Samotna mama a ojciec mojego dziecka..

[Kaaroliina]

Witam. Już będąc w ciąży rozstałam się z ojcem mojego dziecka. Odeszłam bo zrozumiałam, że to nie jest materiał na ojca, lubił zapalić, zagrać na maszynach, praca się go nie trzymała itd. Prosił mnie kilka razy o 'szanse' ale się nie zgodziłam bo w ciąży przestał mnie szanować, nie pomagał finansowo, mówił, że może to nie jego dziecko itd. Byliśmy ze sobą kilka lat. Córcia ma 8 msc, on widział małą jak miała 2 tyg. Nie interesuje się w ogóle, alimentów też nie płaci. Jakiś czas temu prosiłam go o wysłanie pampersów i mleko, olał totalnie, nawet nie odpisał. Teraz napisał, że wystąpił o uregulowanie kontaktów. Nie zabraniałam mu widzeń, bardzo chciałam żeby córka miała z nim kontakt ale w mojej obecności a on woli sam na sam z dzieckiem. Ogólnie ma nas gdzieś. Ja wiem doskonale, że po tym wszystkim powinnam mieć na niego wywalone ale dopadł mnie kryzys.. Przez 8 msc się trzymałam super, nie myślalam o nim zbyt często. A ostatnio coś we mnie pękło. Spotykałam się z kimś, nie wyszło i dopadł mnie dół, po prostu cholernie tęsknie za moim eksem. Tak bardzo, że aż boli. Wiem, że bym nie miała z nim dobrego życia, wiem, że na nas nie zasługuje, że bardzo mnie upokorzył i skrzywdził a jednak tęsknie. NApisalam do niego 2 smsy, że tęsknie, że chciałabym mieć pełną rodzinę, że przepraszam go za wszystko, że żałuję, że go odrzuciłam. Wiem jestem idiotką. On nawet nie odpisał. Dziewczyny co robic, jak przestać o nim myślec? Boję się też tego jak sie spotkamy w sadzie, , że mnie wysmieje..

[201605090958]

A jak z alimentami? bo Ty możesz mieć zaćienie umysłu, ale szanowny tatus powinien płacić i Twoim obowiązkiem jest o to zadbać...

[zlotniczanka]

Napisane przez Kaaroliina

Witam. Już będąc w ciąży rozstałam się z ojcem mojego dziecka. Odeszłam bo zrozumiałam, że to nie jest materiał na ojca, lubił zapalić, zagrać na maszynach, praca się go nie trzymała itd. Prosił mnie kilka razy o 'szanse' ale się nie zgodziłam bo w ciąży przestał mnie szanować, nie pomagał finansowo, mówił, że może to nie jego dziecko itd. Byliśmy ze sobą kilka lat. Córcia ma 8 msc, on widział małą jak miała 2 tyg. Nie interesuje się w ogóle, alimentów też nie płaci. Jakiś czas temu prosiłam go o wysłanie pampersów i mleko, olał totalnie, nawet nie odpisał. Teraz napisał, że wystąpił o uregulowanie kontaktów. Nie zabraniałam mu widzeń, bardzo chciałam żeby córka miała z nim kontakt ale w mojej obecności a on woli sam na sam z dzieckiem. Ogólnie ma nas gdzieś. Ja wiem doskonale, że po tym wszystkim powinnam mieć na niego wywalone ale dopadł mnie kryzys.. Przez 8 msc się trzymałam super, nie myślalam o nim zbyt często. A ostatnio coś we mnie pękło. Spotykałam się z kimś, nie wyszło i dopadł mnie dół, po prostu cholernie tęsknie za moim eksem. Tak bardzo, że aż boli. Wiem, że bym nie miała z nim dobrego życia, wiem, że na nas nie zasługuje, że bardzo mnie upokorzył i skrzywdził a jednak tęsknie. NApisalam do niego 2 smsy, że tęsknie, że chciałabym mieć pełną rodzinę, że przepraszam go za wszystko, że żałuję, że go odrzuciłam. Wiem jestem idiotką. On nawet nie odpisał. Dziewczyny co robic, jak przestać o nim myślec? Boję się też tego jak sie spotkamy w sadzie, , że mnie wysmieje..

minie,
kolesiem się nie przejmuj, czemu Ty nie założyłaś mu sprawy o alimenty? To powinno być już dawno załatwione, podobnie jak ograniczenie ojcostwa. Sąd przy tak małym dziecku i tak mu przyzna wizyty u Ciebie w domu. Leć do sądu, ogranicz albo odbierz mu prawa rodzicielskie, a nie się maż i stresuj na jego ruchy.

[ARAKSJEL]

Chwilowy dół. Zajmij się lepiej alimentami na dziecko, to on powinien się wstydzić, a nie ty.

[Kaaroliina]

Oczywiscie,że zalozyłam, tylko, że nie placi. Alimenty dostaje z FA. Myślalam o odebraniu praw ale dopiero na jesien bo odrazu wystapie o podwyzszenie alimentow. Po prostudiopadł mnie mega wielki kryzys,.

[zlotniczanka]

Napisane przez Kaaroliina

Oczywiscie,że zalozyłam, tylko, że nie placi. Alimenty dostaje z FA. Myślalam o odebraniu praw ale dopiero na jesien bo odrazu wystapie o podwyzszenie alimentow. Po prostudiopadł mnie mega wielki kryzys,.

nie martw się, on minie. Na pewno ten koleś nie jest materiałem do tego, by nim dół leczyć. Generalnie kojarzę Twój poprzedni wątek, rozumiem, że masz ciśnienie na posiadanie pełnej rodziny, ale warto zastanowić się, za jaką cenę.

[201605090958]

Napisane przez Kaaroliina

Oczywiscie,że zalozyłam, tylko, że nie placi. Alimenty dostaje z FA. Myślalam o odebraniu praw ale dopiero na jesien bo odrazu wystapie o podwyzszenie alimentow. Po prostudiopadł mnie mega wielki kryzys,.

Sorry jak możesz tęsknić za facetem który gdzieś ma Ciebie i dziecko?zaslugujesz na coś więcej niż idiotę na utrzymaniu

[Kaaroliina]

No wlasnie jak moge za nim tesknic? Doskonale wiem, ze nie ma za kim a jednak..

[201605090958]

Napisane przez Kaaroliina

No wlasnie jak moge za nim tesknic? Doskonale wiem, ze nie ma za kim a jednak..

Czy tesknisz za tym facetem, czy po prostu chcesz byc w zwiazku? bo to są 2 rożne sprawy, ktore chyba mylisz.

[mary_poppins]

Dziewczyno, przestań, nie pisz do niego bo sobie namieszasz. Dobrze wiesz że to ŹADEN materiał na partnera i ojca, więc jeśli za nim tęsknisz to sobie tęsknij, ale na Boga, nie pakuj siebie i dziecka w bagno życia z takim człowiekiem. On nawet pampersów dziecku nie kupi, wali go czy ma co jeść, a kontaktów mu się zachciewa. I Ty się jeszcze cieszysz, że będziecie prawie rodziną. Nie, nie będziecie. Cholera wie co go naszło z tym widzeniem dziecka - może uważa, że jak wykaże chęci w kierunku kontaktów to odpuścisz mu alimenty? Może chce się przekonać czy dziecko już tańsze i prostsze w obsłudze niż jako noworodek, żeby się przypadkiem przy nim nie przepracować?

Według mnie zdołowałaś się tym, że Ci nie wyszło z drugim facetem, i przerzucasz swoją frustrację i tęsknotę za prawdziwym mężczyzną na gościa, który jest blisko Ciebie (w jakiś tam sposób, bo łączy Was dziecko) i którego znasz. Nie znaczy to od razu, że masz próbować do niego wracać. I że masz powody ku temu, żeby go za cokolwiek przepraszać. On Waszemu dziecku nie chce kupić MLEKA.

[Kaaroliina]

Ja to wszystko wiem, on ma nas gdzies , nie interesuje sie tym czy dziecko ma co jesc. Kiedys mowil, ze on nie bedzie tylko od pieniedzy, ze jak odejde to nie bedzie plscil i wlasnie to robi. Fakt brakuje mi tej drugiej osoby, tym bardziej, ze w otoczeniu same szczesliwe pary. Tesknie za tym co bylo jak byl w porzadku. Wiem, jestem idiotka.

[201605090958]

Napisane przez Kaaroliina

Tesknie za tym co bylo jak byl w porzadku.

Jak dawno temu to było? i chyba wtedy nie mieliście dziecka wiec...zawsze mnie to zdumiewa jak kobiety wylączaja myslenie...

[201607040950]

Napisane przez Kaaroliina

Ja to wszystko wiem, on ma nas gdzies , nie interesuje sie tym czy dziecko ma co jesc. Kiedys mowil, ze on nie bedzie tylko od pieniedzy, ze jak odejde to nie bedzie plscil i wlasnie to robi. Fakt brakuje mi tej drugiej osoby, tym bardziej, ze w otoczeniu same szczesliwe pary. Tesknie za tym co bylo jak byl w porzadku. Wiem, jestem idiotka.

Co to w ogóle za tekst, że on nie będzie płacił?
Składasz sprawę o alimenty i BĘDZIE płacił, gadając sobie co chce.
A prawa rodzicielskie ogranicz mu jak najszybciej, zanim on wpadnie na genialny pomysł zostania tatusiem od pewnego momentu i będziesz musiała umierać ze strachu, czy dziecko z tych spotkań wróci całe.
Skoro wiesz, że ten facet to same kłopoty to po co o nim myślisz? Że niby lepsze najgorsze bydlę niż samotność?

Im dłużej będziesz zwlekać z uregulowaniem alimentów i widzeń, tym większe kłopoty możesz mieć później.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez Kaaroliina

Wiem, jestem idiotka.

Mam być szczera? Chcesz to usłyszeć? Jesteś.

Tęsknisz za patologicznym faciem-hazardzistą-nierobem, który ma w doopie i Ciebie, i dziecko. Chcesz swojej córce zgotować piekło na ziemi i dzieciństwo w patologicznej rodzinie? Weźże się dziewczyno ogarnij

[Kaaroliina]

Ne chce,nigdy w życiu bym do niego nie wróciła ze wzgledu Na corke. Po prostu dopadł mnie dol i chciałam sie wyglądać. Sprawa o alimenty juz dawno temu była, płaci mi FA.

[MagdalenaSzs]

Napisane przez Kaaroliina

Ne chce,nigdy w życiu bym do niego nie wróciła ze wzgledu Na corke. Po prostu dopadł mnie dol i chciałam sie wyglądać. Sprawa o alimenty juz dawno temu była, płaci mi FA.

Chyba sie troszkę pogubiłaś, co?
Rozumiem, że chcesz dla swojego dziecka stworzyć pełną, szczęśliwą rodziną, która matka by tego nie chciała?
Ale do pełni szczęścia potrzeba dwóch osób, które o tym marzą,a nie jednej, na siłę rodziny nie stworzysz.
Czytając Twoje poprzednie wątki(i może tutaj przesadzę), ale nawet nie byłoby źle, gdybyś odwiedziła psychologa.
Masz w ogóle jakieś wsparcie w rodzinie? Przyjaciołach?

[Kaaroliina]

Prawda, pogubilam sie. Przez tyle miesiecy było okej, nawet super. Ostatni miesiąc jest tragiczny. Mam przyjaciol, mame, siostre.

[MagdalenaSzs]

Napisane przez Kaaroliina

Prawda, pogubilam sie. Przez tyle miesiecy było okej, nawet super. Ostatni miesiąc jest tragiczny. Mam przyjaciol, mame, siostre.

A wspierają Cię? Pomagają przy małej? Masz chwile dla siebie, żeby odsapnąć? Zając się sobą?

[Kaaroliina]

Tak, jezeli o to chodzi to wsparcie mam ogromne. Tu problem jest we mnie, Sama wychowywalam sie bez ojca. Zawsze marzylam o pelnej rodzinie.

[MagdalenaSzs]

Napisane przez Kaaroliina

Tak, jezeli o to chodzi to wsparcie mam ogromne. Tu problem jest we mnie, Sama wychowywalam sie bez ojca. Zawsze marzylam o pelnej rodzinie.

Uważam, że powinnaś wybrać się na terapię, bo niestety bardzo możliwe, że będziesz się pakować w takie popaprane związki, albo faceci będą uciekać.

[201605090958]

Napisane przez Kaaroliina

Tak, jezeli o to chodzi to wsparcie mam ogromne. Tu problem jest we mnie, Sama wychowywalam sie bez ojca. Zawsze marzylam o pelnej rodzinie.

Teraz to mnie zaskoczylas, marzylas o pelnej rodzinie a bylas w relacji i tesknisz za facetem, ktory nigdy nie rokowal? jakim cudem?

[Kaaroliina]

Kiedys slyszalam, że kobieta z dzieckiem nigdy nie znajdzie normalnego faceta tylko sam margines, heh.

[201605090958]

Napisane przez Kaaroliina

Kiedys slyszalam, że kobieta z dzieckiem nigdy nie znajdzie normalnego faceta tylko sam margines, heh.

Coraz bardziej myślę, że jesteś trollem

[201607040950]

Napisane przez Kaaroliina

Kiedys slyszalam, że kobieta z dzieckiem nigdy nie znajdzie normalnego faceta tylko sam margines, heh.

Z takim nastawieniem to na pewno nie znajdzie...

[Kaaroliina]

Kończe rozmowę bo nie chce się jeszcze bardziej dołować. Miałam nadzieję na jakieś rady, wsparcie a nie na jakieś wyzwiska od trollow.

[kahoko hino]

ja wcale nie uważam, że jesteś trollem

tęsknisz, bo Cię coś z nim wiązało. w takich chwilach zadzwoń do mamy/siostry/koleżanki, powiedz, że potrzebujesz wsparcia. Z czasem to powinno minąć, osłabnąć. Tylko się nie poddawaj

[Kaaroliina]

Tego, że za nim tęsknie nie moge nikomu powiedzięć, bo odrazu zostałabym zlinczowana przez wszystkich bliskich. Dlatego napisałam tutaj ale widze, że nie potrzebnie bo nie chce się jeszcze bardziej dołować.

[201607040950]

Napisane przez Kaaroliina

cholernie tęsknie za moim eksem. Tak bardzo, że aż boli. Wiem, że bym nie miała z nim dobrego życia, wiem, że na nas nie zasługuje, że bardzo mnie upokorzył i skrzywdził a jednak tęsknie. NApisalam do niego 2 smsy, że tęsknie, że chciałabym mieć pełną rodzinę, że przepraszam go za wszystko, że żałuję, że go odrzuciłam

Napisane przez Kaaroliina

Ne chce,nigdy w życiu bym do niego nie wróciła ze wzgledu Na corke.

Napisane przez Kaaroliina

Kiedys slyszalam, że kobieta z dzieckiem nigdy nie znajdzie normalnego faceta tylko sam margines, heh.

Przy takim poziomie rozbicia, zgnębienia i udręczenia żaden związek się nie uda. Powinnaś odpocząć psychicznie od facetów wszelakich, odzyskać wiarę w siebie i DOPIERO wtedy myśleć o związku.
Tak zagubiona jesteś łatwym celem, jeśli będziesz w tym tkwiła to prędzej czy później trafi się dupek, który skrzywdzi Cię jeszcze bardziej.

Zachowujesz się sprzecznie. Po miesiącu znajomości z innym facetem chciałabyś, żeby wszystko było na poważnie - fakt, może się zdarzyć, ale nie ma co się na to nastawiać, bo szanse są małe.

Mnóstwo kobiet nie ma dzieci i trafia na margines. Nie słuchaj bzdur tylko dlatego, że pozwalają Ci się jeszcze bardziej dołować.

Na samym pragnieniu stworzenia związku nie da się zbudować rodziny. Jeśli wychowywałaś się bez ojca, to tym trudniej. Jeśli masz ogromne wsparcie wśród bliskich i przyjaciół a nadal czujesz się i zachowujesz tak jak widać, to nic Cię magicznie w pewnym momencie z tego dołu nie wyrwie i nie uleczy. Sama musisz to zrobić.
Ew. sama zdecydować się na przyjęcie pomocy terapeuty.

Trzymaj się.

[201607111040]

Napisane przez Kaaroliina

No wlasnie jak moge za nim tesknic? Doskonale wiem, ze nie ma za kim a jednak..

Tylko ze ty nie tesknisz za nim. Ty tesknisz za bliska osoba. Chcesz miec osobe z ktora stworzysz rodzine, ktora bedziesz kochac, ktora przytuli, ale nie za eks...

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez Kaaroliina

Kiedys slyszalam, że kobieta z dzieckiem nigdy nie znajdzie normalnego faceta tylko sam margines, heh.

Dlatego od razu wrocic do popieprzonego eks...
Ogarnij sie dziewczyno.

[MalinowaMilka]

Napisane przez danusiaes

Teraz to mnie zaskoczylas, marzylas o pelnej rodzinie a bylas w relacji i tesknisz za facetem, ktory nigdy nie rokowal? jakim cudem?

Normalnym, ona ma uraz z dzieciństwa, chciała mieć tatę co by przytulił, bajkę przeczytał i chłopaków przesłuchiwał więc nieświadomie przeniosła to na dorosłe życie i pokochała pierwszego ,który dał jej względne poczucie bezpieczeństwa i zawsze wracał a, że życie zweryfikowało w sytuacji gdy córka przyszła na świat i pojawiły się obowiązki to autorka oprzytomniala i wyszło jak wyszło a dziś codziennie musi patrzeć na to, że koszmar się spełnił, znów ma rozbitą rodzinę i cierpi. Autorko zrób to dla siebie i dziecka, idź na terapię zanim sprowadzisz córce ojczyma, który będzie pozwalał sobie na chamskie zachowanie w waszą stronę i inne kwiatki a Ty będziesz codziennie Panu Bogu dziękować, że w końcu jest taki co wraca i spełnienia pozory uczciwego człowieka.