Chorobliwa zazdrość - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-03, 20:07   #1
pelnasprzecznosci
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9

Chorobliwa zazdrość


Hej kobietki..
Ja już nie wiem czy ja powinnam wybrać się do psychiatry bo mi się wydaje ze ja wariuje i czuje ze niedługo nie dam się rady opanować... Jestem w związku z dziewczyna, jesteśmy zaręczone planujemy się pobrać i w ogóle wszystko jest okej... Jeden problem... Ja jestem chorobliwie zazdrosna. I nie wiem z czego to wynika, nie jestem niedowartościowana ,nie mam kompleksów; wiem ze oglądają się za mną kobiety i mężczyźni...nie miałam tak w innych związkach tylko w tym.. Ja uważam ja za miłość swojego życia ona mnie tez a jednak jestem chorobliwie zazdrosna o wszystkie kobiety w jej otoczeniu, koleżanki, kolezanki z pracy, byle dziewczyny ,kelnerkę w restauracji czy barmankę w klubie... Ona jest taka przyjacielska strasznie i z każdym odrazu rozmawia jakby się znali sto lat ...uśmiech od ucha do ucha i w ogóle. Ona nie wie a ja gotuje się z zazdrości jak wyjdzie gdzieś sama z koleżankami, obsesyjnie sprawdzam jej telefon smsy Facebooka komputer... Nigdy mnie nie zdradziła ani nie dała większych powodów do zazdrości oprócz kilku rozmów z była dziewczyna o których mi noe powiedziała... Ale potem je przeczytałam i nie było tam nic takiego... Niewiem co ze sobą zrobić ona jutro wychodzi z koleżanka która ma zreszta chłopaka a mnie już skręca z zazdrości, ze nawet nie zaproponowała żebym poszła z nimi czy cokolwiek...to nie jest normalne , ja już wariuje, często się przez to kłócimy i nie wiem czy ona jeszcze długo to wytrzyma ...czy to się leczy? Czy ktoś miał kiedyś taka sytuacje? Ja już zaczynam nienawidzić sama siebie i każda kobietę traktuje jak rywalkę... To jest straszne nie daje rady sama tego ogarnąć...tragedia
pelnasprzecznosci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-03, 21:07   #2
KiniaaxD
Rozeznanie
 
Avatar KiniaaxD
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 659
Dot.: Chorobliwa zazdrość

Cytat:
Napisane przez pelnasprzecznosci Pokaż wiadomość
Hej kobietki..
Ja już nie wiem czy ja powinnam wybrać się do psychiatry bo mi się wydaje ze ja wariuje i czuje ze niedługo nie dam się rady opanować... Jestem w związku z dziewczyna, jesteśmy zaręczone planujemy się pobrać i w ogóle wszystko jest okej... Jeden problem... Ja jestem chorobliwie zazdrosna. I nie wiem z czego to wynika, nie jestem niedowartościowana ,nie mam kompleksów; wiem ze oglądają się za mną kobiety i mężczyźni...nie miałam tak w innych związkach tylko w tym.. Ja uważam ja za miłość swojego życia ona mnie tez a jednak jestem chorobliwie zazdrosna o wszystkie kobiety w jej otoczeniu, koleżanki, kolezanki z pracy, byle dziewczyny ,kelnerkę w restauracji czy barmankę w klubie... Ona jest taka przyjacielska strasznie i z każdym odrazu rozmawia jakby się znali sto lat ...uśmiech od ucha do ucha i w ogóle. Ona nie wie a ja gotuje się z zazdrości jak wyjdzie gdzieś sama z koleżankami, obsesyjnie sprawdzam jej telefon smsy Facebooka komputer... Nigdy mnie nie zdradziła ani nie dała większych powodów do zazdrości oprócz kilku rozmów z była dziewczyna o których mi noe powiedziała... Ale potem je przeczytałam i nie było tam nic takiego... Niewiem co ze sobą zrobić ona jutro wychodzi z koleżanka która ma zreszta chłopaka a mnie już skręca z zazdrości, ze nawet nie zaproponowała żebym poszła z nimi czy cokolwiek...to nie jest normalne , ja już wariuje, często się przez to kłócimy i nie wiem czy ona jeszcze długo to wytrzyma ...czy to się leczy? Czy ktoś miał kiedyś taka sytuacje? Ja już zaczynam nienawidzić sama siebie i każda kobietę traktuje jak rywalkę... To jest straszne nie daje rady sama tego ogarnąć...tragedia
Również jestem zazdrosna bardzo o swojego partnera. Ale staram się nad tym panować, i nie sprawdzam jego... Porozmawiaj ze swoją dziewczyną, niech wie że się gotujesz z zazdrości. Ja partnerowi powiedziałam, wytłumaczył mi wszystko jak jest, itd że nie mam powodów do obaw, bo nie mam i jakoś mi lepiej
__________________
Michał

Razem: 25.09.2010r

Zaręczyny: 16.08.2014r

Zapuszczaaam kłaczki
było 35 jest 47 będzie 60!

Dbam o pazurki

CEL= 60cm
KiniaaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-04, 08:10   #3
pelnasprzecznosci
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
Dot.: Chorobliwa zazdrość

Cytat:
Napisane przez KiniaaxD Pokaż wiadomość
Również jestem zazdrosna bardzo o swojego partnera. Ale staram się nad tym panować, i nie sprawdzam jego... Porozmawiaj ze swoją dziewczyną, niech wie że się gotujesz z zazdrości. Ja partnerowi powiedziałam, wytłumaczył mi wszystko jak jest, itd że nie mam powodów do obaw, bo nie mam i jakoś mi lepiej
Ja już rozmawiałam z nią i wiem ze nie mam sie o co martwić a jednak cały czas moja zazdrość mnie już przerasta nie potrafię sie ogarnąć..boje sie ze nie będę umiała normalnie żyć
pelnasprzecznosci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-04, 09:01   #4
KiniaaxD
Rozeznanie
 
Avatar KiniaaxD
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 659
Dot.: Chorobliwa zazdrość

Jakiś czas temu przerabiałam dokładnie to samo. Jednak narzeczony w rozmowie powiedział ważne słowa które wzięłam sobie do serca "Chora zazdrość niszczy związek, a kochamy się tak bardzo, że nie chcemy się rozstawać"
Bo tych słowach poczułam się okropnie, poczułam że na własne życzenie mogę popsuć coś wspaniałego, i tego nie wybaczyłabym sobie do końca życia.
Ale to ja, mi powiedzmy że przeszło. Nadal jestem zazdrosna, ale nie do takiego stopnia jak wcześniej, i staram się tego nie okazywać. A później w głowie jakoś to sobie układam, że przecież każdy ma prawo mieć koleżanki, kolegów, ja też mam. Że na ulicy jak on zobaczy ładną kobietę, i się spojrzy na nią, to przecież ja robię to samo.
Może faktycznie powinnaś udać się do jakiegoś psychologa. Powodzenia
__________________
Michał

Razem: 25.09.2010r

Zaręczyny: 16.08.2014r

Zapuszczaaam kłaczki
było 35 jest 47 będzie 60!

Dbam o pazurki

CEL= 60cm
KiniaaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-04 10:01:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.