Mam tę moc, mam tę moc. (Pogromcy tłuszczu)

[paulinika]

!!!Do lata tylko trzy miesiące!!!

Poszukuję kobitek które chcą się wspólnie odchudzać, trenować, wspierać, pogadać i motywować na co dzień!

Nie ważne ile ważysz, ważny jest Twój cel!
Zapraszam do odzewu wszystkie chętne

Na początek chętnie się przedstawie Pau, lat 24, kosmetyczka, mama i żona Za mną 37 kg, przede mną 20.

[tubisiowy_klem]

Gratuluję zrzuconych kilogramów!


Chętnie dołączę. Mój cel to - trochę schudnąć (3-4kg), ujędrnić się i być fit, glamour i zaprzyjaźnić się ze samą sobą (albo chociaż polubić siebie )


Chyba kojarzę Cię z innego wątku..... wizażanki i mężczyźni co najmniej 10 lat starsi? albo jakoś tak

[paulinika]

Tak tak, udzielam się w wątku starsi mężczyźni młodsze kobiety

Witam witam

[_Cristina]

Chętnie bym się do was przyłączyła Na razie jest szaro i zimno, ale lato nadejdzie, zanim się obejrzymy. Mam do zrzucenia 5-6kg.
I również gratuluję efektu, to naprawdę poważny wyczyn.

[paulinika]

Lato już za 3 miesiące

[OkoPani]

grr walnelam ladnego posta z cala historia swoich kilogramow a tu jakiś error



no nic, w skrocie napisze, ze chętnie się przylacze, kiedyś udało mi się jednym ciagiem zrzucić 20kilo i utrzymać wage, nawet w trakcie ciąży trzymałam się dzielnie, ale po porodzie kilogramy magicznie zaczely się pojawiać i oto jestem.

mam do zrzucenia ponad 10kg, jutro na czczo waze się ale oscyluje w granicach 64-65kg przy wzroście 158cm.



Paulinika, gratulacje za zrzucone kg!!!

[paulinika]

Dzieki dzieki! Ostatnio wizaż coś szaleje! Witam Was

[miss_lola]

Hej, dołączam się do walki!

Mam na imię Ola, 23 lata. Wzrost 160 cm, waga 108 kg :/
Musze w końcu zacząć inaczej żyć, bo ładna fryzura, makijaż
i ubrania w końcu nie pomogą i przestanę być kobietą, a zacznę
być potworem

[paulinika]

Ej piękna. Nie linczuj się! Damy radę!!!

[mooonik]

Hej
Może i ja bym do Was dołączyła. Chciałabym jeszcze jakieś 20kg zrzucić Ogólnie odchudzam się od zeszłego roku, zdrowe jedzenie, treningi weszły mi w jakiś nawyk, tylko ostatnio jakoś ciężko mi się ogarnąć i wrócić na dobrą ścieżkę (moja zmora - słodycze i czipsy z piwem )

[tubisiowy_klem]

W końcu mogę w samotności posiedzieć przed komputerem!

Dzisiaj miałam dzień ważenia i mierzenia
na wadze -1,4kg, w biuście -2,5 cm, w talii -1,5 cm, w pępku -3 cm, w biodrach i udzie -1 cm
tyłek i uda są moją zmorą i najwolniej w tych partiach spadają cm

[paulinika]

Zapraszam wszystkie chętne moonik u mnie też 20 kg także się nie martw tubusiowy_klem gratuluje!!! piękny wynik.

U mnie dzisiaj odpoczynek, a jutro spowrotem siłka i cardio już się nie mogę doczekać

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Ja już w kwietniu odpuszczę kolejne kosmetyki i trochę zainwestuje w ciężarki, hantle itp bo chcę zwiększyć trochę kilogramy a ze sztangą w pokoju gdzie ćwiczę cardio się nie mieszczę.

[skazana_na_bluesa]

ja też chętnie dołączę

[miss_lola]

U mnie problemem jest jedzenie w nocy. Pracuje duzo nocami - stacja paliw. Same pokusy dookola

[szarania]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ja też chętnie dołączę

tu Was mam!!

[mooonik]

Tubisiowy_klem za spadki
Pau

Ja po śniadaniu - owsianka czeko z kokosem, bananem i serek homo. Później jakiś koktajl ( trzeba wyjadać owoce bo sezon na świeże już blisko ) Na obiad naleśniki z farszem a'la meksykańskim. Później się pomyśli
Wy co dobrego będziecie jadły

[OkoPani]

heloł


moonik, u mnie śniadanko podobne - owsianka z pralinami. od razu napisze, ze sniadanie u mnie jest poza dietą, musi być kaloryczne, inaczej nie mam kopa i nie jestem w stanie ruszyć dalej...
2śniadanie sałatka owocowa (kiwi, pół jabłka, pół banana, pół pomarańczy), jog nat
obiad: warzywa na patelnię (hortex grzyby leśne czy coś w tym stylu), kasza jaglana, odrobina m. mielonego z indyka
kolacja: jajko sadzone w pomidorach z puszki, pół serka wiejskiego, 2 kromki pumpernikla


z ćwiczeń robię 8minutówki (legs, buns, abs, arms), 2h spaceru z wózkiem, o ile pogoda pozwoli (zazwyczaj wychodzi ok 8km)


dziś było ważenie - 65.1kg. u mnie od listopada tak działa - 2 kilogramy do tyłu, 3 do przodu...

[paulinika]

Wstyd się przyznać że dopiero wstałam młoda ma wakacje więc korzystam

U mnie dopiero kawa. Wypije kawę, zjem muesli i biorę się za siłowe i cardio. Będzie palić

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

OkoPani a nie próbowałaś zamienić pralin na owoc który ma sporo fruktozy?

[OkoPani]

paulinika, nie próbowałam jeśli chodzi o owsianke, to robię jej na prawdę różne wariacje, wszystkie bezowocowe bo zazwyczaj owoce jem na 2sniadanie, 2 razy dziennie pewnie by mi się znudziły no i nie zawsze moje superśniadanie to owsianka, czasem ciacho, czasem tosty. to jedyna opcja, która ratuje resztę mojego dnia bo są to rzeczy które po prostu lubię jeść, a że wolę zmienić dietę na zawsze a nie na "100 dni bez czekolady", wydaje mi się, że nie ma w tym nic złego

[paulinika]

Ja też lubię jeść czekoladę a nie mogę wiec to kwestia samozaparcia pewnie bo takie śniadanie na pewno wpływa na wagę, no chyba że wszystko co słodkie spalasz podczas ćwiczeń

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez szarania

tu Was mam!!

no szarania cześć

[skazana_na_bluesa]

nie wyobrażam sobie jeść na śniadanie ciasta :P poza tym takie coś ma sporo kalorii i starałabym się trwale zmienić nawyk, czyli ciasto okazjonalnie. albo przy okazji imprez, albo jak cheat.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

dzisiaj mam w planie:
- dłuższy spacer z psem
- jogę
- po jodze trening dla początkującego biegacza na bieżni
- trzymać dietę

[skazana_na_bluesa]

dzisiaj mam w planie:
- dłuższy spacer z psem
- jogę
- po jodze trening dla początkującego biegacza na bieżni
- trzymać dietę

[mooonik]

Ja kiedyś zrobiłam sobie frytki na śniadanie ale to był jednorazowy wyskok tak mi się chciało, tak za mną chodziły, że musiałam Zjadłam zaspokoiłam się i był git. Od tamtej pory minęło dobre pół roku


Skazana kciuki za plany
Pau myśmy z młodą spały do 9 wszystko przez tę zmianę czasu

[OkoPani]

paulinika, kiedyś jedząc spore i kaloryczne sniadania udało mi się zrzucić 20kg. bez nich może udało by się zrzucić 25, albo rzuciłabym diete w 3 dni myśl o tym, ze na sniadanie mogę zjeść cos, na co nie mogę sobie pozwolić przez reszte dnia pozwala mi przezyc bez pokus reszte dnia. wiec nie bez powodu napisałam, by mi sniadania nie ruszac, zostaje jakie było i tyle


z samozaparciem na pewno prawda. przykro mi, ze lubisz czekolade i nie możesz. ja lubie i mogę, wiec jem - tylko i wyłącznie na sniadanie.


skazana_na_bluesa, nie jest tak, ze jem ciasto codziennie, dziś była owsianka.


proszę, nie wyobrażajcie sobie mnie jako potwora, który zjada 3 kawałki tortu z bita smietana na przystawke...


przyznam się bez bicia, ze spacer dziś skrocilam do 1h, walczyliśmy z wiatrem, chowaliśmy się przed nim po uliczkach, ale niestety był wszechobecny. postaram się wiec pocwiczyc dluzej dziś.


sa tu jacys biegacze? ja "w sezonie" nigdy nie mogę się powstrzymać, miałam nadzieje zacząć w kwietniu a tu takie prognozy brzydkie :/ a nie chce później utknąć w domu na 2 tygodnie z kaszlem i katarem :/

[mooonik]

OkoPani ja się właśnie przymierzam do marszobiegów. Tylko właśnie pogoda do kitu, plus od jakiegoś miesiąca, a to katar, a to gardło mnie boli i nie chcę się doprawić
U nas też wieje mocno, tylko patrzę jak drzewa zgina w pół.

[szarania]

Napisane przez paulinika

Ja też lubię jeść czekoladę a nie mogę wiec to kwestia samozaparcia pewnie bo takie śniadanie na pewno wpływa na wagę, no chyba że wszystko co słodkie spalasz podczas ćwiczeń

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------



no szarania cześć

czekoladą, to Wy mnie możecie jedynie z domu wygonić. Jadam raz w roku i tylko i wyłącznie gorzką. Choć uwielbiam żółtko utarte z cukrem i gorzkim kakao

[paulinika]

Ja nie mogę raz bo cukrzyca, dwa na jednej kostce by się nie skończyło. Dopiero siadłam. U nas procesje są teraz bo Semana Santa jest więc byliśmy młodej pokazać. Treningi już skończyłam więc teraz coś zjem i laba

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

U nas w tej chwili 27 stopni

[tubisiowy_klem]

Paulinika dopiero teraz zauważyłam, że mieszkasz w Hiszpanii Zazdroszczę bardzo!

[paulinika]

Oprócz pogody i przystojnych facetów nie ma czego

[tubisiowy_klem]

i pewnie pyszne jedzenie