dylemat czy zmieniać pracę... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-12, 09:15   #1
pleaseclick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 101

dylemat czy zmieniać pracę...


Jestem studentką studiów zaocznych. Kończę 1 rok. Przez cały rok dorabiałam sobie tylko dodatkowo. Od dwóch miesięcy pracuję jednak w jednej z bardzo popularnych sieciówek na pół etatu. Praca to jeden wielki chaos, bieganina, maszynowe kasowanie ludzi nieraz po kilka godzin bez przerwy, jedyny plus, że mamy zgrany zespół fajny dziewczyn. Z grafikiem też nie ma problemu ustalają go pode mnie. Płaca to może nie kokosy, ale odrobinę więcej niż minimalna no i umowa o pracę a nie śmieciówka. Niestety niedługo mi się kończy okres próbny i nie mam pewności czy mi przedłużą. Główny minus tej pracy to dojazd. Komunikacja miejska jest beznadziejna i muszę dojeżdzać 20km autem ze sporym silnikiem. Efekt? Ponad 300zł miesięcznie na paliwo i stanie w korkach po 50 minut..

I trafiła się okazja. Niedaleko mnie nowo otwierająca się mała galeria. Miasto 13k mieszkańców. Sklepy głównie franczyznowe. Złożyłam cv bez nadziei, poszłam na rozmowę kwalifikacyjną i zostałam przyjęta. Plusy? Dojazd 10 minut, koszt biletu miesięcznego 35 zł, stawka godzinowa o złotówkę wyższa na rękę , średni metraż sklepu w porównaniu do obecnej pracy. Minusy? Umowa zlecenie, zapis o odpowiedzialności za powierzone mienie, jednak właścicielka twierdzi że skoro obsługa polega na sprzedaży bezpośredniej to niełatwo powinny sie zdarzać kradzieże (ja nie jestem taka pewna jakby to faktycznie wyglądało...), czasem praca po 12h bo mało jest pracownic...


Co myślicie o tym? Powiem szczerze, że bardzo skłania mnie do zmiany ten koszt dojazdu i czas, jednak boję się czy na koniec miesiąca np nie okaże się, że tyle samo mam płacić bo jednak zdarzyły się kradzieże.. Na umowie mi tak bardzo nie zależy, głównie chciałabym pracować do października, póki nie zacznie się znowu rok akademicki, a potem się zobaczy, ale czy umowa zlecenie może mieć w ogóle jakiś określony czas? Też nie chciałabym sytuacji, że spokojnie sobie pracuję a tu nagle właściciele zaczynają rozliczać mnie ze sprzedaży na moich zmianach i z dnia na dzień zostaję na lodzie..
pleaseclick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 09:56   #2
MagdalenaSzs
Rozeznanie
 
Avatar MagdalenaSzs
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Z Internetów.
Wiadomości: 666
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

Cytat:
Napisane przez pleaseclick Pokaż wiadomość
Jestem studentką studiów zaocznych. Kończę 1 rok. Przez cały rok dorabiałam sobie tylko dodatkowo. Od dwóch miesięcy pracuję jednak w jednej z bardzo popularnych sieciówek na pół etatu. Praca to jeden wielki chaos, bieganina, maszynowe kasowanie ludzi nieraz po kilka godzin bez przerwy, jedyny plus, że mamy zgrany zespół fajny dziewczyn. Z grafikiem też nie ma problemu ustalają go pode mnie. Płaca to może nie kokosy, ale odrobinę więcej niż minimalna no i umowa o pracę a nie śmieciówka. Niestety niedługo mi się kończy okres próbny i nie mam pewności czy mi przedłużą. Główny minus tej pracy to dojazd. Komunikacja miejska jest beznadziejna i muszę dojeżdzać 20km autem ze sporym silnikiem. Efekt? Ponad 300zł miesięcznie na paliwo i stanie w korkach po 50 minut..

I trafiła się okazja. Niedaleko mnie nowo otwierająca się mała galeria. Miasto 13k mieszkańców. Sklepy głównie franczyznowe. Złożyłam cv bez nadziei, poszłam na rozmowę kwalifikacyjną i zostałam przyjęta. Plusy? Dojazd 10 minut, koszt biletu miesięcznego 35 zł, stawka godzinowa o złotówkę wyższa na rękę , średni metraż sklepu w porównaniu do obecnej pracy. Minusy? Umowa zlecenie, zapis o odpowiedzialności za powierzone mienie, jednak właścicielka twierdzi że skoro obsługa polega na sprzedaży bezpośredniej to niełatwo powinny sie zdarzać kradzieże (ja nie jestem taka pewna jakby to faktycznie wyglądało...), czasem praca po 12h bo mało jest pracownic...


Co myślicie o tym? Powiem szczerze, że bardzo skłania mnie do zmiany ten koszt dojazdu i czas, jednak boję się czy na koniec miesiąca np nie okaże się, że tyle samo mam płacić bo jednak zdarzyły się kradzieże.. Na umowie mi tak bardzo nie zależy, głównie chciałabym pracować do października, póki nie zacznie się znowu rok akademicki, a potem się zobaczy, ale czy umowa zlecenie może mieć w ogóle jakiś określony czas? Też nie chciałabym sytuacji, że spokojnie sobie pracuję a tu nagle właściciele zaczynają rozliczać mnie ze sprzedaży na moich zmianach i z dnia na dzień zostaję na lodzie..
Pogrubione: nie podpisałabym. Złodzieje potrafią tak zagadać, że nawet nie zauważysz, że towaru nie ma, a poza tym znasz dziewczyny, z którymi będziesz pracować? Możesz im na tyle zaufac?
Pracowałam parę lat temu w supermarkecie i wierz mi, że w życiu nie wpadłabym na takie pomysły jak złodzieje.
__________________
Żyję w zawieszeniu.
Lepiej być samemu i mieć poczucie zwycięstwa, niż być z kimś, z kim się nie uda. - Meredith Grey
MagdalenaSzs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 10:08   #3
pleaseclick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 101
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

Cytat:
Napisane przez MagdalenaSzs Pokaż wiadomość
Pogrubione: nie podpisałabym. Złodzieje potrafią tak zagadać, że nawet nie zauważysz, że towaru nie ma, a poza tym znasz dziewczyny, z którymi będziesz pracować? Możesz im na tyle zaufac?
Pracowałam parę lat temu w supermarkecie i wierz mi, że w życiu nie wpadłabym na takie pomysły jak złodzieje.
Właśnie nie znam ich. Poznałybyśmy się dopiero kilka dni przed otwarciem sklepu. Ale też zdaję sobie sprawę, że w dużej części sklepów podpisuje się coś takiego..

Dodatkowo nie mam żadnej pewności, czy np jeśli złożę wypowiedzenie w obecnej pracy to czy kiedy już będę mogła podpisywać tą umowe zlecenie to czy wtedy właściciel się nie rozmyśli a ja zostanę na lodzie..

A znów jakby nie patrząc, wydaję prawie połowę wynagrodzenia na dojazd...
pleaseclick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 10:46   #4
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

Pracowałam kilka lat w sieciowce i tez miała umowę z zapisem Odpowiedzialności materialnej..na szczęście ani razu nie płaciłam, ale z opowiadań znajomych wiem, nie niektórzy musieli dopłacać po kilka tysięcy nawet, jeśli inwentura byla robiona raz na dwa lata na przykład. Nie zgodziłabym się drugi raz ba coś takiego bo nie wiesz z kim będziesz pracowała a prawda jest taka, że żaden klient nie wyniesie Ci tyle towaru co np. Nieuczciwy współpracownik..
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !

Edytowane przez letik
Czas edycji: 2015-05-12 o 10:48
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 10:48   #5
pleaseclick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 101
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

Cytat:
Napisane przez letik Pokaż wiadomość
Pracowałam kilka lat w sieciowce i tez miała umowę z zapisem Odpowiedzialności materialnej..na szczęście ani razu nie płaciłam, ale z opowiadań znajomych wiem, nie niektórzy musieli dopłacać po kilka tysięcy nawet, jeśli inwentura byla robiona raz na dwa lata na przykład. Nie zgodziłabym się drugi raz ba coś takiego bo nie wiesz z kim będziesz pracowała a prawda jest taka, że żaden klient nie wyniesie Ci tyle towaru co np. Nieuczciwy współpracownik..
W obecnej pracy nie mam tego zapisu a inwentaryzacja jest raz do roku. W tej pracy inwentaryzacja ma być raz w miesiącu..
pleaseclick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 10:51   #6
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

No to nie wiem, zrobisz jak będziesz uważała, zawsze dużą motywacja są pieniądze, tutaj masz ponad 200 zł różnicy wiec sporo..
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 11:55   #7
pleaseclick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 101
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

No właśnie sporo.. Tylko co jeśli okaże się że muszę dopłacić tyle po inwentaryzacji? Wyjdzie podobnie niestety..
pleaseclick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-12, 12:03   #8
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

Na twoim miejscu szukałabym czegoś jeszcze innego.
Jeśli chodzi o ofertę w galerii, to nieuczciwi mogą się okazać nie tylko współpracownicy, ale także pracodawca. Nie mówiąc już o tym, że przy większym ruchu ciężko wam będzie upilnować wszystkich klientów. Praca w sklepie to nie tylko sprzedaż bezpośrednia, ale także dbanie o sklep, rozkładanie towaru itp, a to często wiąże się z przebywaniem w magazynie i wszyscy pracownicy nie będą wtedy obsługiwać klientów. Co zrobisz, gdy nagle wejdą ci do sklepu 4 osoby na raz? Upilnujesz wszystkich?
Wiem, że dużo osób tak pracuje i nic się nie dzieje, ale dla mnie to taki taniec na linie. Ubrania potrafią mieć często wysokie ceny i może się okazać, zostaniesz bez pensji w danym miesiącu lub będziesz na minusie.
Poza tym dużo osób nie lubi, gdy sprzedawca chodzi za nimi i patrzy im na ręce. Może się to skończyć tym, że zdegustowany klient wyjdzie ze sklepu. Nie sądzę, żeby pracodawca był zadowolony z kiepskiego utargu. Czyli tak źle i tak niedobrze.

Edytowane przez Fleur_D
Czas edycji: 2015-05-12 o 12:06
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 12:32   #9
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

nigdy w zyciu. od tego jest ochrona a nie kasjerki
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 12:37   #10
pleaseclick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 101
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

No niestety ochronę widzę tylko i wyłącznie w większych galeriach. Tutaj mowa o małym mieście i mini galerii..
pleaseclick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 13:24   #11
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

Cytat:
Napisane przez pleaseclick Pokaż wiadomość
No niestety ochronę widzę tylko i wyłącznie w większych galeriach. Tutaj mowa o małym mieście i mini galerii..
nie zgadzaj sie. inaczej bedziesz placic za cudze bledy.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 13:37   #12
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

Cytat:
Napisane przez pleaseclick Pokaż wiadomość
No niestety ochronę widzę tylko i wyłącznie w większych galeriach. Tutaj mowa o małym mieście i mini galerii..
No to są klipsy, bramki, kamery - ile się da tyle się zabezpiecza, a reszta idzie w koszty. Natomiast zapisy o odpowiedzialności materialnej to podkladka, żeby własne, naturalne koszty dodatkowe, wynikające ze specyfiki tego biznesu przerzucić na innych.
Uwierz, w każdym sklepie są kradzieże i zniszczenia towaru. Właśiciel się z tym liczy i po prostu wie, że pewien procent przychodu pójdzie też na pokrycie strat i tyle. Może najwyżej stawać na głowie, żeby jak najlepiej zabezpieczyć towar, ale jakieś straty i tak się pojawią. Pomijając kradzieże, ale pracując na setkach sztuk towaru, każde przyjęcie dostawy, odesłanie, zwrot, reklamacja czy inne kombinacje w odkładaniu towaru to ryzyko pomyłki. Coś się źle policzy, coś źle odeśle, coś źle nabije na kasę. To normalny wynik pracy ludzkiej i świństwem jest obarczanie za to co do grosza pracownika. Zrozumiałabym jeszcze np. potrącenie z premii jeśli straty są na prawdę duże lub wina leży wyraźnie po stronie pracownika - w kółko się myli, nie stara się. Ale jak szef jest niezadowolony to powinien takiego kogoś zwolnić, a nie ciągnąć z niego pieniądze.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 13:45   #13
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: dylemat czy zmieniać pracę...

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
No to są klipsy, bramki, kamery - ile się da tyle się zabezpiecza, a reszta idzie w koszty. Natomiast zapisy o odpowiedzialności materialnej to podkladka, żeby własne, naturalne koszty dodatkowe, wynikające ze specyfiki tego biznesu przerzucić na innych.
Uwierz, w każdym sklepie są kradzieże i zniszczenia towaru. Właśiciel się z tym liczy i po prostu wie, że pewien procent przychodu pójdzie też na pokrycie strat i tyle. Może najwyżej stawać na głowie, żeby jak najlepiej zabezpieczyć towar, ale jakieś straty i tak się pojawią. Pomijając kradzieże, ale pracując na setkach sztuk towaru, każde przyjęcie dostawy, odesłanie, zwrot, reklamacja czy inne kombinacje w odkładaniu towaru to ryzyko pomyłki. Coś się źle policzy, coś źle odeśle, coś źle nabije na kasę. To normalny wynik pracy ludzkiej i świństwem jest obarczanie za to co do grosza pracownika. Zrozumiałabym jeszcze np. potrącenie z premii jeśli straty są na prawdę duże lub wina leży wyraźnie po stronie pracownika - w kółko się myli, nie stara się. Ale jak szef jest niezadowolony to powinien takiego kogoś zwolnić, a nie ciągnąć z niego pieniądze.
swietnie napisane. same konkrety- dobry post.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-12 14:45:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.