|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1
|
Śnią mi się koszmary z moim byłym
Witam wszystkich,
byłam z chłopakiem 3,5 roku, rozstaliśmy się jakieś 1,5 roku temu, planowaliśmy już ślub ale jeszcze bez zaręczyn no ale się nam nie układało, ciągle kłótnie o nic. Głównie spowodowane odległością bo on został na wsi a ja wyjechałam na studia do miasta 30 km od niego, widzieliśmy się weekendami. On nie chciał zostawić gospodarki i domu żeby do mnie dołączyć. W końcu w zgodzie się rozstaliśmy bo te kłótnie oboje nas wykańczały. Na początku nie było mi tego żal, nadrabiałam zaległości w kontaktach z innymi znajomymi a z nim się jeszcze czasem na szybką kawę zobaczyłam. Nawet z jakiegoś powodu ulżyło mi że nie jesteśmy razem bo w końcu czułam się wolna, czułam że czeka mnie lepsze niż życie na wsi i praca w polu do usranej śmierci. Potem przyjechał do mnie, zachowywalibyśmy się jak byśmy ze sobą byli po czym zwiał mówiąc że to się nie może powtórzyć bo ma kogoś. To było nie dalej niż 2 miesiące do rozstania. Nie potrafię mu tego wybaczyć, wtedy się rozsypałam, pochorowałam, trafiłam do szpitala, obwiniam go za to. Raz chyba na fb zapytał jak studia i tyle było naszej rozmowy. Nie mam z nim żądnego kontaktu prócz tego że mieszka bardzo blisko mnie, czasem go mijam i wtedy on udaje że mnie nie widzi. Rozbiła mnie na nowo wiadomość że bierze ślub. Mam chłopaka od roku prawie, mieszkamy razem od niedawna. Jest nam naprawę dobrze, świetnie się dogadujemy, czuje przy nim że żyje, bratnia dusza. Niestety wieść o ślubie byłego obudziła straszne emocje, nie mogę spać, cały czas o nim myślę, śnią mi się koszmary że za jednym razem na jednej sali biorę ślub ze swoim obecnym a on ze swoją a on rozpieprza mi mój. Czy da się zapomnieć? Czy to jest normalne i po prostu przejdzie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Śnią mi się koszmary z moim byłym
Sadze, ze minie
![]() Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: Śnią mi się koszmary z moim byłym
Ja koszmary ze swoim byłym w roli głównej miałam do dwóch lat po rozstaniu. Nie każdej nocy co prawda, ale zdarzało się. I pewnego dnia po prostu minęło. Więc sądzę że Tobie też minie.
__________________
Wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Śnią mi się koszmary z moim byłym
Nie, to nie jest normalne. Już minęło dużo czasu od rozstania, masz nowego faceta, podobno jesteście szczęśliwi a Ty dalej rozpamietujesz bylego. Musisz po prostu dojrzeć do decyzji, że w swojej głowie wybaczasz mu, zamykasz tę sprawę i zostawiasz za sobą. Czyli zamykasz i nie wracasz do niej już nigdy. Bo i po co? Macie teraz zupełnie inne życia, a każdy ma prawo do swojego życia, by robić to co się chce. On żyje swoim życiem, bierze ślub, odciął się od ciebie, a Ty co? Zamiast żyć swoim życiem i (jak twierdzisz) szczęściem, to Ty żyjesz życiem byłego. Nie byliście dla siebie i tyle. Negatywne emocje mogą wynikać z poczucia krzywdy. Musisz mu wybaczyć i poczujesz się wolna.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Śnią mi się koszmary z moim byłym
Pewnie Ci przejdzie. Postaraj się skupić na czymś innym. O czym tak właściwie konkretnie myślisz, tzn o nim ale w jakim kontekście...?
Też się dość dziwnie czułam na wieść o ślubie exa, trochę wspomnień mi to przywołało, nawet mi się przyśnił raz ![]() Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2016-08-13 o 19:44 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
|
Dot.: Śnią mi się koszmary z moim byłym
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;64130051]Nie, to nie jest normalne. Już minęło dużo czasu od rozstania, masz nowego faceta, podobno jesteście szczęśliwi a Ty dalej rozpamietujesz bylego. Musisz po prostu dojrzeć do decyzji, że w swojej głowie wybaczasz mu, zamykasz tę sprawę i zostawiasz za sobą. Czyli zamykasz i nie wracasz do niej już nigdy. Bo i po co? Macie teraz zupełnie inne życia, a każdy ma prawo do swojego życia, by robić to co się chce. On żyje swoim życiem, bierze ślub, odciął się od ciebie, a Ty co? Zamiast żyć swoim życiem i (jak twierdzisz) szczęściem, to Ty żyjesz życiem byłego. Nie byliście dla siebie i tyle. Negatywne emocje mogą wynikać z poczucia krzywdy. Musisz mu wybaczyć i poczujesz się wolna.[/QUOTE]Zgadzam się z tobą, wybacz .
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:45.