Czy moja dziewczyna jest aseksualna?

[adrian381]

Cześć drogie Panie, (ewentualnie Panowie), zarejestrowałem się na tym forum bo na żadnym typowo męskim nie uzyskam poważnej odpowiedzi na moje pytanie, a liczę na damskie wsparcie w tej kwestii. Mam 20 lat, moja dziewczyna 18, niedawno mieliśmy naszą drugą rocznicę. Mam pewne obawy w związku z nią.
Chciałem Wam opisać całą naszą historię, ale zajęłoby to wieki, więc po prostu streszczę konkretne fakty.
Po dwóch latach związku ledwo dotarliśmy do etapu pieszczot, a konkretniej to ja ją pieszczę. Przyznała że nic podczas tego nie czuje. Na początku był to ogromny ból, były łzy (podczas samego wkładania najmniejszego paluszka), na chwilę obecną nie czerpie żadnej przyjemności z dotyku. O mnie to już nawet nie wspomnę, nigdy nie sięgnęła dłonią poniżej klatki piersiowej. Przyznam że jako 20latek czuję silną potrzebę bliskości, przede wszystkim seksu, ale naprawdę jestem w stanie poczekać, kocham ją i nie myślę o niej tylko w takiej kategorii, jednakże nie czuję się w pełni zaspokojony skoro moja dziewczyna nie chce mnie tam dotknąć. Mówiłem jej to, wyśmiała problem i uznała że nie zauważyła że nigdy tego nie robiła i to zmieni, jednak nic nie idzie do przodu a głupio mi wspominać o tym ponownie, uzna że jestem jakimś napalonym kretynem. Rozmowa o seksie także była, powiedziała że tak, jest gotowa i chce to ze mną zrobić, ale po jakimś czasie uznała że jednak nie teraz, boi się ciąży a nie chce brać tabletek, prezerwatywom nie ufa..
Nie wiem co dalej, kocham ją nad życie, nigdy nie chciałbym się z nią rozstawać, ale pieszczoty które nie sprawiają jej przyjemności i brak odwdzięczenia się, odwlekanie tematu seksu, ja nie wiem jak długo dam radę. Nie myślcie o mnie w złej kategorii, nie zależy mi tylko na jednym, ale jednak dla mnie seks albo zwyczajne pieszczoty są nieodłącznym elementem związku, jesteśmy młodzi ale nie mamy 16lat, myślałem że dwuletni staż pozwala na takie zbliżenia się dwójki ludzi...
Dodam też że moja dziewczyna nigdy się nie masturbowała ani nie robi tego dalej, nie czuje takiej potrzeby. To też wpłynęło na jej ból podczas pettingu, rozumiem, ale naprawdę dziewczyna w takim wieku nie czuje takich potrzeb? Dla mnie masturbacja to normalna, naturalna czynność, ja rozumiem że wiele osób tego nie robi, ale czy będąc w związku człowiek nie chce żadnej formy zaspokojenia? Jeżeli nie przez samego siebie, to przez tą drugą stronę?
Ona nigdy nie doprowadza do pieszczot, jak już to ja wychodzę z inicjatywą, owszem nie zabrania mi się dotykać, ale czuję się fatalnie wiedząc że nie czuje żadnej przyjemności... podnieca mnie niesamowicie, myślałem że ja ją też, to zawsze powtarzała, ale przeradza się to powoli w coraz większą frustrację.
Rozmowy były, to nic nie pomogło, z seksem chce poczekać ale niby jest gotowa, ogólnie rzekomo to ze mną chce się wprowadzać w świat seksu, ale to nic nie idzie do przodu. Martwi mnie ta cała sytuacja. Trochę naczytałem się głupstw i wydaje mi się że ona po prostu nie czuje potrzeby seksu, fizycznego zbliżenia z mężczyzną, a dla mnie to straszne bo u mnie jest zupełnie odwrotna sytuacja.

[201701300916]

Oglądała Greya? Pewnie oglądała.
Zrobiło jej się gorąco w kinie? Pewnie zrobiło.
Więc może zrób podobnie? Zaskocz ją w windzie, przyciśnij do ściany, zedrzyj majtki i kontynuuj swoje zadania.
To oczywiście z lekkim przymrużeniem oka.
A teraz serio:

Kochani moi, jesteście 2 lata w związku i jeszcze go nie skonsumowaliście, takie są fakty. Więc równie dobrze moglibyście się nazywać przyjaciółmi.

Takie cackanie kończy się często tak, że dziewczyna poznaje kogoś starszego od Ciebie, przystojniejszego i lepiej zbudowanego, bardziej zdecydowanego, mocno pewnego siebie, a czasami wręcz bezczelnego, ale nieziemsko podniecającego i kończy z nim w łóżku już po tygodniu znajomości, mimo, że przed momentem "nie była gotowa".

Niegotowość prawie nigdy nie dotyczy ogółu sytuacji, tylko niegotowości właśnie z Tobą! Zresztą sam mówisz, że ona ma problem położyć rękę w okolicy Twojego krocza, a praktycznie cały dotyk inicjujesz Ty sam. To może być dowodem na to, że nie pociągasz jej w 100%, a bez tego trudno mówić o satysfakcji ze związku.

Przed Tobą trudne rozmowy i wiele do zrobienia.

[Tajga88]

popieram poprzedniczkę, dobrze mówi. może chce, żebyś ją przywiązał kajdankami do łózka? czasem pozory mylą i grzeczna dziewczynka wcale nie chce być grzeczna w łózku. wiem sama po sobie

[NiebieskaKoszula]

Zgadzam się z poprzedniczkami może dziewczyna potrzebuje "mocniejszych" wrażeń a nie jakieś podchody i pitu pitu. My jesteśmy z moim TŻ ponad dwa lata, praktycznie w takim samym wieku jak Wy, po 3/4 miesiącach zaczęły się pieszczoty, gorące przekomarzanki, ostre teksty. Po pół roku zaczęliśmy się kochać 💕 i uważam że była to dobra decyzja. Może dziewczyna się wstydzi, jest jej głupio czy też inne rzeczy ja mam zgoła inny charakter niż ona i to bardziej ja byłam agresorem pod tym względem myślę że powinieneś być bardziej stanowczy ale też wyrozumiały wszystko powinno się wyjaśnić, spróbuj z nią jeszcze raz porozmawiać i daj jej wrażenia których oczekuje Niedopasowanie w sferze seksualnej zwykle nie kończy się dobrze

[GdyKochamy]

Dziewczyna nie ma ochoty na pieszczoty, a wy od razu mówicie o ostrym seksie?! Wątpię, aby młodą niechętną do seksu dziewczynę od razu to kręciło. Najpierw musi się powoli i delikatnie z tym zapoznać.

A całować się lubi? Porozmawiaj z nią szczerze. Możliwości jest wiele. Może być jeszcze nie rozbudzona, a może tego po prostu nie chcieć. I jeżeli boi się ciąży to nie mówcie od razu o pełnym seksie, ale o pieszczotach.

[CzescJestemKaska]

.

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Ja bym tak pochopnie o aseksualizm nie posądzała. Dziewczyna jest młoda, może jeszcze nie jest gotowa na seks, a nie że nie czuje takiej potrzeby. Bo czuć potrzebę, a być gotowym to dwie różne rzeczy. Ja chciałam od 14 rż, a jak 4 lata później przyszło co do czego, to się wycofałam.
Dotknięcie nawet najbardziej podniecającego faceta nie dla każdej jest takie proste. Ja miałam duże opory, ale jeśli twoja dziewczyna jest jakkolwiek tobą zainteresowana, to powoli, wszystko po kolei. Twarz, szyja, tors, brzuch, tyłek, nie musi macać cię całego za pierwszym razem. Ale czy wykazuje jakiekolwiek zainteresowanie? W ogóle co robicie i o czym rozmawiacie gdy zostajecie sam na sam? Lubi całowanie, drapanie, głaskanie, sprośne żarty? Gdzie ją całujesz, pieścisz? Jak reaguje na takie pieszczoty i pikantne teksty? Bo jeśli od razu pakujesz łapy między nogi, to się nie dziwię, że nie ma na to ochoty i nie czerpie z tego żadnej przyjemności. Nie ma nic gorszego niż ostre przejście od codziennej czynności do pieszczot intymnych. Gra wstępna to podstawa.

[ikonka10]

a ja się nie zgadzam z Wami. sama bardzo dlugo nie miałam pociągu do facetów, ale to się zmieniło z czasem. ale też nie było tak, ze się na niego rzuciłam. ona ma 18 lat dopiero, to, że jest dojrzała fizycznie nie oznacza, że już ma mieć ochotę na seks. Jesli lubi się z Tobą całować to jest OK, reszta przyjdzie z czasem. Natomiast jesli Ty czujesz, że nie możesz czekać (bo może to być kwestia miesięcy bądź lat) to problem jest po Twojej stronie, bo jesli się kocha to nie ma rzeczy rzeczy niemożliwych.

[Elfir]

A moim zdaniem unikanie dotknięcia faceta w miejscu intymnym jest poważnym sygnałem ostrzegawczym.
To oznacza, że ona jest baaardzo daleko od psychicznej dojrzałości seksualnej.
To nie jest aseksualność, bo wówczas nie powinna robić z twojego przyrodzenia takiego problemu.
Gdyby bała się tylko ciąży, to pieszczenie penisa ręką nie powinno być problemem.

Jak dla mnie ona ma hipolibidemię - opory natury moralnej, na zasadzie seks to zło, grzech i puszczanie się. Albo fobię na temat błony dziewiczej.
Dlatego twój dotyk nie sprawia przyjemności. I dlatego ona nie może się przemóc by dotknąć ciebie.

Sprawdź ją. Poproś by cię rozebrała przed kąpielą. Nie wspominaj o stosunku, nie dąż do tego, nie twórz romantycznej sytuacji. Zobacz na ile będzie miała opory by zdjąć ci bieliznę.
Potem poproś by cię umyła - ręką, nie gąbką.

Jeśli się zgodzi, podejrzewam wystąpienie erekcji. Wówczas możesz zasugerować jakie dotykanie jest dla ciebie przyjemne. Jeśli się nie wycofa, możesz pokazać jej jak ręcznie cię pieścić.

[Jall]

A może się boi i wstydzi? Jak ja się czegoś wstydzę, to jestem jak sparaliżowana i po prostu nie mogę... mimo, że w środku aż się wyrywam... i nie mówię tu konkretnie o seksie, ale zdarza mi się tak w innych sytuacjach. Może ona ma podobnie?
Porozmawiaj z nią i staraj się wyciągnąć prawdę. Polecam nie pytać "co jest nie tak?", bo ucieknie jeśli się wstydzi, a podawać konkretne powody i "czy to ten powód?", i nie zaczynaj od strachu/wstydu, dojdź do tego powoli

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

A moim zdaniem unikanie dotknięcia faceta w miejscu intymnym jest poważnym sygnałem ostrzegawczym.

Kwestia tego, czy ona faktycznie unika, czy po prostu do tego nie dąży.
Wychowanie ma duże znaczenie. Nawet jeśli teraz jest niewierząca, to jednak to, co było wpajane przez 18 lat może mieć duży wpływ.
Albo kwestie dotykania w rodzinie. Ja miałam kochającą rodzinę, ale jednak jakieś przytulanie czy całuski to tylko od święta. I długo mi zajęło oswojenie się z tym, że z mężczyzną to wszystko wygląda inaczej.
Co do rozbierania i kąpieli to trochę dziwna metoda. Taka bardzo na siłę. Jakby mi ktoś kazał coś takiego zrobić to chyba bym uciekła z krzykiem, szczególnie wtedy, gdybym wiedziała, że ten ktoś widzi taki a taki problem. Najlepiej, gdyby to się stało niby przypadkiem, a nie jakieś scenariusze. Po prostu następnym razem jak zaczniecie się całować to weź jej dłoń, trochę popieść, pocałuj, potem zacznij delikatnie wodzić jej ręką po swoim ciele. Ale nie od razu do krocza, tylko powoli powoli w dół. Jak się wyrwie to nie przytrzymuj, pozwól jej nie przekraczać jej granic zbyt szybko.

[Mojwa]

A mnie zastanawia - co Ty jej facet robisz ze ja petting boli? Musisz jej palce wsadzac, nie możesz pieścił warg sromowych i lechtaczki? Moim zdaniem coś źle robisz, dlatego ona nie odczuwa przyjemności tylko ból. I dlatego nie ma ochoty.

Pomysł z kąpielą jest dobry, ale na litość, przestań w nią pchać te palce :p

[aKatia]

Napisane przez Mojwa

A mnie zastanawia - co Ty jej facet robisz ze ja petting boli? Musisz jej palce wsadzac, nie możesz pieścił warg sromowych i lechtaczki? Moim zdaniem coś źle robisz, dlatego ona nie odczuwa przyjemności tylko ból. I dlatego nie ma ochoty.

Pomysł z kąpielą jest dobry, ale na litość, przestań w nią pchać te palce :p

Możliwe że jest spieta, sucha i dlatego boli. W tej sytuacji tak jak mówi Mojwa najlepiej nic nie wkładać na siłę.

Kwestia tylko tego dlaczego jest spieta i nie chce żadnych pieszczot. Gdyby chciała to znalazłyby się takie które lubi. Może nie palcowka a pieszczoty piersi. Albo na początek szyi i karku, dużo kobiet lubi całowanie tych miejsc. Pomysł też o masażu pleców jakimś olejkiem, wydaje się mało seksowne ale jest przyjemne i może być podniecajace.

[haru_haru]

Może ma jakąś infekcję intymną i się wstydzi?
Pieczenie+ból+wstyd to są takie objawy właśnie...
Boi się zbliżenia, bo nie chce cię zarazić.
To może być nawet ,,głupia grzybica'', a dla niej jest to tak wstydliwe, że nie chce o tym wspominać i boi się, że przy bliższym kontakcie się dowiesz.
Ewentualnie jakaś alergia, wysypka?

[musicae]

Chyba nie pociągasz jej.

[Ikupashi]

http://lajt.onet.pl/encyklopedia/87301,haslo.html



Brzmi znajomość? Może warto się wybrać do seksuologa.

[Ingrid80]

Mi się wydaje że po prostu ty jek nie podniecasz. Nic się z tym nie da zrobić. Pozna innego i wtedy TO poczuje. :-(

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Ale co to w ogóle za pomysł, żeby wkładać dziewicy palce do pochwy O.o

[aKatia]

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;52648792]Ale co to w ogóle za pomysł, żeby wkładać dziewicy palce do pochwy O.o[/QUOTE]

Całkiem dobry pomysł. Można rozciągnąć błonę i przygotować się do seksu a nie od razu z grubej rury.

[GdyKochamy]

Jak nie używa żeli to nie dziwię się, że ją boli, bo nie wszyscy naturalnie mają dobre nawilżenie.

[blackribbon]

.

[BuchajacaKopara]

Napisane przez Roberto91

Oglądała Greya? Pewnie oglądała.
Zrobiło jej się gorąco w kinie? Pewnie zrobiło.
Więc może zrób podobnie? Zaskocz ją w windzie, przyciśnij do ściany, zedrzyj majtki i kontynuuj swoje zadania.
To oczywiście z lekkim przymrużeniem oka.
A teraz serio:

Kochani moi, jesteście 2 lata w związku i jeszcze go nie skonsumowaliście, takie są fakty. Więc równie dobrze moglibyście się nazywać przyjaciółmi.

Takie cackanie kończy się często tak, że dziewczyna poznaje kogoś starszego od Ciebie, przystojniejszego i lepiej zbudowanego, bardziej zdecydowanego, mocno pewnego siebie, a czasami wręcz bezczelnego, ale nieziemsko podniecającego i kończy z nim w łóżku już po tygodniu znajomości, mimo, że przed momentem "nie była gotowa".

Niegotowość prawie nigdy nie dotyczy ogółu sytuacji, tylko niegotowości właśnie z Tobą! Zresztą sam mówisz, że ona ma problem położyć rękę w okolicy Twojego krocza, a praktycznie cały dotyk inicjujesz Ty sam. To może być dowodem na to, że nie pociągasz jej w 100%, a bez tego trudno mówić o satysfakcji ze związku.

Przed Tobą trudne rozmowy i wiele do zrobienia.

Przed Tobą też bo dajesz takie głupie rady, że aż nóż się w kieszeni otwiera. W dodatku popierasz je takim barachłem jak 50 twarzy Geya.

Powodów może być kilka:

- nie pociągasz jej, nie kocha Cie i niestety nic z tego nie będzie, najbardziej prawdopodobne,
- jej podejście, może wynikać z jej stosunku do seksu i postrzegania go negatywnie,
- może mieć problemy natury psychologicznej ale w tym przypadku wiesz co trzeba zrobić.

Pomysł z kąpielą dobry ale zamiast bawić się w podchody powiedz jej wprost to co napisałeś tutaj. Jeżeli kobieta Cie kocha i ją pociągasz to sama będzie chciała zbliżeń i nawet nieśmiałość jej nie zatrzyma.

[blackribbon]

.