jak się odnaleźć w Warszawie?

[takajednakobieta]

za jakiś miesiąc przeprowadzam się do Warszawy, sama... jestem z małego miasta i dlatego nie mam pojęcia jak się odnaleźć w dużym mieście. Może mogłybyście mi dać rady, nie wiem, uczulić na pewne rzeczy, powiedzieć na co zwrócić uwagę? byłabym naprawdę bardzo wdzięczna.

[jesienny_lisc]

Sprawdzać połączenia na jakdojadę i dodawać +10 min do dłuższych tras.
Trasę pieszą obejrzeć sobie na google. W przejściach podziemnych/metrze, zwracać uwagę na wypisane kierunki. Dzięki temu nie będziesz się gubić i dotrzesz wszędzie bez problemów.


Szukać darmowych wydarzeń kulturalnych w necie i brać w nich udział. Poznawać miasto od różnych stron - imprezy, muzea, siedzenie w parku/nad Wisłą.

Znaleźć mieszkanie w fajnej, bezpiecznej dzielnicy z dobrą infrastrukturą - zobaczysz, że mieszkanie w swojej dzielnicy nie różni się dużo od mieszkania w mniejszym mieście.

Przede wszystkim staraj się poznać swoje otoczenie i stałe trasy - do pracy, szkoły. ?Oprócz tego zwiedzaj i poznawaj nowe miejsca. Nie jeździj co tydzień do domu, bo "Warszawa taka duża i straszna".
To chyba tyle.

Ja jestem "przyszywaną warszawianką" od 6 lat i nie wyobrażam sobie, żebym miała mieszkać gdzie indziej.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Ściągnij sobie aplikację na telefon z mapą off-line i aplikację z rozkładami autobusów, tramwajów, metra Nawet jak się zgubisz, to sobie poradzisz.

[Niebieskooka arystokratka]

Może w miarę możliwości przyjedź nieco wcześniej do Warszawy i porozglądaj się. Zobacz jak dojechać z mieszkania do miejsca w którym będziesz pracowała czy uczyła się. Najważniejsze, abyś ogarnęła komunikację miejską.

[oh Mandy]

Polecam jakdojade.pl

Generalnie, ja pojechałam "na studia" już we wrześniu, żeby właśnie poznać miasto. Ogólnie w moim przypadku było tak, że wystarczyło poznać nazwy najbliższych przystanków lub strategicznych, mijanych po drodze, żebym potem w razie czego - wsiadła w linię, która tam dojeżdża i bez problemu dotarła do domu.

Nie ma się czym martwić, zwłaszcza w czasach google maps :P Jak ja zaczynałam to jeszcze nie było tego wynalazku i bez problemu się odnalazłam.

[Magdalenja]

Musisz też uzbroić się w cierpliwość, autobusy i tramwaje lubią się spóźniać i dojazdy potrafią być uciążliwe. Nie wiem czy będziesz wynajmować mieszkanie, ale jeśli tak to trzymaj rękę na pulsie i na pewno znajdziesz coś za mniej niż miliony monet

[anu07]

Jakie dzielnice w Warszawie polecacie?
Które są bezpieczne i jak to cenowo się układa

[PaulinciaKWC]

Napisane przez anu07

Jakie dzielnice w Warszawie polecacie?
Które są bezpieczne i jak to cenowo się układa

Zalezy czego oczekujesz poza tym bezpieczenstwem.

[anu07]

Bezpieczeństwo i ceny w miarę przystępne dla normalnego człowieka, studenta.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez anu07

Bezpieczeństwo i ceny w miarę przystępne dla normalnego człowieka, studenta.

Wlasnie napisalas to samo co wyzej.

[anu07]

Bo dalej uparcie nie chcesz napisać nic o dzielnicach.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez anu07

Bo dalej uparcie nie chcesz napisać nic o dzielnicach.

Jak chcesz poczytac o dzielnicach to kup ksiazke o Warszawie. Probowalam doprecyzowac twoje wymagania, ale nie pomagasz.

[anu07]

Oczywiście chodzi o to, żeby nie były to jakieś slumsy, dobrze położone komunikacyjnie miejsce z dostępem do metra itp. Niezbyt daleko od centrum.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez anu07

Oczywiście chodzi o to, żeby nie były to jakieś slumsy, dobrze położone komunikacyjnie miejsce z dostępem do metra itp. Niezbyt daleko od centrum.

Wlasciwie wszedzie mozna spotkac srednio ciekawą okolice, takze to juz raczej sprawa konkretnego mieszkania. Ja preferuje tereny od centrum w strone Mlocin. Jakos w tej drugiej czesci miasta nie czuje sie "u siebie".

[201607280909]

Napisane przez anu07

Oczywiście chodzi o to, żeby nie były to jakieś slumsy, dobrze położone komunikacyjnie miejsce z dostępem do metra itp. Niezbyt daleko od centrum.

w Warszawie nie ma typowo "slumsowatych" dzielnic praktycznie w większości z nich możesz trafić zarówno na rozpadające się bloki, jak i na nowoczesne, drogie apartamenty.

swoją drogą - czy zależy Ci na dostępie do metra z jakiegoś konkretnego powodu? zauważyłam, że wiele osób nie znających miasta chce koniecznie mieszkać przy metrze (co zazwyczaj wiąże się z wyższymi kosztami za wynajem), a tymczasem z wielu dzielnic nieposiadających metra można dojechać do centrum szybciej niż metrem np. z Kabat czy Młocin (zwłaszcza, że często okazuje się, że do tego metra trzeba jeszcze dojechać).

ja nigdy nie mieszkałam w dzielnicy z metrem i mój dojazd do centrum nigdy nie przekraczał 20 minut.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez vilandre

w Warszawie nie ma typowo "slumsowatych" dzielnic praktycznie w większości z nich możesz trafić zarówno na rozpadające się bloki, jak i na nowoczesne, drogie apartamenty.

swoją drogą - czy zależy Ci na dostępie do metra z jakiegoś konkretnego powodu? zauważyłam, że wiele osób nie znających miasta chce koniecznie mieszkać przy metrze (co zazwyczaj wiąże się z wyższymi kosztami za wynajem), a tymczasem z wielu dzielnic nieposiadających metra można dojechać do centrum szybciej niż metrem np. z Kabat czy Młocin (zwłaszcza, że często okazuje się, że do tego metra trzeba jeszcze dojechać).

ja nigdy nie mieszkałam w dzielnicy z metrem i mój dojazd do centrum nigdy nie przekraczał 20 minut.

Mi zajmowalo dluzej ale ja tez nigdy nie trzymalam sie linii metra i teraz tez nie mieszkam w bezposredniej okolicy raz mieszkalam 2 kroki od metra i nie bylo mi tam najlepiej.

[anu07]

A jak jest na Mokotowie albo Ochocie?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez anu07

A jak jest na Mokotowie albo Ochocie?

Mieszkalam na Mokotowie i wiem, ze tam nie wroce. Mialam za malo marketow w okolicy
A bardziej serio, nie czulam sie tam zbyt dobrze. Po prostu.

Sprecyzuj pytanie.

[aer]

Napisane przez vilandre

w Warszawie nie ma typowo "slumsowatych" dzielnic praktycznie w większości z nich możesz trafić zarówno na rozpadające się bloki, jak i na nowoczesne, drogie apartamenty.

szmulki sa xD

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Mieszkalam na Mokotowie i wiem, ze tam nie wroce. Mialam za malo marketow w okolicy
A bardziej serio, nie czulam sie tam zbyt dobrze. Po prostu.

mialam tak samo

[anu07]

Co dokładnie tam jest takiego, że Was zraziło? Bo wydaje mi się, że ogólnie dzielnica dobrze położona. Sprecyzujcie

[PaulinciaKWC]

Napisane przez anu07

Co dokładnie tam jest takiego, że Was zraziło? Bo wydaje mi się, że ogólnie dzielnica dobrze położona. Sprecyzujcie

Powiem ci tak. Kazdy rejon ma jakis tam klimat, jakas specyfike. To samo jest w roznych miastach, to samo w dzielnicach a nawet w roznych czesciach tych dzielnic. Kazdy musi znalezc cos dla siebie. Mam kolezanki, ktore z uporem maniaka zawsze znajduja mieszkania w okolicach ursynowa, ja robie to samo po drugiej stronie miasta

[201703240903]

Napisane przez anu07

A jak jest na Mokotowie albo Ochocie?

Ja mieszkałam na Ochocie. W okolicach Hal Banacha. Bardzo fajna okolica. Pod nosem miałam Biedronkę, bazarek, Fresh Market i kilka osiedlowych sklepów, siłownia i 10 minut jazdy autobusem do centrum Handlowego. Miałam też blisko na Pola Mokotowskie. Knajpy i bary też blisko. Komunikacja miejska jak najbardziej na plus. Właściwie mogłam dostać się w większość zakątków Warszawy bez problemu.

Przeprowadziłam się w zeszłym roku na Tarchomin. Tylko i wyłącznie dlatego, że znalazłam większe mieszkanie w tej samej cenie. Komunikacja miejska jest gorsza niż na Ochocie. Sklepy są od siebie sporo oddalone. Natomiast bardzo podoba mi się tutaj przestrzeń. Wisła niedaleko domu. Cisza, spokój. Zauważyłam też, że jest tutaj znacznie więcej młodych ludzi niż na Ochocie.

Natomiast nigdy nie chciałabym mieszkać na Mokotowie.

Ursynów też mi bardzo podoba i Praga

[aer]

Napisane przez FeelingLost

Przeprowadziłam się w zeszłym roku na Tarchomin. Tylko i wyłącznie dlatego, że znalazłam większe mieszkanie w tej samej cenie. Komunikacja miejska jest gorsza niż na Ochocie. Sklepy są od siebie sporo oddalone. Natomiast bardzo podoba mi się tutaj przestrzeń. Wisła niedaleko domu. Cisza, spokój. Zauważyłam też, że jest tutaj znacznie więcej młodych ludzi niż na Ochocie.

nie generalizuj - zalezy w ktorym miejscu Tarchomina.
ja tez tu mieszkam - pod nosem mam zabke w 10 min na nogach 5 innych sklepow spozywczych. autobusy do metra i tramwaje jezdza co chwila.

chyba, ze mieszkasz gdzies w okolicach dzierzgonskiej/na koncu odkrytej - to jest gorzej.

[201607280909]

Napisane przez aer

szmulki sa xD[COLOR="Silver"]

ale szmulki to nie dzielnica tylko osiedle na Pradze Północ

Napisane przez anu07

A jak jest na Mokotowie albo Ochocie?

ja mieszkam na Ochocie i bardzo lubię tę dzielnicę mam blisko do Parku Szczęśliwickiego, na Pola Mokotowskie, do kilku bazarków, świetny dojazd do Centrum (około 15 minut tramwajem). jest tu sporo tanich usług typu krawiec, dorabianie kluczy, magiel, niedrogi szewc itp.
niestety są też minusy - w pobliżu mojego osiedla brakuje takich miejsc jak siłownie, szkoły języków obcych, fajne knajpy, kawiarnie itp.

odnośnie Mokotowa to myślę, że wiele zależy od konkretnego miejsca ponieważ jest to duża dzielnica. kompletnie inaczej będzie się mieszkało na Starym Mokotowie w porównaniu do nowych osiedli na Służewcu Przemysłowym, który też się zalicza do Mokotowa.

[phony]

Ja mieszkałam na Ochocie w okolicach Filtrów. Ceny za wynajem powalały, nie wiem jak jest teraz.

[invisible_01]

Mieszkałam na Tarchominie i szczerze odradzam. Okolica fajna, ale dojazd straszny.

[charlotte89]

Podpisuje się pod tym, co napisały dziewczyny: warto przyjechać do Warszawy przynajmniej kilka(naście) dni przed rozpoczęciem roku akademickiego, kupić bilet miesięczny, ściągnąć jakdojadę.pl i w drogę Przetestować dojazd na uczelnię, sprawdzić, gdzie w okolicy są sklepy/poczta/lekarz, trochę pozwiedzać miasto Będzie dobrze, Warszawa wcale nie jest taka straszną, jak ją malują

Napisane przez anu07

Jakie dzielnice w Warszawie polecacie?
Które są bezpieczne i jak to cenowo się układa

Dla mnie podstawą jest dobra komunikacja więc polecam dzielnice z metrem/tramwajami - Śródmieście, Mokotów, Wolę. Bardzo dobry dojazd jest też na Saską Kępę (tu pewnie ceny są odpowiednio wyższe ze względu na "renomę" tej dzielnicy) czy Pragę Południe - mnie tej ostatniej klimat by nie odpowiadał i nie zdecydowałabym się na mieszkanie w tym miejscu, wiele osób sobie bardzo chwali więc warto sprawdzić samemu Ceny powinny być także konkurencyjne. Wbrew pozorom od czasu do czasu można trafić na prawdziwe perełki w samym Śródmieściu - mam znajome, które nigdy nie wyprowadziły się poza ścisłe Centrum, a zawsze znajdują mieszkanie (to jest już ich trzecim) w lepszej cenie niż inni na Ochocie czy Ursynowie

[suszarka]

Jak mozna nie chcieć mieszkać na Mokotowie (Starym)!?