![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Odwrotny temat do Dlaczego kochamy kotki?
![]() Lubię swojego Rudego, ale to nie oznacza, że akceptuję każde jego zachowanie. Do szału mnie doprowadza tym, ze wyciąga smietki z kosza w łazience. Zaczepia mnie nocą pazurami o nogę (bo co mu się taka wystająca noga będzie marnowała?). A teraz tak zawzięcie kopał w kuwecie, że kupę wykopał na podłogę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Hm...
Kiedy przyjezdzam do domu rzucam moje walizy bagaze podreczne a kot w ramach protestu nasikuje mi na torbe... I kiedy potrafi sie wykupac do kuwety ale wysikac musi sie poza nia. Kiedy pol nocy miauczy pod drzwiami i kiedy spycha ze stolika szklane rzeczy na podloge. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Mnie trafia jak nasz kocio w godzinach przed świtem (czyli 3, 4) łazi po mieszkaniu i miauczy. I piszczy. I w ogole jest wtedy bardzo rozmowny. Oczywiscie potem koło 7, 8 idzie spać
![]() Ale - w sumie on tylko miauczy. Nie chodzi nam po głowach i innych częściach ciała, nic nie zrzuca itp. Ale to miauczenie doprowadza nas do pasji ![]() A poza tym to jest całkiem dobrze wychowany (no ale to nie nasz udział ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
W sumie to rozrabiają tylko dwie, trzecia (jeśli nie jest przez nie prowokowana) prowadzi spokojny tryb życia.
Ostatnie złe nawyki: -zrzucanie rolek papieru toaletowego dla zabawy do muszli (gdy muszla jest zamknięta, papier ląduje w wannie), -wylegiwanie się w niemowlęcej kołysce siostrzenicy, -włażenie mi do talerza (gdzieżbym śmiała zasiąść do obiadu, gdy ona ma pusto w misce), -bicie się miedzy sobą i demolowanie przy tym okolicznego ładu, -nie mogę się sama kąpać ani skorzystać z toalety, bo to grozi zdrapanymi drzwiami, - co wkurza tatę - masowe wylegiwanie się na dvd, co grozi przegrzaniem. Wiem, że to niepedagogiczne, ale nie dałam im jeszcze odczuć, ze robią źle...raczej staram się minimalizować okoliczności sprzyjające ![]() (no z wyjątkiem bicia się, kiedy je obie wyrzucam na korytarz-czego nie zauważają i piorą się dalej).
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Moja koteczka Coca Cola trochę już spoważniała, ale nadal nie mogę oduczyć jej spacerów po stole w kuchni
![]() Natomiast 3 młode kociaki demolują wszystko i wszędzie ![]() Cytat:
![]()
__________________
"Co to jest miłość? Powiedz Albo nic nie mów Ja chcę Cię mieć Przy sobie I nie wiem Czemu ... " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
U starszej kotki lekko wkurzające stało się wieczne prychanie i fukanie. Nie wiem, co jej się porobiło na starość
![]() Młodsza Topcia już się nieco uspokoiła. Nadal ma jednak swoje głupawki. Najbardziej drażni mnie to, gdy robi mi na złośc i kładzie się przy kablu od netu i go gryzie, albo próbuje wbić w niego pazury ![]() ![]() ![]()
__________________
... Zastanówcie się, o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to otrzymać ... - Siewca Wiatru -
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 37
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Mnie wkurza wskakiwanie na plecy. Ale kotka ma dopiero parę miesięcy, więc minie jej jak dorośnie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 743
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
no cóż.
mój kociak tak gdzieś w 4/5 jest śnieżnobiały a moja garderoba tak gdzieś w 3/4 jest zupełnie czarna i zgadnijcie-na czym się Kicia najchętniej tym swoim białym brzuszyskiem kładzie? ![]()
__________________
Włosy: jest APL, będzie MBL! Moje włosowe patenty: Prostowanie bez prostownicy i suszarki "Metoda kubeczkowa" udoskonalona |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
A propos - Rudy kocha wręcz, gdy rozwieszam pranie na suszarce przenośnej. Szczególnie, gdy jest ona cała zapełniona. Przecież na suszarkę tak fajnie da się wskoczyć i na ubraniach zasnąć...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Cytat:
moj tylko chodzi po firankach i wejdzie wszedzie, gdzie da sie wejsc, a gdzie nie wolno ;Ppp np do pralki ;D
__________________
Bądź jak skrzydła dwa, kiedy braknie sił .. Niech niebo bliżej będzie... ;Dpp*** |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Kradnie-ołówki, długopisy, gumki i inne drobiazgi ze stołu (łącznie z moimi chusteczkami), skarpetki, bieliznę-potrafi mi z ręki wyrwać; rozgrzebuje ziemię z trawy po całej kuchni; wskakuje mi na nogę-wbija się pazurami i odpada..Łazi mi pod nogami i drze się jak robię jej jedzenie, ale jak już postawię to obwącha i bleeee
![]() Ale czy to mnie jakoś szczególnie denerwuje? Nie, chyba nie ![]()
__________________
Bez ocen, bez komentarzy-tylko poezja zapraszam www.777.xhp.pl |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Mru mi gryze wszystkie olowki, dlugopisy, kredki, pedzle itd. Nic co jest w przybornikow na biurku nie ma sladow zebow.
Za mlodu wlazil na choinke w domu, teraz zaglada do kazdej otwartej szawki czy szuflady. Zeby lyklo na zajzeniu sie skonczylo... Laduje sie caly. Pare razy siostrze zdazylo otwozyc szuflade, wyjac spinacz biurowy, zszyc cos i juz nie schowac spowrotem bo kot spi w szufladzie. Raz go mloda zasunela tak, ze mu tylko lepek wystawal ![]() Po za tym zawsze wlazi mi do lazienki kiedy ja potrzebuje i domaga sie odkrecenia kranu w umywalce. Jest niemozliwy bo jak sa najwieksze korki przy lazience to kot oczywiscie musi sie znalezc w kolejce ![]() Notoryczne 'wychodzenie' na dwor, tylko po to zeby sprawdzic pogode. Mieszkam na pieterku i musze z nim zejsc na dol, tylko po to zeby on zobaczyl ze pada deszcz, albo ze za mocno wieje... I tak kilka razy dziennie. Droczy sie ze mna przy misce. Ma nasypana cala porcje chrupek, ale nie rzuszy jesli jesli mu nie dosypie choc 2-3 swiezych sztuk :/
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 016
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() mój sobie upodobał moje figi z troczkami ![]() Cytat:
moj też nie ![]() .... ale mimo wszystko go kocham ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
... Zastanówcie się, o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to otrzymać ... - Siewca Wiatru -
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
[quote=keira24;3522989]Moja Topcia robiła tak notorycznie, gdy była mała
![]() ![]() quote] Jeszcze nachylenie to pół biedy-moja się wdrapywała jak na drzewo ![]() ![]() ![]()
__________________
Bez ocen, bez komentarzy-tylko poezja zapraszam www.777.xhp.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | ||
Raróg
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Cytat:
![]() Ślady łapek, niewłaściwa strona drzwi i wykopana qpa - też ![]() Dziś mnie w nocy obudziła włażąc na TV, który trzeszczy niemiłosiernie pod jej ciężarem. Hałasuje żaluzjami i drapie kanapę. Drze gazety na strzępki. Łazi rano i miałczy bez sensu. Wylewa wodę z miski. Ucieka na klatkę. Odkąd u nas jest, wytarła całą farbę na poziomie pycha ze wszystkich możliwych drzwi, no co, drzwi też trzeba pomiziać ![]() ![]()
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice/Czechowice-Dz.
Wiadomości: 2 613
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
wędrowanie po telewizorze ;]
włosy na ubraniu, meblach, stole , w jedzeniu : / wędrowanie po brzuchu i 'ugniatanie' drapanie drzwi i głoośne miałki przy tym.. szalone codzienne gonitwy - dewastowanie wszystkiego co się napotka. gryzienie rąk i nóg ; / |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
do szewskiej pasji doprowadza mnie ciagle wlazenie i wylazenie z pokoju. a ja musze wstawac i co chwile otwierac/zamykac, wpuszczac/wypuszczac, bo inaczej drze sie pod drzwiami albo probuje sam lapa otwierac wsciekle pomrukujac pod nosem.
druga rzecz: nie mozna zostawic jakiegos ubrania na lozku bo zaraz ktorys z kiciuskow jest i sadowi na tym swoj tyleczek, zostawiaja tone sierci. czasem moj kotus jest zbyt nachalny. uwielbia siedziec mi na karku (doslownie) kiedy siedze przed komputerem. z uporem maniaka laduje na mnie swoj tyleczek i nie rozumie, ze do szczuplych nie nalezy i pod takim ciezarem po prostu kark mnie boli. ale to jestem mu w stanie wybaczyc. jaz taka przylepa z niego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Cytat:
![]() Zastanawiam się tylko, gdzie nasz zostawia te czarne włosy, bo wszędzie niestety widać tylko białe ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Moja kicia tak się wyćwiczyła w skakaniu na klamki, że dla niej zamknięte drzwi to już nie problem. Problem to mam ja, jak akurat nocuje u nas jakiś znajomy, a ja chcę się wykąpać
![]() ![]() ![]()
__________________
Kobieta opętana namiętnością, dziwne doprawdy, ma twarz dziecka. Obojętnie co jest przedmiotem tej namiętności - może to być parasol. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16
|
![]()
Mój kot to totalna szajba jest! Skacze mi na głowe czy plecy jak idę,jak nie ejstem w tym pokoju co ona to siedzi pod drzwiami to miauczy i rzuca sie na drzwi.Gdy korzysta z kuwety zakopując pół jej zawartości leży wokół niej.Ale najgorzej w nocy.Gdzie tam albo nie śpi i szaleje w kuchni lub w pokoju w którym śpie gryzie mnie i drapie bo mu sie nudzi,albo chce spać ze mną i gdzie nie połóży sie w nogach lub obok.Ta małpa włazi mi na szyję lub głowe i tak spi,a jak go zdejme bo oddychać nie moge to spowrotem i śpi gdzieś blisko mojej głowy.Mam juz na rękach tyle blizn że ło matko!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
mnie u Guzikowskiego wkurzają koncerty pod drzwiami o 5 rano, żazłosne jęki o 3 i dzikie wrzaski, kiedy drzwi sa zamknięte a kot nie może wejśc tam, gdzie chce...
wkurza mnie także gryzienie, jak mi się półtora kilo kota wbije w reke , to ma odruchy agresji i raz odruchowo rzuciłam kotem w dal... TŻta pogryzł do krwi.. już nie ma do niego siły...
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
ja już przestałam sie denerwować, gdy widze przegryziony czepek na basen (nowy), znajduje korek w bucie, NIE znajduję długopisu, gdy kot przebiega mi po klawiaturze, gdy włazi mi do kawy, drapie noge pod kołdrą, gdy miałczy niewiadomo o co itd...nie ma co sobie psuc nerwów, a kota i tak kocham :P
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: .
Wiadomości: 54
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
hmm? to moja kicia jest aniołem? denerwuje mnie tylko jak drapie po fotelu :[ ale da się przezyć, czasem mnie podrapie, ale to w ramach zabawy
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
A Rudy dziś w nocy dobrał się do moich pudełek z koralikami....
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Nasz potrafi skoczyc na biurko i osobie akurat tam pracujacej (czyli w 99 przypadkach na 100 - mnie, bo TZta sie boi) wystawia tylek do wachania, bleeeee...........
No i brykanko ze sprintem przez cale mieszkanie, z mycha w zebach i oblednymi wojowniczymi miaukami...o 3 nad ranem.... Bieganie po nas, kiedy spimy.... Poza tym jest uroczy ![]() Nat
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! ![]() Legite aut Perite! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
jedyne co mi przychodzi to glowy to to, ze czasami o 4 rano musze go wpuscic na dwor .. ale tak to wlasciwie jest kochany i tai slodki ze co by nie zrobil to i tak mu od razu wybaczam
![]() ![]() ![]()
__________________
never mind... anyway... 雪が歌う夜に君を憶うよ 凍りついたこの部屋で 憧れた未来を待ち望むように 孤独を生きて… |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łańcut:):):)
Wiadomości: 151
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Dziewczyny nie denerwujcie się tak. Ja też tak miałam a dopiero jak niedawno potrącił go samochód zrozumiałam jak bardzo go kocham
![]() P.S. wiem, że przesadzam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
Cytat:
![]() A dzisiaj przypomniała mi, czym mnie bardzo drażni ![]() ![]() ![]()
__________________
... Zastanówcie się, o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to otrzymać ... - Siewca Wiatru -
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym koty wyprowadzają nas z równowagi?
notoryczne zabieranie dlugopisow,olowkow...no na 5 sekund nie mozna na biurku zostawic...ostatnio nie moglam zapisac adresu klienta do ktorego mialam pojechac bo mi zabierala dlugopis ktorym pisalam ... rozwala po calym pokoju dokumenty ktore po spotkaniu koncze wypelniac i porzadkuje do wyslania...
wlazenie mi na brzuch i "ugniatanie" przez 10 min po to,zeby sie nawet nie polozyc tylko isc gdzie indziej hehe zjadanie kwiatkow i moich swetrow... drapanie tapet i wspinanie sie po scianach doprowadza mnie do szalu - zwlaszcza jak pomysle co zrobi ze mne wlascicielka mieskzania jak to w koncu zauwazy... ![]() chodzenie mi po klawiaturze jkak cos pisze na kompie i siadanie lub spacerowanie miedzy mna a monitorem ![]() zabawa o 1-2 w nocy - jak probuje zasnac - ewentualnie o 6 rano jak jeszcze nie musze wstawac ![]() no to tyle co pamietam....ale i tak kocham moja Lilith ktora jest podobno rownie sfiksowana jak ja....znajomi mowia,ze nic dziwnego ze ona jest taka....bo to by bylo wrecz nienormalne,jakbym ja normalnego kota miala heheh ![]()
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.