zaproszenie na chrzest - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-16, 20:43   #1
LaOna
Raczkowanie
 
Avatar LaOna
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: betonowana wieś polska
Wiadomości: 60

zaproszenie na chrzest


Witam, mam mały dylemat i chciałabym wiedzieć, co o tym sądzicie. Do rzeczy.
Moja kuzynka urodziła w grudniu dziecko i w najbliższą niedzielę urządza chrzciny. Impreza ma się odbyć w lokalu. Nie spodziewałam się zaproszenia, bo nie jestem najbliższą rodziną... ale jakiś czas temu moi rodzice byli w odwiedzinach u tejże kuzynki i ona zapraszając ich na chrzciny, wspomniała również, że ja z rodziną też będziemy proszeni. Dodała jednak (ponoć zmartwiona), że nie mają czasu by się do nas wybrać osobiście z zaproszeniem, na co moja mama odparła, że wystarczy nam zaproszenie telefoniczne. No więc kupiłam drobny upominek dla małego, "zaplanowałam", że do tego dołożymy kopertę, przemyślałam w co się ubierzemy itd.
Tymczasem dziś piątek... a do nas nikt nie zadzwonił. Od rodziców kuzynki również słyszałam, że ujęli nas (ja z mężem i dziecko) w rezerwacji. Ale od samej kuzynki - cisza. No i teraz dziwnie się czuję. Parę osób mówiło nam, że jesteśmy zaproszeni, wiem, że na pewno jest dla nas ta rezerwacja, ale jakoś zaproszona się nie czuję. Nie było by mi przykro, gdyby nikt nic nie wspominał (nawet nie pytałam), ale teraz jestem w kropce. Chyba ta kuzynka zapomniała, albo jej się wydaje, że "zaproszenie" przekazały mi osoby trzecie. Jeżeli jutro nikt nie zadzwoni, to oczywiście nie pójdziemy, ale obawiam się, że mogą jednak jutro zadzwonić... a ja nie chcę być "piątym kołem u wozu" i czuje się dziwnie pominięta. Czy wybralibyście się na chrzciny, jakbyście zostali zaproszeni dzień przed uroczystością?

Moi bliscy twierdzą, że powinniśmy pójść, bo ten brak zaproszenia wynika z roztargnienia młodych i przecież i tak wiedzieliśmy, że jesteśmy "zaproszeni". Nie chcę, żeby później była jakaś afera w rodzinie, że fochy stroję, ale tak serio - wolałabym nie pójść. Czuję się zlekceważona. Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne opinie.
__________________
We're just two lost souls
Swimming in a fish bowl,
Year after year...
LaOna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 20:51   #2
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
Dot.: zaproszenie na chrzest

Gdybym znalazła się w takiej sytuacji, to nie poszłabym. W razie jakichś pytań po fakcie ze strony rodziny wyjaśniłabym, że owszem, słyszałam że młodzi rodzice mają zamiar mnie zaprosić ale skoro tego nie zrobili to uznałam, że zmienili plany. I nie obnosiłabym się z fochem, tylko tak na luzie to powiedziała. , W przypadku telefonicznego zaproszenia w sobotę od rodziców dziecka,powiedziałabym to samo co powyżej i dodałabym że w związku z tym poczyniłam już pewne plany na niedzielę i że przykro mi ale nie dam rady. I też zadbałabym o to aby nie czuć było w moim głosie urazy.
Masz prawo mieć plany, nie zaprasza sie gości dzień przed uroczystością.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 20:56   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: zaproszenie na chrzest

Może to jakieś niedopatrzenie z ich strony - np. jednym wydaje się, że to już Ci drudzy zadbali o zaproszenie? Tak, czy inaczej w nosie to miejcie, skoro z nich taka niezorganizowana część familii.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 21:04   #4
guess17
Rozeznanie
 
Avatar guess17
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
Dot.: zaproszenie na chrzest

Jeśli o mnie chodzi to nie poszłabym, niestety ale nie zostałaś zaproszona, osoby trzecie nie urządzają chrztu. Nie ma się co tłumaczyć roztargnieniem Twojej kuzynki. Skoro sama wiedziała że nie będzie Was w stanie zaprosić osobiście mogła chociaż zadzwonić bo tak WYPADA. Nie mam zwyczaju wpraszać się na siłę. A jeśli ona myśli że jesteście zaproszeni bo Wam powiedziały osoby trzecie i nie musi dzwonić, TO NAPRAWDĘ BRAK MI SŁÓW.
__________________
Zapraszam na swojego bloga -->

http://zapachmiety.blog.pl

Dziś: ciasto 3 bit


_________________________ ________

"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln
guess17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 21:04   #5
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: zaproszenie na chrzest

Gdyby im zależało na twojej/waszej obecności, to by się odezwali.
Na pewno bym nie poszła, będąc zaproszona przez osoby trzecie I co za 'fochy'-nie zaprosili cię-nie idziesz po prostu. Ich wina, nie twoja, czy jakieś widzimisię.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 21:10   #6
MoonLai
Zakorzenienie
 
Avatar MoonLai
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 798
Dot.: zaproszenie na chrzest

Zgadzam się z dziewczynami - również bym nie poszła.
MoonLai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 21:15   #7
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
Gdybym znalazła się w takiej sytuacji, to nie poszłabym. W razie jakichś pytań po fakcie ze strony rodziny wyjaśniłabym, że owszem, słyszałam że młodzi rodzice mają zamiar mnie zaprosić ale skoro tego nie zrobili to uznałam, że zmienili plany. I nie obnosiłabym się z fochem, tylko tak na luzie to powiedziała. , W przypadku telefonicznego zaproszenia w sobotę od rodziców dziecka,powiedziałabym to samo co powyżej i dodałabym że w związku z tym poczyniłam już pewne plany na niedzielę i że przykro mi ale nie dam rady. I też zadbałabym o to aby nie czuć było w moim głosie urazy.
Masz prawo mieć plany, nie zaprasza sie gości dzień przed uroczystością.
zgadzam się
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-16, 21:50   #8
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Napisane przez LaOna Pokaż wiadomość
Witam, mam mały dylemat i chciałabym wiedzieć, co o tym sądzicie. Do rzeczy.
Moja kuzynka urodziła w grudniu dziecko i w najbliższą niedzielę urządza chrzciny. Impreza ma się odbyć w lokalu. Nie spodziewałam się zaproszenia, bo nie jestem najbliższą rodziną... ale jakiś czas temu moi rodzice byli w odwiedzinach u tejże kuzynki i ona zapraszając ich na chrzciny, wspomniała również, że ja z rodziną też będziemy proszeni. Dodała jednak (ponoć zmartwiona), że nie mają czasu by się do nas wybrać osobiście z zaproszeniem, na co moja mama odparła, że wystarczy nam zaproszenie telefoniczne. No więc kupiłam drobny upominek dla małego, "zaplanowałam", że do tego dołożymy kopertę, przemyślałam w co się ubierzemy itd.
Tymczasem dziś piątek... a do nas nikt nie zadzwonił. Od rodziców kuzynki również słyszałam, że ujęli nas (ja z mężem i dziecko) w rezerwacji. Ale od samej kuzynki - cisza. No i teraz dziwnie się czuję. Parę osób mówiło nam, że jesteśmy zaproszeni, wiem, że na pewno jest dla nas ta rezerwacja, ale jakoś zaproszona się nie czuję. Nie było by mi przykro, gdyby nikt nic nie wspominał (nawet nie pytałam), ale teraz jestem w kropce. Chyba ta kuzynka zapomniała, albo jej się wydaje, że "zaproszenie" przekazały mi osoby trzecie. Jeżeli jutro nikt nie zadzwoni, to oczywiście nie pójdziemy, ale obawiam się, że mogą jednak jutro zadzwonić... a ja nie chcę być "piątym kołem u wozu" i czuje się dziwnie pominięta. Czy wybralibyście się na chrzciny, jakbyście zostali zaproszeni dzień przed uroczystością?

Moi bliscy twierdzą, że powinniśmy pójść, bo ten brak zaproszenia wynika z roztargnienia młodych i przecież i tak wiedzieliśmy, że jesteśmy "zaproszeni". Nie chcę, żeby później była jakaś afera w rodzinie, że fochy stroję, ale tak serio - wolałabym nie pójść. Czuję się zlekceważona. Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne opinie.
ja bym nie poszla.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 22:51   #9
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: zaproszenie na chrzest

Miałam podobną sytuację. Tż był chrzestnym synka swojego brata w miejscowości oddalonej od naszej o 80km. Małe przyjęcie miało być w lokalu, wcale nie było oczywiste że jeśli Tż jest chrzestnym to ja jako jego narzeczona ale nie zaproszona mam tam być. Tak więc nie planowałam, Tż też nic nie wspominał że mam z nimi jechać, no ale tydzień przed zadzwonił do mnie jego brat i zaprosił na uroczystość więc to trochę zmieniło postać rzeczy. Będąc w Twojej sytuacji, nawet jeśli zadzwoniliby jutro - nie poszłabym.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 22:51   #10
lilkana
Zakorzenienie
 
Avatar lilkana
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 821
Dot.: zaproszenie na chrzest

Ja bym nie poszła bo słyszeć,że chcą mnie zaprosić od rodziny, ale jednak osób trzecich, a być zaproszonym to różnica. Pomijam fakt ,że powinni to zrobić przez zaproszenia, ale ok mogli choć telefonicznie. Ja bym poczuła się zlekceważona, ale nie robiłabym z tego przysłowiowego"halo", tylko gdy ktoś zapyta powiedziała na spokojnie że nie byliście pewni bo do was nie zadzwonili. W ten sam dzień nie zaprasza się gości na jakiekolwiek przyjęcie , to nietaktowne. Można odmówić , powiedz,że owszem słyszałaś , ale nie wiedziałaś ,że Cię zaproszą i macie inne plany itp.
lilkana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 23:29   #11
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: zaproszenie na chrzest

Też nie miałabym ochoty iść. Powinni was zaprosić wcześniej. W ogóle powinni was zaprosić.

Ale jeśli nie pójdziecie, to pewnie będzie tak, że w rodzinie się rozejdzie, że byliście zaproszeni, że rodzice dziecka poprosili waszych rodziców o przekazanie tego ustnego zaproszenia, że rodzice rodziców dziecka też z wami o tym rozmawiali i potwierdzali i że to naturalne, że byliście zaproszeni, że to przeoczenie to wpadka -za dużo mieli na głowie. I że wy strzelacie focha, bo czekacie na specjalne zaproszenie. ;]

1. Możecie nie iść. (Macie do tego pełne prawo).
2. Dla świętego spokoju możecie iść. (Jeśli wierzysz, że naprawdę chcieli was zaprosić tylko są tak rozkojarzeni że nie zaprosili, to może warto przymknąć oko).
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-17, 06:41   #12
LaOna
Raczkowanie
 
Avatar LaOna
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: betonowana wieś polska
Wiadomości: 60
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
Też nie miałabym ochoty iść. Powinni was zaprosić wcześniej. W ogóle powinni was zaprosić.

Ale jeśli nie pójdziecie, to pewnie będzie tak, że w rodzinie się rozejdzie, że byliście zaproszeni, że rodzice dziecka poprosili waszych rodziców o przekazanie tego ustnego zaproszenia, że rodzice rodziców dziecka też z wami o tym rozmawiali i potwierdzali i że to naturalne, że byliście zaproszeni, że to przeoczenie to wpadka -za dużo mieli na głowie. I że wy strzelacie focha, bo czekacie na specjalne zaproszenie. ;]

1. Możecie nie iść. (Macie do tego pełne prawo).
2. Dla świętego spokoju możecie iść. (Jeśli wierzysz, że naprawdę chcieli was zaprosić tylko są tak rozkojarzeni że nie zaprosili, to może warto przymknąć oko).
Zgadzam się z Wami wszystkimi, tak jak pisałam, nie wybieram się tam, jeśli w ogóle nie zadzwonią; a po waszych wypowiedziach, stwierdzam, że nie idę, nawet, jakby dzisiaj by zadzwonili.

Ale właśnie - wiem, że będzie tak, jak napisała elsene, że strzelamy focha, bo czekamy na specjalne zaproszenie.
Ale i tak nie pójdę, nie chcę się pchać, tam, gdzie mnie nie chcą, bo powiedzcie, jak można zapomnieć o głupim telefonie? (albo gorzej, w ogóle o nim nie pomyśleć?)
Zaczęłam się już zastanawiać, czy może ja/moja mama/rodzice młodych źle coś zrozumieliśmy i wcale jednak nie planowali nas zaprosić. Szczerze, wolałabym taką opcję, obeszło by się bez zgrzytu.
Dziękuję za odpowiedzi!
__________________
We're just two lost souls
Swimming in a fish bowl,
Year after year...
LaOna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 08:19   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: zaproszenie na chrzest

W nosie to miej. Jakie specjalne zaproszenie? Zwyczajne zaproszenie. Ja ostatnio wspominałam znajomym, że chyba będę robiła urodziny i niech się czują zaproszeni. Czy to znaczy, że są zaproszeni i mają przyjść w dzień urodzin na przyjęcie? Nie. Jak już szczegóły będą dograne i dzień imprezy (wiadomo, że nie będę robiła dokładnie w ten sam dzień, w środku tygodnia), to dam im znać w sposób bardziej wprost, z datą, godziną, miejscem - telefonicznie, czy SMS-em. Tutaj mamy do czynienia z nieco poważniejszą imprezą - przynajmniej dla Katolików, więc tym bardziej powinni zaprosić w sposób oficjalny - wystarczyłoby przez telefon, ale w formie "zapraszamy Was dnia... na godzinę... do.... Cieszymy się, że będziecie tego dnia z nami". Tego tu nie było, więc przestań sobie wmawiać, że ktoś to odbierze jako strzelanie focha - jeżeli odbierze, to znaczy że nie ma pojęcia o pewnych, ogólnie obowiązujących, zasadach. Kichaj na to. To ma być "spęd bydła" dla prezentów, czy impreza dla wybranych osób, które się zaprosiło, bo chciało się z nimi świętować ochrzczenie dziecka? Sama pomyśl.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 08:44   #14
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Zaczęłam się już zastanawiać, czy może ja/moja mama/rodzice młodych źle coś zrozumieliśmy i wcale jednak nie planowali nas zaprosić. Szczerze, wolałabym taką opcję, obeszło by się bez zgrzytu.
No i tego się trzymaj, nie było Cię przy tym to nie wiesz a teraz prawdy raczej się już nie dowiesz. Może np. Was nie chcieli zaprosić od początku i dyplomatycznie mieli na myśli zaproszenie do kościoła, a na uroczystość w domu już nie?
Nie warto raczej zawracać sobie tym głowy, nie to nie, sama nawet nie przypuszczałaś, że mogliby Was ująć w planie gości.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 09:18   #15
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: zaproszenie na chrzest

Ja bym nie szła. Może o miejscu dla Was też zapomnieli - pewności nie masz, nawet jeśli rodzina jest pewna, że rezerwacja dla was jest. To dopiero byłaby głupia sytuacja. Nie miej wyrzutów sumienia ani tym bardziej nie czuj, że robisz coś nie tak.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-17, 10:37   #16
tarji
Zadomowienie
 
Avatar tarji
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 335
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
Gdybym znalazła się w takiej sytuacji, to nie poszłabym. W razie jakichś pytań po fakcie ze strony rodziny wyjaśniłabym, że owszem, słyszałam że młodzi rodzice mają zamiar mnie zaprosić ale skoro tego nie zrobili to uznałam, że zmienili plany. I nie obnosiłabym się z fochem, tylko tak na luzie to powiedziała. , W przypadku telefonicznego zaproszenia w sobotę od rodziców dziecka,powiedziałabym to samo co powyżej i dodałabym że w związku z tym poczyniłam już pewne plany na niedzielę i że przykro mi ale nie dam rady. I też zadbałabym o to aby nie czuć było w moim głosie urazy.
Masz prawo mieć plany, nie zaprasza sie gości dzień przed uroczystością.
Zrobiłam tak samo. Wykonanie telefonu to chyba nie wspinaczka na Mount Everest.
__________________

“I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.”
-Florence Griffith Joyner-
tarji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 10:46   #17
Panna Mia
Rozeznanie
 
Avatar Panna Mia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 645
Dot.: zaproszenie na chrzest

ja bym zadzwoniła do kuzynki. Nie bezpośrednio z pytaniem o chrzest, tylko tak po prostu i przy okazji wybadać sytuację - kuzynka na pewno rzuci coś w stylu "widzimy się jutro" - jakoś nawiąże do zbliżającej się uroczystości. Może początkowo planowali was zaprosić, nieopatrznie wspomnieli rodzicom, a później się okazało, że jednak finansowo nie podołają. Obrażanie się z powodu takich formalnych niedociągnięć w rodzinie to nie moja bajka, choć jasne, ze miło by było nie być pominiętym. Jakby nie było trzeba pamiętać, że to jest święto dla malucha a nie rodziców. Może to po prostu nieporozumienie z serii "żona myślała, że mąż to załatwił, mąż był pewien, że żona".
__________________
"Ja mieszkać w Polska i robić kariera
my mieć samochód i bullterriera"

Edytowane przez Panna Mia
Czas edycji: 2012-03-17 o 10:49
Panna Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 11:32   #18
LaOna
Raczkowanie
 
Avatar LaOna
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: betonowana wieś polska
Wiadomości: 60
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Napisane przez Panna Mia Pokaż wiadomość
ja bym zadzwoniła do kuzynki. Nie bezpośrednio z pytaniem o chrzest, tylko tak po prostu i przy okazji wybadać sytuację - kuzynka na pewno rzuci coś w stylu "widzimy się jutro" - jakoś nawiąże do zbliżającej się uroczystości. Może początkowo planowali was zaprosić, nieopatrznie wspomnieli rodzicom, a później się okazało, że jednak finansowo nie podołają. Obrażanie się z powodu takich formalnych niedociągnięć w rodzinie to nie moja bajka, choć jasne, ze miło by było nie być pominiętym. Jakby nie było trzeba pamiętać, że to jest święto dla malucha a nie rodziców. Może to po prostu nieporozumienie z serii "żona myślała, że mąż to załatwił, mąż był pewien, że żona".
Ale ja się wcale nie obrażam, nie zamierzam nikomu nic mówić, wspominać nawet o tych chrzcinach.
Choć jak sądzę, padnie pytanie dlaczego nie przyjechaliśmy. Wtedy powiem, jak sugerowały dziewczyny wyżej, że nie byłam zaproszona, słyszałam, że miałam być, ale jednak uznałam, że młodzi się rozmyślili. Z tą kuzynką mam poprawne stosunki, lubię ją, byłam zobaczyć malutkiego, jak się urodził, ale ogólnie nie jest to zacieśniona relacja - widujemy się głównie z okazji jakiś rodzinnych zjazdów, średnio raz do roku. Było by na prawdę dziwne, gdybym do nich zadzwoniła, to tak, jakbym się dopraszała o to zaproszenie.
Chciałam tak zrobić, żeby nikomu nie było niezręcznie, ale w tej sytuacji się nie da. Choć wiem, że pewnie oni się będą czuli niezręcznie, że "zapomnieli" o nas, to jednak wybieram moje komfortowe samopoczucie, nie idę niezaproszona. Może to będzie jakaś nauczka dla nich. Tak jak dziewczyny pisały - telefon to nie Mount Everest.
Zaraz jadę na zakupy, wydać "pieniądze z koperty"(nowe buty na wiosnę dla mojego synka + coś tam jeszcze), a upominek dam małemu kiedyś przy okazji, bo nie jest typowo "chrzcinowy".
Miłego wiosennego weekendu dziewczynki
__________________
We're just two lost souls
Swimming in a fish bowl,
Year after year...
LaOna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 11:40   #19
tarji
Zadomowienie
 
Avatar tarji
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 335
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Napisane przez LaOna Pokaż wiadomość
Ale ja się wcale nie obrażam, nie zamierzam nikomu nic mówić, wspominać nawet o tych chrzcinach.
Choć jak sądzę, padnie pytanie dlaczego nie przyjechaliśmy. Wtedy powiem, jak sugerowały dziewczyny wyżej, że nie byłam zaproszona, słyszałam, że miałam być, ale jednak uznałam, że młodzi się rozmyślili. Z tą kuzynką mam poprawne stosunki, lubię ją, byłam zobaczyć malutkiego, jak się urodził, ale ogólnie nie jest to zacieśniona relacja - widujemy się głównie z okazji jakiś rodzinnych zjazdów, średnio raz do roku. Było by na prawdę dziwne, gdybym do nich zadzwoniła, to tak, jakbym się dopraszała o to zaproszenie.
Chciałam tak zrobić, żeby nikomu nie było niezręcznie, ale w tej sytuacji się nie da. Choć wiem, że pewnie oni się będą czuli niezręcznie, że "zapomnieli" o nas, to jednak wybieram moje komfortowe samopoczucie, nie idę niezaproszona. Może to będzie jakaś nauczka dla nich. Tak jak dziewczyny pisały - telefon to nie Mount Everest.
Zaraz jadę na zakupy, wydać "pieniądze z koperty"(nowe buty na wiosnę dla mojego synka + coś tam jeszcze), a upominek dam małemu kiedyś przy okazji, bo nie jest typowo "chrzcinowy".
Miłego wiosennego weekendu dziewczynki
Nawzajem. I udanych zakupów!
__________________

“I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.”
-Florence Griffith Joyner-
tarji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-17, 13:18   #20
guess17
Rozeznanie
 
Avatar guess17
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Napisane przez LaOna Pokaż wiadomość
ili.

Ale właśnie - wiem, że będzie tak, jak napisała elsene, że strzelamy focha, bo czekamy na specjalne zaproszenie.

Jakie specjalne zaproszenie? To jest normalne i tak robią ludzie kulturalni. Taka jest kolej rzeczy. Ja jak zapraszałam na ślub, źle obliczyłam zaproszenia, po prostu na śmierć zapomniałam o jednej osobie w domu. Jak zapraszałam to uprzytomniłam sobie że jest jeszcze jedna osoba, a ja nie mam zaproszenia. I co zrobiłam, nie powiedziałam tym osobom by ich babcia czuła się zaproszona, że kiedyś tam doniosę. Poszłam bez zaproszenia, było mi bardzo głupio ale osobiście zaprosiłam starszą Panią.
__________________
Zapraszam na swojego bloga -->

http://zapachmiety.blog.pl

Dziś: ciasto 3 bit


_________________________ ________

"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln
guess17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 14:36   #21
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: zaproszenie na chrzest

Również bym nie poszła, nawet jakby zadzwonili.

Kultura wymaga tego, żeby zaprosić kogoś bezpośrednio. Nie mówię, że koniecznie trzeba przyjeżdżać i zapraszać, ale wystarczyłby bezpośredni telefon, a nie dowiadywanie się od osób trzecich.

Zdecydowanie bardziej wolałabym się nie pojawić na chrzcinach niż pojawić się niezapowiedziana. A co jeśli mieli w planach Was zaprosić (jak mówili do Twoich rodziców), a potem plany się zmieniły? W międzyczasie ich rodzice nie byli doinformowali i również powtórzyli, że jesteście zaproszeni. Nie wyobrażam sobie, że przychodzę na imprezę i nie ma dla mnie miejsca, bo ktoś zmienił plany, a ja sobie wparowałam, bo 'ktoś mi mówił, że macie zamiar mnie zaprosić'.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 19:02   #22
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: zaproszenie na chrzest

ja powiem tylko tyle-właśnie z mężem organizujemy chrzest naszej córci i wysyłamy zaproszenia i przekazujemy osobiście (jeśli to możliwe),w życiu nie bazowałabym na innych osobach w tak ważnej kwestii.Osoby,które chcę, żeby były obecne otrzymają zaproszenia miesiąc przed uroczystością-gości trzeba traktować poważnie
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 19:53   #23
LaOna
Raczkowanie
 
Avatar LaOna
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: betonowana wieś polska
Wiadomości: 60
Dot.: zaproszenie na chrzest

Hej dziewczyny. Jednak zadzwonili do nas - z zapytaniem czy znamy godzinę uroczystości. Myśleli, że czujemy się zaproszeni, bo mama nam przekazała informację. Przepraszali i mocno namawiali, nawet dzwonili do moich rodziców, żeby oni nas przekonali do przyjścia. Grzecznie odmówiłam, powiedziałam, że mamy już inne plany, których nie chcę zmieniać, że nie mam im za złe i że spotkamy się innym razem. Trochę mam wyrzuty sumienia, że może jednak powinnam dać się namówić, ale z drugiej strony faktycznie się nie przygotowałam na jutro, no i zwyczajnie nie chce mi się iść. Przyznaję, że gdzieś w środku czuję się urażona, może niepotrzebnie. Nie chce wyjść na kogoś, kto się unosi głupią dumą, no ale...
__________________
We're just two lost souls
Swimming in a fish bowl,
Year after year...
LaOna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 20:21   #24
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: zaproszenie na chrzest

Wg mnie podjęłaś dobrą decyzję Nie dzwoni się z zaproszeniem dzień przed uroczystością wieczorem..
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 21:09   #25
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Napisane przez LaOna Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Jednak zadzwonili do nas - z zapytaniem czy znamy godzinę uroczystości. Myśleli, że czujemy się zaproszeni
To źle myśleli

Jestem chrzestną córki mojej siostry i mimo, iż jest oczywiste, że mam pojawić się na komunii małej, to siostra i tak dzwoniła powiedzieć, że będą razem ze szwagrem rozdawać zaproszenia w okresie Wielkanocy i pytała czy może wpaść do mnie i do tżta.

Do moich rodziców (czyli dziadków) również jedzie z zaproszeniem.

Takie rzeczy mimo, że oczywiste wśród najbliżej rodziny i tak wymagają jakiegoś ustalenia, a co dopiero mówić o rodzinie dalszej.

Kuzynka zachowała się fatalnie, dzwonienie dzień przed imprezą - totalna porażka i bardzo niekulturalne zachowanie.

Pytanie: czy zależało im na prezentach z okazji tych chrzcin, czy na Twojej obecności?

Edytowane przez Black Rainbow
Czas edycji: 2012-03-17 o 21:10
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 22:01   #26
activ61
Raczkowanie
 
Avatar activ61
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 244
Dot.: zaproszenie na chrzest

dobrze zrobiłaś, ciekawe czy to nie było tak że ktoś inny im odmówił i wtedy postanowiła zaprosić Ciebie oficjalnie
__________________
Mężczyzna nie musi być piękny,
Wystarczy, że wdzięczny ma gest,
Gdy głos ma milusi, być piękny nie musi,
Chociaż wcale nie szkodzi, gdy jest
activ61 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 09:40   #27
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
Dot.: zaproszenie na chrzest

Cytat:
Napisane przez LaOna Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Jednak zadzwonili do nas - z zapytaniem czy znamy godzinę uroczystości. Myśleli, że czujemy się zaproszeni, bo mama nam przekazała informację. Przepraszali i mocno namawiali, nawet dzwonili do moich rodziców, żeby oni nas przekonali do przyjścia. Grzecznie odmówiłam, powiedziałam, że mamy już inne plany, których nie chcę zmieniać, że nie mam im za złe i że spotkamy się innym razem. Trochę mam wyrzuty sumienia, że może jednak powinnam dać się namówić, ale z drugiej strony faktycznie się nie przygotowałam na jutro, no i zwyczajnie nie chce mi się iść. Przyznaję, że gdzieś w środku czuję się urażona, może niepotrzebnie. Nie chce wyjść na kogoś, kto się unosi głupią dumą, no ale...
Nie miej wyrzutów sumienia. Ja na Twoim miejscu też czułabym się urażona, ale aby nie robić kwasów w rodzinie i nie pozwolić aby ta sytuacja obróciła się przeciwko mnie (np. dogadywanie lub obgadywanie za plecami jaka to ze mnie księżniczka) zrobiłabym tak samo jak Ty - odmówiłabym grzecznie, nie dając jednak odczuć że się boczę. Moim zdaniem naprawdę nie powinnaś czynić sobie żadnych wyrzutów. Nie zostałaś zaproszona przez rodziców dziecka więc trudno abyś się przygotowała na uroczystość.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 09:44   #28
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: zaproszenie na chrzest

Dobrze jej powiedziałaś
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 12:17   #29
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: zaproszenie na chrzest

Bardzo dobrze odpowiedziałaś. Masz swoje życie i nie musisz być na każde zawołanie rodziny. Oni powinni o tym wiedzieć i dać Ci znać o Chrzcie przynajmniej dwa tygodnie wcześniej.
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 14:02   #30
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: zaproszenie na chrzest

szybko im sie przypomnialo, nie ma co... -_-
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-06 14:44:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.