Krzywulec :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-12, 14:08   #1
malionowa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23

Krzywulec :(


Cześć dziewczyny Mam straszne kompleksy w związku z moim ciałem, moją postawą.
Moim problemem jest skolioza- za małego uparcie nie ćwiczyłam a mama wmawiała mi, że gorset jest jak gips i nie będę go mogła ściągnąć, a operacja na kręgosłup oznacza śruby w plecach.
Dodam, że bardzo się garbię.
Myślicie, że w wieku 18 lat jestem w stanie zrobić coś, aby moja sylwetka wyglądała jeszcze dobrze?

Edytowane przez malionowa19
Czas edycji: 2018-04-19 o 12:25
malionowa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:04   #2
karioka1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 18
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez malionowa19 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Mam straszne kompleksy w związku z moim ciałem, moją postawą.
Moim problemem jest skolioza- za małego uparcie nie ćwiczyłam a mama wmawiała mi, że gorset jest jak gips i nie będę go mogła ściągnąć, a operacja na kręgosłup oznacza śruby w plecach.
Dodam, że bardzo się garbię. Nie dość, że mam skoliozę to jeszcze kolana w kształcie X i płaskostopie.
Kolejnym problemem jest nierówna praca mięśni. Ogólnie to jestem jakaś krzywa. Moja lewa pierś jest opadnięta, sutek jest skierowany w dół, a prawa jędrna, dodatkowo pośladki rosną nierównomiernie, choć staram się kłaść nacisk na ćwiczenie lewego pośladka bardziej.
Myślicie, że w wieku 18 lat jestem w stanie zrobić coś, aby moja sylwetka wyglądała jeszcze dobrze?



Rany, jak przeczytałam post, wyobrażałam sobie sylwetkę wartą współczucia. Spojrzałam na zdjęcia i szczerze mówiąc nie zauważyłam żadnej z wypisanych przez Ciebie niedoskonałości. Głowa do góry, mnóstwo osób ma skoliozę czy płaskostopie i (nie licząc ew. konsekwencji zdrowotnych) żyje normalnie
karioka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:08   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez karioka1988 Pokaż wiadomość
Rany, jak przeczytałam post, wyobrażałam sobie sylwetkę wartą współczucia. Spojrzałam na zdjęcia i szczerze mówiąc nie zauważyłam żadnej z wypisanych przez Ciebie niedoskonałości. Głowa do góry, mnóstwo osób ma skoliozę czy płaskostopie i (nie licząc ew. konsekwencji zdrowotnych) żyje normalnie
Ja to samo. Lekarzem nie jestem, więc może dlatego tego nie widzę. Uważam, autorko, że masz zbyt negatywne podejście do swojej sylwetki, a może nawet do siebie ogólnie. A to już jest w głowie.

Kiedy ostatnio byłaś u lekarza w sprawie skoliozy, czy płaskostopia (bo ćwiczenia w dzieciństwie to wiesz: dawno i nieprawda)? Bo może usłyszysz, że w ogóle nie masz się czym martwić, a może doradzi Ci jakieś ćwiczenia.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2015-07-12 o 15:14
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:12   #4
Osleidis
Rozeznanie
 
Avatar Osleidis
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza kurtyny
Wiadomości: 867
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Uważam, autorko, że masz zbyt negatywne podejście do swojej sylwetki, a może nawet do siebie ogólnie. A to już jest w głowie.
Też tak uważam.
Poza tym, sylwetkę mam bardzo podobną. Ludzie, którzy dowiadują się o mojej wadzie postawy mi nie dowierzają, bo tego po prostu nie widać, kiedy jest się ubranym. Na pierwszy rzut oka w bieliźnie z resztą też. Masz ładną proporcjonalną sylwetkę, nie ma co się załamywać.
Osleidis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:14   #5
Ulubiona_rzecz
Zakorzenienie
 
Avatar Ulubiona_rzecz
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
Dot.: Krzywulec :(

Mam skoliozę, z jednej strony mam dość mocne wcięcie w talii, z drugiej zaś nie Przyzwyczaiłam się już do tego i praktycznie tego nie dostrzegam. Inni też tego nie widzą albo nie chcą wiedzieć
Co do gorsetu, nosiłam dwa. Jak gips ? To przepraszam jak miałabyś się umyć lub wykonywać ćwiczenia ? Gorset można było normalnie ściągać, ale właśnie tylko do ćwiczeń i kąpieli a tak przez cały czas ma się go na sobie.
Duża masz skoliozę?

Co do pośladków to nie zauważyłam tego co opisałaś Nikt z nas nie jest idealny.
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza.
Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach

Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie

Dobry pocałunek kobieta czuje między udami
Ulubiona_rzecz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:17   #6
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Krzywulec :(

Mimo tego, że napisałaś co jest nie tak... nie bardzo widzę cokolwiek na zdjęciach. Wyglądasz normalnie. Nie ma ludzi symetrycznych.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:22   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Mimo tego, że napisałaś co jest nie tak... nie bardzo widzę cokolwiek na zdjęciach. Wyglądasz normalnie. Nie ma ludzi symetrycznych.
Ależ są... w gazetach.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-07-12, 15:32   #8
malionowa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Kiedy ostatnio byłaś u lekarza w sprawie skoliozy, czy płaskostopia (bo ćwiczenia w dzieciństwie to wiesz: dawno i nieprawda)? Bo może usłyszysz, że w ogóle nie masz się czym martwić, a może doradzi Ci jakieś ćwiczenia.
Ostatni raz u ortopedy byłam jak miałam 12 lat i słyszałam tylko "kręgosłup się skręca zostaje tylko operacja". Myślę, że jest się czym martwić, często po wysiłku budzę się z bólem kolana i nie mogę chodzić przez cały dzień.
Dam radę jeszcze coś osiągnąć przez ćwiczenia korekcyjne? Mimo, że tak jak mówicie, ktoś od razu tego nie zauważy to chcę siedzieć prosto i ćwiczyć równomiernie a nie tylko prawą stroną ciała.

Edytowane przez malionowa19
Czas edycji: 2018-04-19 o 12:26
malionowa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:32   #9
Ulubiona_rzecz
Zakorzenienie
 
Avatar Ulubiona_rzecz
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez malionowa19 Pokaż wiadomość
Tak, mam bardzo negatywne podejście, ale jak można się nie załamać skoro rodzice się z ciebie śmieją a znajomi obgadują za plecami nazywając "krzywulcem" i "krzywodupem".



Ostatni raz u ortopedy byłam jak miałam 12 lat i słyszałam tylko "kręgosłup się skręca zostaje tylko operacja". Myślę, że jest się czym martwić, często po wysiłku budzę się z bólem kolana i nie mogę chodzić przez cały dzień.
Dam radę jeszcze coś osiągnąć przez ćwiczenia korekcyjne? Mimo, że tak jak mówicie, ktoś od razu tego nie zauważy to chcę siedzieć prosto i ćwiczyć równomiernie a nie tylko prawą stroną ciała.


Tak, nie widać tego pod ubraniem, ale kiedy spytałam mamy czy moje piersi są normalne odpowiedziała, żebym coś z tym zrobiła bo jak ja się kiedyś chłopakowi pokaże.

Co do gorsetu- teraz wiem jak to wygląda, ale wtedy za dzieciaka nie siedziało się w internecie i wierzyłam mamie.
A dlaczego później nie chodziłaś do ortopedy ? Ile masz stopni skrzywienia ? Bo na operację kierują albo kierowali za moich czasów, gdy miało sie ponad 50 stopni skrzywienia. Dlaczego Twoi rodzice to zaniedbali ?
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza.
Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach

Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie

Dobry pocałunek kobieta czuje między udami
Ulubiona_rzecz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:34   #10
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez malionowa19 Pokaż wiadomość
(...)
Ale jak wyjaśnić to chłopakowi, który przez całe życie widział tylko dziewczyny na pornolach?
Nie zadawać się z takimi. Serio, istnieją normalni faceci. To kwestia wyboru.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:40   #11
babie_lato
Zadomowienie
 
Avatar babie_lato
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
Dot.: Krzywulec :(

Twoi rodzice strasznie Cię skrzywdzili Jak można być w ogóle tak wyrodnym, żeby wyśmiewać się z choroby swojego dziecka jednocześnie w dzieciństwie zaniedbując wizyty u lekarzy, ćwiczenia, rehabilitacje?

Ja na zdjęciach nie widzę defektów, o których piszesz. Masz fajną, szczupłą sylwetkę Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że kompleksy są w Tobie tak mocno zakorzenione, że patrzysz na siebie przez pryzmat wyzwisk i naśmiewań, których musisz wysłuchiwać od wielu lat.
Proponuję Ci zatem porozmawiać o swoich problemach nie tyko z ortopedą, ale także z psychoterapeutą, który pomoże Ci przezwyciężyć wstyd, pomoże spojrzeć na siebie w normalnym świetle, a nie tak jak teraz - w krzywym zwierciadle

Edytowane przez babie_lato
Czas edycji: 2015-07-12 o 15:42
babie_lato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-12, 15:46   #12
malionowa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez Ulubiona_rzecz Pokaż wiadomość
A dlaczego później nie chodziłaś do ortopedy ? Ile masz stopni skrzywienia ? Bo na operację kierują albo kierowali za moich czasów, gdy miało sie ponad 50 stopni skrzywienia. Dlaczego Twoi rodzice to zaniedbali ?
Nie, moi rodzice tego nie zaniedbali, chodziłam do ortopedy od kiedy miałam 5 lat. Zawozili mnie do przeróżnych lekarzy, fizjoterapeutów, nie żałowali pieniędzy na moje leczenie.[COLOR="Silver"]

Edytowane przez malionowa19
Czas edycji: 2018-04-19 o 12:27
malionowa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:47   #13
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ależ są... w gazetach.
Jestem retuszerem, zaufaj mi... zazwyczaj jak próbujesz zrobić człowieka sztucznie symetrycznym to wygląda jeszcze gorzej niż to co jest w gazetach;p


Autorko... mam dwie koleżanki które mają poważne problemy z kręgosłupem, obie przeszły operacje i nie ma co ukrywać - widać po nich, że proste nie są (to dużo głębsze problemy niż u ciebie). Tylko że... żadnej to nie przeszkadza. Zwłaszcza jedna potrafi się fantastycznie ubierać i na brak zainteresowania nie narzeka, gdy relacje przechodziły do "rękoczynów", z tego co mówiły nigdy nie pojawił się żaden problem, narzekanie czy choćby zdziwienie partnera. Jedyny problem może siedzieć w głowie.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:53   #14
malionowa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez babie_lato Pokaż wiadomość
Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że kompleksy są w Tobie tak mocno zakorzenione, że patrzysz na siebie przez pryzmat wyzwisk i naśmiewań, których musisz wysłuchiwać od wielu lat.
Nie słuchałam naśmiewań tylko ze strony rodziców. Gimnazjum i podstawówka bardziej odcisnęły się w mojej pamięci, niż rodzina bo wiem, że rodzice nigdy nie chcieli dla mnie źle.

Edytowane przez malionowa19
Czas edycji: 2018-04-19 o 12:28
malionowa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 15:54   #15
Ulubiona_rzecz
Zakorzenienie
 
Avatar Ulubiona_rzecz
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez malionowa19 Pokaż wiadomość
Sama nie wiem, może rodzice stwierdzili, że nie ma już sensu?
Na ostatniej wizycie miałam prawdopodobnie 40+ *.
Nie, moi rodzice tego nie zaniedbali, chodziłam do ortopedy od kiedy miałam 5 lat. Zawozili mnie do przeróżnych lekarzy, fizjoterapeutów, nie żałowali pieniędzy na moje leczenie.
Nie ma sensu ? Leczenie własnego dziecka nie ma sensu ? Nie wierzę.
Mi wieku właśnie 12 lat się pogorszyło i też miałam coś koło 40 stopni. Skierowano mnie do szpitala na rehabilitacje i gorset. Rodzice pierwsze co to od razu tam dzwonili i umawiali na wizyty. Potem mama na bieżąco jeździła ze mną na kontrole prawie 100 km w jedną stronę. I nigdy nie stwierdziła, że moje leczenie nie miało sensu. Kilka lat tak ze mną jeździła.
No chyba jednak zaniedbali skoro ostatni raz byłaś w wieku 12 lat u ortopedy i gdy wiedzieli, że jest to dość poważna skolioza. Efekty rehabilitacji trzeba obserwować na bieżąco, bo rehabilitacja nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Więc cały czas powinnaś być pod kontrolą ortopedy.
Teraz pozostała Ci chyba jedynie operacja, tak jak mi. W wieku 18 lat kości są już zastane i ciężko coś z tym zrobić.
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza.
Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach

Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie

Dobry pocałunek kobieta czuje między udami

Edytowane przez Ulubiona_rzecz
Czas edycji: 2015-07-12 o 15:57
Ulubiona_rzecz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 16:01   #16
malionowa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Jestem retuszerem, zaufaj mi... zazwyczaj jak próbujesz zrobić człowieka sztucznie symetrycznym to wygląda jeszcze gorzej niż to co jest w gazetach;p


Autorko... mam dwie koleżanki które mają poważne problemy z kręgosłupem, obie przeszły operacje i nie ma co ukrywać - widać po nich, że proste nie są (to dużo głębsze problemy niż u ciebie). Tylko że... żadnej to nie przeszkadza. Zwłaszcza jedna potrafi się fantastycznie ubierać i na brak zainteresowania nie narzeka, gdy relacje przechodziły do "rękoczynów", z tego co mówiły nigdy nie pojawił się żaden problem, narzekanie czy choćby zdziwienie partnera. Jedyny problem może siedzieć w głowie.

Tylko, że ja nie potrafię się wyróżnić, ani dobrze ubrać, jestem zwykłą szarą myszką, dlatego też chce chociaż ćwiczyć, bo tak naprawdę tylko to mnie podbudowuje i czuje się pewna siebie,atrakcyjna. Tylko w tym momencie pojawia się problem z nierównomierną pracą mięśni

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Ulubiona_rzecz Pokaż wiadomość
Nie ma sensu ? Leczenie własnego dziecka nie ma sensu ? Nie wierzę.
Nie, oni mi tak nie powiedzieli, ale myślę, że tak było. Nie ćwiczyłam, a miałam zadane ćwiczenia i pewnie stwierdzili, że po co oni sobie nerwy psują jak ja i tak to mam w dupie. Zawsze mi powtarzali, żebym pózniej nie miała do nich żalu o to, że jestem krzywa.


Cytat:
Napisane przez Ulubiona_rzecz Pokaż wiadomość
Teraz pozostała Ci chyba jedynie operacja, tak jak mi. W wieku 18 lat kości są już zastane i ciężko coś z tym zrobić.
Ale zawsze warto próbować
malionowa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 16:05   #17
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Krzywulec :(

Mam skoliozę - niewielką. Kiedy stanę prosto, nie jestem skrzywiona aż tak jak Ty, ale też w widoczny sposób - i biodra mam niesymetryczne, wcięcie w talii tak samo. Dopiero kiedy miałam 35 lat, dowiedziałam się od wnikliwego fizjoterapeuty, że - uwaga - kiedy staję "prosto", to de facto nie stoję prosto, tylko większość ciężaru ciała trzymam na jednej nodze! To, co widzę na Twojej fotce, wygląda podobnie (oczywiście - nie znaczy to, że problemu nie ma, ale teraz o tym wiem, i pamiętam - i staram się unikać obciążania tylko jednej nogi, np stojąc - jak stoję na dwóch nogach, np w kuchni gotując, pamiętam, żeby obciążyć równomiernie obydwie nogi).

Co do asymetrii - pośladki - nie przyszłoby mi nawet do głowy, żeby się tym przejmować, przecież poza sytuacjami kiedy stajesz na baczność w bikini tego nie widać. Piersi - ja mam jedną ewidentnie większą od drugiej, co za tym idzie jest nieco innego kształtu - i mam to gdzieś. Nie ma ludzi idealnie symetrycznych, to, co pokazałaś, nie jest żadnym szczególnym przypadkiem.

Co do ćwiczeń - zgadzam się z chłopakiem, że mogłabyś - głównie dla zdrowia, a efektem ubocznym będzie zrzucenie trochę sadełka i wymodelowanie mięśni.

Natomiast co do tego, jak się zachowuje Twoja matka...powiem tak - im szybciej się usamodzielnisz i ograniczysz z nią kontakt, tym lepiej dla Ciebie. Ta kobieta wpędza Cię w kompleksy, a powinna dowartościowywać...
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 16:13   #18
Ulubiona_rzecz
Zakorzenienie
 
Avatar Ulubiona_rzecz
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez malionowa19 Pokaż wiadomość
Nie, oni mi tak nie powiedzieli, ale myślę, że tak było. Nie ćwiczyłam, a miałam zadane ćwiczenia i pewnie stwierdzili, że po co oni sobie nerwy psują jak ja i tak to mam w dupie. Zawsze mi powtarzali, żebym pózniej nie miała do nich żalu o to, że jestem krzywa.

Ale zawsze warto próbować
Ja o skoliozie wiem od przedszkola. Chodziłam na zajęcia korekcyjne w podstawówce i mama jeździła ze mną na rehabilitację do innego miasta 3 razy w tygodniu. Też mi się nie chciało ćwiczyć, ale moja mama nigdy nie odpuściła. A nawet wymyśliła sposób jak mnie zmotywować, ćwiczyła razem ze mną Dlatego może ciężko mi uwierzyć w to jak Twoi rodzice postąpili. Ja będąc na ich miejscu zrobiłabym wszystko, żeby pomóc mojemu dziecku.

Jeżeli chcesz iść na operację to musisz skontaktować się z ortopedą. I wtedy on zadecyduje. Ćwiczenia jedynie teraz raczej pomogą Ci wzmocnić mięśnie. Mi pani doktor na ostatniej wizycie powiedziała, że jakaś niewielka poprawa może jeszcze być, ale tak mi już pozostanie do końca życia chyba, że zdecyduję się na operację. Ale ja się tam nie wybieram. Akceptuje siebie i ćwiczę
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza.
Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach

Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie

Dobry pocałunek kobieta czuje między udami
Ulubiona_rzecz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 16:26   #19
malionowa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Mam skoliozę - niewielką. Kiedy stanę prosto, nie jestem skrzywiona aż tak jak Ty, ale też w widoczny sposób - i biodra mam niesymetryczne, wcięcie w talii tak samo. Dopiero kiedy miałam 35 lat, dowiedziałam się od wnikliwego fizjoterapeuty, że - uwaga - kiedy staję "prosto", to de facto nie stoję prosto, tylko większość ciężaru ciała trzymam na jednej nodze! To, co widzę na Twojej fotce, wygląda podobnie (oczywiście - nie znaczy to, że problemu nie ma, ale teraz o tym wiem, i pamiętam - i staram się unikać obciążania tylko jednej nogi, np stojąc - jak stoję na dwóch nogach, np w kuchni gotując, pamiętam, żeby obciążyć równomiernie obydwie nogi).

Co do asymetrii - pośladki - nie przyszłoby mi nawet do głowy, żeby się tym przejmować, przecież poza sytuacjami kiedy stajesz na baczność w bikini tego nie widać. Piersi - ja mam jedną ewidentnie większą od drugiej, co za tym idzie jest nieco innego kształtu - i mam to gdzieś. Nie ma ludzi idealnie symetrycznych, to, co pokazałaś, nie jest żadnym szczególnym przypadkiem.

Co do ćwiczeń - zgadzam się z chłopakiem, że mogłabyś - głównie dla zdrowia, a efektem ubocznym będzie zrzucenie trochę sadełka i wymodelowanie mięśni.

Natomiast co do tego, jak się zachowuje Twoja matka...powiem tak - im szybciej się usamodzielnisz i ograniczysz z nią kontakt, tym lepiej dla Ciebie. Ta kobieta wpędza Cię w kompleksy, a powinna dowartościowywać...

A co, jeśli większość ciężaru przeniosę na lewą nogę ?

Edytowane przez malionowa19
Czas edycji: 2018-04-19 o 12:30
malionowa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-12, 16:28   #20
malionowa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23
Dot.: Krzywulec :(


Edytowane przez malionowa19
Czas edycji: 2018-04-19 o 12:30
malionowa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 16:48   #21
Matishau
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 143
Dot.: Krzywulec :(

Skolioza jest widoczna, na zdjęciach od przodu jak i od tyłu. Za skoliozą idzie asymetryczna budowa pośladków, ewentualnie jakieś pochylenie miednicy (ciężko stwierdzić po takich zdjęciach).



Za tym wszystkim idzie nierówna praca mięsni, a także ich niesymetryczny rozrost (zwiększenie siły, wytrzymałości).

lekarze niestety wszystko leczyliby operacyjnie, bo tak szybciej, efekt widoczny od razu. Niestety coś czego nabawiło się, i ma się wiele lat nie można wyleczyć w rok.


Na pewno basen i gimnastyka korekcyjna, dużo rozciągania. Do rozważenia kinezyterapia. Zacząć od dobrego fizjoterapeuty. Dużo czytać i konsultować z osoba prowadząca.

Przede wszystkim ustalić czy przyczyną skoliozy nie jest krótsza kończyna dolna, bo tego zdjęcia nie powiedzą.
Wstępną diagnostykę powinien prowadzić ortopeda, potem fizjoterapeuta/lekarz sportowy.

Zrobić to przede wszystkim dla siebie i swojego zdrowia, wygląd to tylko namiastka problemów jakie może powodować wada postawy.

Zachowanie matki bez komentarza.

operacja tak - jeśli inne sposoby zawiodą. Teraz masz 18 lat a co będzie za 20-30? Renta? Ból? Leczyć i naprawiać poki się da i jak tylko się da.

Edytowane przez Matishau
Czas edycji: 2015-07-12 o 16:50
Matishau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 16:57   #22
Zilka
Rozeznanie
 
Avatar Zilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 565
Dot.: Krzywulec :(

Autorko kochana, polecam serdecznie basen, regularnie, trzy razy w tygodniu. I koniecznie idz do ortopedy bo skoro kręgosłup się krzywił to czarny scenariusz jest taki, że krzywi się dalej. Przy skoliozie nie każde ćwiczenia powinno się wykonywać, a raczej nie dobierałabym ich na własną rękę.
Ale nie panikuj, na zdjęciu wcale to strasznie nie wygląda, wiec głowa do góry i na nic jeszcze nie jest za pozno
Zilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 17:01   #23
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Krzywulec :(

Mój fizjo kazał mi leczyć lordoze i brak kifozy, bo to się w miarę prosto da zrobić, ale o skoliozie powiedział, że owszem, da się w tym wieku, ale to wymaga takiej tony ćwiczeń, że trzeba by wiele rzeczy poświecić, żeby znaleźć na to czas. Ale może Ty masz czas i chęć, więc zapisz sie do fizjoterapeuty i spytaj się, co o tym myśli, jakie widzi szanse.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 17:09   #24
Yunlee
Raczkowanie
 
Avatar Yunlee
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 212
Dot.: Krzywulec :(

Wchodząc w wątek naprawdę spodziewałam się sylwetki godnej Quasimodo, a tu proszę - śliczne ciało. Na pierwszy rzut oka naprawdę nie widać skoliozy. Ja również na nią 'cierpię', ale w moim przypadku mam większego garba żebrowego. Czasami patrzę w lustro i smucę się dlaczego nie mam pięknych, równych pleców, ale nic straconego, naprawdę. Wciąż noszę gorset (a raczej już tylko w nim śpię), a ostatnimi czasy zaczęłam intensywniej ćwiczyć, dbać o siebie, to i plecy stały się jakieś takie smuklejsze, zwyczajnie piękne. Poza tym, z ręką na sercu, NIGDY NIKT nie zwrócił mi nawet uwagi na to, że mam skoliozę. I nie tyle, że nie jest ona zauważalna, bo jest, zwłaszcza kiedy się schylę, ale nigdy nie spotkałam się z nieprzyjemnymi komentarzami.
Jestem od Ciebie rok młodsza, ze skoliozą walczę od 10 roku życia. Jeździłam przez 5 lat na 3-tygodniowe turnusy rehabilitacyjne, przenosiłam dwa gorsety, mam za sobą wiele łez, bo mnie straszono właśnie operacją... Startowałam z walką kiedy miałam 38 stopni w odcinku piersiowym i około 32 w lędźwiowym, więc byłam trochę taki paragraf. Jednak wzięłam się w garść i co? Obecnie mam jakieś 20 stopnie w odcinku piersiowym i 15 w lędźwiowym. Garbek mi stety niestety został, ale mam pamiątkę. Poza tym na turnusach spotkałam wiele, wiele osób z większymi skrzywieniami (40, 50, nawet 60 stopni), w tym wiele osób miało operacje. Żyją, bo żyją, ale każda znana mi osoba mówi, że gdyby mieli wyjście, gdyby cofnęli czas, to zdecydowaliby się na nią tylko w ostateczności, a tak wybraliby mniej inwazyjną metodę - ciężką pracę.
Będąc na Twoim miejscu nie decydowałabym się na operację, ponieważ asymetria moim okiem jest naprawdę niewielka, a w ubraniach pewnie całkowicie niewidoczna. Nie miałabym żadnych kompleksów na tym punkcie, ciałko naprawdę ładne. A ze skoliozą można walczyć w każdym wieku, więc powodzenia!
Yunlee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 17:31   #25
Ulubiona_rzecz
Zakorzenienie
 
Avatar Ulubiona_rzecz
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez malionowa19 Pokaż wiadomość
Mimo, że zapewniałam mame, że nie będę miała żalu to zazdroszczę Ci, że Twoja miała taką determinacje
Chyba nie dam się pokroić, aż tak to nie przeszkadza i nie zagraża mojeu życiu więc mamy chyba to samo podejście
Ja też się cieszę, że moja mama tak podeszła do sprawy teraz dalej potrafi zapytać czy ćwiczę. Chyba już jej tak zostanie

Udaj się do ortopedy i wtedy zobaczysz co powie. Może jakaś rehabilitacja. Nie ćwiczyłabym sama na Twoim miejscu, bo nie wszystkie ćwiczenia można wykonywać ze skoliozą.
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza.
Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach

Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie

Dobry pocałunek kobieta czuje między udami
Ulubiona_rzecz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 17:45   #26
malionowa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez Matishau Pokaż wiadomość
Skolioza jest widoczna, na zdjęciach od przodu jak i od tyłu. Za skoliozą idzie asymetryczna budowa pośladków, ewentualnie jakieś pochylenie miednicy (ciężko stwierdzić po takich zdjęciach).



Za tym wszystkim idzie nierówna praca mięsni, a także ich niesymetryczny rozrost (zwiększenie siły, wytrzymałości).
Dlatego bardziej powinnam ćwiczyć opadnięty pośladek, praawda?


Cytat:
Napisane przez Matishau Pokaż wiadomość
Przede wszystkim ustalić czy przyczyną skoliozy nie jest krótsza kończyna dolna, bo tego zdjęcia nie powiedzą.
Wstępną diagnostykę powinien prowadzić ortopeda, potem fizjoterapeuta/lekarz sportowy.
Przyczyną jest prawdopodobnie zbyt dużo czasu spędzonego w chodziku dla dzieci.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Yunlee Pokaż wiadomość
Startowałam z walką kiedy miałam 38 stopni w odcinku piersiowym i około 32 w lędźwiowym, więc byłam trochę taki paragraf. Jednak wzięłam się w garść i co? Obecnie mam jakieś 20 stopnie w odcinku piersiowym i 15 w lędźwiowym. Garbek mi stety niestety został, ale mam pamiątkę. Poza tym na turnusach spotkałam wiele, wiele osób z większymi skrzywieniami (40, 50, nawet 60 stopni), w tym wiele osób miało operacje. Żyją, bo żyją, ale każda znana mi osoba mówi, że gdyby mieli wyjście, gdyby cofnęli czas, to zdecydowaliby się na nią tylko w ostateczności, a tak wybraliby mniej inwazyjną metodę - ciężką pracę.
Będąc na Twoim miejscu nie decydowałabym się na operację, ponieważ asymetria moim okiem jest naprawdę niewielka, a w ubraniach pewnie całkowicie niewidoczna. Nie miałabym żadnych kompleksów na tym punkcie, ciałko naprawdę ładne. A ze skoliozą można walczyć w każdym wieku, więc powodzenia!
Dziękuję, na pewno będę próbowała coś z tym zrobić, na operację się nie wybieram i się nie wybiorę Gratuluje samozaparcia, mam nadzieję, że pójde Twoimi śladami

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Zilka Pokaż wiadomość
Autorko kochana, polecam serdecznie basen, regularnie, trzy razy w tygodniu. I koniecznie idz do ortopedy bo skoro kręgosłup się krzywił to czarny scenariusz jest taki, że krzywi się dalej. Przy skoliozie nie każde ćwiczenia powinno się wykonywać, a raczej nie dobierałabym ich na własną rękę.
Ale nie panikuj, na zdjęciu wcale to strasznie nie wygląda, wiec głowa do góry i na nic jeszcze nie jest za pozno

Pamiętam troche ćwiczeń z dzieciństwa, ale masz racje w najbliższym czasie wybiorę się do ortopedy, ale do jakiegoś dobrego, a nie pani, która w wieku 12 lat mówi, że już nie ma dla mnie szans

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Ulubiona_rzecz Pokaż wiadomość
Ja też się cieszę, że moja mama tak podeszła do sprawy teraz dalej potrafi zapytać czy ćwiczę. Chyba już jej tak zostanie

Udaj się do ortopedy i wtedy zobaczysz co powie. Może jakaś rehabilitacja. Nie ćwiczyłabym sama na Twoim miejscu, bo nie wszystkie ćwiczenia można wykonywać ze skoliozą.
Na pewno wezmę to pod uwagę bo już odczuwam skutki moich wyczynów :/
malionowa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 17:54   #27
Ulubiona_rzecz
Zakorzenienie
 
Avatar Ulubiona_rzecz
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
Dot.: Krzywulec :(

Lepiej nie ćwiczyć na własną rękę ja zawsze pytałam co mogę robić czego nie, jak nie byłam pewna.
I możesz chodzić na basen, pływanie jest bardzo dobre na skoliozę Ludzie naprawdę nie zauważają takich rzeczy. Wiem po sobie, po chodziłam na studiach na basen i nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi, że coś ze mną nie tak. Kolega nawet stwierdził, że mam bardzo seksowne ciało.
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza.
Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach

Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie

Dobry pocałunek kobieta czuje między udami
Ulubiona_rzecz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-07-12, 18:23   #28
Matishau
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 143
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez malionowa19 Pokaż wiadomość
Dlatego bardziej powinnam ćwiczyć opadnięty pośladek, praawda?




Przyczyną jest prawdopodobnie zbyt dużo czasu spędzonego w chodziku dla dzieci.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------



Dziękuję, na pewno będę próbowała coś z tym zrobić, na operację się nie wybieram i się nie wybiorę Gratuluje samozaparcia, mam nadzieję, że pójde Twoimi śladami

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------




Pamiętam troche ćwiczeń z dzieciństwa, ale masz racje w najbliższym czasie wybiorę się do ortopedy, ale do jakiegoś dobrego, a nie pani, która w wieku 12 lat mówi, że już nie ma dla mnie szans

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------



Na pewno wezmę to pod uwagę bo już odczuwam skutki moich wyczynów :/

Przyczyny skoliozy są różne. Należy przede wszystkim ustalić czy nie jest wrodzona, lub czy nie jest efektem wrodzonych wad kręgosłupa (płytka kręgowa boczna, półkręgi, kręgi motyle), w takich przypadkach leczenie operacyjne. nierówne kończyny dolne także moga byc przyczyną skoliozy.

Większość skolioz to skoliozy idiopatyczne choć nie do końca. Tak na prawdę przyczyną sa błędy w postępowaniu z małym dzieckiem.

Nosidełka, chodziki, balkoniki, krzesełka samochodowe. Wszystko to powoduje nienaturalne obciążenia kręgosłupa dla dziecka.

Dziecko nauczyć chodzenia ma się samo a nie przy pomocy jakiś wymysłów, przyspieszanie biologicznego rozwoju kończy się tak jak (pewnie) w Twoim przypadku.

Ćwiczenie jednego pośladka wydaje się absurdem. Absurdem dość często spotykanym np. na siłowniach gdzie młodzi ludzie, dla zmniejszenia różnić w umięśniony potrafią bardziej obciążać jedną strone ciała. O ile w życiu codziennym i sytuacjach niedotyczących naszego organizmu, takie działania mają sens, ta w przypadku ciała, mozna zrobić sobie wiele krzywdy.

Człowiek zawsze nie będzie symetryczny, owszem, organizm będzie dążył do symetrii ale nigdy jej nie osiągnie. Odpowiada za to wiele czynników, jednak odpowiednie ćwiczenia i tryb życia będą działały tylko na korzyść.

Całkowicie zamknąłbym temat wyglądu, bo on tu jest nieważny. Mając 18 lat odczuwasz skutki skoliozy a co będzie potem? Gdy zacznie się pewnie siedząca praca, mniej czasu na ćwiczenia?

Powinnaś się skupić na leczeniu zachowawczym (o ile to nie wada wrodzona), i dać z siebie wszystko, nawet jeśli poświęcisz temu pare lat. Bo te pare lat teraz, straconych (bo niestety tak trzeba nazywać sporo wyrzeczeń i czasu z ćwiczeniami) podaruje Ci znacznie więcej lat bez bólu i problemów w późniejszym wieku. I własnie w konsekwencjach nieleczonej, albo leczonej niedostatecznie skoliozy powinnaś upatrywać glówną motywacje.
Matishau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 18:50   #29
malionowa19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez Matishau Pokaż wiadomość

Ćwiczenie jednego pośladka wydaje się absurdem. Absurdem dość często spotykanym np. na siłowniach gdzie młodzi ludzie, dla zmniejszenia różnić w umięśniony potrafią bardziej obciążać jedną strone ciała. O ile w życiu codziennym i sytuacjach niedotyczących naszego organizmu, takie działania mają sens, ta w przypadku ciała, mozna zrobić sobie wiele krzywdy.

Człowiek zawsze nie będzie symetryczny, owszem, organizm będzie dążył do symetrii ale nigdy jej nie osiągnie. Odpowiada za to wiele czynników, jednak odpowiednie ćwiczenia i tryb życia będą działały tylko na korzyść.

Całkowicie zamknąłbym temat wyglądu, bo on tu jest nieważny. Mając 18 lat odczuwasz skutki skoliozy a co będzie potem? Gdy zacznie się pewnie siedząca praca, mniej czasu na ćwiczenia?

Powinnaś się skupić na leczeniu zachowawczym (o ile to nie wada wrodzona), i dać z siebie wszystko, nawet jeśli poświęcisz temu pare lat. Bo te pare lat teraz, straconych (bo niestety tak trzeba nazywać sporo wyrzeczeń i czasu z ćwiczeniami) podaruje Ci znacznie więcej lat bez bólu i problemów w późniejszym wieku. I własnie w konsekwencjach nieleczonej, albo leczonej niedostatecznie skoliozy powinnaś upatrywać glówną motywacje.
Na pewno nie jest to wada wrodzona, a w związku z tym, co piszesz nie będę specjalnie nadwyrężała lewej strony
Dla mnie kwestia wyglądu nie jest zamknięta, gdyż zważając na moje kompleksy gra on ogromną rolę
Nie wie czy wytrwam aż tyle ale postaram się, pierwszym krokiem będzie wizyta u ortopedy
malionowa19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-12, 19:05   #30
Yunlee
Raczkowanie
 
Avatar Yunlee
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 212
Dot.: Krzywulec :(

Cytat:
Napisane przez Matishau Pokaż wiadomość

Całkowicie zamknąłbym temat wyglądu, bo on tu jest nieważny. Mając 18 lat odczuwasz skutki skoliozy a co będzie potem? Gdy zacznie się pewnie siedząca praca, mniej czasu na ćwiczenia?

Powinnaś się skupić na leczeniu zachowawczym (o ile to nie wada wrodzona), i dać z siebie wszystko, nawet jeśli poświęcisz temu pare lat. Bo te pare lat teraz, straconych (bo niestety tak trzeba nazywać sporo wyrzeczeń i czasu z ćwiczeniami) podaruje Ci znacznie więcej lat bez bólu i problemów w późniejszym wieku. I własnie w konsekwencjach nieleczonej, albo leczonej niedostatecznie skoliozy powinnaś upatrywać glówną motywacje.

Nie zgodzę się z kawałkiem traktującym o straconym czasie. Jaki stracony czas? Owszem, znajdą się pewne ograniczenia, ale to, że Autorka zawalczy teraz, tylko zaprocentuje w przyszłości, jest warte swojej ceny, nawet jeśli na ten cel składają się hektolitry potu i łez. Więc nie nazwałabym tego pod żadnym pozorem straconym czasem.

Co do reszty się zgadzam. Problemy z kręgosłupem, małe czy wielkie, w przyszłości mogą (i najpewniej tak się stanie) przerodzić się w prawdziwe uciążliwe giganty, więc naprawdę zalecam walkę z tym problemem jak najszybciej. Nie ma co bagatelizować sygnałów wysyłanych przez własne ciało.

No i właśnie najważniejsze - pierwszy krok to wyprawa do ortopedy. Porządnego ortopedy. Moją skoliozę wykryła pani laryngolog, kiedy miałam zapalenie ślinianek i przyuważyła, że coś z moimi plecami nie tak. Ortopeda? Gdzie tam.

A kwestia wyglądu... Rozumiem Cię, Autorko. Kiedy byłam młodsza, dopiero co dowiedziałam się o swoim problemie, byłam załamana. Paradoksalnie bardziej przejmowałam się tym w wieku 10 lat, niż choćby teraz (17), gdzie wydaje mi się jest to wiek, w którym większość dziewczyn dba o swój wygląd. Może to kwestia akceptacji, przyzwyczajenia... Może po prostu do tego dorosłam. No mam garbka, mam (bo w sumie tylko on i jedno ramię odrobinę niżej świadczy o tym, że mam skoliozę). Nie ja pierwsza i nie ostatnia. Ale ciało jest plastyczne, co prawda z wiekiem coraz mniej, ale Ty masz przecież 18 lat! Nie widzę więc żadnych przeszkód. Ale najpierw właśnie skonsultuj się z dobrym ortopedą.
Yunlee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-16 01:28:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.