Wizażanki! Ratujmy Top Gear!!!!!

[Shemreolin]

Władze BBC chcą wycofać produkcję Top Gear po wypadku Hammonda. Proszę, podpisujcie sie pod petycją do BBC. Nie mozemy pozwolić by najlepszy program motoryzacyjny wszechczasów przestał istnieć...

Chcemy Clarksona, Hammonda i Maya!

http://www.petitiononline.com/127106/petition.html

[mouzi]

z tego co wiem i czytalam jakos w sobote to oni mieli tylko zawiesic produkcje na czas wyzdrowienia "chomiczka". chomik ogolnie sie chyba dobrze czuje, nawet postawil I kroki ale cos nie tak jest z mozgiem

jesli to prawda to bardzo mi smutno z tego powodu. narazie sie bede cieszyc powtorkami sprzed ok roku ale podpisuje sie. hammond nie musi juz siadac za kierownica, ale moze prowadzic program .

[Kiya]

też sie podpiszę,oboje z TŻem bardzo lubimy ten program.

[aprzybyla]

to było ryzykowanie życia... współczuje 'chomiczkowi' ale to on był swiadomy co robi! Jeśli stacja BBC chce wycofac progrm, to zapewne z mysla o bezpieczeństwie prowadzących. I to jest dla mnie czyms rozsąnym. Ideologiczne nie dla podpisu.

[bess]

rozumiem ze on zyje??uf
ja nie podpisuje bo nie cierpie samochodów brrrrrrrrrr:/

[malmac23]

Podpiszę, bo to ulubiony program mojego męża (sama często oglądam )

[gosik79]

Podpisywać nie będę, bo chociaż obydwoje bardzo lubimy ten program, to myślę że bez niego nie będzie już tak samo. To fajnie, że producenci nie myślą o zbijaniu kasy tylko o oddaniu mu "hołdu" w ten sposób.

[spray]

Hammond się przecież wyliże, więc czemu zdejmowac cały TG? Podpisałam

[Shemreolin]

Ale przecież nikt nie mówi, że Hammonda nie będzie juz w programie. A co do ideologii bezpieczeństwa to jest totalna bzdura. Hammond dobrze wiedział co robi, ma licencję i jest dorosły. Ma umiejętności a zawiodła maszyna. Czy to oznacza, że powinno się zamknąć lotniska, bo czasami maszyny maja awarię i spadają? Czy to znaczy, że nie powinniśmy wysyłać ludzi w kosmos, bo wielu ludzi spaliło sie w atmosferze przez błędy techniczne? Hammond może prowadzic program, chociaż na pewno nie będzie mógł prowadzić auta przez długi czas.

Rozumiem idea ideą, ale w tym wypadku to jest idiotyzm. Co ma na celu zamkniecie programu? Że niby nie bedzie tylu wypadków? Eee? :/ To program dla pasjonatów. To oczywiste chyba... kogo stać na te auta o których oni mówią? Przecież najczęściej programy są o super wypasionych nowoczesnych modelach dostępnych tylko dla najbogatszych. Ten program to frajda dla maniaków samochodowych z fantastyczną dozą humoru.

Ideologia SUCKS... liczy sie życie, rozum i poczucie humoru. A jak ktos jest debilem i wsiada do samochodu i mysli, że może jeździć po drodze osiedlowej jak Stig, to go prędzej czy później natura sama wyeliminuje.

Da mnie to ideologia typu "Rydzyk & Friends", na zasadzie, że jak sie zwiaze rączki z tyłu to masturbacji nie bedzie. ble...

[Shemreolin]

Napisane przez aprzybyla

to było ryzykowanie życia... współczuje 'chomiczkowi' ale to on był swiadomy co robi! Jeśli stacja BBC chce wycofac progrm, to zapewne z mysla o bezpieczeństwie prowadzących. I to jest dla mnie czyms rozsąnym. Ideologiczne nie dla podpisu.

Masło maślane... piszesz, że Chomik wiedział co robbi,m a potem piszesz, że BBC jak dobry tatus zabiera milionom ludzi ich ukochany program żeby sie prowadzący nie pozabijali. Jak dla mnie to nie logiczne. To BBC nie widziało jak oni jeżdżą? Przecież każdy kto oglądał kiedyś ten program wie, że oni prawie w każdym odcinku tną po 250 km/h, robia różne dziwne rzeczy i sie narazają. Wiec jak dla mnie to jest totalny idiotyzm, takie dbanie o prowadzących po fakcie. Poza tym BBC strzela sobie niezłego samobója. Jak zdejma program to będzie niezły sajgon. TG mają fanów nawet w Afryce.

Dla mnie to śmieszne... Trzech dorosłych facetów stworzyło motoryzacyjny program wszechczasów. Odpowiadaja za to co robią, maja licencję i wieloletnie doświadczenie, a BBC nagle tak tknęło by sie biedakami zaopiekować. Tylko, że moim skromnym zdaniem BBC zabiera im to co w ich życiu najważniejsze, ich pasję. A takze pasję wielu widzów na całym świecie - Top Gear.

To tak jakby dziecku zabronić się bawić na placu zabaw żeby się nie połamało na trzepaku, albo zeby go huśtawka w łeb nie walnęła.

Ja mam nadzieję, że chłopaki wrócą i dalej będą robić to co kochają i to co kochają oglądać miliony widzów na świecie.

[aprzybyla]

Shemreolin, widze ze naprawde lubisz ten program... Ja tez widziałam (nie wiele, ale zawsze) kilka odcinków. Istotnie, humor prezenterów urozmaicał rozmowy o samochodach. I choć fanami nie byliśmy to, oboje z moim tata, lubilismy w niedziele po południu obejrzeć Top Gear...

A jednak... zdazył sie wypadek To smutne.

Nie wiem dlaczego BBC zawiesza/zdejmuje program. To, że myśle, iż dla bezpieczeństwa ekipy to przypuszczenie!
I dla mnie ma to sens.
Nie nazwałabym tego nagłą opieką "dobrego tatusia". Raczej próbą naprawy błędu.
"BBC nagle tak tknęło by sie biedakami zaopiekować."-napisałaś... ale ile straciliby prezenterzy, ich rodziny, znajomi.. lub sama stacja gdyby ktoś zginął.

Przecież każdy kto oglądał kiedyś ten program wie, że oni prawie w każdym odcinku tną po 250 km/h, robia różne dziwne rzeczy i sie narazają.

ale do tej pory, niebyło tak realnego zagrożenia, i nic nikomu złego sie nie stało...
Moge sie mylić w tym co piszę, a jednak mam prawo do swojego zdania.
W sumie to watek dot. podpisywania, wiec osobiste zdanie powinnam zachować dla siebie, przepraszam wiec.

[Shemreolin]

Nie , no dobra, troche mnie poniosło wczoraj, przyznaję... I tak zła jak osa chodzę ostatnio i to nie z twojego powodu. Po prostu trafiłaś na mój niezyt dobry dzień i ci sie oberwało... Przepraszam.

Generalnie chodzi mi o to, że jeśli rzeczywiście BBC rezygnuje z tego programu tylko przez wzgląd na bezpieczeństwo prowadzących to jest to po prostu głupie. Realne zagrożenie jest zawsze, nie ma co ukrywać. Jeśli jeździ sie z takimi prędkościami jak oni to zawsze coś może się wydarzyć i nie trzeba być alfą i omegą by to wtdedukować, że wcześniej czy później może dojść do wypadku.

Prezenterzy są dorośli i robili to na własne ryzyko. Przecież to specjaliści w tej dziedzinie. To trochę tak jakby zamknąć wyścigi samochodowe, bo zdarzaja sie wypadki i kierowcy giną. Jeszcze nikt chyba nie pomyślał żeby zamknąć F1, mimo że to jest naprawdę niebezpieczne.

Hammond przecież głupi nie jest, wiedział co robi. To samo wiedział Clarckson wsiadając co i rusz do samochodów o ogromnych mocach i popylając serpentynami po 200 km/h. Nikt ich do tego nie zmuszał, a oni kochają to co robią, to ich pasja i życie. Na dodatek potrafia tą pasja zarazić ludzi na całym świecie. Nie żeby tam zaraz propagować niebezpieczny styl jazdy, ale żeby pokazać, ż eświat samochodów może być naprawdę interesujący.

Strasznie ciężko jest znaleźć dobry program motoryzacyjny. Są nudne jak flaki z olejem, jakiś koleś gada o ładnym wnętrzu, a kamera pokazuje światła z przodu, Martyna Wojciechowska opowiada o jakiś aspektach technicznych jakby odpowiadała na lekcji ZPT. A chłopaki z Top Gear umieją pokazać, że samochody to zabawki dla dorosłych, że to jest świetna zabawa.

Dlatego też porównałam BBC do rodzica, który dla bezpieczeństwa dzieci nie pozwala im sie bawić, czyli robic to co dzieci kochają najbardziej.

Smutne to trochę...

Ale wiesz, oczywiście, że nie chcę by ktokolwiek zginął w tym programie i to by było straszne gdyby Hammond nie przeżył wypadku. Jednak jestem za tym żeby ludzie robili to do czego są powołani, nawet jeśli ryzykują. W końcu są dorośli i znają ryzyko, prawda? Nie można trzymać ludzi pod kloszem tylko dlatego, że ich kochamy i nie chcemy by stało sie im cos złego.

[zayontz]

Napisane przez Shemreolin

Władze BBC chcą wycofać produkcję Top Gear po wypadku Hammonda. Proszę, podpisujcie sie pod petycją do BBC. Nie mozemy pozwolić by najlepszy program motoryzacyjny wszechczasów przestał istnieć...

Chcemy Clarksona, Hammonda i Maya!

http://www.petitiononline.com/127106/petition.html

A to chyba twoje, prawda?
520. Agata Don't mess with polish fans! We want Top Gear!

Tez sie wpisalem.
Hammond mial wypadek, co jest przykre owszem, ale robi to co kocha i nikt nie ma prawa mu tego odbierac. A juz na pewno nie podejsciem "To jest niebezpieczne, wiec dla ich bezpieczenstwa powinni ten program zamknac".
Wypadki sie zdarzaja, i tyle...sam program niebezpieczny nie jest.

[Shemreolin]

Tak to mój wpis
I zgadzam się z Tobą w 100%. Hammond szybciej wyzdrowieje jak będzie miał do czego wracać...

[iza73]

Wlasnie razem z mezem podpisalismy petycje.

[Belcia]

jednak beda krecic dalej Top Gear
http://film.onet.pl/0,0,1414193,wiadomosci.html

[201804200947]

Wszystko wskazuje na to,ze Top Gear zostanie a My,widzowie obejrzymy ten tragiczny wypadek:
"Jeżeli Richard Hammond wyrazi zgodę, BBC chce pokazać w jednym z odcinków popularnego motoryzacyjnego show "Top Gear" wypadek, w wyniku którego prowadzący trafił do szpitala.
We wrześniu Richard Hammond uległ poważnemu wypadkowi w trakcie próby pobicia rekordu prędkości na potrzeby programu. Jechał specjalnie skonstruowanym do tego celu bolidem o napędzie rakietowym. Przekroczył 480 km/h, gdy pojazd wypadł z toru i wielokrotnie koziołkował. Prezenter doznał poważnych obrażeń, w tym uszkodzenia mózgu.

Chociaż Hammond nie wyraził jeszcze oficjalnie zgody, szanse na to są spore. BBC nie pokaże całego materiału - jako zbyt drastyczny dla widzów, ale wybrane fragmenty swoim komentarzem ma opatrzyć sam prezenter. W ten sposób widzowie mają się dowiedzieć, w jaki sposób doszło do tragedii, która mogła zakończyć się śmiercią.

- Nie chcemy być okrutni, epatować tragedią, ale chcemy pokazać wszystkie przygotowania - wyjaśnia anonimowy informator.

Przypomnijmy, iż kilka dni po wypadku szefostwo BBC podjęło decyzję o wstrzymaniu realizacji show. Gdy Hammond zaczął powracać do zdrowia, producenci wznowili w miniony czwartek zdjęcia. Na razie realizowane są te sceny, w których nie jest konieczna obecność popularnego motoryzacyjnego showmana. Nie wiadomo jednak, kiedy epizody te trafią na antenę. Wszystko zależy od tego, jak będzie przebiegała rehabilitacja Hammonda.

"Top Gear" to program, który cieszy się uznaniem widzów i krytyków telewizyjnych głównie ze względu na swój nietypowy sposób przedstawiania spraw związanych z autami. Pierwszy odcinek nadano w 1977 roku. Pierwszą prowadzącą była Angela Rippon. Jednak prawdziwa popularność programu przyszła w latach 90., kiedy to przed kamerami stanęli Jeremy Clarkson, Quentin Willson, Tiff Needell oraz Vicki Butler-Henderson. Od 2002 roku obok Clarksona show prowadzą Richard Hammond oraz James May."
http://film.onet.pl/0,0,1415125,wiadomosci.html

[Limonatka]

Ooo to może być ciekawy odcinek. Smutny, ale ciekawy. Można by z tego reklamę zrobić heh Mam nadzieję, że to prawda, że jednak nie zdejmą Top Geara z anteny, bo to jedyny program, jakby nie bylo, motoryzacyjny, który oglądam a do tego z bananem na buźi, zaśmiewając się do łez

[Belcia]

No fanki Top Gear zacierajmy ręce z radości

Hammond wyzdrowiał i chłopcy ponownie kręcą

http://www.topgear.com/blogs/planett...hing-my-crash/


juz się nie mogę doczekać odcinków