Wyjazd na stałe do usa -ameryki- kosmetyczka , wizażystka i opiekun medyczny ... Help

[izzunia123]

HELLO kochaniutkie...

Mam do Was pytanie ...wiem że potraficie dobrze doradzić ....

no więc powiem w skrócie . Prowadzę od 3 lat firmę , pracuję od rana do nocy , a niestety w tym kraju nie można się dorobić . Praca nie jest mi więc obca . Mamy rodzinkę za granicą , wiec ma nam kto pomóż ... nie mam jednak pomysłu gdzie z pośród tych krajów najlepej jest wyjechać ???

Do wyboru mam :
- SZWECJA
- AMERYKA ( jestem posiadaczką zielonej karty )
- ANGLIA ( ale niestety Londyn )

A może żaden z tych krajów ???

Mój zawód to kosmetyczka i wizażystka , ale skończyłam też szkołę jako opiekun medyczny . Mój mąż jest kucharzem ,ale ma prawo jazdy kat.B, C, C+E , wózki widłowe i mysli nad prawem jazdy nad koparko ładowarką . Myślę że to dość duże możliwości ... Błagam pomóżcie ... nie chcę opływać w pieniądzach ...chcę tylko normalnego zycia . swojego domku, i dzidziusia ... na którego dziś mnie nie stać Pozdrawim i czekam na waszą pomoc, za którą z góry jestem wam wdzięczna

Ps. dodam że nie mam problemów z porozumiewaniem się po angielsku . mój mąż troszkę gorzej .

[banana84]

Skoro masz rodzine w w/w krajach to chyba najlepszym wyjsciem jest zasiegniecie opinii u zrodla. Ciezko cos doradzic, bo tylko ty wiesz na co z ich strony mozesz liczyc. Na jaka pomoc.

[kokosowa_nutella]

Ciężko doradzić coś nie będąc na czyimś miejscu.

Szwecja ma dobrze rozwinięty socjal.
Ameryka jest krajem możliwości o ile ma się dobry pomysł,znam wiele osób które tam się dorobiły.
Anglia,wydaje mi się że już troszkę wyeksponowana przez naszych rodaków,chyba że rodzina może coś wam załatwić.

To przykre,że w naszym kraju z wszystkim jest pod górkę.
Sama szukam normalnej pracy,nie chcę pracować na śmieciowych umowach.

[izzzunia]

Dziękuję Wam za tak szybką odpowiedź . Siostra mojego męża jest w Londynie i w zasadzie na ich pomoc mogłabym najbardziej liczyć ... jednak fakt w londynie jest bardzo krucho z pracą .
A jeśli chodzi o ilość imigrantów, pogodę i ceny często zastanawiam się czy ma to sens

Jesli chodzi o Amerykę ... myślę że jedyna pomoc to odebranie mnie z lotniska i załatwienie noclegu , ze strony mojej rodziny. Opinie są podzielone - jedni mówią że tam wcale nie ma pracy , inni że jak będę ,,zap... " tak jak w polsce to się dorobię czegokolwiek innego niż tylko garba . Z drugiej znów strony podobno nie liczą się papiery ze szkoły ( co wyczytałam na innym forum na wizażu ) , i słyszałam też że mój mąż musiał by zacząć od nowa - czyli wszystkie prawa jazdy zdawać raz jeszcze

A w Szwecji jest mój szwagier , i mówi że duża część społeczeństwa - zwłaszcza starszego - porozumiewa się tylko po Szwedzku - którego ja wcale nie umiem ....

Jak widzicie stoję między młotem a kowadłem . Nikt nie potrafi nic mi doradzić , dlatego zwracam się do Was , co Wy byście zrobiły ????
Może jest ktoś kto mieszka, w którychś z tych krajów, i wie jak w naszych zawodach jest z pracą ????

Ps. Bedę pisać z tego konta ponieważ do założenia wątku nie mogłam przypomnieć sobie hasła

[CzarnyElf]

Szwecja ma dobrze rozwinieta pomoc socjalna .Ja odkad pamietam zawsze chcialam mieszkac w Szwecji Tylko niewiem jak z jezykami,angielski pewnie nie wystarczy.
W Usa pomoc socjalna jest marna i ciagle sa ciecia.Opieka medyczna jest na b wysokim poziomie ale np ubezpieczenia sa b drogie i jezeli np jest sie przewlekle chorym to ma sie przerypane w tym kraju.Wielu Amerykanow tu zyje bez ubezpieczenia bo ich po prostu nie stac,a i pracodawcy przez to nie chca zatrudniac na full time bo trzeba placic ubezpieczenia..Od 2014 kazdy bedzie musial miec ubezpieczenie;sa plusy i minusy tej reformy.
Co do pracy- jako kosmetyczka/ wizazystka to bedzie fajnie ale w wiekszych miastach ale bedziesz musiala miec tutejsza licencje lub doswiadczenie.
Co do zawodow zwiazanych z opieka medyczna to zalezy co dokladnie masz na mysli.Ale ogolnie jest popyt na zawody tj pielegniarka,rejestratork a medyczna,opiekunka osob starszych itp.Ale jako opiekun osob starszych to zarobki beda pewnie w wysokosci $9 na godzine.Dobrzy kucharze sa tu zawsze poszukiwaniZorientuj sie na ile rodzina Ci pomoze na poczatek.Jezeli bedziesz miala sie gdzie zatrzymac na pare miesiecy i masz zielona karte to jest to polowa sukcesu.Duzo zalezy od tego w jakim stanie bedziesz mieszkac- kazdy stan ma troche inne zasady i sa inne realia jezeli chodzi o prace itp.
Powodzenia

[izzzunia]

Jeśli chodzi o stan w którym miałabym mieszkać to Ilinois - czyli Chicago Podobno jeden z najdroższych stanów .

Opisałam wczoraj bardzo szeroko cały problem - ale nadal nie ma na forum mojej odpowiedzi ... nie wiem dlaczego

Napiszę w skrócie raz jeszcze ....

1. SZWECJA

trzeba tu umieć Szwedzki - nie każdy w tym kraju potrafi mówić po angielsku - ja szwedzkiego nie znam wcale . Plus to blisko od domu - od rodzinki .

2.. ANGLIA

Moge liczyć na największą pomoc ze strony rodziny , jednak ona mieszka w Londynie - tak jak ktoś napisał - jest wyeksplotowany
Cieżko o pracę ponieważ jest masa imigrantów - a siostra mówi że napływa coraz więcej

3. USA

Jedyna pomoc na jaką mogę liczyć to pomoc w znalezieniu mieszkania , i transport z lotniska ( już zapowiedziane ) . Martwię się też szkołami - nie po to robilam 3 kierunki żeby znów zdawać wszystko na nowo .

Sama nie wiem kochane co zrobić ze sobą - ale jedno jest pewne - mimo że nigdzie nie ma kokosów - za granicą ludzie żyją normalnie .
Stać ich na dziecko . My w tej chwili mamy 2,000 tys na miesiąc - 1000 złk to rata , 500 opłaty ( 17 lat spłacanie kawalerki ) , a ja mam swoją firmę - 1000 zł zusu , mały ruch w sklepie i ani go zamknąć ani w nim siedzieć Bo gdzie znajde pracę jak mam jeszcze pół roku szkoły ?
A gdybym była w ciąży ? Nie dostanę nic od naszego państwa

[izzzunia]

może mi ktoś powiedzieć dlaczego 3 raz piszę odpowiedź a nadal jest nie opublikowana ? To chore

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

o wow .... no więc jestem w strasznej rozterce - boję się zaczynać wszytko na nowo w ameryce . nie po to kończyłam tyle szkół żeby teraz zaczynać od zera ...a z drugiej strony ??? może warto ???

[Ilsa Lund]

Napisane przez CzarnyElf

W Usa pomoc socjalna jest marna i ciagle sa ciecia.Opieka medyczna jest na b wysokim poziomie ale np ubezpieczenia sa b drogie i jezeli np jest sie przewlekle chorym to ma sie przerypane w tym kraju.

ubezpieczenia wcale nie są drogie tylko działają na tej zasadzie że pierwsze pieniądze za leczenie wykłada dany człowiek a dopiero gdy już wyda np. 1000 dolarów w danym roku to całość płaci firma ubezpieczeniowa. Więc właśnie osoby przewlekle chore nie mają tak źle, chyba że nie miały ubezpieczenia i teraz żadna firma nie chce z nimi podpisać umowy

[izzzunia]

Przepraszam że kilka razy wysłalam to samo - ale były straszne opóźnienia w systemie . No więc : Ilsa Lund ...... powiedz mi kochana ...warto wyjechać do stanów - chodzi mi o illinois chicago dokładnie .
Powiedz mi jak jest z Polskim prawem jazdy .... bo słyszę :

1 . Polskiego nie akceptują wogóle
2. Możesz jeździć w Chicago z Pl. prawkiem i nikt się nie dowali
3. Możesz jeździć na Polskim Prawku - ale wymienionym na międzynarodowe
4. Musisz Polskie wymienić w stanach i nic nie zdajesz
5. możesz jeżdzić tylko 3 miesiące a potem wymieniasz .

Jak jest na prawde . ??????

[Ilsa Lund]

Napisane przez izzzunia

Przepraszam że kilka razy wysłalam to samo - ale były straszne opóźnienia w systemie . No więc : Ilsa Lund ...... powiedz mi kochana ...warto wyjechać do stanów - chodzi mi o illinois chicago dokładnie .
Powiedz mi jak jest z Polskim prawem jazdy .... bo słyszę :

1 . Polskiego nie akceptują wogóle
2. Możesz jeździć w Chicago z Pl. prawkiem i nikt się nie dowali
3. Możesz jeździć na Polskim Prawku - ale wymienionym na międzynarodowe
4. Musisz Polskie wymienić w stanach i nic nie zdajesz
5. możesz jeżdzić tylko 3 miesiące a potem wymieniasz .

Jak jest na prawde . ??????

ja nie mieszkam w stanach ale słuchaj z tym prawkiem to wpisz sobie w youtube shogun i w jego filmikach jest cała relacja ze zdawania prawa jazdy - on musiał zdawać nowe ale pytania można dostać w różnych językach jeśli się poprosi.

[CzarnyElf]

Jezeli bedziesz miala pomoc od rodziny w znalezieniu mieszkania to juz jest b duzo.No i masz zielona karte a to naprawde wiele.Pozatym w Usa niekoniecznie trzeba konczyc na nowo szkoly zeby miec prace.Dowiedz sie czy Twoja licencja z Polski bedzie akceptowana tutaj.Tutaj masz link,mozesz wyslac emaila z pytaniami:
http://www.beautyschoolsdirectory.co...license_il.php
Powodzenia

[izzunia123]

Obawiam się że nic z tego nie będzie - ponieważ w Polsce nie mamy numeru licencji - jest tylko świadectwo

Czarny Elfie ... dziękuję za odpowiedź . Jeśli możesz odpowiedz mi jeszcze na pytanie o wysyłkę płynów z polski do usa - czy to jest problem ?
Bo opinie są równie podzielone - co forum o jajkach niespodziankach w usa

[banana84]

Ja bym sobie szwecje odpuscila. Przez jezyk. Zeby dostac jakakolwiek prace (bez znajomosci) trzeba znac szwedzki. A tyrajac gdzies fizycznie by miec na zycie (drogie) raczej sil nie bedzie na intensywna nauke jezyka. I tak koleczko sie zamyka. Choc wszystko jest do ogarniecia gdy ktos sie uprze

Osobiscie majac do wyboru usa i uk...wybralabym hameryke

[izzzunia]

Czyli wybrałybyście Amerykę ? Myślicie że warto całe życie zacząć od Nowa ? Ps. Dziękuję ze filmiki ( mam na mysli shoguna ) - niestety on tylko opisuje o prawku B . Nie ma mowy nic na temat c lub c+e

Dziewczyny - pomóżcie . Jesli mam prawo ajzdy na c+e , to w Ilinois zdaje się już tylko teorie ???? Mój mąż się denerwuje - bo tak jak wczesniej pisałam opini 1000 ... a nasza rodzinka ---- tez nie wie

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Wiecie co mnie irytuje ????

To że ile zapytań wpiszesz na temat Ameryki jest tyle różnych odpowiedzi - dosłownie każdy znajdzie coś dla siebie - a ja wam zawracam głowę

[CzarnyElf]

Napisane przez izzzunia

Czyli wybrałybyście Amerykę ? Myślicie że warto całe życie zacząć od Nowa ? Ps. Dziękuję ze filmiki ( mam na mysli shoguna ) - niestety on tylko opisuje o prawku B . Nie ma mowy nic na temat c lub c+e

Dziewczyny - pomóżcie . Jesli mam prawo ajzdy na c+e , to w Ilinois zdaje się już tylko teorie ???? Mój mąż się denerwuje - bo tak jak wczesniej pisałam opini 1000 ... a nasza rodzinka ---- tez nie wie

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Wiecie co mnie irytuje ????

To że ile zapytań wpiszesz na temat Ameryki jest tyle różnych odpowiedzi - dosłownie każdy znajdzie coś dla siebie - a ja wam zawracam głowę

Moze na tym foru m znajdziesz wiecej odpowiedzi?Wejdz w watki dotyczace stanu IL.
http://forum.usa.info.pl/

Trudno radzic bo kazda sytuacja jest inna.Ale moim zdaniem warto sprobowac
Co do plynow to nie mam pojecia bo nigdy nie wysylalam.

[izzzunia]

czarny elfie - jesteś kochana

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Jutro rano przystępuję do czytania forum - jest tam tego troszkę - lektura na cały weekend

[lakeithia]

Jesli jestes posiadaczką zielonej karty to wyjeżdżaj bo stracisz ja.....

[izzzunia]

Napisane przez lakeithia

Jesli jestes posiadaczką zielonej karty to wyjeżdżaj bo stracisz ja.....

Witaj kochana - tak wiedziałam o tym dlatego załatwialiśmy biały paszport . Tak jak pisałam wcześniej za niedługo kończę szkołę - szkoda było by wyjeżdżać teraz . Powiem Wam dziewczyny , że jak dalej tak pójdzie to Wszyscy z naszego kraju wyjadą - ostatni niech zgasi światło

[Alioth]

Glowa do gory, masz duzo opcji
Nie daj sie przytloczyc tym!

Jesli Ci jeden kraj nie wyjdzie to sprobujesz drugi, i zawsze bedziesz miala kogos z rodziny kto by Cie choc troche postawil na duchu.

Najlepiej zeby juz teraz twoj maz zaczal sie uczyc angielskiego.

[izzzunia]

Napisane przez Alioth

Glowa do gory, masz duzo opcji
Nie daj sie przytloczyc tym!

Jesli Ci jeden kraj nie wyjdzie to sprobujesz drugi, i zawsze bedziesz miala kogos z rodziny kto by Cie choc troche postawil na duchu.

Najlepiej zeby juz teraz twoj maz zaczal sie uczyc angielskiego.

Masz rację Alitoh - to samo mu mówię , ale wiesz jacy są faceci - mamy kupiony cały kurs fiszek - tj 6 pudełek - i do tego aż 6 płyt dvd , ma gramatykę na przykładach i kurs angielskiego typu blondynka na językach - jedyne to czego mu brakuje to niestety chęci twierdzi że lepiej nauczy się tam - i ma rację - ale jak mu tłumaczyć że podstawy musi umieć tutaj !

[kokosowa_nutella]

Napisane przez kokosowa_nutella

Ciężko doradzić coś nie będąc na czyimś miejscu.

Szwecja ma dobrze rozwinięty socjal.
Ameryka jest krajem możliwości o ile ma się dobry pomysł,znam wiele osób które tam się dorobiły.
Anglia,wydaje mi się że już troszkę wyeksponowana przez naszych rodaków,chyba że rodzina może coś wam załatwić.

To przykre,że w naszym kraju z wszystkim jest pod górkę.
Sama szukam normalnej pracy,nie chcę pracować na śmieciowych umowach.

Zawału dostanę kiedyś przez tą auto korektę,miało być wyeksplatowana oczywiście !!!!

USA wydaje się rozsądnym wyborem.Nawet jeżeli nie znajdziecie czegoś adekwatnego do swoich kwalifikacji,to spokojnie na okres przejściowy możecie zająć się pracą fizyczną(ponoć zawsze coś się znajdzie).
Musisz się przygotować na to,że na początku nie będzie kolorowo,ale prędzej wyjdziesz tam na swoje niż w naszej ojczyźnie.

Moi znajomi mieszkali na Hermitage w Chicago.
Przez kilkanaście lat nie nauczyli się angielskiego,jedynie pojedyńcze słówka i zwroty.Teraz nie narzekają,kupili mieszkanie od dewelopera za swoje pieniądze,mają ładny samochód,oszczędności w banku,co jakiś czas lecą popracować do stanów potem wracają do Polski.

Wielu Polaków pracuje w ekipach budowlanych,stolarniach,s ą bezkonkurencyjni,z tego co słyszałam w Stanach większość domów jest budowana na drewnianych stropach więc dla naszych chłopaków to pestka.

ZUS i te wszystkie opłaty przy własnej działalności to czyste złodziejstwo.
Wielu znajomych jest zmuszonych założyć własne działalności,bo pracują na czarno,nie mają ubezpieczenia i nie mogą nawet komputera wziąć sobie na raty.Są miesiące gdzie coś zarobią ale w większości wychodzą na zero lub na minusie.

Sama rozważałam założenie działalności,ale każdy dobry pomysł wymagał dużego wkładu finansowego,a w kredyty i pożyczki bawić się nie chce.

Jaki sklepik prowadziłaś?Z jakim asortymentem?

[lakeithia]

Napisane przez izzunia123

HELLO kochaniutkie...

Mam do Was pytanie ...wiem że potraficie dobrze doradzić ....

no więc powiem w skrócie . Prowadzę od 3 lat firmę , pracuję od rana do nocy , a niestety w tym kraju nie można się dorobić . Praca nie jest mi więc obca . Mamy rodzinkę za granicą , wiec ma nam kto pomóż ... nie mam jednak pomysłu gdzie z pośród tych krajów najlepej jest wyjechać ???

Do wyboru mam :
- SZWECJA
- AMERYKA ( jestem posiadaczką zielonej karty )
- ANGLIA ( ale niestety Londyn )

A może żaden z tych krajów ???

Mój zawód to kosmetyczka i wizażystka , ale skończyłam też szkołę jako opiekun medyczny . Mój mąż jest kucharzem ,ale ma prawo jazdy kat.B, C, C+E , wózki widłowe i mysli nad prawem jazdy nad koparko ładowarką . Myślę że to dość duże możliwości ... Błagam pomóżcie ... nie chcę opływać w pieniądzach ...chcę tylko normalnego zycia . swojego domku, i dzidziusia ... na którego dziś mnie nie stać Pozdrawim i czekam na waszą pomoc, za którą z góry jestem wam wdzięczna

Ps. dodam że nie mam problemów z porozumiewaniem się po angielsku . mój mąż troszkę gorzej .

pare slow o USA.. jezeli chodzi o Twoj zawod, to niestety bedziesz musiala zdac platny egzamin na stan w ktorym wyladujesz (na kazdy stan masz osobny egzamin), aby sprawdzic Twoje umiejetnosci.. nie wiem czy zaakcpetuja Twoje papiery, bo zwykle ludzie z zagranicy musza przekwalifikowac swoj zawod (tak, tak, nawet lekarze i prawnicy..), bo one nic nie daja w USA, nawet skonczenie glupiego polskiego liceum...
dla twojego meza najlepsza bylaby slynna kontraktorka, dobre zarobki , najlatwiejsza praca...

[izzzunia]

Napisane przez kokosowa_nutella

Zawału dostanę kiedyś przez tą auto korektę,miało być wyeksplatowana oczywiście !!!!

USA wydaje się rozsądnym wyborem.Nawet jeżeli nie znajdziecie czegoś adekwatnego do swoich kwalifikacji,to spokojnie na okres przejściowy możecie zająć się pracą fizyczną(ponoć zawsze coś się znajdzie).
Musisz się przygotować na to,że na początku nie będzie kolorowo,ale prędzej wyjdziesz tam na swoje niż w naszej ojczyźnie.

Moi znajomi mieszkali na Hermitage w Chicago.
Przez kilkanaście lat nie nauczyli się angielskiego,jedynie pojedyńcze słówka i zwroty.Teraz nie narzekają,kupili mieszkanie od dewelopera za swoje pieniądze,mają ładny samochód,oszczędności w banku,co jakiś czas lecą popracować do stanów potem wracają do Polski.

Wielu Polaków pracuje w ekipach budowlanych,stolarniach,s ą bezkonkurencyjni,z tego co słyszałam w Stanach większość domów jest budowana na drewnianych stropach więc dla naszych chłopaków to pestka.

ZUS i te wszystkie opłaty przy własnej działalności to czyste złodziejstwo.
Wielu znajomych jest zmuszonych założyć własne działalności,bo pracują na czarno,nie mają ubezpieczenia i nie mogą nawet komputera wziąć sobie na raty.Są miesiące gdzie coś zarobią ale w większości wychodzą na zero lub na minusie.

Sama rozważałam założenie działalności,ale każdy dobry pomysł wymagał dużego wkładu finansowego,a w kredyty i pożyczki bawić się nie chce.

Jaki sklepik prowadziłaś?Z jakim asortymentem?

kochana - Zus czyste ździerstwo ... hmmm mówisz o stanach czy o polsce ??? ja prowadziłam hurtownie imprezową ... ale 1000 zł zusu i praca od rana do nocy - podatki i wynajmy mnie zjadły ... nie dalam rady mimo że chwytałam się każdej pracy .. od organizacji impez po produkcje dodatków a dodatkowo prowadzenie sklepu ....

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez lakeithia

.
dla twojego meza najlepsza bylaby slynna kontraktorka, dobre zarobki , najlatwiejsza praca...

Jeśli męczę to przepraszam ale co to kontraktorka

[lakeithia]

Budowlanka

[izzzunia]

Pytanie ...czy mój mąż się do tego nadaje

[CzarnyElf]

Napisane przez izzzunia

czarny elfie - jesteś kochana

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Jutro rano przystępuję do czytania forum - jest tam tego troszkę - lektura na cały weekend

Milej lektury- to forum jest naprawde pomocneTylko jak zadasz tam pytanie to sluchaj raczej odpowiedzi osob z duzym stazem na forum- wiele jest tam osob ktorzy lubia dokopac aby tylko sie lepiej poczuc.Ale ogolnie to forum to kopalnia informacji dla osob myslacych o mieszkaniu w Usa
Powodzenia

[carmen_88]

Mieszkam w USA:
tak to wyglada w Twojej branzy: szkole kosmetyczna moze bedziesz musiala powtorzyc. Tzn zalezy od stanu, czasem kaza Ci zdac tylko egzamin zeby dostac licencje (ocywiscie musisz za nia zaplacic jeszcze).
Jako makijazystka,zeby sie wybic musisz byc wybitnie dobra no chyba ze malujesz kobiety na wesela to moze sie zalapiesz w jakims salonie,ewentualnie sama bedziesz malowac po domach.
Na prawku polskim nie mozna jezdzic(okreslony czas jedynie), ale to chyba oczywiste ze jak przeprowadzasz sie do innego kraju to musisz zrobic ich prawo jazdy.

W anglii:
Powtorze co uslyszalam od kolezanki ze studiow, nie z doswiadczenia.
Pracuje w salonie w Londynie, podobno o prace w salonie kosmetycznym wcale nie jest bardzo trudno poniewaz polskie kosmetyczki sa chetnie zatrudniane. Sa lepiej wyedukowane, po studiach. Dodatkowo zarabia sobie prywatnie po godzinach.
Nie przesadzalabym z tym,ze londyn jest wyeksploatowany przez polakow.

Z mojego doswiadczenia..na poczatku pomoc jest najbardziej potrzebna. I na Twoim miejscu chyba wybralabym na poczatek anglie. Ma Wam kto pomoc, w razie co jest blisko, gdybyscie sie rozmyslili, zatesknili czy chocby przyleciec w odwiedziny..Posiedzialaby m tam troche, odbila sie finansowo, Twoj maz poduczylby sie jezyka i wtedy decydowalabym sie na ewentualny wylot do Stanow.

[izzzunia]

Napisane przez carmen_88

szkole kosmetyczna moze bedziesz musiala powtorzyc. Tzn zalezy od stanu, czasem kaza Ci zdac tylko egzamin zeby dostac licencje (ocywiscie musisz za nia zaplacic jeszcze).
Jako makijazystka,zeby sie wybic musisz byc wybitnie dobra no chyba

Czyli wnioskuję że w stanach faktycznie całe życie musialabym zacząć na nowo ciekawe czy jak otwierałabym swój salon to też musiałabym robić wszystkie licencje ?


Pracuje w salonie w Londynie, podobno o prace w salonie kosmetycznym wcale nie jest bardzo trudno poniewaz ......

Rozumiem że sądzisz że o pracę kosmetyczki w londynie prościej ?
Przeraża mnie fakt zaczynania calego życia na nowo w usa .

Jesli chodzi o prawo jazdy to miszkając w angli nie musiałabym zdawać żednych licencji na nowo - i prawo jazdy również jest akceptowane w 1000% - każde - od b począwszy na e kończąc

[carmen_88]

Napisane przez izzzunia

Rozumiem że sądzisz że o pracę kosmetyczki w londynie prościej ?
Przeraża mnie fakt zaczynania calego życia na nowo w usa .

Jesli chodzi o prawo jazdy to mieszkając w angli nie musiałabym zdawać żednych licencji na nowo - i prawo jazdy również jest akceptowane w 1000% - każde - od b począwszy na e kończąc

Powiem tak, na pewno latwiej zaczac w Londynie, bo tutaj potrzebujesz najpierw zdac egzaminy/zdac licencje by pracowac a w Anglii nie i to jest plus

Stany CI nie uciekna, masz ta idealna sytuacje,ze masz zielona karte wiec jak zamarzysz by wyjechac to po prostu to zrobisz. Ja na Twoim miejscu bym sprobowala w Anglii na samym poczatku. To taki test jak Wam bedzie na emigracji (wbrew pozorom nie kazdy dobrze ja znosi). Zarobicie pieniadze, podszlifujecie jezyk, Ty pracujac w salonie w angli nabierzesz nowych doswiadczen, dowiesz sie czegos nowego.
Napisalas,ze wieksza pomoc otrzymasz w Wlk. Brytanii. To jest na poczatku zycia kazdego emigranta bardzo wazne, uwierz. Moi znajomi,ktorych poznalam tutaj opowiadali mi jak przylecieli kilka lat temu do Stanow, pomoc zaoferowal przyjaciel-ze jakos to bedzie,on pomoze z mieszkaniem, a jak przylecieli to sie na nich wypial i kazal im wypiep.rz.ac po miesiacu, gdzie pracy nawet nie mieli, tylko dorywcza. Tak wiec jesliw Londynie ma Ci ktos pomoc na samym poczatku to bym tam poleciala i probowala.

Ja osobiscie marze,zeby zamieszkac w Europie, blizej rodziny.
Czuje sie jakby na uboczu, wszyscy razem siwetuja, spotykaja sie, biora sluby, rodza sie nowi czlonkowie rodziny, a ja jestem tak jakby na uboczu,a przynajmniej czuje sie taka odsunieta..Bo mimo,ze chetnie bym do PL poleciala np. raz w miesiacu chociaz na 5 dni to nie zawsze pozwala mi na to praca.

[izzzunia]

Napisane przez carmen_88

Ja osobiscie marze,zeby zamieszkac w Europie, blizej rodziny.
Czuje sie jakby na uboczu, wszyscy razem siwetuja, spotykaja sie, biora sluby, rodza sie nowi czlonkowie rodziny, a ja jestem tak jakby na uboczu,a przynajmniej czuje sie taka odsunieta..Bo mimo,ze chetnie bym do PL poleciala np. raz w miesiacu chociaz na 5 dni to nie zawsze pozwala mi na to praca.

Carmen_88 - dziękuję za odpowiedz - co prawda dopiero teraz ale chyba dopiero teraz podjełam decyzję Coraz więcej osób mówi że w ameryce jest bardzo ciężko z pracą , i faktycznie tęsknota za rodziną jednak duża .... tak sobie myślę ze spróbujemy anglię Nikt nam zielonej karty nie zabierze ...zawsze możemy się spakować i wylecieć do stanów Martwią mnie tylko imigracje ... w londynie coraz więcej obcokrajówców ...amerykanie chodziaż określają ich ilość ....