi. Zostajesz zabarykadowana w mieszkaniu a w razie afery wzywasz policję, albo wybywasz na tydzień do rodziców/koleżanki. Alternatywa: Zrywasz z nim wprost, ale gdzieś w miejscu publicznym - może niezbyt elegancko, ale za to bezpieczniej. Jeśli, jak opisujesz, to niebezpieczny furiat, to należy się go pozbyć skutecznie i szybko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 96
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Nie maluj się, chodź zaniedbana, puszczaj przy nim głośne bąki, bekaj, nie sprzątaj, nie gotuj, przypalaj nawet wodę, czepiaj się o wszystko, zabraniaj jakichkolwiek wyjść, skasuj mu z listy kontaktów wszystkie koleżanki, rób awantury o wszystko, sprawdzaj mu konta, wierć mu dziurę w brzuchu pytaniami i obrażaj się o każdą odpowiedź, często płacz, przestań się golić, nie uprawiaj z nim seksu, rozbij lub zarysuj mu samochód, zepsuj mu komputer, kup zwierzę na jakie ma alergię, wymuszaj na nim oświadczyny, powiedz że chcesz mieć siedmioro dzieci, zdradź go, jedz dużo czosnku, przedrzeźniaj go, wyzywaj, pobij, skrytykuj łożkowe umiejętności, śmiej się z jego wacka przy jego kolegach, zaproponuj trójkąt z innym facetem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
To było tak, że ja chciałam na jakiś czas odpocząć od niego, a on to zrozumiał po swojemu, że to koniec i złapał za nóż bo CHCIAŁ SOBIE COŚ ZROBIĆ! Nie pomagały wtedy żadne moje wyjaśnienia, że ja nie chce się rozstawać tylko przemyśleć w samotności kilka spraw. Kiedy ja go naprawdę wyprowadzę z równowagi to staje się nieprzewidywalny i bardzo wybuchowy mimo, że mam rację w jakiejś tam kwestii. Dlatego coraz rzadziej, aż przestałam wogóle wszczynać awantury, bo szkoda szarpać moich nerwów w tym wszystkim a i tak wyjdzie na jego, albo powie że rozumie, że zmieni swoje zachowanie, a na drugi dzień to samo. Zamknęłam się w sobie oddalając się od niego coraz bardziej, aż przestało mi na nim zależeć. Teraz czuję tylko żal. Był takim wspaniałym chłopakiem. Opanowany, miły, czuły, interesował się mną, moimi problemami, zachciankami. Robiliśmy wszystko wspólnie. Umieliśmy ze sobą rozmawiać, cieszyliśmy się każdą chwilą ze sobą. Przez narastanie problemów stał się nerwowy, zamykał się w sobie, przestał się interesować mną np. czy jestem zmęczona, czy mnie coś trapi, co planuję na wieczor. Aż w końcu stał sie zimnym egoistą, który miewa swoje huśtawki nastrojów, bo raz sie uśmiechnie, powie kochanie,chce przytulić a za chwilę walnie fochem bo ja mu np uwagę zwrócę albo powiem np że mnie nie słucha to powie "fajnie myślisz k**wa, zamknij sie już" "nie interesuje mnie już co do mnie mówisz" a nawet "wypier***" Dlatego nawet jak szczerzy zęby bo ma zachcianki to ja mimowolnie odsuwam się i mówię, że np zranił mnie dzisiaj mówiąc to i tamto dlatego jest mi źle (oczekuję od niego skruchy, przeprosin) a on daje sobie spokój, odwraca się plecami zlewając mnie i mówi np, że to przez to i tamto (wymyśla głupie usprawiedliwienia, nie przeprasza) i że tylko wiecznie się czepiam, mam pretensje o byle co - no to próbuję z nim rozmawiać a on (znowu zlewka) i "dobra, zamknij się! nie chcę mi się z tobą rozmawiać" Ja się starałam walczyć o nasz związek, próbowałam rozmawiać o tym co mi się nie podoba w nim i jego zachowaniu, czasami krzyczałam żeby dotarło a on? zero starań. No i tak wyszło że samoistnie zamknęłam się w sobie, zgasiłam wszelkie uczucie i sobię żyję tak z nim, ale bez niego. Prawie wogóle nie rozmawiamy ze sobą, nie przytulamy się (chyba że ten "dobry" się odezwie i mnie obejmie- ale to po mnie spływa, nie działa bo wiem że jutro będzie znowu jak do tej pory). Nie widzę po nim dalej żadnych starań a powinien zauważyć że coś jest nie tak, zrozumieć jaki jest dla mnie, ile ja dla niego zrobiłam, jak bardzo się starałam. Wiecie co? On się na mnie wk**ia, że ja tak go traktuje zlewająco (tak na prawdę to upierałabym się, że trzymam się na dystans)np z nerwami mówi, że on chce ze mną tv pooglądać, poprzytulać się a ja go zlewam siedząc na necie (nie umiem czytać w myślach, żadnej sugestii nie słyszałam) i wtedy krzyczy, że jak ma się starać skoro traktuję go jak powietrze (co jest nieprawdą- bo opowiadam mu normalnie, a przeciez nie będę łaskawie liczyć czy jaśnie pan chce coś porobić ze mną, więc planuję sobie samotnie wieczor). Po tym wybucha i wychodzi a ja zdziwiona siedzę i myślę co ja zrobiłam!! Zranił mnie i moją psychikę. Nie chcę już tak żyć! W psychice mam zakodowane tylko on- zły, nie wierzę w żadne jego przemiany, bo one zawsze kończą się na obietnicach. PRZEPRASZAM, ŻE SIĘ TAK ROZPISAŁAM! WYBACZCIE. POMOGŁO JEDNAKŻE, CZUJĘ ULGĘ! WYRZUCIŁAM TO Z SIEBIE! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 578
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Podzielam wypowiedź koleżanki wyżej
![]() ---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ---------- a ile ze sobą jesteście? Uderzył Cie kiedyś, że tak bardzo się go boisz?
__________________
Aduś ![]() 25 ![]() Kreta 16-23.07 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
1,5 roku. Uderzył. Potem się tłumaczył. Przez kilka dni był jak do rany przyłóż i zapomniałam o tym, wybaczyłam choć zawsze zarzekałam sie że jak facet mnie uderzy to definitywnie koniec. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Bardzo nie lubie tego typu kobiet. Chcą skończyć związek ale nie potrafią. Zrób to co poradziła Lexie, najlepszy sposób. A jeśli nie chcesz sama zakończyć, no to my Ci nie pomożemy. Z doświadczenia wiem, że jak ktoś się wykręca od rad to nic z tym sam nie zrobi.
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
jednak-najpierw spróbuj normalnie,stanowczo.Jesli on nie odpusci to bedziemy sie dalej martwić. Edytowane przez twizzy Czas edycji: 2010-01-20 o 02:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
przypomnij sobie jego opinie o kobietach- jakich nie lubi zachowan, ubioru... stylu itd... i wprowadź to w zycie u siebie, do tego bądz niemiła, opryskliwa i zacznij go krytykowac w łózku, a najlepiej w ogóle przestan z nim sypiać mówiąc , że seks jest taki nudny i w ogóle dla ciebie to nie ma zadnego znaczenia go uprawiac. poza tym zacznij byc bardzo namolna, wydzwaniac do niego co chiwila, gdzie jestes misiu, co robisz i rób afery o byle spojrzenie na inna, no i co chwila mów, że chcesz zeby ci cos kupił...
no i koniecznie spasuj z higieną, chodź w dresach, dłub w nosie przy nim, zostawiaj podpaski na środku łazienki itd...
__________________
Trójkowa mama ![]() ![]() 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm ![]() ![]() zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 194
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
zastanowiło mnie jedno jeśli chciałabyś zastosować metodę taką jak niektóre dziewczyny piszą czyli dłubanie w nosie, nie mycie się hehe itd a tym samym on jest taki nieprzewidywalny jak mowilas to nie obawiasz sie ze poziej zacznie rozpowiadac jaka z Ciebie brudaska, fleja itp?
![]() Mi byłoby bardziej wstyd uslyszec o sobie takie rzeczy niz to ze sobie zmysla ze mam kogos na boku i dlatego go zostawiłam. Co do tego drugiego nie mialby zadnych dowodów jedynie swoje pomówienia a co do pierwszej opcji moglby np fotke Ci pstryknać/nagrać filmik na komórkę jak chodzisz w brudnych ciuchach w tłustych wlosach i dlubiesz w nosie zostawiając wokół siebie podpaski a pozniej musialabys sie tlumaczyc znajomym ''nie wiesz co to tak specjalnie robiłam zeby to on ze mną zerwał ![]() ![]() także lepiej nie kombinowac bo mozna przekombinowac i wyjsc jeszcze gorzej na tym. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
![]() Boże, Wy na prawdę dajecie tej dziewczynie rady jak sprawić aby chłopak Cię rzucił ? O matko. ![]() dziecinada, brak odpowiedzialności, brak klasy.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Swoja droga byl film "jak stracic chlopaka w 10dni". Pewnie jakies pomysly zdobedziesz
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Jak stracić chłopaka w 10 dni
Nie no. Bez jaj. Facet zachowuje sie jak totalny kretyn, cham i burak a ona ma sie przejmowac "Musze zachowac sie dojrzale, odpowiedzialnie i z klasa"
![]() Olac buraka, wystawic mu walizki bez slowa, zmienic zamki, ogolnie poslac go do diabla.
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:27.