Co dla kobiety na podwyższenie ochoty na sex?

[*karolka*]

Dziewczyny znacie jakies sprawdzone preparaty by zwiekszyc kobiece libido? Np tabletki. Ale takie ktore lyka sie codziennie i dzieki ktorym mam ochote na sex np codziennie albo co 2dzien, a nie takie ktore bierze sie np pol godziny przed seksem. Z gory dziekuje za pomoc.

[side85]

a można spytać po co coś takiego?...bo nie wyobrażam sobie..albo się ma ochotę albo nie...a jak libido spada to może źle dobrane hormony :/ po co się faszerować..lepiej poszukać przyczyny...oczywiście nie znam kontekstu..

[su$ka]

Napisane przez side85

a można spytać po co coś takiego?...albo się ma ochotę albo nie...

zgadzam się
bez sensu faszerować się chemią dla wywołania efektów emocjonalnych...
za to naturalne afrodyzjaki na poprawę nastroju ,czemu nie ? (np. czekolaaaada mniam )

[aprzybyla]

odpowiadając na pytaie wy temacie: kochający partner, który będzie dbał o to byś sie dobzre czuła, nie bedzie żądał tylko zapokojnia swoich pragnień ale zadba o ciebie i bedzie celowo sprawiał ci przyjemnosć... powedz mu zego od niego oczekuesz albo czego pragniesz - farmakoterapa jest ostatecznościa i najzesiej jest polecana u osób które instotnie mają jakis endogenny problem który wynikł na podstawie badań.

jesli ci to nie wystarcza przestudiuj swoje menu i dożuc troche afrodyzjaków: czosnek (to działa!) lubczyk, ostrygi truskawki
think about it

EDIT: wybaczcie błędy

[...:::AnGeL:::...]

Napisane przez aprzybyla

odpowiadając na pytaie wy temacie: kochający partner, który będzie dbał o to byś sie dobzre czuła, nie bedzie żądał tylko zapokojnia swoich pragnień ale zadba o ciebie i bedzie celowo sprawiał ci przyjemnosć... powedz mu zego od niego oczekuesz albo czego pragniesz - farmakoterapa jest ostatecznościa i najzesiej jest polecana u osób które instotnie mają jakis endogenny problem który wynikł na podstawie badań.

jesli ci to nie wystarcza przestudiuj swoje menu i dożuc troche afrodyzjaków: czosnek (to działa!) lubczyk, ostrygi truskawki
think about it

Zgadzam sie z wypowiedzia

[kinnka]

Przedmówczynie mają rację.
A jeśli afrodyzjaki się nie sprawdzają, a Ty rzeczywiście masz jakiś problem z libido, udaj się do lekarza. Własne eksperymenty lub złote środki polecone przez znajomych mogą nie rozwiązać problemu, a jeszcze bardziej zaszkodzić. W Twoim wieku wszystko powinno być w normie...

A może po prostu to nie ten facet?

[joannap18]

Witam! Ja też nie zawsze mam ochotę na sex. Mój TŻ mógłby kochać się codziennie i to nawet kilka razy. Ja niestety nie zawsze mam ochotę. Mój TŻ w żadnym wypadku nie zaniedbuje mnie, wręcz przeciwnie, ale ja najzwyczajniej w świecie po całym dniu nie mam ochoty na zabawę. Wtedy pomaga mi obejrzenie scenki erotycznej, no bo skoro oni tak fajnie się bawią, to i mnie nachodzi ochota. A poza tym najlepszy sposób na rozbudzenie pożądania ma mój TŻ... on jest lekarstem na wszystko.. wystarczy dobra gra wstępna

[Taverney]

Dokładnie, gra wstępna świetnie wykonana potrafi zdziałać cuda.
Ja czasem mówię mojemu TŻ że dziś nic z tego. Ale jak potem leżymy razem w łóżku i czuję Jego delikatne pieszczoty, pocałunki w kark, dotyk, zapach, ciepło...
rozpływam się cała i już nie chcę przestawać.

Dobra, zmysłowa gra wstępna jest najlepszym afrodyzjakiem, poza tym zadowolenie z siebie, partnera, seksu, komfort psychiczny - to jest też niezmiernie ważne. Bo jeśli Wasze życie intymne nie jest dla Ciebie satysfakcjonujące, to chyba nie ma co na siłę się zmuszać.

[facet_na_pustyni]

moja kobitka lubi masaz czasem nie ma ochoty na te igraszki, ale na masaz relaksacyjny zawsze - podczas masowania pleckow, stopek i reszty ciala nabiera ochoty na seks - kiedy slysze w trakcie masazu te jej "mruczenie" to juz wiem co sie szykuje Ale tez nie robie tego czesto, bo by mi rece ulecialy :P Dochodza tez sposoby o ktorych juz dziewczyny wczesniej napisaly, w koncu po co sie odrazu faszerowac lekami. Jednak, jesli jest naprawde kiepsko z twoim libido, to pogadaj z ginekologiem, niech ci zmieni tabletki.

[aprzybyla]

Napisane przez facet_na_pustyni

moja kobitka lubi masaz czasem nie ma ochoty na te igraszki, ale na masaz relaksacyjny zawsze - podczas masowania pleckow, stopek i reszty ciala nabiera ochoty na seks - kiedy slysze w trakcie masazu te jej "mruczenie" to juz wiem co sie szykuje Ale tez nie robie tego czesto, bo by mi rece ulecialy :P Dochodza tez sposoby o ktorych juz dziewczyny wczesniej napisaly, w koncu po co sie odrazu faszerowac lekami. Jednak, jesli jest naprawde kiepsko z twoim libido, to pogadaj z ginekologiem, niech ci zmieni tabletki.

mniam mniam ten masaż popiera,m przedmówce

[aurelia_1]

Oczywiśce najlepsza jest dobra gra wstępna, ale słyszałam w tv jak sie wypowiadała jakaś pani doktor,że podobno dieta bogata w cynk, ewentualnie tabletki mogą pomóc.

[La Monica]

Jeśli zażywa się tab. antykoncepcyjne to one powodują niedobór cynku w organiźmie. A ten niedobór powoduje :
"W deficycie cynku pierwszymi objawami są: kurza ślepota, brak apetytu, brak popędu płciowego, niedostateczne wykształcenie cech płciowych, choroby skóry, drżenie kończyn, karłowatość, łamliwe paznokcie, łamliwość i wypadanie włosów, niedobór pigmentu, objawy starzenia się, podatność na zakażenie, przedłużająca się suchość oczu, rozstępy w skórze, stany depresyjne i trudności z chodzeniem, upośledzenie smaku, wydłużony czas gojenia się ran, uczucie znużenia. U młodych kobiet często występują zaburzenia miesiączkowania. Przy niedoborze cynku występuje natychmiast spowolnienie procesów wzrostu. Szybko też występują dolegliwości jak nagłe pojawienie się zmarszczek, fałd skórnych i "kurzych łapek". Objawami niedoboru są również, znaczny wzrost tolerancji na glukozę, zmiany w gospodarce hormonalnej i aktywności enzymów, zwiększone niebezpieczeństwo infekcji, cukrzyca.

Stosowanie pigułek antykncepcyjnych oraz stosowanie długotrwałych kuracji odchudzających bez odpowiedniej suplementacji mineralnej obniżają poziom cynku. Szczególnie narażeni na niedobory cynku są również wegetarianie oraz osoby stosujące różne diety odchudzające i głodówki."

Artykuł z tej strony http://www.mediweb.pl/nutrition/wysw...ad.php?id=1028

Więc i ja zakupiłam cynk. Sam cynk kosztował w aptece 6zł (30 kapsułek) a preparat cynkowy (cynk, wit a, c e) 18 zł (100 tabletek).
I będę czekać na efekty .....

[lain]

Napisane przez La Monica

Stosowanie pigułek antykncepcyjnych oraz stosowanie długotrwałych kuracji odchudzających bez odpowiedniej suplementacji mineralnej obniżają poziom cynku. Szczególnie narażeni na niedobory cynku są również wegetarianie oraz osoby stosujące różne diety odchudzające i głodówki."

to albo pigulki nie obnizaju u mnie cynku, albo obnizony poziom cynku nie wplywa u mnie na obnizenie popedu

[lady goddess]

hihi ja tam wole wypić troszkę wiecej winka i libidooo rośnie

[SiSleyS]

jak odstawiłam tablekti antykoncepcyjne to wróciło moje dawne libido

najchętniej to bym teraz... zaraz...

a TZ akurat nie ma

[korin]

Napisane przez lady goddess

hihi ja tam wole wypić troszkę wiecej winka i libidooo rośnie

albo piwa to pomaga nawet przy tabletkach

[La Monica]

Wolę winko Piwo zamula ...

[Clevland]

Hm...

A może jakiś "świerszczyk"...

A tak na serio przed spodkaniem jakiś nastrajający sms, potem kolacja a po kolacji masaż...

[aprzybyla]

próbowałam cynku - no i efekt jest zadowalający -nie ma cudów ale jest poprawa

EDIT: Chociaż na libido i tak nigdy nie narzekałam

[SiSleyS]

przypomniałam coś sobie- jak miałam mały kryzys (brałam wtedy tabletki) i kompletnie nie chciało mi się kochać, po prostu nie czułam potrzeby to TZ zawsze mi robił baaaaardzo przyjemny masaż piersi i całego ciała przy użyciu dłoni i ust

po tym zaraz 'budziła' się we mnie ochota na seks

bo nie wierzę w tabletki na podwyższenie libido

[La Monica]

Napisane przez aprzybyla

próbowałam cynku - no i efekt jest zadowalający -nie ma cudów ale jest poprawa

Dobrze wiedzieć
Może u mnie też coś zdziała

Napisane przez SiSleyS

bo nie wierzę w tabletki na podwyższenie libido

Ja też do takich specyfików nie jestem przekonana

[chętna]

jak to co - film porno zobaczysz jak inne pary się bawią i odrazu nabierzesz ochoty

[bess]

albo mozna poczytac twoje posty na przyklad

[SiSleyS]

Napisane przez bess

albo mozna poczytac twoje posty na przyklad

prawda...

[chętna]

bess mówisz do mnie ?

[SiSleyS]

Napisane przez chętna

bess mówisz do mnie ?

kurcze no właśnie....

a może do mnie? hmmmm..... zastanówmy się.....

[hecate]

a moze do mnie??

[marsie13]

Też zaczęłam rozglądać się za tego typu środkami...hmmm...widzę, że chyba tylko lekarz mi coś poradzi. Owszem biorę tabletki antykoncepcyjne i spadek libido to ich wina, ale nie chcę ich zmieniać bo po baaaardzo długich poszukiwaniach wkoncu udało mi się znaleźć takie po których nie wpadam w deprechę i nie mam silnego bólu głowy, który powoduje, że na oczy patrzeć nie mogę.
Faktycznie masaże i gry wstępne pomagają...ale i na nie muszę mieć ochotę, a jak nie mam to się zmuszam. Jak dochodzi do czegoś więcej (i to od wielkiego dzwonu!) to "przed" jest narzekanie typu "jejciu, nie chce mi się, daj mi spokój", w trakcie jest miło, a zaraz "po" jest niesamowita złość i frustracja, aż mam ochotę pobić partnera. Zmienić go nie zmienią bo to mój mąż. Mamy dopiero po 25 lat a z seksem jest gorzej niż u 40-latków.
Niestety faceci tak mają, że bez seksu ani rusz...a ja już bym wolała, żeby znalazł sobie kogoś kto wyręczyłby mnie z tej czynności...
Dlatego uważam, że podniesienie libido jakkolwiek jest dla mnie ważne. Owszem moge ostawić tabletki ale to "grozi" ciążą a tym samym brakiem czasu i siły na sex, prezerwatywy są do niczego, bo zanim się je otworzy i założy to mi się już odechciewa. Natomiast zmiana tabletek to deprecha lub migrena- co tez nie pomaga.
Czasem dla wielu kobiet leki to jedyne wyjście- faceci nie zawsze mają chęci na gry wstępne czy masaże- bo w przeciwnym razie ręce by im zwiędły))

[paula78]

Napisane przez marsie13

Też zaczęłam rozglądać się za tego typu środkami...hmmm...widzę, że chyba tylko lekarz mi coś poradzi. Owszem biorę tabletki antykoncepcyjne i spadek libido to ich wina, ale nie chcę ich zmieniać bo po baaaardzo długich poszukiwaniach wkoncu udało mi się znaleźć takie po których nie wpadam w deprechę i nie mam silnego bólu głowy, który powoduje, że na oczy patrzeć nie mogę.
Faktycznie masaże i gry wstępne pomagają...ale i na nie muszę mieć ochotę, a jak nie mam to się zmuszam. Jak dochodzi do czegoś więcej (i to od wielkiego dzwonu!) to "przed" jest narzekanie typu "jejciu, nie chce mi się, daj mi spokój", w trakcie jest miło, a zaraz "po" jest niesamowita złość i frustracja, aż mam ochotę pobić partnera. Zmienić go nie zmienią bo to mój mąż. Mamy dopiero po 25 lat a z seksem jest gorzej niż u 40-latków.
Niestety faceci tak mają, że bez seksu ani rusz...a ja już bym wolała, żeby znalazł sobie kogoś kto wyręczyłby mnie z tej czynności...
Dlatego uważam, że podniesienie libido jakkolwiek jest dla mnie ważne. Owszem moge ostawić tabletki ale to "grozi" ciążą a tym samym brakiem czasu i siły na sex, prezerwatywy są do niczego, bo zanim się je otworzy i założy to mi się już odechciewa. Natomiast zmiana tabletek to deprecha lub migrena- co tez nie pomaga.
Czasem dla wielu kobiet leki to jedyne wyjście- faceci nie zawsze mają chęci na gry wstępne czy masaże- bo w przeciwnym razie ręce by im zwiędły))

Odstawic pigulki i wrocic do gumek ,bez pigulek tez ci sie nie chce?

Partner nie ma ochoty na gre wstepną ale seks owszem ?

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez marsie13

Też zaczęłam rozglądać się za tego typu środkami...hmmm...widzę, że chyba tylko lekarz mi coś poradzi. Owszem biorę tabletki antykoncepcyjne i spadek libido to ich wina, ale nie chcę ich zmieniać bo po baaaardzo długich poszukiwaniach wkoncu udało mi się znaleźć takie po których nie wpadam w deprechę i nie mam silnego bólu głowy, który powoduje, że na oczy patrzeć nie mogę.
Faktycznie masaże i gry wstępne pomagają...ale i na nie muszę mieć ochotę, a jak nie mam to się zmuszam. Jak dochodzi do czegoś więcej (i to od wielkiego dzwonu!) to "przed" jest narzekanie typu "jejciu, nie chce mi się, daj mi spokój", w trakcie jest miło, a zaraz "po" jest niesamowita złość i frustracja, aż mam ochotę pobić partnera. Zmienić go nie zmienią bo to mój mąż. Mamy dopiero po 25 lat a z seksem jest gorzej niż u 40-latków.
Niestety faceci tak mają, że bez seksu ani rusz...a ja już bym wolała, żeby znalazł sobie kogoś kto wyręczyłby mnie z tej czynności...
Dlatego uważam, że podniesienie libido jakkolwiek jest dla mnie ważne. Owszem moge ostawić tabletki ale to "grozi" ciążą a tym samym brakiem czasu i siły na sex, prezerwatywy są do niczego, bo zanim się je otworzy i założy to mi się już odechciewa. Natomiast zmiana tabletek to deprecha lub migrena- co tez nie pomaga.
Czasem dla wielu kobiet leki to jedyne wyjście- faceci nie zawsze mają chęci na gry wstępne czy masaże- bo w przeciwnym razie ręce by im zwiędły))

tak, lekarz poradzi co najwyzej odstawienie tabsow. jest jeszcze spirala.
nikt nie musi sie zmuszac do seksu.
eeee.... zartujesz, prawda? moj ma zawsze ochote na gre wstepna, oboje musimy sie troche rozgrzac. gdyby moj facet mial podejscie "nie chce mi sie gry wstepnej, zeby rozgrzac partnerke,bo mi rece zwiedna" to niech mu penis wiednie z powodu braku seksu.