Czy lubicie robić zakupy w SMYKU?

[jolie**]

Czy lubicie odwiedzać sklep SMYK ?

[Nadin]

He he zabrzmiało mi to jak pytania ankietowe przeprowadzane przez pracownika sieci sklepów Smyk

[jolie**]

heheh, ankietowe jeszcze nie ale zabieram sie za pisanie pracy magisterskiej na temat reklamy smyka , i wogóle nie wiem jak sie za to zabrac miałam nadzieje ze w ten sposób jakoś ukierunkuje swój plan pracy.

[sheryl]

Ja lubię. Szczególnie lubię przebierać w ubrankach, zabawkach właściwie też. Jeśli chodzi o inne rzeczy to większy wybór jest w innych sklepach.

[kociulek]

U mnie niestety nie ma tego sklepu

[moniolla]

ja do smyka chodze oglądać konkretne rzeczy -m.in gry ,zabawki ,foteliki samochodowe itp i później zamawiam na allegro albo kupuje gdzie indziej .smyk jest bardzo drogi...te same rzeczy można kupic gdzie indziej o wiele taniej.

[fledgling]

Napisane przez moniolla

smyk jest bardzo drogi...

Zgadza się .Ostatnio to zauważyłam, bo wcześniej się nad tym nie zastanawiałam.Np. taka zabawka Szczeniaczek Uczniaczek w Smyku kosztuje 199 zł, a na allegro ostatnio widziałam za 115 zł więc nawet jak doliczyć do tego koszt wysyłki to i tak o wiele taniej wychodzi
Ale i tak czasem tam kupuję

[dorka19801]

odwiedzam go czasem ale z kupowaniem to tak niechetnie. teraz się wybieram bo tz dostała talony na dziecko w pracy właśnie do smyka i zamierzam tam kupic krzesełko ze stolikiem drewniane bo ma normalna cene. a wole 5-10-15 jesli chodzi o ubranka

[bazylia]

Sporo rzeczy już tam kupiłam Lubię odwiedzać Smyka

[Chii1986]

Lubie smyka bo jest tam tyle superowych zabawek, których nie było jak byłam mała lubie oglądać pluszaki i inne fajne rzeczy

natomiast sklep jest drogi- racja, mają tam przede wszystkim zabawki uznanych firm a takie muszą kosztować- na zabawkach nie powinno się oszczedzać i kupować dziecku tandety ale ostatnio chciałam kupić coś taniego dla siostrzeńca na mikołaja i nie znalazłam nic poniżej 40zł co by mi odpowiadało- mały samochodzik za 40zł to dla mnie drogo.

[layla_lbn]

Napisane przez Chii1986

Lubie smyka bo jest tam tyle superowych zabawek, których nie było jak byłam mała lubie oglądać pluszaki i inne fajne rzeczy

natomiast sklep jest drogi- racja, mają tam przede wszystkim zabawki uznanych firm a takie muszą kosztować- na zabawkach nie powinno się oszczedzać i kupować dziecku tandety ale ostatnio chciałam kupić coś taniego dla siostrzeńca na mikołaja i nie znalazłam nic poniżej 40zł co by mi odpowiadało- mały samochodzik za 40zł to dla mnie drogo.

Oj, z tym sie nie zgodze .
Co to za roznica dla dziecka, czy dostanie misia za 50 zl czy za 100 zl /jesli mis jest takiej samej wielkosci i niczym specjalnie sie nie rozni/?

[Chii1986]

Napisane przez layla_lbn

Oj, z tym sie nie zgodze .
Co to za roznica dla dziecka, czy dostanie misia za 50 zl czy za 100 zl /jesli mis jest takiej samej wielkosci i niczym specjalnie sie nie rozni/?

Nie chodzi mi o misie, chodzi mi o to, że np. plastikowy samochodzik za 10zł najczęściej jest gorzej wykonany niż ten droższy, z mocniejszego plastiku i po prostu szybciej się zepsuje wiec nie opłaca się go kupować.

Poza tym ważne jest bezpieczeństwo- jak zabawka jest solidnie zrobiona to chyba jest lepsza niż tandetna, rozlatująca się, z małymi częściami.

Nie zawsze jakość idzie w parze z ceną ale jeśli chodzi o zabawki to bardzo często. Malutkim dzieciom wolałabym kupić droższą zabawke z Fisher Price niż tańszą, gorzej wykonaną, którą dziecko po paru dniach rozwali.

[layla_lbn]

Napisane przez Chii1986

Nie chodzi mi o misie, chodzi mi o to, że np. plastikowy samochodzik za 10zł najczęściej jest gorzej wykonany niż ten droższy, z mocniejszego plastiku i po prostu szybciej się zepsuje wiec nie opłaca się go kupować.

Poza tym ważne jest bezpieczeństwo- jak zabawka jest solidnie zrobiona to chyba jest lepsza niż tandetna, rozlatująca się, z małymi częściami.

Nie zawsze jakość idzie w parze z ceną ale jeśli chodzi o zabawki to bardzo często. Malutkim dzieciom wolałabym kupić droższą zabawke z Fisher Price niż tańszą, gorzej wykonaną, którą dziecko po paru dniach rozwali.

Albo sie rozwali, albo sama zabawka sie dziecku znudzi...
Wydaje mi sie, ze jak cos jest na wynek juz "wypuszczone" i przeznaczone dla dzieci, to raczej jest solidnie wykonane. A zabawki z malymi elementami? To juz zalezy od rodzicow...ktory po prostu nie powinni takich zabawek swoim dzieciom kupowac. Za moich czasow nie bylo duzego wyboru zabawek, watpie, zeby dobrej jakosci byly. A zyje .

[Chii1986]

Napisane przez layla_lbn

Albo sie rozwali, albo sama zabawka sie dziecku znudzi...
Wydaje mi sie, ze jak cos jest na wynek juz "wypuszczone" i przeznaczone dla dzieci, to raczej jest solidnie wykonane. A zabawki z malymi elementami? To juz zalezy od rodzicow...ktory po prostu nie powinni takich zabawek swoim dzieciom kupowac. Za moich czasow nie bylo duzego wyboru zabawek, watpie, zeby dobrej jakosci byly. A zyje .

Ja po prostu wiem z doświadczenia,że lepiej wydać wiecej pieniedzy i kupić solidną zabawke niż wydać mniej i ta zabawka rozlatuje sę po tygodniu. M
ój siostrzeniec od roku katuje żyrafę z Fisher Price.. jest wytrzymała natomiast kupiłam mu ostatnio samochodzik za 10zł i tego samego dnia się rozwali.
Zresztą on ma ze 30 samochodzików i one go już nie bawią- wiec chyba lepiej kupić coś droższego, co go zaciekawi na dłużej. Są też fajne tanie zabawki. Jednym słowem nie można patrzeć na cenę, marke tylko na jakość wykonania. Aczkolwiek mam zaufanie to pewnych marek bo wiem, że mają sprawdzone,trwałe zabawki.

Za Twoich czasów nie było dobrych zabawek co nie znaczy, że teraz dzieci mają bawić się byle czym. Warto od czasu do czasu zaiwestować w solidniejszą zabawke niż kupić 10 tandetnych.

Zresztą umówmy się, dziecko nie musi co tydzień dostawać nowej zabawki- dlatego wiekszy wydatek raz na jakiś czas nie jest tak odczuwalny.
Jak dziecko ma za dużo zabawek to ich nie szanuje i tyle.

[layla_lbn]

Napisane przez Chii1986

Ja po prostu wiem z doświadczenia,że lepiej wydać wiecej pieniedzy i kupić solidną zabawke niż wydać mniej i ta zabawka rozlatuje sę po tygodniu. M
ój siostrzeniec od roku katuje żyrafę z Fisher Price.. jest wytrzymała natomiast kupiłam mu ostatnio samochodzik za 10zł i tego samego dnia się rozwali.
Zresztą on ma ze 30 samochodzików i one go już nie bawią- wiec chyba lepiej kupić coś droższego, co go zaciekawi na dłużej. Są też fajne tanie zabawki. Jednym słowem nie można patrzeć na cenę, marke tylko na jakość wykonania. Aczkolwiek mam zaufanie to pewnych marek bo wiem, że mają sprawdzone,trwałe zabawki.

Za Twoich czasów nie było dobrych zabawek co nie znaczy, że teraz dzieci mają bawić się byle czym. Warto od czasu do czasu zaiwestować w solidniejszą zabawke niż kupić 10 tandetnych.

Zresztą umówmy się, dziecko nie musi co tydzień dostawać nowej zabawki- dlatego wiekszy wydatek raz na jakiś czas nie jest tak odczuwalny.
Jak dziecko ma za dużo zabawek to ich nie szanuje i tyle.

No, to juz jak uwazasz.
Ja wiem jedno, na pewno nie bede kupować swojemu dziecku zabawek za kilka baniek. I nie uwazam, ze zabawka za 10 zl to "tandeta i byle co", wazne, zeby sie dziecku podobala. I wole kupic /w tym przypadku/ wiecej, a taniej, bo wiem, ze dzieciom zabawki bardzo szybko sie nudza, a poza tym....dzieci lubia psuc zabawki, wiec nie podobaloby mi sie, to ze po tygodniu zabawka warta kilka baniek jest juz w czesciach, bo nieprawda jest, ze im drozsza zabawka tym nie da jej sie zepsuc.

[dorka19801]

Napisane przez layla_lbn

No, to juz jak uwazasz.
Ja wiem jedno, na pewno nie bede kupować swojemu dziecku zabawek za kilka baniek. I nie uwazam, ze zabawka za 10 zl to "tandeta i byle co", wazne, zeby sie dziecku podobala. I wole kupic /w tym przypadku/ wiecej, a taniej, bo wiem, ze dzieciom zabawki bardzo szybko sie nudza, a poza tym....dzieci lubia psuc zabawki, wiec nie podobaloby mi sie, to ze po tygodniu zabawka warta kilka baniek jest juz w czesciach, bo nieprawda jest, ze im drozsza zabawka tym nie da jej sie zepsuc.

ja mojemu siostrzeńcowi zwykle kupowałam zabawki za 5 ,10 zl i zawsze był zadowolony a jaka miał frajde z ich psucia a potem wysyłał do mamy która musiała to naprawiac. nadal kupuje mu takie autka on ma 4 latka i itak je uwielbia a szczególnie zabawki z jajej z niespodzianką. droższe tez mu kupuje ale po co mu zabawka na 2 ,3 lata jak juz dawno mu sie znudzi.

[Chii1986]

Napisane przez layla_lbn

No, to juz jak uwazasz.
Ja wiem jedno, na pewno nie bede kupować swojemu dziecku zabawek za kilka baniek. I nie uwazam, ze zabawka za 10 zl to "tandeta i byle co", wazne, zeby sie dziecku podobala. I wole kupic /w tym przypadku/ wiecej, a taniej, bo wiem, ze dzieciom zabawki bardzo szybko sie nudza, a poza tym....dzieci lubia psuc zabawki, wiec nie podobaloby mi sie, to ze po tygodniu zabawka warta kilka baniek jest juz w czesciach, bo nieprawda jest, ze im drozsza zabawka tym nie da jej sie zepsuc.

Ja też nie kupuję zabawek za kilka baniek każde dziecko jest inne- mój siostrzeniec jest znudzony jak ma dużo zabawek, natomiast jak ma jakąś ukochaną to się nią bawi miesiącami.
Nie każda zabawka za 10zł jest tandetna i nie każda zabawka za 100zł jest super. To już do Ciebie należy to zadanie by wybrać to co najlepsze dla Twojego dziecka a niekoniecznie najlepsze dla Twojego portfela.

np. teraz na Gwiazde zrzuciłam się z rodzicami i z siostrą na motor na akumulator za 150zł... dzieląc tą kwote na 4 osoby nie jest to duży wydatek. Motor nie jest super jakości ale nie jest też byle jaki- napewno rok posłuży. I napewno mój siostrzeniec bardziej się bedzie cieszył z takiej jednej, dużej zabawki niż z tego gdyby każdy kupił mu po małym samochodziku, których ma na peczki.

[~refleksyjna]

kupuje tam czesto bo maja duzy wybor ale ich ceny mnie zawsze wyprowadzaja z rownowagi, tymbardziej ze moim zdaniem jakosc ich ubranek nie zachwyca...

[Kancia]

Napisane przez moniolla

ja do smyka chodze oglądać konkretne rzeczy -m.in gry ,zabawki ,foteliki samochodowe itp i później zamawiam na allegro albo kupuje gdzie indziej .smyk jest bardzo drogi...te same rzeczy można kupic gdzie indziej o wiele taniej.

zgadzam się w 100%
w smyku kupiłam tylko raz jak potrzebowałam na gwałt foli przeciwdeszczowej a z allegro by nie doszło tak szybko. Zapłaciłam 25 zł gdzie na allegro taka sama kosztowałaby mnie 20 zł z przesyłka...

SMYK jest ok ale tylko zeby obejrzec na zywo zabawki, które mnie zainteresowały na allegro

[edytcia]

Czasem tak bywam, ale nie kupuje, bo ceny to maja wysokie - i opierajac sie na wspomnianej juz przez Chii firmie fisher price cena okolo 50zl wiecej niz w jakimkolwiek innym sklepie, nie mowiac juz o promocjach w innych sklepach
Poza tym co do ubranek to wole 5-10-15 i besta plus.
A co do reklamy smyka, to dziala ona ale na dzieci oczywiscie. Moja siostrzenica to cieszy sie z zabawek, ale oczywiscie bardziej, jak sie powie, ze kupione w smyku

[ma-rzena]

ja o wiele częściej robie zakupy przez internet, a kupuję głównie zapasy dań w słoiczkach dla moich maluszków. zdecydowałam się na sklep totu, bo tam maja najtańsze produkty gerbera, które u nas całkiem nieźle schodzą

[gosik79]

Byłam tam kilka razy i zrobiłam zakupy typu patyczki do uszu czy buciki do wózka. Ceny ciuszków mnie powalają, piszę o rzeczach typu kurtka czy sukienka dla niemowlęcia. Kilka dni temu ponownie odwiedziłam Smyka bo chciałam kupić małej wspomnianą sukienkę na wigilię. Sama spódniczka, dosłownie kawałek materiału w rozmiarze 80 kosztowała 50zł, gruba przesada. Na sukienki nawet nie spojrzałam, kupiłam ją gdzie indziej. Taka kwota na coś co moja córka założy kilka razy i za dwa miesiące wyrośnie to przegięcie.

[martakmarta]

A ja lubie smyka, choć częściej kupujemy w H&M czy Reserved kids.

[annaagata]

Nie, nie, nie. Nie dla mnie. Właśnie się dowiedziałam, że firma ma w nosie ekologię i klienta. Koszulę wizytową, białą pani chciała mi sprzedać w.... jednorazowej reklamowce. Podziękowałam i poprosiłam o woreczek producenta. No bo nie spotkałam się z koszulą męską/chłopięcą, bez opakowania. I tutaj zaskoczenie. Sklep wykłada cały asortyment, WYRZUCA opakowania i .... proponuje reklamówki. Gratulacje!!! Rozumiem, że to ekologiczne i dobre dla środowiska.No super! Pudełka na buty też będą wyrzucać? Żeby sprzedać w reklamowce? Super pomysł. Nikt nie pomyślał, że można wywiesić pojedyncze rozmiary, a sprzedawać koszule elegancko zapakowane? Jak w normalnym sklepie? Jak będę chciała takiego standardu to kupię w ciucholandzie... Albo gdziekolwiek, bo zarówno w sklepie jak i w biurze obsługi klienta dowiedziałam się że jak mam z tym problem to mam iść gdzieś indziej. No i mam: np. Next nie ma problemu z przysłaniem w normalnym opakowaniu. A i kilku fajnych producentów polskich znalazłam.
Generalnie NIE

[sheryl]

Ja nie lubię Smyka, bo ceny zawyżone, a jakość mierna. Ja nie wiem jak oni się jeszcze utrzymują przy takiej konkurencji.

[fotografkaszn]

Staram się omijać go szerokim łukiem

[NecroKitty]

Nie przepadam. Jakość ubranek marna. Zabawki średnio 10-15% droższe niż te same w marketach.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie zawsze, bywa, że (ale to sklep internetowy tylko!) mają konkretną rzecz najtaniej. Kilka dni temu tak kupiłam komplet playmobil, bez wysyłki, bo w empiku odbierałam, zaplaciłam 51zł. Nigdzie indziej nie kupiłabym w tej cenie. Dlatego szukając konkretnej rzeczy zawsze zaglądam na stronę smyka też. ALe stacjonarnie - dramat...

[NecroKitty]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;52439167]Nie zawsze, bywa, że (ale to sklep internetowy tylko!) mają konkretną rzecz najtaniej. Kilka dni temu tak kupiłam komplet playmobil, bez wysyłki, bo w empiku odbierałam, zaplaciłam 51zł. Nigdzie indziej nie kupiłabym w tej cenie. Dlatego szukając konkretnej rzeczy zawsze zaglądam na stronę smyka też. ALe stacjonarnie - dramat...[/QUOTE]
To akurat fakt. Całkiem zapomniałam a też kupiłam łóżeczko w internetowym 100zł taniej niż gdzie indziej.