zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>> - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-01, 20:02   #1
kubek_w_paski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 21

zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>


Hej. Dziewczyny pisze głównie żeby się wygadać, sama nie mam z kim o tym porozmawiać. Mam zaburzenia odżywiania, głównie chodzi o kompulsywne obiadanie się, jestem w stanie cały dzień jeść słodycze i nienawidzić się za to, a nie potrafie przestać. Jem dlatego że wydaje mi się że jestem tak beznadziejna że to nic nie zmieni, że zjem kolejnego batonika. TYje wręcz w oczach, wszyscy mi mówią że przytyłam, nie zapięłam się dziś w kolejne spodnie... Obniża mi się samoocena, ciągle chodze wkurzona lub śpiąca... Czytałam już tyle poradników, książek, filmików na yt o tym jak sobie z tym radzić i po prostu nie mogę. Najgorsze jest to że odkąd to trwa (rok-dwa lata), po coraz większej ilości produktów mam okropne wyrzuty sumienia, brzydze się sobą i tym jedzeniem. Z początku to były tylko słodycze, teraz dochodzi do tego wszystko na białej mące, ryby i drób, bo wiem że mają mnóstwo hormonów i wydaje mi się że przez jedzenie ich mam problemy hormonalne, wszystkie przetworzone produkty takie jak serki, jogurty, fastfoody, parówki, płatki, sztuczne warzywa z hipermarketu. Nie zostaje prawie nic po czym czuje się dobrze, więc nawet nie mam jak ustalić sobie planu "wyjde z tego jak zaczne jeść to i to". Wiem że to wszystko brzmi śmiesznie dla osoby, która nie miała takich problemów, ale jednak ten problem dotyka tak wielu kobiet że może znajdzie się tu ktoś kto mi pomoże. W domu i wśród przyjaciół spotkałam się z totalnym nie zrozumieniem. U mnie w domu słodycze są dosłownie wszędzie, nic z tym sie nie da zrobić. Próbowałam już tyle "zdrowych zbilansowanych diet" i poradników że tracę nadzieję że kiedyś będe jadła normalnie. Jestem już w tym punkcie setny raz. Czy jest ktoś kto da mi nadzieje i konstruktywne rady na to że to się może zmienić??

PS: Odpuście sobie komentarze "po prostu przestań tyle żreć" itd, prosze
kubek_w_paski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 20:20   #2
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

nie da sie dostac problemow hormonalnych w takim czasie od jedzenia, po prostu masz problemy hormonalne i byc moze przez nie jesz
mam podobny problem, okazuje sie, ze mam jednak chora tarczyce i spadki cukru i stad to jedzenie
idz sie przebadaj dobrze
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 20:33   #3
MistrzyniDrugiegoPlanu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Fragment książki osoby zajmującej się między innymi osobami z Twoim problemem:

Cytat:
Nadwaga to inny dobry przykład tracenia energii na rozwiązanie problemu, który nie jest tym
prawdziwym problemem. Ludzie niejednokrotnie przez wiele lat bezskutecznie walczą ze swoją nadwagą.
Wszystkie swoje kłopoty przypisują nadwadze. A ona jest tylko uzewnętrznieniem poważniejszych,
głębszych problemów. Według mnie, jest to zawsze lęk oraz potrzeba opieki i oparcia. Kiedy czujemy się
zagrożeni, niepewni lub „nie dość dobrzy", przybieranie na wadze jest naszą obroną.
Spędzanie życia na wymyślaniu sobie z powodu nadwagi i obwinianie się za każdy kęs spożywanego
jedzenia oraz robienie sobie tych wszystkich numerów, gdy usiłujemy schudnąć, jest po prostu stratą
czasu. Za dwadzieścia lat będziemy w tej samej sytuacji, ponieważ nie rozpoczęliśmy nawet pracy nad
prawdziwym problemem. Wszystko, co osiągnęliśmy, to doprowadzenie się do stanu jeszcze większego
przerażenia i niepewności, a wtedy właśnie potrzebujemy jeszcze większej wagi dla ochrony.
Rezygnuję więc z koncentrowania się na nadmiernej tuszy lub dietach. Diety nie zdają egzaminu.
Z wyjątkiem diety psychicznej, polegającej na ograniczeniu negatywnych myśli. Mówię pacjentom:
„Odłóżmy to na bok i na razie skoncentrujmy się na innych sprawach".
Pacjenci często twierdzą, że nie mogą siebie pokochać, ponieważ są grubi lub - jak ujęła to jedna z
dziewczyn - „zbyt zaokrągleni". Wyjaśniam, że są grubi, bo nie kochają siebie. Z chwilą gdy zaczynamy
kochać i akceptować siebie, nadwaga cudownie znika.
Inny fragment z tej samej książki podający zwięźle powód psychologiczny nadwagi:

Cytat:
NADWAGA – to obudowywanie swojego ciała ochronną warstwą tkanki tłuszczowej. Powodem jest brak poczucia bezpieczeństwa, niskie poczucie własnej wartości, krytykowanie siebie, brak spełnienia i tęsknota za oparciem. Przede wszystkim jednak lęk przed uczuciami.
Tutaj kolejny fragmencik o tym, jakie myślenie może pomóc osobie z nadwagą:

Cytat:
Jestem w zgodzie z moimi uczuciami. Jestem bezpieczny tu, gdzie jestem. Ja sam tworzę swoje bezpieczeństwo. Kocham i akceptuję siebie.
Sama pokonałam zaburzenia odżywiania, tylko w drugą stronę, ja nie jadłam nic.
MistrzyniDrugiegoPlanu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 21:28   #4
kubek_w_paski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 21
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Dzięki Czytałam już wiele tego typu artykułów ale nie wiem jak w praktyce na stałe się zmienić. Najczęściej mam tak że np tydzień, dwa tygodnie, jak mam lepszy czas wszystko mi się udaje, jem ok, a później coś mi się w życiu nie udaje i od razu załamuje się żywieniowo. Nie wiem jak w praktyce zmienić myślenie, podnieść poczucie własnej wartości
kubek_w_paski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 21:45   #5
drirrpl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Zmienić dietę wcale nie jest łatwo, dla niektórych ciężko jest przytyć dla innych schudnąć, na początek pozbądź się z domu wszystkiego co zawiera cukier, lub syrop glukozowo fruktozowy, jak przetrwasz to zastanów się nad dieta niskoweglowodanowa, poniżej 50g na dobę, bardzo szybko znikną zbędne kilogramy, warto ćwiczyć ale to głównie dla dobrego samopoczucia, bardzo dobrze odstresuje co powinno się przydać przy niskim poczuciu wartosci, i najważniejsze, wytrwałość, bo przestawienie się na tą dietę od razu jak się tyle objadasz cukierków da nieprzyjemne skutki uboczne przez parę dni.
drirrpl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 21:50   #6
kubek_w_paski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 21
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

tak jak napisałam nie mieszkam sama i nie mogę pozbyć się słodyczy z domu, to co proponujesz testowałam już 1000 razy... Bardziej zależy mi na pomocy osób które przechodziły przez zaburzenia odżywiania
kubek_w_paski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 21:52   #7
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

moje sa zdrowotne glownie, dsotaje napadow glodu i jak w ciagu 5 min nie dostane jedzenia to mam problem

ale, co mozna z tym zrobic- nie kupowac glupot i miec zawsze cos zdrowego ze soba, jak najdzie glod to nie mozna sie rzucac na to, co sie akurat ma pod reka
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-01, 22:00   #8
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Melduje się była anorektyczka i bulimiczka
W pierwszej kolejności powinnaś skonsultować się z psychiatrą, który prawdopodobnie przepisze Ci fluoksetynę która ograniczy apetyt i poprawi nastrój. Aczkolwiek podstawą będzie terapia. Przyczyna gdzieś jest ale jeszcze nie wiesz gdzie i tego dowiedzieć się musisz.
Ważni są też ludzie którymi się otaczasz. Od choroby trzeba odwrócić uwagę po prostu, dostrzec to że życie może być piękne
Przyjaciele, zajęcia, hobby naprawdę wiele mogą zmienić.
Przede wszystkim musisz chcieć.
Jeżeli mieszkasz z rodzicami to muszą się dowiedzieć o problemie , wtedy będą mogli Ci pomóc, np. nie kupując słodyczy.
Kiedy czujesz że zbliża się tzw. napad - działaj. Można go przewidzieć, symptomy są już wcześniej. Musisz nauczyć się je rozpoznawać. Przez działanie mam na myśli kontakt z ludźmi, wyjście z domu, rozmowa z przyjacielem itp.
Wyjść się z tego da, ale dużo pracy przed Tobą, powodzenia
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 22:15   #9
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

a wlasnie, chrom jest dobry na apetyt, ale nie bawilabym sie w to na wlasna reke, raz dostalam blokery apetytu i prawie nic nie zjadlam przez 2 tyg, tylko czekalam, az gdzies padne, ale nie moglam mimo to zjesc wiecej niz pare gryzow, wiecej stresu niz to warte
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 22:26   #10
kubek_w_paski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 21
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Hej, dziękuję Wam za odpowiedzi

Przemyślę pójście do endokrynologa - tak czy tak już długo nie miałam okresu (nie nie jestem w ciąży), więc wypadałoby to zbadać.

Co do psychiatry, terapii i tabletek to ja ciągle chce sama rozwiązać ten problem. Dla mnie to jest naprawdę straszny problem ale obiektywnie nie jest to jakieś "hardkorowe" zaburzenie odżywiania, wiem że ludzie mają duuużo gorzej. Bardziej się boje że tak może się stać bo mój problem się pogłębia. Ale to nie jest tak że przyjmuje 8000 kalorii dziennie. Bardzo nie chce brać tabletek.

Moja rodzina wie, oni widzą jak ja jem. Kompletnie się tym nie przejmują, mimo że mówiłamim że mam z tym porblem, że nie mogę sie powstrzymać przed słodyczami już wiele razy.... Pewnie gdybym miała prawdziwą bulimie i zjadała całą lodówkę to by się przejeli ale ja chce to zatrzymać zanim do tego dojdzie. Np dziś zjadłam 5, batoników, 5 takich małych lodów, kawałek ciasta (ze słodyczy) Nie wiem czy to się kwalifikuje na wizyte u psychiatry ale na pewno starsznie mnie to niszczy psychicznie

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

candycotton nie zamierzam nic takiego połykać bez konsultacji z lekarzem

jeszcze do wczesniejszego ja mam wielką pasję i właśnie to chyba trochę z tego wynika, bo powinnam być szczuplejsza żeby być w tym sporcie lepsza
kubek_w_paski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 22:28   #11
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Cytat:
Napisane przez kubek_w_paski Pokaż wiadomość
Hej, dziękuję Wam za odpowiedzi

Przemyślę pójście do endokrynologa - tak czy tak już długo nie miałam okresu (nie nie jestem w ciąży), więc wypadałoby to zbadać.

Co do psychiatry, terapii i tabletek to ja ciągle chce sama rozwiązać ten problem. Dla mnie to jest naprawdę straszny problem ale obiektywnie nie jest to jakieś "hardkorowe" zaburzenie odżywiania, wiem że ludzie mają duuużo gorzej. Bardziej się boje że tak może się stać bo mój problem się pogłębia. Ale to nie jest tak że przyjmuje 8000 kalorii dziennie. Bardzo nie chce brać tabletek.

Moja rodzina wie, oni widzą jak ja jem. Kompletnie się tym nie przejmują, mimo że mówiłamim że mam z tym porblem, że nie mogę sie powstrzymać przed słodyczami już wiele razy.... Pewnie gdybym miała prawdziwą bulimie i zjadała całą lodówkę to by się przejeli ale ja chce to zatrzymać zanim do tego dojdzie. Np dziś zjadłam 5, batoników, 5 takich małych lodów, kawałek ciasta (ze słodyczy) Nie wiem czy to się kwalifikuje na wizyte u psychiatry ale na pewno starsznie mnie to niszczy psychicznie
Wszystko co niszczy Cię psychicznie klasyfikuje sie pod wizytę u psychiatry. Nie ma czegos takiego jak nieprawdziwa bulimia czy nieprawdziwe kompulsy. Nie pójdziesz teraz , to pojdziesz za rok z bulimia albo jeszcze większymi kompulsami ale wybór należy do Ciebie.
Lepiej się leczyć od razu niż zwlekać i otrzeć się o śmierć - tak jak np ja.
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-01, 22:38   #12
kubek_w_paski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 21
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

A tego sie nie da robić na NFZ prawda? musiałabym chodzić prywatnie?
I psychiatra a nie psycholog?
kubek_w_paski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 22:39   #13
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Cytat:
Napisane przez cytrusekxD Pokaż wiadomość
Wszystko co niszczy Cię psychicznie klasyfikuje sie pod wizytę u psychiatry. Nie ma czegos takiego jak nieprawdziwa bulimia czy nieprawdziwe kompulsy. Nie pójdziesz teraz , to pojdziesz za rok z bulimia albo jeszcze większymi kompulsami ale wybór należy do Ciebie.
Lepiej się leczyć od razu niż zwlekać i otrzeć się o śmierć - tak jak np ja.
owszem, ale czesto wystarcza wizyta u dietetyka, sam fakt pojscia juz 'zobowiazuje' czlowieka potem, a jak jeszcze ma termin to sie go trzyma, i nie ma bajerowania, jest pomiar i widac, czy sie nie przegina

autorko - ja te blokery mialam od lekarza na astme, taki maja efekt uboczny, ale od tej pory sie wystrzegam wszelkich takich wynalazkow, jedyne co to polecam ten chrom, on blokuje głód cukrowy

no jak nie masz okresu to obstawiam PCOS, wiec idz do lekarza
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 22:53   #14
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
owszem, ale czesto wystarcza wizyta u dietetyka, sam fakt pojscia juz 'zobowiazuje' czlowieka potem, a jak jeszcze ma termin to sie go trzyma, i nie ma bajerowania, jest pomiar i widac, czy sie nie przegina

autorko - ja te blokery mialam od lekarza na astme, taki maja efekt uboczny, ale od tej pory sie wystrzegam wszelkich takich wynalazkow, jedyne co to polecam ten chrom, on blokuje głód cukrowy

no jak nie masz okresu to obstawiam PCOS, wiec idz do lekarza
Jeżeli to faktycznie są kompulsy to żaden chrom nie pomoże. To siedzi w głowie, głowa się domaga.
Konsultacja u psychiatry nie zaszkodzi.
Inaczej klasyfikuje się kompulsy a inaczej chandrę na słodycze, podłoża tych dwóch przypadłości sa zupełnie inne.
Na drugie pomoże chrom, na pierwsze tylko psychiatra.
Z postu autorki wynika że raczej cierpi na to drugie. Decyzja oczywiscie nalezy do niej.
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 23:00   #15
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Cytat:
Napisane przez cytrusekxD Pokaż wiadomość
Jeżeli to faktycznie są kompulsy to żaden chrom nie pomoże. To siedzi w głowie, głowa się domaga.
Konsultacja u psychiatry nie zaszkodzi.
Inaczej klasyfikuje się kompulsy a inaczej chandrę na słodycze, podłoża tych dwóch przypadłości sa zupełnie inne.
Na drugie pomoże chrom, na pierwsze tylko psychiatra.
Z postu autorki wynika że raczej cierpi na to drugie. Decyzja oczywiscie nalezy do niej.
Nie wynika, to może spokojnie siedziec w hormomach i wtedy psychiatra z kolei nie pomoze.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-01, 23:04   #16
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Nie wynika, to może spokojnie siedziec w hormomach i wtedy psychiatra z kolei nie pomoze.
W takim razie nie zaszkodzi konsultacja z jednym i drugim. Aczkolwiek ja tu widzę typowe kompulsy, trochę jakby opisywała mnie sprzed lat, tyle że ja rzygałam do tego.
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 06:51   #17
drirrpl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Masz większy problem bo brak u ciebie wsparcia rodziny, u mnie jak byłem na diecie nie było z tym najmniejszego problemu, ale wyjadlem wszystkie słodycze które zostaly na początku, potem jak ich brakło w domu to już było ok, bo lecieć do sklepu to już za daleko
Psycholog na pewno nie zaszkodzi, ale może warto mieć zawsze przy sobie coś do zjedzenia zamiast słodyczy, jakieś jabłko, paprykę, zależy co kto lubi, znaleźć sobie coś do roboty żeby nie myśleć o jedzeniu, hobby, sport, praca, pomoc charytatywna,wtedy jak nie kupisz sama słodyczy to nie zjesz.
drirrpl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 08:14   #18
Stefannia
Wtajemniczenie
 
Avatar Stefannia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Moja rada - najpierw dobry ginekolog-endokrynolog, badania tarczycy i kilku hormonów, badanie usg, żeby zobaczyć co z Twoimi hormonami, bo skoro piszesz że problemy z cyklem, cos pewnie jest nie tak. Bez badań i rozpoznania, nie dawaj sobie nic wcisnąć.
Drugi tor to psychiczne aspekty, mi pomaga sport, wywalenie całego śmieciowego jedzenia, słodkie śniadania (owsianka, omlet z owocami) i myślenie zastępcze "nie zjem tego ciastka, jutro zjem omleta" "nie kupię sobie żelek, za dwa dni są urodziny A. zjem kawałek ciasta". Koniec z samobiczowaniem, potknęłaś się upadłaś, wstajesz i idziesz dalej. I tak w kółko. Musisz przyjąć że będziesz upadać, ale od Ciebie zależy jak długo będziesz leżeć
Jeśli powyższe działania nic, wtedy psycholog i rozwiązywanie tego, skąd się to wszystko bierze.
(Moim zdaniem - bardzo skuteczne).
Powodzenia

Edytowane przez Stefannia
Czas edycji: 2015-06-02 o 08:16
Stefannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 08:29   #19
NieZgadzamSie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 222
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Ja również cierpię na kompulsy. Przyczyną moich problemów stały się z jednej dtrony hormony (niedoczynność tarczycy i PCOS), z drugiej ogromna ilość stresu i parę innych rzeczy, o których nie chcę pisać na forum publicznym. Podobnie jak Ty nienawidzę siebie, w dodatku mam bardzo niską samoocenę, czuję się niepewnie i brak mi poczucia bezpieczeństwa. Nie jest łatwo zaakceptować i pokochać siebie, kiedy zewsząd otrzymuje się komunikat: "Jesteś brzydka, gruba, obleśny spaślak". Dwóch byłych facetów zostawiło mnie właśnie ze względu na moją wagę. Świadomość, że może byłabym szczęśliwa i spełniona w miłości, gdybym jedynie była szczupła, jest dla mnie dobijająca.

Łączę się z Tobą w cierpieniu i mam nadzieję, że uda nam się razem z tego wyjść.
NieZgadzamSie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 09:10   #20
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Cytat:
Napisane przez drirrpl Pokaż wiadomość
Zmienić dietę wcale nie jest łatwo, dla niektórych ciężko jest przytyć dla innych schudnąć, na początek pozbądź się z domu wszystkiego co zawiera cukier, lub syrop glukozowo fruktozowy, jak przetrwasz to zastanów się nad dieta niskoweglowodanowa, poniżej 50g na dobę, bardzo szybko znikną zbędne kilogramy, warto ćwiczyć ale to głównie dla dobrego samopoczucia, bardzo dobrze odstresuje co powinno się przydać przy niskim poczuciu wartosci, i najważniejsze, wytrwałość, bo przestawienie się na tą dietę od razu jak się tyle objadasz cukierków da nieprzyjemne skutki uboczne przez parę dni.
co za głupota. jak ktoś musi się wykazać minimalną aktywnością to 50g węgli to porcja głodowa. jak ktoś pracuje umysłowo to szare komórki zdechną z głodu. do tego jak ktoś ma problem z kompulsami to przy takiej ilości węglowodanów jest duże prawdopodobieństwo kolejnego napadu

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Cytat:
Napisane przez cytrusekxD Pokaż wiadomość
Jeżeli to faktycznie są kompulsy to żaden chrom nie pomoże. To siedzi w głowie, głowa się domaga.
Konsultacja u psychiatry nie zaszkodzi.
Inaczej klasyfikuje się kompulsy a inaczej chandrę na słodycze, podłoża tych dwóch przypadłości sa zupełnie inne.
Na drugie pomoże chrom, na pierwsze tylko psychiatra.
Z postu autorki wynika że raczej cierpi na to drugie. Decyzja oczywiscie nalezy do niej.
nie psychiatra tylko psycholog zajmujący się zaburzeniami odżywiania.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 09:33   #21
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

kompulsy moga sie brac ze spadku cukru, tzw wilczy glod
a spadek cukru bierze sie ze zbyt malej ilosci cukru lub ze zbyt duzej, to serio nie musi siedziec w glowie, tez myslalam, ze mam problem psychologiczny z uzaleznienie od jedzenia, ale nie, mam stan przedcukrzycowy i niedoczynnosc
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 09:45   #22
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
co za głupota. jak ktoś musi się wykazać minimalną aktywnością to 50g węgli to porcja głodowa. jak ktoś pracuje umysłowo to szare komórki zdechną z głodu. do tego jak ktoś ma problem z kompulsami to przy takiej ilości węglowodanów jest duże prawdopodobieństwo kolejnego napadu

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------


nie psychiatra tylko psycholog zajmujący się zaburzeniami odżywiania.
U góry pisałam o terapii, ale zaleciłam też konsultacje psychiatryczną ze względu na to że fluoksetyna potrafi pomóc
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 11:17   #23
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

antydepresanty to nie są cukiereczki, które się dostaje z powodu chciejstwa. jeśli dziewczyna nie zadba o swoją dietę (czyt. zbilansowane jedzenie) i swoją psyche to nie zwalczy kompulsów skutecznie. biorąc pod uwagę możliwe skutki uboczne brania psychotropów, farmakologia w tym przypadku powinna być ostatecznością.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 11:31   #24
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
antydepresanty to nie są cukiereczki, które się dostaje z powodu chciejstwa. jeśli dziewczyna nie zadba o swoją dietę (czyt. zbilansowane jedzenie) i swoją psyche to nie zwalczy kompulsów skutecznie. biorąc pod uwagę możliwe skutki uboczne brania psychotropów, farmakologia w tym przypadku powinna być ostatecznością.
Wiadomo ze o tym decyduje lekarz. Wiadomo, że farmakoterapia jest dodatkiem do terapii i własnej walki z kompulsami ale bywa pomocna.
Psychotropy tak, ale z tego co mój lekarz wspominał to fluoksetyna należy do jednych z bezpieczniejszych leków.
Nie mówię że dziewczyna ma iść do lekarza , wysępić leki i na tym poprzestać. Miałam raczej na myśli że jeżeli lekarz by jej to doradził jako dodatek do psychoterapii, diety itp to jest to pomocne ale nie zawsze konieczne
Nie wiem jak bardzo te kompulsy są u autorki zaawansowane, to wyjdzie w czasie terapii i konsultacji z lekarzem, bardzo możliwe że poradzi sobie bez wspomnianych leków
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 12:20   #25
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

ja pokonalam kompulsywne objadanie. nie chce mi sie rozpisywac jak chcesz konkretow to pytaj.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 14:51   #26
kubek_w_paski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 21
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Dziękuję Uważnie wszystko czytam i analizuje

Moje kompulsy nie są bardzi zaawansowane w porównaniu do opisów które czytałam w internecie. Nie jem paru tysięcy kalorii na raz, ale cały problem się poglębia i coraz bardziej mnie przytłacza. Na pewno w tej chwili nie brałabym żadnych andtydepresantów, po prostu to w ogóle nie to stadium choroby, serio.

kennedy - gdybyś mi napisała jakieś wskazówki, jak to zrobiłaś to bardzo byś mi pomogła, możesz na priv

NieZgadzamSie - napisałam Ci wiadomość
kubek_w_paski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 16:15   #27
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Autorko, ile masz lat?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 16:22   #28
kubek_w_paski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 21
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

20
kubek_w_paski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 16:29   #29
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

Wybacz, że tak wypytuję może przeoczyłam - pracujesz, studiujesz, czym się zajmujesz? A o wiek pytałam, bo chciałam dac linka do KZ (Krzywe Zwierciadło), ale tam są same nastolatki dużo młodsze.
Napisz, proszę, co robisz w życiu.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 16:41   #30
kubek_w_paski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 21
Dot.: zaburzenia odżywiania - czy ktoś sobie z tym poradził>>>

właśnie z tego powodu zdecydowałam się napisać tutaj

Studiuje, oprócz tego jestem bardzo aktywna Uprawiam sport około 5 razy w tygodniu
kubek_w_paski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-18 13:28:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.