zakochałam się w podrywaczu ???!!

[zuiaz]

Witam,
Zawsze się bałam zasięgnąć porady na forum, ale się przmogłam ponieważ nie mogę tego powiedzieć znajomym...
No to tak w zeszłym roku w listopadzie poznałam bardzo super chłopaka, widziałam się z nim co tydzień. Raz niestety byłam pijana i on to wykorzystał pocałował mnie i niestety wszystkim to rozpowiadał, ale jak się widzieliśmy to nawet nie przywitał się, tylko spoglądał. Widziałam go bardzo często niestety całującego się z innymi bardzo mnie to bolało no ale przeszło bo zapomniałam kompletnie o nim. Poznałam super chłopaka i się dowiedziałam że się znają. Raz na spotkaniu zobaczyłam ze piszą ze sobą i zauważyłam tam moje imię, okazało się poźniej że o mnie pisali. Niestety zerwałam z nim kontakt a oni się zaprzyjaźnili... tego chłopaka co poznałam w listopadzie nie widziałam całe wakacje, ale w jednym tygodniu poszłam do klubu i go zobaczyła byłam zła na niego ale gadaliśmy przez całą impreze, chciał oczywiście mnie pocałować, ale się nie dałam, usłyszałam też że się żalił, że nie chciałam tego zrobić, na następny dzień napisał i pisaliśmy jeden dzień. Potem nic, aż tu nagle w tą sobotę zobaczyłam go znowu również gadałam całą impreze tańczyliśmy chciał mnie znowu pocałować ale się nie dałam, widziam że był zły, ale dodam że wgl nie był pijany. Potem poszliśmy na domówkę gdzie pod koniec się do niego przytulałam... ale nic nie zrobiam. On mnie traktował tak wspaniale że poczułam się taka kochana, ale wiem jaki on jest. Również dzisiaj go widziałam gadaliśmy. I niestety będę też go widziała za tydzień bo zaprosił mnie na domówkę...
powiedzcie co mam zrobić, jak się zachowywać
Olać go czy pokazać że mi na nim baaaardzo zależy ?

[Aysell]

Napisane przez zuiaz

Witam,
Zawsze się bałam zasięgnąć porady na forum, ale się przmogłam ponieważ nie mogę tego powiedzieć znajomym...
No to tak w zeszłym roku w listopadzie poznałam bardzo super chłopaka, widziałam się z nim co tydzień. Raz niestety byłam pijana i on to wykorzystał pocałował mnie i niestety wszystkim to rozpowiadał, ale jak się widzieliśmy to nawet nie przywitał się, tylko spoglądał. Widziałam go bardzo często niestety całującego się z innymi bardzo mnie to bolało no ale przeszło bo zapomniałam kompletnie o nim. Poznałam super chłopaka i się dowiedziałam że się znają. Raz na spotkaniu zobaczyłam ze piszą ze sobą i zauważyłam tam moje imię, okazało się poźniej że o mnie pisali. Niestety zerwałam z nim kontakt a oni się zaprzyjaźnili... tego chłopaka co poznałam w listopadzie nie widziałam całe wakacje, ale w jednym tygodniu poszłam do klubu i go zobaczyła byłam zła na niego ale gadaliśmy przez całą impreze, chciał oczywiście mnie pocałować, ale się nie dałam, usłyszałam też że się żalił, że nie chciałam tego zrobić, na następny dzień napisał i pisaliśmy jeden dzień. Potem nic, aż tu nagle w tą sobotę zobaczyłam go znowu również gadałam całą impreze tańczyliśmy chciał mnie znowu pocałować ale się nie dałam, widziam że był zły, ale dodam że wgl nie był pijany. Potem poszliśmy na domówkę gdzie pod koniec się do niego przytulałam... ale nic nie zrobiam. On mnie traktował tak wspaniale że poczułam się taka kochana, ale wiem jaki on jest. Również dzisiaj go widziałam gadaliśmy. I niestety będę też go widziała za tydzień bo zaprosił mnie na domówkę...
powiedzcie co mam zrobić, jak się zachowywać
Olać go czy pokazać że mi na nim baaaardzo zależy ?

Dać sobie z nim spokój.

[201605051021]

Napisane przez zuiaz

Potem poszliśmy na domówkę gdzie pod koniec się do niego przytulałam... ale nic nie zrobiam. On mnie traktował tak wspaniale że poczułam się taka kochana, ale wiem jaki on jest.

Znaczy co, siedzial kolo Ciebie na imprezie i to bylo takie occcch?

[McDreamy91]

Napisane przez zuiaz

Witam,
Raz niestety byłam pijana i on to wykorzystał pocałował mnie i niestety wszystkim to rozpowiadał, ale jak się widzieliśmy to nawet nie przywitał się, tylko spoglądał.

Tym Cię chyba najbardziej potraktował tak,że czułaś się kochana...
Chłopak kilka razy pokazał,że najbardziej zależało mu na tym,żeby Cię pocałować a pewnie i coś więcej jak by dało radę.
Raz wykorzystał sytuację i udał mu się ten pocałunek.
Obawiam się,że wszystko co robi teraz to nie oznaka miłości,ale starania,żeby główny plan (wcześniej wspomniany) udał się.
Przynajmniej wszystko co napisałaś na to wskazuje. Nie sądzę,żeby on był zainteresowany związkiem.

[juliakad1]

Pokaż mu, jak bardzo ci zależy. Z pewnością jest to chłopiec godny Twojej uwagi.

[zlotniczanka]

Napisane przez zuiaz

ale dodam że wgl nie był pijany.

brawo, nagroda dla tego pana! Złoty książe, jak się patrzy. Dziewczyno, w kim Ty się zakochałaś, przecież Ty go kompletnie nie znasz? Zauroczyłaś się w kolesiu, bo usiłował Cię 3 razy przelizać na imprezie i raz nawet nie chwiał się na nogach? Wow, daj na niego namiary.

[201607111028]

Pokaż mi, że baardzo Ci zależy, oddaj mu to, czego nie oddasz już żadnemu innemu.

No błagam Cię. Beznadziejny koleś.

[I am Rock]

Napisane przez zlotniczanka

brawo, nagroda dla tego pana! Złoty książe, jak się patrzy. Dziewczyno, w kim Ty się zakochałaś, przecież Ty go kompletnie nie znasz? Zauroczyłaś się w kolesiu, bo usiłował Cię 3 razy przelizać na imprezie i raz nawet nie chwiał się na nogach? Wow, daj na niego namiary.

Faktycznie, skarb.

[201607040950]

Napisane przez zuiaz

Witam,
Zawsze się bałam zasięgnąć porady na forum, ale się przmogłam ponieważ nie mogę tego powiedzieć znajomym...
No to tak w zeszłym roku w listopadzie poznałam bardzo super chłopaka, widziałam się z nim co tydzień. Raz niestety byłam pijana i on to wykorzystał pocałował mnie i niestety wszystkim to rozpowiadał, ale jak się widzieliśmy to nawet nie przywitał się, tylko spoglądał. Widziałam go bardzo często niestety całującego się z innymi bardzo mnie to bolało no ale przeszło bo zapomniałam kompletnie o nim. Poznałam super chłopaka i się dowiedziałam że się znają. Raz na spotkaniu zobaczyłam ze piszą ze sobą i zauważyłam tam moje imię, okazało się poźniej że o mnie pisali. Niestety zerwałam z nim kontakt a oni się zaprzyjaźnili... tego chłopaka co poznałam w listopadzie nie widziałam całe wakacje, ale w jednym tygodniu poszłam do klubu i go zobaczyła byłam zła na niego ale gadaliśmy przez całą impreze, chciał oczywiście mnie pocałować, ale się nie dałam, usłyszałam też że się żalił, że nie chciałam tego zrobić, na następny dzień napisał i pisaliśmy jeden dzień. Potem nic, aż tu nagle w tą sobotę zobaczyłam go znowu również gadałam całą impreze tańczyliśmy chciał mnie znowu pocałować ale się nie dałam, widziam że był zły, ale dodam że wgl nie był pijany. Potem poszliśmy na domówkę gdzie pod koniec się do niego przytulałam... ale nic nie zrobiam. On mnie traktował tak wspaniale że poczułam się taka kochana, ale wiem jaki on jest. Również dzisiaj go widziałam gadaliśmy. I niestety będę też go widziała za tydzień bo zaprosił mnie na domówkę...
powiedzcie co mam zrobić, jak się zachowywać
Olać go czy pokazać że mi na nim baaaardzo zależy ?

Czymże jest to wspaniałe traktowanie w wykonaniu obcego chłopa, któremu zależy tylko na seksie co dobitnie zamanifestował fochami na brak pocałunków z marszu?
Bo tu pewnie masa kobiet nie ma pojęcia co znaczy czuć się kochaną, a mnie ciekawość zeżre - cóż ten Romeo tak niezwykłego zrobił?

Złapał za tyłek i powiedział "nooo lasencja, Łysy też mówi, że spoko d... z Ciebie"?