|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 8
|
Zrozumieć faceta...
Mówi się, że to kobiety ciężko zrozumieć... a weź tu zrozum faceta
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
No cóż, koleś faktycznie okazał sie podrywaczem. Poderwał Cię a.potem olał i cały czas Cię olewa bo nic do Ciebie nie czuje najwyraźniej. Czasem z łaski powie część, ale zazwyczaj woli udawać, że Cię nie zna. I dalej bedzie olewał, zwłaszcza wtedy gdy wpadniesz na genialny pomysł wyjaśniania sobie wszystkiego - chłopak wtedy nie odpisał, bo nie chce nic wyjaśniać i nie chce tworzyć z Tobą żadnej relacji. Nie wiem czego tu można nie rozumieć...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Masz dwa wyjścia. Albo totalnie go olać i przestać sobie z nim nawet mówić ' cześć ', albo szczerze z nim porozmawiać. Jeśli Ci zalezy, wybierz drugą opcję. Po raz ostatni schowaj honor do kieszeni i spróbuj szcześcia. O swoje trzeba walczyć.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Normalnie wenezuelska telenowela.
Ty stałaś przy windzie, on udawał, że nie widzi i co teraz? Jak żyć panie premierze? Naprawdę potrzebujesz rzeszy forumowiczów, żeby olać sprawę? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;51969133]No cóż, koleś faktycznie okazał sie podrywaczem. Poderwał Cię a.potem olał i cały czas Cię olewa bo nic do Ciebie nie czuje najwyraźniej. Czasem z łaski powie część, ale zazwyczaj woli udawać, że Cię nie zna. I dalej bedzie olewał, zwłaszcza wtedy gdy wpadniesz na genialny pomysł wyjaśniania sobie wszystkiego - chłopak wtedy nie odpisał, bo nie chce nic wyjaśniać i nie chce tworzyć z Tobą żadnej relacji. Nie wiem czego tu można nie rozumieć...[/QUOTE]
Nie czytasz ze zrozumieniem. Na początku, po olaniu się unikaliśmy, ale potem to on zaczął do mnie rozmawiać, tylko że ja go wtedy trochę zbyłam, bo się wkurzyłam (tego nie napisałam, bo nie chciałam się bardziej rozwodzić) a potem mimo to, sam zaczął się się witać nie z łaski, bo zawsze z szerokim uśmiechem, może z raz ja mu pierwsza "cześć" powiedziałam. Chodzi mi głównie o te dwie sytuacje, kiedy się obraził, nie wiadomo o co, to chciała bym zrozumieć. Bo poza tym, jest normalnie... Nie liczę na "happy end", tylko po prostu chcę ogarnąć o co mu mże chodzić. ---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- Cytat:
To lepiej wróć do oglądania tych telenoweli, a nie bierz się za radzenie innym ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
![]() Edytowane przez Kaka29 Czas edycji: 2015-07-03 o 22:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
Nie lepiej spożytkować czas i energię na zainteresowanie poważnymi facetami? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Koles Cie poderwal, olal. Potem mogl stwierdzic, ze moze znow Cie poderwie, ale Ty jednak sie zabralas za wyjasnianie, co on odebral jako chec trucia pupy, wiec zamilknal
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
Na takich ciężko wpaść, a poza tym wiadomo, że jak się ma za dużo wolnego czasu, to się za dużo myśli. ^^ ---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ---------- No spoko, tylko, że to nie idzie w parze... Nie podrywa się kogoś, kogo ma się gdzieś. I to niejednokrotnie. Więc albo, albo :p A właśnie przez jego zmienne zachowanie mam wątpliwości. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
A to, że ciężko trafić na porządnego chłopa nie jest dobrym powodem, by zadręczać się burakiem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Dobra, koniec z "zadręczaniem się", może kiedyś się dowiem o co chodziło.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
O nic nie chodziło, myślisz że przy windzie on sie obraził, bo.pomachalas do jego kolegi? Że chciał Ci cos udowodnić? Nadajesz zbyt duże znaczenie nieistotnym faktom. Co z tego że facet sie uśmiechał szeroko i mówił cześć, skoro innym razem udawał że Cię nie zna? Też myślę, że zaczął Cię znowu unikać, gdy wyczuł ze chcesz mu zawracać głowę szczerymi wyjaśnieniami pod tytułem: co się między wami stało.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 368
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Daj sobie z nim spokój i zapomnij o nim.
To zwykły podrywacz i nie jest wgl wart rozmowy skoro strasznie unika kontaktu wzrokowego, aby nie powiedzieć sobie głupiego "cześć".
__________________
♥ "W chwili, kiedy zastanawiasz się, czy kogoś kochasz, przestałaś go już kochać na zawsze." ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Facet postanowil, z tylko jemu znanych powodow, iz ogolnie to nie chce z Toba byc, ale jednoczesnie chcialaby byc adorowany (tak maja typy, ktore nie czaja czego chca kompletnie, ktorzy to nie maja kontaktu ze swoimi prawdziwymi uczuciami, w sensie jedno robia, drugie mowia, no zyc z takim sie nie da), wiec w momencie, kiedy adorowany nie jest (co logiczne, bo skoro nie chce nic od Ciebie, to akceptujesz sytuacje i szanując jego decyzje, nie chcesz nic od niego, a przynajmniej sie starasz nie chciec), to po prostu unosi sie duma, ale taka gowniarska, czyli sie obraza. Po prostu. A jak tylko, okazesz mu zainteresowanie , jak czlowiek porozmawiasz, to jemu wszystkie klocki wroca na miejsce, czyli powod do obrazy zniknie (bo poadorujesz go), wiec i wlaczy mu sie normalne myslenie, czyli to, ze nie chce z Toba byc.
Mozesz probowac rozmawiac, ale proponuje dowiedziec sie wczesniej o co chodzi Tobie i jasno mu o tym powiedziec i niech sie okresla od razu. W innym przypadku akcja bedzie taka,ze milo pogadacie, oczywiscie on nadal nie bedzie chcial z Toba byc,. Bedzie milo do nastepnego razu, kiedy to przypadkowo zdarzy Ci sie go olac, bo zagadasz sie z jakims kumplem, wtedy on znowu, bez wyjasnienia Cie oleje. Sytuacja bedzie sie powtarzac do momentu az ktores dojrzeje na tyle,aby nauczyc sie jasno okreslac relacje i reagowac jasno na brak okreslenia. Raz i porzadnie, bo tak to mozna sie bawic latami. To nie jest tak,ze on nie czuje do Ciebie czegos tam, czuje - cos tam, nie milosc. Szkoda zachodu, tym bardziej,ze on sam za tymi uczuciami stanac nie chce (bo wtedy by z Toba normalnie rozmawial i byl, anie odwalal fochy, na dodatek bezpodstawne, skoro ze soba nie jestescie). Edytowane przez berenka Czas edycji: 2015-07-04 o 10:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- [1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;51971535]O nic nie chodziło, myślisz że przy windzie on sie obraził, bo.pomachalas do jego kolegi? Że chciał Ci cos udowodnić? Nadajesz zbyt duże znaczenie nieistotnym faktom. Co z tego że facet sie uśmiechał szeroko i mówił cześć, skoro innym razem udawał że Cię nie zna? Też myślę, że zaczął Cię znowu unikać, gdy wyczuł ze chcesz mu zawracać głowę szczerymi wyjaśnieniami pod tytułem: co się między wami stało.[/QUOTE] Ale chodzi o to, że w ciągu ponad roku 2 razy trafiły się sytuacje - olewki. Przez resztę czasu było ok, więc dlatego mnie to dziwi :p No to dobra, za tym pierwszym razem, gdy chciałam coś wyjaśnić, to rozumiem, że nie chciał, żebym mu zawracała głowę swoimi uczuciami itd. ale ta ostatnia akcja? przecież nic takiego nie zrobiłam, a obraził się, jak za pierwszym razem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
![]() Aczkolwiek Twa sytuacja jednak chyba jest z deczka inna, bo Wy chyba w zwiazku nie byliscie, tak? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
Widać trafiłyśmy na taki sam typ faceta, któremu jak się wyznaje uczucia, to się wkurzy. Żałosne to i tyle. Ale mądrze postąpiłaś, wiadomo, że wspomnienia pozostają, nie da się wymazać przeszłości, ale lepiej pamiętać tylko te dobre momenty i fajnie, że możecie normalnie pogadać, mimo wszystkiego co było ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
![]() Jesli Ci sie me wynaturzenia przydaly, to super. Aczkolwiek naklaniam do szczerej i jasnej rozmowy, zanim postanowisz sobie dac spokoj, tak,abys mogla zamknac etap i nie rozpamietywac. Ja akurat mialam z nim bardzo szczesliwy zwiazek, do pierwszej klotni ![]() Nie moglam wyjsc z podziwu,ze w ogole mozna tak sprawy zalatwiac. Moze i bylismy gowniarze,ale nie wiem. Zdecydowanie dojrzalej podchodzilam do tego. A jak potem do tego doszly te jego dziwne zachowania (raz super przyjaciel, nawet podrywal, a next time fochy total), ktore trwaly dwa razy dluzej niz zwiazek nasz. Eh, szkoda gadac. I wyciagnelam wnioski na cale zycie,zeby na poczatku czlowieka poznac od dobrej i zlej strony, dopiero wtedy podjac decyzje o rozowych okularach i zwiazku, kiedy stwierdze,ze moge go calego zaakceptowac. No i najwazniejsze - rozmowa, to podstawa, szczegolnie na tematy trudne. Od razu jak tylko cos nie tak. I serio dzieki tym zasadom, mialam coraz szczesliwsze zwiazki. A za to jestem akurat bardzo wdzieczna ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
Hahahah padłam, tak jest rakiem, z końcówki czerwca :p Ale wiesz, że to nie zalezy tylko ode mnie... Nie zmuszę go do rozmowy, nie porwę, wsadzę do auta i wywiozę na pustkowie. Ale szczerze mówiąc, to odechciało mi się rozmów, kiedyś wiedziałam, co bym mu powiedziała, a teraz? Chyba jedynie to, że chciała bym, żeby było tak jak na samym początku, żeby traktował mnie jak kumpele. To ile byliście razem? No i to zależy od człowieka, niekótrzy by rozmawiali, o tym, co nie pasuje, a inni to olewają, wolą wymienić na nowszy model... No tak najlepiej, tylko niestety czasem te "różowe okulary" są od samego początku :p I nie ma na to wpływu ![]() Edytowane przez Kaka29 Czas edycji: 2015-07-05 o 16:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
chaos maker
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Ma cię tak po prostu, ewidentnie, głęboko gdzieś, że to widać na kilometr. Daj sobie spokój, nie myśl o nim, a jak go spotkasz to się nie musisz odzywać, po co, skoro on cześć ci nie mówi.
Nie zastanawiaj się nad jego motywami, tylko przyjmij do wiadomości, że z tej mąki chleba nie będzie i szukaj innego, zainteresowanego pana. Uwaga: po zainteresowanym facecie widać, że jest zainteresowany. I TO JEST FAKT. Jeżeli nie zauważasz, że jest zainteresowany, tylko "interpretujesz" jego zachowania i doszukujesz się w nich oznak czegokolwiek, to najprawdopodobniej sobie wmawiasz. Taka rada na przyszłość. ![]()
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...) I'm so suprised you want to dance with me now, I was just getting used to living life without you around." "Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym, chociaż mówią, że go już nie mam." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Zrozumieć faceta...
Rozkminy nad humorami podrywacza - bardzo ci się w życiu nudzi, dziewczyno.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:31.