Jak to jest z tym kwasem foliowym ( nie 3 msce przed)

[spice1985]

Hej Kochane Zastanawia mnie jak to jest z tym kwasem foliowym, gdyż trochę się przestraszyłam, bo zaczęliśmy z mężem starania i zaczęłam tydzień temu łykać kwas foliowy, ale też zaczęliśmy się wtedy kochać bez zabezpieczeń... Co jeżeli zaszlibyśmy w ciąże już w 1 cyklu? Czyli wtedy kwas byłby brany od początku ale nie 3 msce przed... Czy to jest bardzo groźne dla dziecka? Zamierzam iść do ginekologa jeżeli test będzie pozytywny, bo wcześniej badania krwi itp miałam porobione, szczepiłam się na WZW B, sprawdziłam że miałam szczepienie na różyczkę, więc stwierdziliśmy że bez presji i stresu spróbujemy bez zabezpieczenia 1szy raz w życiu Od tego momentu też łykam ten kwas,ale właśnie zrodziło mi sie pyt w głowie, co jeżeli uda się za 1szym razem, a ja nie zadbałam o to żeby kwas łykać 3 msce wcześniej? Miała któraś z Was taki problem? Wiem że jest dużo nieplanowanych dzieci...co wtedy?
Pozdrawiam serdecznie!

[lutien]

Nic się nie stanie. Ja nie brałam kwasu foliowego przed i jakoś się tym za bardzo nie stresuję.
Myślę, że żeby miało to jakiś wpływ na płód, jeśli byś miała ogromne niedobory tej witaminy. Poza tym zaczęłaś uzupełniać zanim jeszcze w ciążę zaszłaś, więc tym bardziej nie ma powodów do obaw.
I nie stresuj się tak, bo to wpływa na płodność Jeśli się zdrowo odżywiasz to na pewno dostarczasz organizmowi kwas foliowy z jedzeniem

Edit: "Witamina ta występuje w produktach spożywczych w bardzo zróżnicowanych ilościach. Dobrym jej źródłem są warzywa i owoce bogate również w witaminę C np.: pomarańcze, brukselka, kapusta włoska oraz warzywa i owoce będące źródłem beta-karotenu między innymi liście pietruszki, szpinak, cykoria, sałata, pomidory, suche nasiona roślin strączkowych (fasola, groch, soja zawierająca od 150 - 250mg w 100g produktu)." [źródło: http://www.zdrowie.med.pl/witaminy/witkf_2.html ]

[anuszka1401]

Nie martw się, to nic takiego. Wiele kobiet w ogóle nie wie, że trzeba zazywac kwas foliowy przed zajściem w ciążę i przepisuje go im dopiero ginekolog.
Trzymam kciuki, żeby się udało

[spice1985]

Dzięki za Wasze podnoszące mnie na duchu odpowiedzi Też liczę że niedługo uda się nam zajść w ciąże, bo bardzo byśmy chcieli Najlepsze że minął tydzień od możliwego poczęcia, a ja już chodzę jak przysłowiowa "śnięta ryba", cały czas mi sennie, w piersiach mnie kłuje, w jajnikach ciągnie, ale nie wiem czy to na okres, czy sama sobie z tego pragnienia dzidziusia wkręcam objawy Okres mam dostać jakoś 1-2 września, więc czekam czekam...

EDIT: Oczywiście staram się nie robić sobie wielkich nadziei bo potem zawsze smutno, a wiadomo że mało której parze udaje się w 1szym cyklu zajść w ciąże... Cykle mam niby regularne, 28dniowe, a w tym mscu przytulanki były 12,13,14,15,17dnia cyklu

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez anuszka1401

Nie martw się, to nic takiego. Wiele kobiet w ogóle nie wie, że trzeba zazywac kwas foliowy przed zajściem w ciążę i przepisuje go im dopiero ginekolog.
Trzymam kciuki, żeby się udało

Gratuluje szczęśliwego porodu!!! Widziałam parę Twoich wypowiedzi na innych wątkach i cieszę się że już "po" Życzę żeby dzidzia się dobrze chowała. Buziak

[kalka]

spice1985 ja zaszłam w pierwszym cyklu starań ,a kwas brałam od 7-go tygodnia. Córcia zdrowa i piękna . Będzie dobrze i trzymam kciuki!

[iizabelaa]

Napisane przez spice1985

Dzięki za Wasze podnoszące mnie na duchu odpowiedzi Też liczę że niedługo uda się nam zajść w ciąże, bo bardzo byśmy chcieli Najlepsze że minął tydzień od możliwego poczęcia, a ja już chodzę jak przysłowiowa "śnięta ryba", cały czas mi sennie, w piersiach mnie kłuje, w jajnikach ciągnie, ale nie wiem czy to na okres, czy sama sobie z tego pragnienia dzidziusia wkręcam objawy Okres mam dostać jakoś 1-2 września, więc czekam czekam...

EDIT: Oczywiście staram się nie robić sobie wielkich nadziei bo potem zawsze smutno, a wiadomo że mało której parze udaje się w 1szym cyklu zajść w ciąże... Cykle mam niby regularne, 28dniowe, a w tym mscu przytulanki były 12,13,14,15,17dnia cyklu

Ja też mam 28 dniowe cykle, a owulacje zwykle 10-11 dc

Ja kwasu foliowego tez długo nie pobrałam, bo udało sie za pierwszym razem.

[gosiaizbyszek]

Zaszłam w ciążę w 1 cyklu starań, kwas foliowy brałam od momentu gdy dowiedziałam się o ciąży synek zdrowy jak rybka. Nie ma co się stresować

[anuszka1401]

Napisane przez spice1985

Gratuluje szczęśliwego porodu!!! Widziałam parę Twoich wypowiedzi na innych wątkach i cieszę się że już "po" Życzę żeby dzidzia się dobrze chowała. Buziak

nam udało się za 1 razem więc jest nadzieja
Dziękuję bardzo

[spice1985]

No to świetnie Cieszę się, że Waszym zdaniem wszystko ok z tym kwasem Mam nadzieję że wkrótce uda nam się zafasolkować i pochwalę się Wam tutaj oczywiście
Założyłam nowy wątek, dot toksoplazmozy, bo oczywiście żem się naczytała o wszystkich badaniach które muszę zrobić I tak mi się zrodziło pyt czy można złapać toxo przez kremy w ciastach...w końcu to surowe jaja...Albo brownie...niby się piecze 20 min,ale to zakalec lekki Słyszałyście coś o tym? Dużo wesel ostatnio musimy odbębnić i na każdym tort,mniam

anuszka, a jak sobie radzisz jako młoda mamusia? Wysypiasz się choć trochę?

[EdziaO]

mój lekarz wypisał mi receptę na wyższą dawkę kwasu foliowego, żeby pokryć ewentualne niedobory. Więc myślę, że to jest dobre wyjście.
A jeśli chodzi o toxo to z tego co ja wiem w grę wchodzi surowe mięso i odchody i śliną zwierząt.

[silesianna]

ja w pierwszej ciąży nie brałam kwasu foliowego, tzn. brałam jak już zaszłam, wcześniej ciągle zapominałam... niestety tę ciążę poroniłam, nie było badań histopatologicznych, więc nie wiem, co było przyczyną, no ale w związku z tym w ramach przygotowania do następnej ciąży łykałam feminatal (metafolin 800, bo mi taki lekarz polecił, jako "lepszą wersję" kwasu foliowego) już 4 miesiące przed zajściem w ciążę, czyli od początku naszych ponownych starań.
teraz powoli myślimy o drugim dziecku i też zamierzam zacząć go łykać jakoś 2-3 miesiące przed rozpoczęciem starań, czyli niedługo
kwas foliowy jest bardzo, bardzo ważny, ale wiele kobiet przecież w ogóle nie planuje ciąży i w związku z tym go nie łyka. także spokojnie, ważne, żeby łykać jak już się wie, że się jest w ciąży

[kakti]

Napisane przez silesianna

ja w pierwszej ciąży nie brałam kwasu foliowego, tzn. brałam jak już zaszłam, wcześniej ciągle zapominałam... niestety tę ciążę poroniłam, nie było badań histopatologicznych, więc nie wiem, co było przyczyną, no ale w związku z tym w ramach przygotowania do następnej ciąży łykałam feminatal (metafolin 800, bo mi taki lekarz polecił, jako "lepszą wersję" kwasu foliowego) już 4 miesiące przed zajściem w ciążę, czyli od początku naszych ponownych starań.
teraz powoli myślimy o drugim dziecku i też zamierzam zacząć go łykać jakoś 2-3 miesiące przed rozpoczęciem starań, czyli niedługo
kwas foliowy jest bardzo, bardzo ważny, ale wiele kobiet przecież w ogóle nie planuje ciąży i w związku z tym go nie łyka. także spokojnie, ważne, żeby łykać jak już się wie, że się jest w ciąży

o co chodzi z tą "lepszą wersją kwasu foliowego" w Feminatalu? Już któryś raz z kolei słyszę taką opinię, a ze też się rozglądam za jakimiś witaminkami "na dzidziusia" to bardzo mnie to nurtuje

[silesianna]

Napisane przez kakti

o co chodzi z tą "lepszą wersją kwasu foliowego" w Feminatalu? Już któryś raz z kolei słyszę taką opinię, a ze też się rozglądam za jakimiś witaminkami "na dzidziusia" to bardzo mnie to nurtuje

chodzi o to, że metafolina łatwiej się przyswaja.
kwas foliowy w tabletkach to postać uzyskiwana syntetycznie i ona jest dość trudno przyswajalna. w warzywach kwas foliowy występuje pod postacią folianów - i one wchłaniają się łatwo. i metafolina też jest folianem, czyli (cytując za internetem) "gotową do wykorzystania przez organizm i lepiej przyswajalną formę kwasu foliowego".

[ma-rzena]

Pójdź do dżina i się dokładnie dowiedz Moja koleżanka brała od początku starania się o dzidziusia feminatal - najpierw 800 później 400+dha i bardzo sobie go chwaliła poczytaj też fora, strony internetowe takich preparatów i na pewno będziesz po tym madrzejzsza

[silesianna]

wielu moim koleżankom lekarze zalecali właśnie feminatal ze względu na łatwo przyswajalne foliany w nim zawarte, także chyba coś w tym jest. i jak patrzę na różnych ciążowych serwisach, to bardzo wiele dziewczyn go bierze.

[weroniqe87]

Około 15 proc. ludzkiej populacji cierpi na defekt enzymatyczny, w którego wyniku nie metabolizują kwasu foliowego do jego aktywnej formy. Defekt ten może występować z różnym nasileniem. Według szacunków ok. 40 proc. kobiet z tym defektem przyswaja o 30 proc. mniej kwasu foliowego, a 10 proc. kobiet – aż o 70 proc. mniej. W tej sytuacji suplementacja kwasu foliowego może być nieskuteczna, dlatego lekarze zalecają preparaty z metafoliną, która jest aktywną formą folianu, gotową do bezpośredniego wykorzystania przez organizm i lepiej przyswajalną niż kwas foliowy. Jednak nie zaleca się całkowitego zastąpienia kwasu foliowego metafoliną, tylko stosowanie obu tych form folianów jednocześnie. Nie jest to więc taka duża liczba jak niektórzy podaja, że 50% kobiet. Ja stosowałam Folik i dbałam po prostu dodatkowo o dietę bogata w kwas foliowy czyli szpinak, sałata, kapusta, brokuły, kalafior, żółtka jaj, soczewica i wszelkie produkty wieloziarniste. Moim zdaniem nie ma co przepłacać i kupować drogich suplementów z Metafoliną - wystarczy w zupełnosci tani lek Folik.

[kaskakowalska]

Ja duzo ostatnioa czytałam na ten temat i to aż połowa kobiet ma defekt enzymatyczny, nie wiem skąd Twoje informacje... Dlatego ja właśnie biorę femibion, gdyż zawiera obie formy, metafolinę i sam kwas foliowy.

[She Wolf]

Ja kupilam sobie metafoline jako osobny suplement i do tego biore witaminy dla staraczek z kwasem foliowym. Wole dmuchac na zimne

[weroniqe87]

Napisane przez kaskakowalska

Ja duzo ostatnioa czytałam na ten temat i to aż połowa kobiet ma defekt enzymatyczny, nie wiem skąd Twoje informacje... Dlatego ja właśnie biorę femibion, gdyż zawiera obie formy, metafolinę i sam kwas foliowy.

A gdzie o tym czytalas? Bo ja tylko znalazłam o informacje wypuszczone przez producenta Femibionu, że aż 50% kobiet ma ten defekt... W każdym artykule jaki znajduje sie w necie jest zawsze to samo
"Dotychczas na rynku polskim dostępne były tylko suplementy diety z kwasem foliowym. Obecnie, dzięki wieloletnim staraniom naukowców, opracowana została metafolina, czyli już przetworzona, aktywna forma folianu. Metafolina jest substancją odżywczą gotową do bezpośredniego wykorzystania przez organizm i lepiej przyswajalną niż kwas foliowy. Dostarczając foliany właśnie pod postacią metafoliny ułatwiamy organizmowi ich przyswajanie i nie musimy się martwić ewentualnym defektem enzymatycznym. Warto więc wybierać preparaty, które mają metafolinę w swoim składzie."
Czyli to co chce nam wmówić producent Femibionu w swoich sponsorowanych artykułach - gdzie nie wymieniona jest nawet nazwa preparatu - ale to specjalnie....wiadomo Wystarczy poprzyjmowac kwas foliowy - chociazby ten najtanszy dostepny Folik kilka dni i mozna zbadac jego zawartosc we krwi i wtedy bedzie wiadomo jak stoimy z przyswajaniem - i wcale nie trzeba robic jak to pisza kosztownych badan na wykrycie defektu enzymatycznego...

[purpledot]

oczywiście, nie ma co się stresować, ale konieczność przyjmowania kwasu foliowego powinna być coraz bardziej nagłaśniana generalnie to każda współżyjąca kobieta powinna profilaktycznie przyjmować kwas foliowy, bo przecież nie ma 100% metody antykoncepcji, a nie ma co ryzykować

[weroniqe87]

Zgodzę się z tym, bo sama razem z antykoncepcja hormonalną przyjmuję własnie kwas foliowy w tabletkach. Jak to się mówi przezorny zawsze zabezpieczony

[purpledot]

a przy okazji antykoncepcji hormonalnej przyjmowanie kwasu foliowego ma szczególne znaczenie, bo obniża ona jego poziom w organizmie, nie wiem czemu tak niewielu lekarzy o tym informuje przy wypisywaniu tabletek !

[MagdaG69]

Ja w momencie planowania ciąży odstawiłam tabletki anty i po konsultacji z ginekologiem zaczęłam stosować suplement z kwasem foliowym xxx.