czy to jest normalne? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-23, 10:03   #1
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463

czy to jest normalne?


Bardzo długo biłam się z myślami, czy napisać moją opowieść, ale potrzebuje chyba spojrzenia na moją sytuację.

Byłam z facetem przez 5 lat. Zawsze było spokojnie. Kłótni niewiele, jak już krótkie i spokojne. Oboje jesteśmy spokojnymi ludźmi podchodzimy do życia na luzie. Oboje mamy przyjaciół płci przeciwnej i nikt nigdy nie miał z tym problemu. Czasem jakieś uwagi, ale wiecie, lekka zazdrość to nie zbrodnia.

Aż do... Nie wiem zaczęło się miesiąc temu. Cokolwiek powiedziałam kończyło się zaczepkami, fochem i tłumaczeniem intencji. Ja też święta nie byłam. Zauważyłam, ze zaczyna mi poświęcać mniej czasu, nie dzwoni na dobranoc jak byłam w pracy (pracuję jako opiekunka osoby starszej). Kupił nowy telefon w innej sieci. Wiele raxy go prosiłam aby do pracy brał tez z moją siecią bo mam pakiet, a poza sieć płacę. Dodam, że oboje chcieliśmy zmienić sieć, ale jak tamte umowy sie nam skończą. Czasem wieczorem się nie odzywał, nie mogłam zadzwonić bo grał. No dobra siedzi sam to co ma robić.

Jak wróciłam zauważyłam że telefon z nową siecią zabiera ze sobą nawet do kibla (nie ma tam zasięgu), nie rozstaje się. Wiele razy mi mówił, ze jak mam jakieś podejrzenia mam sama spojrzeć na jego gg i tel, bo nie ma nic do ukrycia. Nigdy tego nie robiłam. Ufałam mu. Ale podejrzenia wzięły górę i zajrzałam w jego komputerze na gg jak się kąpał.

Wymieniał pewne "podejrzane" treści z kobietą, którą poznał parę miesięcy temu na jakimś forum, czy czacie:
"Kocham Cię"
"Tęsknie"
"Chciałbym się przytulić"
"Chodź mam wannę pełną wodę"
"Przytulę cię... i nie tylko"
To tylko próbka CODZIENNYCH wiadomości.
Wiem, ze z tą kobietą się spotkał. W tym samym mieście ma kuzynostwo, do których pojechał. Wiem, że u nich był, bo słyszałam dzieci (zna je). Ale zapomniał mi powiedzieć, że spotkał się z koleżanką, którą zna od niedawna. Ten orange miał dla niej.

Oni zgodnie twierdzą, że nic między nimi nie ma (ona ma męża i dziecko), a to tylko takie żarty są. Twierdzą, że są dobrymi znajomymi. Obiecali że przestaną tak pisac. Mój, już ex twierdzi, ze nie miał pojęcia, że to mnie tak zaboli i konsekwentnie wypiera wszelkich relacji pozakoleżeńskich z nią.

W wieczór "burzy" stwierdził, że z nią nie zerwie kontaktu (nie sugerowałam tego), powinnam mieć choć odrobinę zaufania. Następnego zmienił front, stwierdził, że jakbym kazała mu wybierać, wybrałby mnie. Pozwoliłby sprawdzać wszystko - gg, telefon. I tak dalej. Jakbym chciała to bilingi i tak dalej. Mnie taki związek chyba nie bawi. Na każdą wiadomość od niej bym źle reagowała. Jakby jechał do Łodzi od razu bym myslała, że od niej i tak dalej.

Zresztą nie ma pomysłu jak naprawić to wszystko. Zamiast jak facet starać się, ten czerwone oczy i milczy. Nieważne.

Moje pytanie dotyczące tej przydługiej historii brzmi: Czy spotkaliście się z wyrazami uczuć skierowane do "koleżanki"? On twierdzi, że na tym forum większośc tak pisze i nikt w tym złego nie widzą. Czy dla was jest to normalne? Może zareagowałam zbyt gwałtownie?
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 10:10   #2
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: czy to jest normalne?

Nie spotkałam. Nie jest normalne. Nie zareagowalas zbyt gwałtownie.
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 10:19   #3
Karolajna1_9_8_9
Rozeznanie
 
Avatar Karolajna1_9_8_9
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 555
Dot.: czy to jest normalne?

Twój eks Cię zdradza. Na pewno emocjonalnie, być może również fizycznie.
Od kiedy to słowo 'kocham' mówi się ot tak, bo wszyscy mówią?
__________________

Wystarczy Karolina
Karolajna1_9_8_9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 10:29   #4
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Bardzo długo biłam się z myślami, czy napisać moją opowieść, ale potrzebuje chyba spojrzenia na moją sytuację.

Byłam z facetem przez 5 lat. Zawsze było spokojnie. Kłótni niewiele, jak już krótkie i spokojne. Oboje jesteśmy spokojnymi ludźmi podchodzimy do życia na luzie. Oboje mamy przyjaciół płci przeciwnej i nikt nigdy nie miał z tym problemu. Czasem jakieś uwagi, ale wiecie, lekka zazdrość to nie zbrodnia.

Aż do... Nie wiem zaczęło się miesiąc temu. Cokolwiek powiedziałam kończyło się zaczepkami, fochem i tłumaczeniem intencji. Ja też święta nie byłam. Zauważyłam, ze zaczyna mi poświęcać mniej czasu, nie dzwoni na dobranoc jak byłam w pracy (pracuję jako opiekunka osoby starszej). Kupił nowy telefon w innej sieci. Wiele raxy go prosiłam aby do pracy brał tez z moją siecią bo mam pakiet, a poza sieć płacę. Dodam, że oboje chcieliśmy zmienić sieć, ale jak tamte umowy sie nam skończą. Czasem wieczorem się nie odzywał, nie mogłam zadzwonić bo grał. No dobra siedzi sam to co ma robić.

Jak wróciłam zauważyłam że telefon z nową siecią zabiera ze sobą nawet do kibla (nie ma tam zasięgu), nie rozstaje się. Wiele razy mi mówił, ze jak mam jakieś podejrzenia mam sama spojrzeć na jego gg i tel, bo nie ma nic do ukrycia. Nigdy tego nie robiłam. Ufałam mu. Ale podejrzenia wzięły górę i zajrzałam w jego komputerze na gg jak się kąpał.

Wymieniał pewne "podejrzane" treści z kobietą, którą poznał parę miesięcy temu na jakimś forum, czy czacie:
"Kocham Cię"
"Tęsknie"
"Chciałbym się przytulić"
"Chodź mam wannę pełną wodę"
"Przytulę cię... i nie tylko"
To tylko próbka CODZIENNYCH wiadomości.
Wiem, ze z tą kobietą się spotkał. W tym samym mieście ma kuzynostwo, do których pojechał. Wiem, że u nich był, bo słyszałam dzieci (zna je). Ale zapomniał mi powiedzieć, że spotkał się z koleżanką, którą zna od niedawna. Ten orange miał dla niej.

Oni zgodnie twierdzą, że nic między nimi nie ma (ona ma męża i dziecko), a to tylko takie żarty są. Twierdzą, że są dobrymi znajomymi. Obiecali że przestaną tak pisac. Mój, już ex twierdzi, ze nie miał pojęcia, że to mnie tak zaboli i konsekwentnie wypiera wszelkich relacji pozakoleżeńskich z nią.

W wieczór "burzy" stwierdził, że z nią nie zerwie kontaktu (nie sugerowałam tego), powinnam mieć choć odrobinę zaufania. Następnego zmienił front, stwierdził, że jakbym kazała mu wybierać, wybrałby mnie. Pozwoliłby sprawdzać wszystko - gg, telefon. I tak dalej. Jakbym chciała to bilingi i tak dalej. Mnie taki związek chyba nie bawi. Na każdą wiadomość od niej bym źle reagowała. Jakby jechał do Łodzi od razu bym myslała, że od niej i tak dalej.

Zresztą nie ma pomysłu jak naprawić to wszystko. Zamiast jak facet starać się, ten czerwone oczy i milczy. Nieważne.

Moje pytanie dotyczące tej przydługiej historii brzmi: Czy spotkaliście się z wyrazami uczuć skierowane do "koleżanki"? On twierdzi, że na tym forum większośc tak pisze i nikt w tym złego nie widzą. Czy dla was jest to normalne? Może zareagowałam zbyt gwałtownie?
Mądra dziewczyna, już we mnie krew wzbierała, że stara wizażanka okaze się znowu naiwniakiem, a jak przeczytałam że to ex to aż mi ulżyło. Może mam zbyt wgórowane standardy ale chyba 'Kocham cię' w stronę innej zabolałoby mnie na rowni ze złapaniem z inną w łóżku.
Dobrze zrobiłaś. to była regularna zdrada. A pierwsza reakcja faceta - 'on nie zerwie z nią kontaktu' pokazała jedynie, ile dla niego znaczy wasz związek - niewiele.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 10:35   #5
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Bardzo długo biłam się z myślami, czy napisać moją opowieść, ale potrzebuje chyba spojrzenia na moją sytuację.

Byłam z facetem przez 5 lat. Zawsze było spokojnie. Kłótni niewiele, jak już krótkie i spokojne. Oboje jesteśmy spokojnymi ludźmi podchodzimy do życia na luzie. Oboje mamy przyjaciół płci przeciwnej i nikt nigdy nie miał z tym problemu. Czasem jakieś uwagi, ale wiecie, lekka zazdrość to nie zbrodnia.

Aż do... Nie wiem zaczęło się miesiąc temu. Cokolwiek powiedziałam kończyło się zaczepkami, fochem i tłumaczeniem intencji. Ja też święta nie byłam. Zauważyłam, ze zaczyna mi poświęcać mniej czasu, nie dzwoni na dobranoc jak byłam w pracy (pracuję jako opiekunka osoby starszej). Kupił nowy telefon w innej sieci. Wiele raxy go prosiłam aby do pracy brał tez z moją siecią bo mam pakiet, a poza sieć płacę. Dodam, że oboje chcieliśmy zmienić sieć, ale jak tamte umowy sie nam skończą. Czasem wieczorem się nie odzywał, nie mogłam zadzwonić bo grał. No dobra siedzi sam to co ma robić.

Jak wróciłam zauważyłam że telefon z nową siecią zabiera ze sobą nawet do kibla (nie ma tam zasięgu), nie rozstaje się. Wiele razy mi mówił, ze jak mam jakieś podejrzenia mam sama spojrzeć na jego gg i tel, bo nie ma nic do ukrycia. Nigdy tego nie robiłam. Ufałam mu. Ale podejrzenia wzięły górę i zajrzałam w jego komputerze na gg jak się kąpał.

Wymieniał pewne "podejrzane" treści z kobietą, którą poznał parę miesięcy temu na jakimś forum, czy czacie:
"Kocham Cię"
"Tęsknie"
"Chciałbym się przytulić"
"Chodź mam wannę pełną wodę"
"Przytulę cię... i nie tylko"
To tylko próbka CODZIENNYCH wiadomości.
Wiem, ze z tą kobietą się spotkał. W tym samym mieście ma kuzynostwo, do których pojechał. Wiem, że u nich był, bo słyszałam dzieci (zna je). Ale zapomniał mi powiedzieć, że spotkał się z koleżanką, którą zna od niedawna. Ten orange miał dla niej.

Oni zgodnie twierdzą, że nic między nimi nie ma (ona ma męża i dziecko), a to tylko takie żarty są. Twierdzą, że są dobrymi znajomymi. Obiecali że przestaną tak pisac. Mój, już ex twierdzi, ze nie miał pojęcia, że to mnie tak zaboli i konsekwentnie wypiera wszelkich relacji pozakoleżeńskich z nią.

W wieczór "burzy" stwierdził, że z nią nie zerwie kontaktu (nie sugerowałam tego), powinnam mieć choć odrobinę zaufania. Następnego zmienił front, stwierdził, że jakbym kazała mu wybierać, wybrałby mnie. Pozwoliłby sprawdzać wszystko - gg, telefon. I tak dalej. Jakbym chciała to bilingi i tak dalej. Mnie taki związek chyba nie bawi. Na każdą wiadomość od niej bym źle reagowała. Jakby jechał do Łodzi od razu bym myslała, że od niej i tak dalej.

Zresztą nie ma pomysłu jak naprawić to wszystko. Zamiast jak facet starać się, ten czerwone oczy i milczy. Nieważne.

Moje pytanie dotyczące tej przydługiej historii brzmi: Czy spotkaliście się z wyrazami uczuć skierowane do "koleżanki"? On twierdzi, że na tym forum większośc tak pisze i nikt w tym złego nie widzą. Czy dla was jest to normalne? Może zareagowałam zbyt gwałtownie?

czyli masz kontakt z tą lasencją pożal się boże?
Ja bym nie owijała, tylko babie jasno powiedziała, ze ciekawe czy jej mąż taki tolerancyjny jeśli chodzi o: " wanny pełne wody ajlaviu z kolegą" bo jak ona z Twoim to Ty chętnie z jej facetem tak pobaraszkujesz internetowo, skoro to tylko takie żarty.

A "Twojego" zapytałą, czy też sobie możesz "na takim forum" baraszkoewac w ten sposób z innymi facetami niż on.

Masz rogi- przykro mi, nawet jeśli jeszcze nie fizyczne, to mentalne tak.
Bezczelny jest typ.
"Nie wiedział ze zrani, wybrałby Ciebie" ale telefon kurczowo przy tyłku trzyma.

No sory, pan udaje idiotę.

Edycja.
A to EX? A to nie doczytałam.
Bezczelny typ.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 10:38   #6
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: czy to jest normalne?

Na wieść o zdradzie, która wyszła na jaw dosyć powszechnym jest obracanie wszystkiego w "żart". Dobrze, że odeszłaś.
poshh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 10:46   #7
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Wymieniał pewne "podejrzane" treści z kobietą, którą poznał parę miesięcy temu na jakimś forum, czy czacie:
"Kocham Cię"
"Tęsknie"
"Chciałbym się przytulić"
"Chodź mam wannę pełną wodę"
"Przytulę cię... i nie tylko"
To tylko próbka CODZIENNYCH wiadomości.
Wiem, ze z tą kobietą się spotkał. W tym samym mieście ma kuzynostwo, do których pojechał. Wiem, że u nich był, bo słyszałam dzieci (zna je). Ale zapomniał mi powiedzieć, że spotkał się z koleżanką, którą zna od niedawna. Ten orange miał dla niej.


Moje pytanie dotyczące tej przydługiej historii brzmi: Czy spotkaliście się z wyrazami uczuć skierowane do "koleżanki"? On twierdzi, że na tym forum większośc tak pisze i nikt w tym złego nie widzą. Czy dla was jest to normalne? Może zareagowałam zbyt gwałtownie?
Ja od drugiej strony, bo to ja mam kilku przyjaciół - facetów.
Znam ich dużo dłużej niż mojego męża, część z nich jest z mojej branży, więc rozumiem się z nimi na takich płaszczyznach, które są dla męża obce. Kilku z nich to moi byli.

Mój mąż poznał ich osobiście, ale nie pała do nich wielką sympatią, bo ich nie rozumie.
Utrzymujemy kontakt przez neta, rzadziej przez sms, telefon.
Nie mam drugiego numeru do kontaktów z nimi.
W żartach teksty "kocham cię" i o przytulaniu (w ramach współczucia) padają.
Zaproszeń do wanny i innych tekstów o podtekście erotycznym nie ma.

Patrząc ogólnie na to co opisałaś, nie sądzę by Twojego już exa łączyły z tą panią tylko niewinne wiadomości.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 10:47   #8
86lola
Rotmistrz
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
Dot.: czy to jest normalne?

Moge tylko ci napisac, ze przykro sie to czyta.
Obys szybko zapomniala o palancie.
86lola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 10:49   #9
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: czy to jest normalne?

Dobrze, że się z nim rozstałaś. Jak mu było trzeba więcej emocji, to mógł sobie na bungee skoczyć, a nie romansować na boku.
Jasne, związek to nie klatka i można mieć znajomych, ale to nie była znajoma, czy koleżanka, tylko kobieta, w relacji z którą, on zaspokajał swoje potrzeby emocjonalne, które powinny zostać zarezerwowane dla partnerki. Mówiąc krótko - zdradzał.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 10:56   #10
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Bardzo długo biłam się z myślami, czy napisać moją opowieść, ale potrzebuje chyba spojrzenia na moją sytuację.

Byłam z facetem przez 5 lat. Zawsze było spokojnie. Kłótni niewiele, jak już krótkie i spokojne. Oboje jesteśmy spokojnymi ludźmi podchodzimy do życia na luzie. Oboje mamy przyjaciół płci przeciwnej i nikt nigdy nie miał z tym problemu. Czasem jakieś uwagi, ale wiecie, lekka zazdrość to nie zbrodnia.

Aż do... Nie wiem zaczęło się miesiąc temu. Cokolwiek powiedziałam kończyło się zaczepkami, fochem i tłumaczeniem intencji. Ja też święta nie byłam. Zauważyłam, ze zaczyna mi poświęcać mniej czasu, nie dzwoni na dobranoc jak byłam w pracy (pracuję jako opiekunka osoby starszej). Kupił nowy telefon w innej sieci. Wiele raxy go prosiłam aby do pracy brał tez z moją siecią bo mam pakiet, a poza sieć płacę. Dodam, że oboje chcieliśmy zmienić sieć, ale jak tamte umowy sie nam skończą. Czasem wieczorem się nie odzywał, nie mogłam zadzwonić bo grał. No dobra siedzi sam to co ma robić.

Jak wróciłam zauważyłam że telefon z nową siecią zabiera ze sobą nawet do kibla (nie ma tam zasięgu), nie rozstaje się. Wiele razy mi mówił, ze jak mam jakieś podejrzenia mam sama spojrzeć na jego gg i tel, bo nie ma nic do ukrycia. Nigdy tego nie robiłam. Ufałam mu. Ale podejrzenia wzięły górę i zajrzałam w jego komputerze na gg jak się kąpał.

Wymieniał pewne "podejrzane" treści z kobietą, którą poznał parę miesięcy temu na jakimś forum, czy czacie:
"Kocham Cię"
"Tęsknie"
"Chciałbym się przytulić"
"Chodź mam wannę pełną wodę"
"Przytulę cię... i nie tylko"
To tylko próbka CODZIENNYCH wiadomości.
Wiem, ze z tą kobietą się spotkał. W tym samym mieście ma kuzynostwo, do których pojechał. Wiem, że u nich był, bo słyszałam dzieci (zna je). Ale zapomniał mi powiedzieć, że spotkał się z koleżanką, którą zna od niedawna. Ten orange miał dla niej.

Oni zgodnie twierdzą, że nic między nimi nie ma (ona ma męża i dziecko), a to tylko takie żarty są. Twierdzą, że są dobrymi znajomymi. Obiecali że przestaną tak pisac. Mój, już ex twierdzi, ze nie miał pojęcia, że to mnie tak zaboli i konsekwentnie wypiera wszelkich relacji pozakoleżeńskich z nią.

W wieczór "burzy" stwierdził, że z nią nie zerwie kontaktu (nie sugerowałam tego), powinnam mieć choć odrobinę zaufania. Następnego zmienił front, stwierdził, że jakbym kazała mu wybierać, wybrałby mnie. Pozwoliłby sprawdzać wszystko - gg, telefon. I tak dalej. Jakbym chciała to bilingi i tak dalej. Mnie taki związek chyba nie bawi. Na każdą wiadomość od niej bym źle reagowała. Jakby jechał do Łodzi od razu bym myslała, że od niej i tak dalej.

Zresztą nie ma pomysłu jak naprawić to wszystko. Zamiast jak facet starać się, ten czerwone oczy i milczy. Nieważne.

Moje pytanie dotyczące tej przydługiej historii brzmi: Czy spotkaliście się z wyrazami uczuć skierowane do "koleżanki"? On twierdzi, że na tym forum większośc tak pisze i nikt w tym złego nie widzą. Czy dla was jest to normalne? Może zareagowałam zbyt gwałtownie?
Ja nigdy nie miałam okazji przeczytać rozmów mojego eksa z jego psiapsiółką, bo skubaniec dobrze mnie sobie "wychował" ale przechodziłam też fazy pt "nie zerwę z nią kontaktu ". Dodam tylko ze potrafił spędzać z nią 3-5 wieczorów w tygodniu, gdy ja siedziałam w domu i sie uczyłam(mieszkalismy razem) jeden jej telefon i misio już się szykował do wyjścia Od tamtej pory jestem uczulona na zbyt zażyłe przyjaźnie. Sama mam 2 przyjaciół płci męskiej i potrafię ocenić co jest w porządku i na miejscu w takiej relacji.
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 11:17   #11
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
czyli masz kontakt z tą lasencją pożal się boże?
Ja bym nie owijała, tylko babie jasno powiedziała, ze ciekawe czy jej mąż taki tolerancyjny jeśli chodzi o: " wanny pełne wody ajlaviu z kolegą" bo jak ona z Twoim to Ty chętnie z jej facetem tak pobaraszkujesz internetowo, skoro to tylko takie żarty.

A "Twojego" zapytałą, czy też sobie możesz "na takim forum" baraszkoewac w ten sposób z innymi facetami niż on.

Masz rogi- przykro mi, nawet jeśli jeszcze nie fizyczne, to mentalne tak.
Bezczelny jest typ.
"Nie wiedział ze zrani, wybrałby Ciebie" ale telefon kurczowo przy tyłku trzyma.

No sory, pan udaje idiotę.

Edycja.
A to EX? A to nie doczytałam.
Bezczelny typ.
Miałam do niej kontakt. Zapytałam się tylko co ich łączy. Nie wiedziałam, czy jej nie okłamuje. Nie jestem typem kobiety, która się rzuca z pięściami na kochankę faceta. To jest sprawa między nim a mną. Ona mi nic nie zrobiła. To on.

Wiecie to jest trudne, bo 5 lat idealnego związku. Już mu oddałam zdjęcia i prezenty. Jeszcze pierścionek musze mu wysłać, bo zapomniałam o nim. Jedynie poduszki-serca mu nie oddam - moja kotka zbyt ją lubi

Oprócz tego są mysli. Kto mnie zechce? Otyła baba z atopią na całym ciele. On mnie wtedy ubierał i pomagał. No cóż na razie nie jem, więc szybko schudnę. Dobrze, ze mieszkamy dalej od siebie i mamy niewielu wspólnych znajomych
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.

Edytowane przez pannaatopowa
Czas edycji: 2015-04-23 o 11:23
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 11:22   #12
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Miałam do niej kontakt. Zapytałam się tylko co ich łączy. Nie wiedziałam, czy jej nie okłamuje. Nie jestem typem kobiety, która się rzuca z pięściami na kochankę faceta. To jest sprawa między nim a mną. Ona mi nic nie zrobiła. To on.
Tobie nic, ale mężowi rogi przyprawia.
Ja tam nie miałabym skrupułów w takiej sytuacji dziunię postraszyć.
Co innego wolna panna o której nie wiadomo czy też w trąbę nie robiona, co innego "wesoła małżonka innego".
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 12:00   #13
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Miałam do niej kontakt. Zapytałam się tylko co ich łączy. Nie wiedziałam, czy jej nie okłamuje. Nie jestem typem kobiety, która się rzuca z pięściami na kochankę faceta. To jest sprawa między nim a mną. Ona mi nic nie zrobiła. To on.

Wiecie to jest trudne, bo 5 lat idealnego związku. Już mu oddałam zdjęcia i prezenty. Jeszcze pierścionek musze mu wysłać, bo zapomniałam o nim. Jedynie poduszki-serca mu nie oddam - moja kotka zbyt ją lubi

Oprócz tego są mysli. Kto mnie zechce? Otyła baba z atopią na całym ciele. On mnie wtedy ubierał i pomagał. No cóż na razie nie jem, więc szybko schudnę. Dobrze, ze mieszkamy dalej od siebie i mamy niewielu wspólnych znajomych
Nie gadaj glupot. Na pewno kiedys spotkasz odpowiedniego faceta. Na razie wymiksuj sie porzadnie z tego zwiazku i odetchnij.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 12:37   #14
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Nie gadaj glupot. Na pewno kiedys spotkasz odpowiedniego faceta. Na razie wymiksuj sie porzadnie z tego zwiazku i odetchnij.
Zastanawiam się czy teraz nie poszukać kobiety. Jestem Bi

On cały czas pisze że mnie kocha i tęskni. Jest to ciężkie jak cholera. Chciał iść nawet na terapię dla par. To trochę potrwa zanim się na zawsze wymiksuje. Wiem że to dla mnie najlepsze.

Dlaczego to ja nie jem, ryczę i myślę? Nie on? Jakieś zrządzenie losu. Po tym jak napisał mi esa, że mnie kocha zgubiłam zasięg (czasem plus robi mi takie numery).

Wiem, że dla was pewnie myślę jak skończona idiotka. Ale 5 lat to nie pół roku, nie? Szczególnie, że ten związek naprawdę był idealny. Wiem co powinnam zrobić, ale mam jeszcze nadzieję. Mam także nadzieję, że mój facet nie jest dupkiem i nic między nimi nie było. Mam nadzieję, że jest tylko idiotą. Tylko czy ja chcę być z idiota? Idiota z idiotką. Nawet pasuje.
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.

Edytowane przez pannaatopowa
Czas edycji: 2015-04-23 o 12:42
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 12:43   #15
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Zastanawiam się czy teraz nie poszukać kobiety. Jestem Bi

On cały czas pisze że mnie kocha i tęskni. Jest to ciężkie jak cholera. Chciał iść nawet na terapię dla par. To trochę potrwa zanim się na zawsze wymiksuje. Wiem że to dla mnie najlepsze.

Dlaczego to ja nie jem, ryczę i myślę? Nie on? Jakieś zrządzenie losu. Po tym jak napisał mi esa, że mnie kocha zgubiłam zasięg (czasem plus robi mi takie numery).

Wiem, że dla was pewnie myślę jak skończona idiotka. Ale 5 lat to nie pół roku, nie? Szczególnie, że ten związek naprawdę był idealny. Wiem co powinnam zrobić, ale mam jeszcze nadzieję. Mam także nadzieję, że mój facet nie jest dupkiem i nic między nimi nie było. Mam nadzieję, że jest tylko idiotą. Tylko czy ja chcę być z idiota? Idiota z idiotką. Nawet pasuje.
Nie szukaj, zobacz co zycie przyniesie. A on skoro kocha to po kiego grzyba mowil to samo innej? Takie pojemne serce ma?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 12:52   #16
BiteAddict
Rozeznanie
 
Avatar BiteAddict
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 924
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Zastanawiam się czy teraz nie poszukać kobiety. Jestem Bi

On cały czas pisze że mnie kocha i tęskni. Jest to ciężkie jak cholera. Chciał iść nawet na terapię dla par. To trochę potrwa zanim się na zawsze wymiksuje. Wiem że to dla mnie najlepsze.

Dlaczego to ja nie jem, ryczę i myślę? Nie on? Jakieś zrządzenie losu. Po tym jak napisał mi esa, że mnie kocha zgubiłam zasięg (czasem plus robi mi takie numery).

Wiem, że dla was pewnie myślę jak skończona idiotka. Ale 5 lat to nie pół roku, nie? Szczególnie, że ten związek naprawdę był idealny. Wiem co powinnam zrobić, ale mam jeszcze nadzieję. Mam także nadzieję, że mój facet nie jest dupkiem i nic między nimi nie było. Mam nadzieję, że jest tylko idiotą. Tylko czy ja chcę być z idiota? Idiota z idiotką. Nawet pasuje.
Na razie nie szukaj nikogo, chyba, że Twoją metodą na zapominanie jest szukanie klina

Jakby kochał, to by się tak nie zachował, tym bardziej, że to przecież nie było jedno spotkanie tylko dłuższy flirt. Takich rzeczy się nie robi pod wpływem impulsu.

Chciałabyś do niego wrócić i potem przez całe życie być podejrzliwa? Mieć problemy z zaufaniem? Umiałabyś zapomnieć?
Nie warto, serio.

W ogóle podziwiam Cię, że bez większego kombinowania go zostawiłaś i się w tym trzymasz

Natomiast odnośnie tego czy ktoś Cię zechce... Faceci mają tak różny gust, że na pewno się znajdą tacy, którym się spodobasz
__________________
Kotoperz
BiteAddict jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 13:04   #17
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: czy to jest normalne?

Heh dzięki dziewczyny. Warto czasem się wygadac komuś. Nie szukam już, ale na pewno nie będę czekać na niego
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 13:56   #18
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: czy to jest normalne?

jeżeli kiedyś miałabym podobną sytuację, chcę się wtedy zachować tak jak Ty. Dobrze zrobiłaś, podziwiam.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 14:07   #19
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
jeżeli kiedyś miałabym podobną sytuację, chcę się wtedy zachować tak jak Ty. Dobrze zrobiłaś, podziwiam.
Wiem, że dobrze. To najlepsze mogłam wymyślić. Tylko wcale nie jestem twarda. Za każdym razem jak pisze "kocham cię", "zasługujesz na kogoś lepszego" to mi łzy podchodzą. Chciałam mu dać szansę. Niestety nie skorzystał. Stwierdził, że będzie czekał. Co mi poczekaniu. Czyny nie słowa!
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 15:07   #20
wolny lopes
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 92
Dot.: czy to jest normalne?

" Szczególnie, że ten związek naprawdę był idealny."
coś takiego w przyrodzie nie występuje.
faceci w związkach udanych/ szczęśliwych/satysfakcjonujących
nie udostępniają przyrodzenia "przyjaciółkom"
wolny lopes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 15:29   #21
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Oprócz tego są mysli. Kto mnie zechce? Otyła baba z atopią na całym ciele. On mnie wtedy ubierał i pomagał. No cóż na razie nie jem, więc szybko schudnę. Dobrze, ze mieszkamy dalej od siebie i mamy niewielu wspólnych znajomych
Z Twoich postów widzę, ze jesteś fajną babką, więc kolejny facet znajdzie się szybciej niż myślisz
Tylko błagam, nie myśl o sobie przez pryzmat wagi i problemów skórnych. Masz milion zalet i przy nich te 2 mankamenty niewiele znaczą.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 15:45   #22
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Z Twoich postów widzę, ze jesteś fajną babką, więc kolejny facet znajdzie się szybciej niż myślisz
Tylko błagam, nie myśl o sobie przez pryzmat wagi i problemów skórnych. Masz milion zalet i przy nich te 2 mankamenty niewiele znaczą.
Takie samo odniosłam wrażenie
Bardzo dobrze zrobiłaś, dla mnie wymienianie takich treści (naaawet jeśli nic nie zrobili) to przesada.
Trzymaj się
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 16:34   #23
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: czy to jest normalne?

"Zasługujesz na kogoś lepszego" - twój eks czasem gada z sensem
Na pewno zasługujesz na kogoś lepszego od niego.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 17:30   #24
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: czy to jest normalne?

Dzięki babeczki. Z waszym wsparciem mi trochę lepiej. On czytał ten temat. Zgadza się z wami, jednak uczuć czy zdrad się wypiera. To już nie moja bajka.
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 18:12   #25
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Miałam do niej kontakt. Zapytałam się tylko co ich łączy. Nie wiedziałam, czy jej nie okłamuje. Nie jestem typem kobiety, która się rzuca z pięściami na kochankę faceta. To jest sprawa między nim a mną. Ona mi nic nie zrobiła. To on.

Wiecie to jest trudne, bo 5 lat idealnego związku. Już mu oddałam zdjęcia i prezenty. Jeszcze pierścionek musze mu wysłać, bo zapomniałam o nim. Jedynie poduszki-serca mu nie oddam - moja kotka zbyt ją lubi

Oprócz tego są mysli. Kto mnie zechce? Otyła baba z atopią na całym ciele. On mnie wtedy ubierał i pomagał. No cóż na razie nie jem, więc szybko schudnę. Dobrze, ze mieszkamy dalej od siebie i mamy niewielu wspólnych znajomych
Z pogrubione cię chwalę, bo wiele osób uważa, że niewinnego misia podła baba jej uwiodła.
Niestety na podstawie własnych doświadczeń (mój facet dokładnie tak się zachowywał, łącznie z osobnym telefonem, wiadomościami itp.) uważam, że byłaś zdradzana.
A jak tam u was było z seksem?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-23, 18:32   #26
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: czy to jest normalne?

Z seksem było różnie. Jak wyjeżdżałam no to nie było, Chyba że przyjeżdżał do mnie. Jak byłam to był różnie. Czasem raz na parę dni, czasem 3 razy dziennie

Dobrze że nie mam fb. Był wyszukała jej męża i wysłała mu prośbę aby zajrzał jej do archiwum gg. Tak mała zemsta. Teraz go zablokowałam i prosiłam aby nie kontaktował się ze mną.

Zrobiłam straszną głupotę. Napisałam do niej. Niewiele. Wysłałam link. Kilka słów, że to nie jest normalne i że skrzywdzili mnie. Że mam nadzieję, że jej mąż sie nie dowie za kogo wyszedł, aby nie cierpiała kolejna osoba. Jestem kretynką.

Przynajmniej wyszła mi ta sprawa na dobre. Nie jem, dużo chodze. Od przedwczoraj schudłam prawie dwa kilo. Kiedy serce przestanie boleć?
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.

Edytowane przez pannaatopowa
Czas edycji: 2015-04-24 o 05:40
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 06:28   #27
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: czy to jest normalne?

przestanie boleć za jakiś czas. Ten drugi telefon do kontaktów jest tak typowy...
Autorko, niepotrzebnie z nią szukałaś kontaktu. Już prędzej rozumiem zemstę i kontakt z mężem, ale z nią? Co chciałaś osiągnąć, przecież nie -wyrzuty jej sumienia. Raczej dałaś jej satysfakcję, że wygrywa z tobą. Mówię z doświadczenia bo to co piszesz bardzo przypomina historię mojego męża.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 06:36   #28
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: czy to jest normalne?

Co za fagas. Dobrze, ze zakonczylas zwiazek, bo to ewidentna zdrada.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 06:37   #29
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: czy to jest normalne?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
przestanie boleć za jakiś czas. Ten drugi telefon do kontaktów jest tak typowy...
Autorko, niepotrzebnie z nią szukałaś kontaktu. Już prędzej rozumiem zemstę i kontakt z mężem, ale z nią? Co chciałaś osiągnąć, przecież nie -wyrzuty jej sumienia. Raczej dałaś jej satysfakcję, że wygrywa z tobą. Mówię z doświadczenia bo to co piszesz bardzo przypomina historię mojego męża.
Zakochane kobiety idiocieją i tyle. Jak zorientowałam się co zrobiłam zablokowałam ją. Jestem nerwowa i nie wiem jak to by się skończyło. A po co? Chcę zapomnieć i iść dalej.
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 09:38   #30
fibre
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 4
Dot.: czy to jest normalne?

pannaatopowa czytając ten wątek przypomniała mi się moja historia sprzed kilku lat.
3 letni związek, od jakiegoś czasu zauważyłam, że nie odrywa telefonu od tyłka - dosłownie wszędzie go zabierał, wszędzie. Wyjechaliśmy na sylwka, gdzieś mi zniknął w domku na dobrą godzinę, no to poszłam go poszukać i przypadkiem usłyszałam jak rozmawia przez telefon... "kocham cię", "wiesz,że tęsknie, ale muszę tu być", "już niedługo" i wiele innych. Stałam za nim i słuchałam tylko. Skończył, odwrócił się i zdziwko. Pytałam z kim rozmawiał, usłyszałam, że z mamą. Bardzo śmieszne .

Potem zaczął się tłumaczyć, że to tylko koleżanka, która jest mężatką i ma dziecko. Fajnie im się gadało i to nic nie znaczy bo kocha mnie. Nie wierzyłam, chciałam zobaczyć smsy - nie pokazał. Dwa dni słuchałam tych bzdur, płaczu, błagania. Sam z siebie zadzwonił do niej i powiedział, że zrywa kontakt.

Wróciliśmy, nie dawało mi to spokoju, sprawdziłam billing. I co? tysiące smsów, połączeń. Tuż po tym jak zerwał kontakt też

Pokazałam to co zobaczyłam - wielka afera, wkurzył się, że mu nie ufam, że przecież mówił, że to tylko koleżanka. Kazał mi zejść mu z oczu. Odeszłam. Potem dzwonił, pisał. Żebym wróciła, że kocha, że między nimi nic nie było. Przypadkowo spotkani kumple, którzy myśleli, że ja wszystko wiem potwierdzili mi, że to nie była tylko koleżanka. Że to było o wiele więcej.

Po paru miesiącach ona zostawiła męża i dziecko i zamieszkała z nim. Kilka miesięcy i im nie wyszło.


Czemu Ci to piszę? Otóż dlatego, że on się nie przyzna, że między nimi coś było. Nie wierz w to, że pisał jej, że kocha ot tak dla żartu. Nie wierz w to, że skoro ma męża to ta sytuacja to żart.

Też rozmawiałam z tą kobietą, zadzwoniłam i żałuję, że to zrobiłam. Żałuję, że w wielu sytuacjach nie byłam silniejsza.
Też płakałam, nie jadłam. Schudłam 8 kg. Poniżyłam się bo prawie do niego wróciłam po około 2 miesiącach. Chciałam naprawiać, wmówił mi prawie, że to moja wina.

Bądź silna!!!
fibre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-15 18:39:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.