dziwny ból w podbrzuszu
Cześć!
Po skończonym okresie miewam dziwne bóle podbrzusza, niby nic szczególnego, nie boli bardzo, ale jakiś dziwny dyskomfort odczuwam, tak, jakby zbliżała mi się miesiączka. Piersi nie bolą, żadnych innych objawów, oprócz stresu tym wszystkim.
Z moim partnerem zabawialiśmy się trochę, ale to nie był typowy seks, partner skończył na moim brzuchu, było to zaraz po okresie. Okres kończył mi się w sobotę, a sytuacja miała miejsce w niedziele rano. Cykl miesiączkowy mam zazwyczaj 31-32 dni, czyli wychodzi, że dni płodne zaczną mi się dopiero w sobotę - 12.09. Następną miesiączkę mam mieć 1 października, a zazwyczaj mam 7 dni. Śluzu nie ma, tylko czasem, ale jest go troszeczkę, nawet mniej niż troszeczkę, temperatura w normie, taka jak zazwyczaj, gdy nie mam dni płodnych, czyli 36,6. Zastanawiam się czy mogłabym zajść w ciążę, co na ten temat myślicie? Myślę, że po prostu brzuch może boleć mnie ze stresu przed tym, że mogłabym zajść w ciążę, sama się nakręcam, przez co spać nie mogę i nie mam humoru, czuję taki lęk, że wpadliśmy... Nie wiem, może jestem głupia, może nieodpowiedzialna (na pewno), ale proszę powstrzymać się od niemiłych komentarzy, proszę o radę po prostu.
|