Zakupy w niemczech

[usia22]

Witam. Mam zamiar wybrać się ok.23 sierpnia do Niemiec na zakupy . Jednak nigdzie nie mogę znaleźć informacji gdzie najlepiej w niemczech robić zakupy ? czy opłaca się jechać do primarka w tym okresie ? czy trafie wtedy na jakieś przeceny? moglibyście mi trochę opowiedzieć co i jak ? w którym z primarków i kiedy najlepiej robić zakupy ? byłabym wam bardzo wdzięczna za odpowiedzi jak najszybsze ,ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji a nie wiem czy wgl opłaca mi się jechać aż do niemiec na zakupy i czy w tym czasie mogę liczyć na jakieś wyprzedaże serdecznie z góry dziękuję za odpowiedzi i wskazówki

[pani_smith]

gdzie najlepiej? to zależy, co cię interesuje.

z całą pewnością opłaca się jeździć na ciuchy, ale na topowe marki, a nie to, co dostaniesz u nas (na fali emigracji do uk primark króluje na allegro) - ze względu na sposób przeliczania cen z euro na złotówki, w sieciówkach często bardziej opłaca się zrobić zakupy u nas.
ja celuję w duże miasta jak berlin i ich największe centra handlowe - galerię lafayette, kadewe i peeka przy ku'dammie plus kilka outletów na obrzeżach (tam głównie ciuchy sportowe).

tyle, że sezon wyprzedaży już się kończy, więc jeśli czaisz się na obniżki, to towar jest już bardzo mocno przebrany.

[201703060948]

Napisane przez usia22

Witam. Mam zamiar wybrać się ok.23 sierpnia do Niemiec na zakupy . Jednak nigdzie nie mogę znaleźć informacji gdzie najlepiej w niemczech robić zakupy ? czy opłaca się jechać do primarka w tym okresie ? czy trafie wtedy na jakieś przeceny? moglibyście mi trochę opowiedzieć co i jak ? w którym z primarków i kiedy najlepiej robić zakupy ? byłabym wam bardzo wdzięczna za odpowiedzi jak najszybsze ,ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji a nie wiem czy wgl opłaca mi się jechać aż do niemiec na zakupy i czy w tym czasie mogę liczyć na jakieś wyprzedaże serdecznie z góry dziękuję za odpowiedzi i wskazówki

Primark to ubrania za grosze, więc chyba nawet bez wyprzedaży się opłaci. Ale przynajmniej w Berlinie, zakupy w Primarku to największy koszmar jaki jesteś sobie w stanie wyobrazić. Tabuny turystów. Weszłam tam ze dwa razy. Nigdy niczego nie przymierzałam i szczerze to nie wiem, jak można by było się dopchać. Koszmar.