Stosunki międzynarodowe, czy psychologia?

[Martu_Szek]

Dziewczyny, doradźcie Stosunki międzynarodowe na UMK, czy psychologia na UW? Co zapewni jakiekolwiek perspektywy, jesli o tych kierunkach mówimy?

[Elfia4]

Wszystko zapewni jakiekolwiek perspektywy. Zależy w jakiej dziedzinie lepiej się czujesz. UW jest wyżej w rankingach, więc pewnie bardziej prestiżowo tam studiować
Żeby pracować w zawodzie do stosunkach musisz znać perfekcyjnie języki. Jednak więcej absolwentów SM pracuje poza zawodem niż psychologów. Ci drudzy pracują częściej przy rekrutacji, doradztwie itp. Bo stricte w zawodzie pracują ci, którzy przede wszystkim mają predyspozycje i silną motywację do zdobywania dodatkowych kwalifikacji.
Tak czy inaczej to twoja i tylko twoja decyzja jaki kierunek wybrać.
Z jakiegoś powodu co roku o tej porze powstaje wiele wątków w stylu co wybrać, co studiować

[Drozja]

Napisane przez Martu_Szek

Dziewczyny, doradźcie Stosunki międzynarodowe na UMK, czy psychologia na UW? Co zapewni jakiekolwiek perspektywy, jesli o tych kierunkach mówimy?

Ja bym chyba wybrała psychologię na UW.
Raz, że Uniwersytet Warszawski jest raczej bardziej prestiżową uczelnią niż UMK.
Dwa, psychologia, wydaje mi się, jest kierunkiem bardziej konkretnym niż Stosunki Międzynarodowe, przynajmniej jeśli chodzi o UW.

[Andzia804]

Ja wybrałabym psychologie na UW
uczelnia jest wyżej w rankingach i kierunek jest jednak przyszłościowy bo tu jest większe prawdopodobieństwo że będziesz pracować z zawodzie niż po SM

[yasminuuum]

dla mnie żaden z tych kierunków nie daje perspektyw na przyszłość ale jak już to wybrałabym psychologię.

[Coma_]

Dostałaś się na UW? Próg był niesamowity w tym roku! Ja również polecam psychologię ze względu na prestiz uczelni.

[dzindziak]

moj brat studiuje psychologie na UŚ i.... poleca;p nie zamieniłby kierunku na nic innego.. i wie co mówi bo to juz 4 studia które rozpoczął;p jest łatwo i przyjemnie!

[estrella18]

A co Ci bardziej opowiada?? Ja bym wybrała SM

[Martu_Szek]

Napisane przez Coma_

Dostałaś się na UW? Próg był niesamowity w tym roku! Ja również polecam psychologię ze względu na prestiz uczelni.

Coma, dostałam się - na wieczorowe

[Coma_]

Napisane przez Martu_Szek

Coma, dostałam się - na wieczorowe

Nie martw się, ja też - witaj w klubie nie jestem na tyle genialna i nie mam matur na ponad 90%
W piątek idę złożyć papiery.

[Martu_Szek]

Napisane przez Coma_

Nie martw się, ja też - witaj w klubie nie jestem na tyle genialna i nie mam matur na ponad 90%
W piątek idę złożyć papiery.

O, to miło mi "poznać" przyszłą Koleżankę Teoretycznie jestem zdecydowana na psychologię, ale tak mi szkoda tych stosunków

[Satin'n Lace]

Ja studiuję sm na UW. Studia ciekawe, rozwijające, ale trzeba przyznać, że z pracą może być potem ciężko, dlatego wybieram się też na filologię włoską. Natomiast psychologia, hmm wydaje mi się, iż bardzo dużo osób wybiera ten kierunek ( w mojej klasie chyba aż 5 dziewczyn na 10 wybrało psychologię), więc i tu może być problem ze znalezieniem pracy w zawodzie. Najlepiej wybierz to, co Cię interesuje

[Coma_]

Mnie równiez miło

Twój wybór, ja mogę Cię jedynie zapewnić, że UW trzyma (przynajmniej stara się) wysoki poziom i robi spore wrażenie np. przy wpisywnaiu w CV. Mam już jedne studia prawie na finiszu więc coś tam o tym wiem...
jeżeli pracodawca ma do wyboru uniwerki w całej Polsce, wyższe szkoły im. Myszki Miki i UW, to zawsze wybierze to ostatnie. Oczywiście liczą się również takie rzeczy jak doświadczenie, kursy, osobowość, języki... ale dobre studia to podstawa.

[201604190949]

A nie lepiej pójść na to co Cię bardziej fascynuje? Co z tego, że po kierunku X są ogromne perspektywy jak te 5 lat byłyby katorgą?

[Martu_Szek]

Napisane przez 1000days

A nie lepiej pójść na to co Cię bardziej fascynuje? Co z tego, że po kierunku X są ogromne perspektywy jak te 5 lat byłyby katorgą?

W moim przypadki ani jedne studia ani drugie nie byłyby katorgą Wiem, że to czasem relatywnie frustrujące czytać takie posty niezdecydowanych Wizażanek, zadających na forum pytania typu "co zrobić", ale po prostu chciałam tylko zasięgnąć opinii u wszystkim źródeł Dziękuję Wszystkim za zainteresowanie tematem

[201604190949]

Moim zdaniem po każdym kierunku są perspektywy, trzeba tylko samozaparcia, konsekwencji. Dlatego mnie tylko stać na radę 'wybierz to co jest Ci bliższe'

[Martika_]

Napisane przez 1000days

A nie lepiej pójść na to co Cię bardziej fascynuje? Co z tego, że po kierunku X są ogromne perspektywy jak te 5 lat byłyby katorgą?

Oba kierunki są dość zbliżone, poza tym skoro autorka się waha tak bardzo, to znaczy , że coś ją w obu pociąga.

Ogólnie uważam, że trudno w wieku nastu lat, zaraz po maturze i ogólniaku jednoznacznie określić, że który (z tak dużego wyboru jaki jest na uczelniach) kierunek nas pociąga i z tych wszystkich wybrać ten jeden jedyny. Dlatego takie pytania mnie nie dziwią i nie denerwują.

Poza tym... nawet jeśli te 5 lat (w przypadku większości studiów 3 - potem można sobie dobrać coś innego) miałoby być mniej przyjemne, ale gdyby sprawiało mi trochę satysfakcji, i po skończeniu dawało dobre perspektywy to zdecydowanie wybrałabym tą opcje niż miłe, fajne, rozwijające (to teraz modne słowo) studia, po których miałabym marne szanse na ciekawą i w miarę płatną pracę.

Teoretycznie fajniej wybrać 5 lat miłej i ciekawej nauki - ale dla mnie to nie sztuka. Sztuką jest wybrać kierunek który nam w jakimś stopniu odpowiada, odnajdujemy się w tej dziedzinie wiedzy, i mamy pomysł i realną szansę by zrobić ze sobą coś konkretnego po studiach. A nie skończyć i zastanawiać się "co ze sobą pocznę aż do emerytury? no, ale przynajmniej nie męczyłam się przez ostatnie 5 lat"

[shimmmy]

jako studentka 5 roku Psychologii obstaję przy tych studiach
czy jest łatwo? zależy... wiem, że na wieczorowych na UWr na pierwszym roku jest niesamowity wyścig szczurów i ponad połowa odpada po I semestrze

perspektywy - masz ich w cholerę nie prawda, że nie znajdziesz po tym pracy. Ja zaczynam od października pracę jako szkolny psycholog, możesz pracować w poradni i badać dzieci i dorosłych ( testy osobowości, inteligencji ), możesz przeprowadzać szkolenia, treningi interpersonalne, obozy integracyjne, nie mówiąc o własnej praktyce (ale tu trzeba duuuuużo pracy własnej). No i ostatnio bardzo modny coaching. Jak znajdziesz pomysł na siebie to i pracę tez znajdziesz

studenci psychologii mają jeszcze dodatkowy bonus: jeśli ktoś chce pracować dorywczo jako niania, zawsze studenci psychologii dostaja dodatkowy punkcik na rozmowie ;D

[muszynianka]

Ja bym wzięła psychologie pod warunkiem że można zrobić ciekawe specjalizacje

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

nie prawda, że nie znajdziesz po tym pracy.

no, praca leży na ulicy, dla psychologów.
Nie oszukujmy się chociaż ;p

[Lexie]

Osobiście wybrałabym psychologię. Ba, ja ją wybrałam 2 lata temu. I lubię te studia.

Zawsze możesz zrobić drugi kierunek, przy psychologii to nietrudne, bo na UW bardzo łatwo można ją sobie "dostosować", tzn można mieć albo dużo zajęć, albo dość mało. Wszystko zależy od tego ile się weźmie zajęć fakultatywnych.

Ja w tym roku na przykład będę ich miała masę Ale w zeszłym roku dla odmiany miałam malutko

[viva91]

Zdecydowanie psychologia
Skoro udało Ci się dostać na tak renomowaną uczelnię jak UW, to ja bym się nie zastanawiała

[skazana_na_bluesa]

psychologia

[krooolewna]

Ja bym poszła na psychologię,bo bardziej mnie by interesowała Przeczytałam,że raczej ejstes zdecydowana na psychologię,więc podążaj

[makeupnotwar]

Napisane przez viva91

Zdecydowanie psychologia
Skoro udało Ci się dostać na tak renomowaną uczelnię jak UW, to ja bym się nie zastanawiała

na wieczorowe się dostanie każdy, kto zapłaci

[Coma_]

Napisane przez makeupnotwar

na wieczorowe się dostanie każdy, kto zapłaci

niekoniecznie, nie na UW
owszem płaci się, ale trzeba jakiśtam próg osiągnąć

[makeupnotwar]

Napisane przez Coma_

niekoniecznie, nie na UW
owszem płaci się, ale trzeba jakiśtam próg osiągnąć

no tak się składa że studiuję na UW (i to na 2 fakultetach) i widzę jakie się czasami tępaki dostają na te studia, bo płacą to głowa mała. tak 15% to ludzie którym się noga poślizgnęła, o reszcie nawet nie ma co pisać

[Coma_]

Napisane przez makeupnotwar

no tak się składa że studiuję na UW (i to na 2 fakultetach) i widzę jakie się czasami tępaki dostają na te studia, bo płacą to głowa mała. tak 15% to ludzie którym się noga poślizgnęła, o reszcie nawet nie ma co pisać

Tępaki tępakami, ale zależy na jakim kierunku. Porównaj ilu chętnych jest na psychologię i prawo a ile na... no nie wiem, na pracę socjalną. Na tych bardziej obleganych musi być jakaś selekcja. W tym roku na dzienną psychologię próg był ok. 93 pkt (i mniej więcej na tyle trzeba było mieć matury), próg obniży się do ostatniej tury do ok. 90 pkt. Co z resztą? Tylko nieliczni pójdą na UKSW i APS na dzienne, część na inne kierunki na UW, reszcie pozostają wieczorowe. Ja sama miałam nienajgorszą maturę (też już studiuję na UW), a na niestacjonarnych (mimo, że przyjęta) byłam na jakiejś horrendalnie dalekiej, kilkusetnej pozycji.

[viva91]

Napisane przez makeupnotwar

na wieczorowe się dostanie każdy, kto zapłaci

napisałam swoją wiadomość zanim przeczytałam od autorki że chodzi o wieczorowe ale postanowiłam jej juz nie zmieniać, bo sens został ten sam - chodziło mi o sam fakt studiowania na UW

[wanitatywna]

Gdybym miała wybierać z tych dwóch to wybrałabym psychologię.

Napisane przez Coma_

Dostałaś się na UW? Próg był niesamowity w tym roku! Ja również polecam psychologię ze względu na prestiz uczelni.

Tak z ciekawości, jaki był?
EDIT: Już znalazłam.

[shimmmy]

na UWr z wieczorowymi jest tak samo - płacisz dostajesz się. Oddzielenie ziarna od plew zaczyna się na pierwszej sesji. U mnie z 289 osób zostało 120, tępaki odpadły

muszynianka jeśli ktoś po psychologii nie znajdzie pracy, to musi mieć ogromnego pecha albo lenia. W trakcie studiów można zrobić kurs z Kuźni liderów i można robić już szkolenia. Poza tym zawsze chętnie przyjmą psychologów w ośrodkach odwykowych czy poradniach, nie mówiąc już o przychodni.