Górna warga zasłania zęby

[blacky55]

Witam
Mam problem, choć większość uzna go za błahy to ja inaczej to pojmuje, no ale do rzeczy. Podczas uśmiechania się moja górna warga zasłania moje górne zęby. Oczywiście nie całkowicie, ale tak 30-40%. Chciałabym, by całe były widoczne. Zawsze jak obserwuje uśmiech innych ludzi, to im zazdroszczę. Każdy potrafi swobodnie odsłonić swoje zęby, robi to przecież bez namysłu, i widać cały rząd zębów, calutkich. A u mnie wygląda to tak jak napisałam wcześniej, w dodatku żeby uśmiechać się w ten sposób czuję takie napięcie na nosie, właściwie na jego dolnej części, pomiędzy dziurkami. Taki szczególik, nie wiem czy każdy tak ma czy nie.

No i moje pytanie. Czy istnieje jakiś zabieg pozwalający to naprawić? Dotychczas nie znalazłam rozwiązania w internecie, choć tego typu wątki gdzieś napotykałam, ale zawsze bez odpowiedzi. Bo wiecie, naprawdę mnie to gnębi. Zawsze do zdjęć uśmiecham się ,,bezzębnie" znaczy z zamkniętymi ustami, bo przecież wiem jak głupio wygląda taki wymuszany, naciągany uśmiech. Chciałabym wreszcie uśmiechnąć się szeroko, swobodnie, bez świadomości jak wyglądam. Czasem mimochodem zasłaniam się ręką gdy się uśmiecham. Spokojnie można nazwać to moim kompleksem. No bo jak inni mogą tak swobodnie, pokazywać całe swoje ząbki a u mnie to niemożliwe. Ot najzwyklejsza rzecz na świecie, a mi sprawia taki problem.

Jest to dla mnie ważne, więc proszę potraktujcie to poważnie i w miarę możliwości podzielcie się swoją wiedzą na ten temat. Tylko proszę, nie piszcie, że jest dobrze jak jest i nie trzeba niczego zmieniać. Wiem, że jeśli nie ma rozwiązania to będę musiała to ostatecznie zaakceptować, ale póki co szukam rozwiązania.

Możecie mi jakoś pomóc?

[marita_g]

A może aparat na zęby?...
Moja koleżanka tak miała i po aparacie już zęby było jej widać.

[blacky55]

Hmm sytuacja z aparatem wyglądała tak. Nosiłam łuk tylko na górnym uzębieniu. Na dolnym nie miałam. Zależało mi na czasie, nie miałam wystarczająco pieniędzy, a wadę chciałam naprawić jak najszybciej, a na górnym uzębieniu była ona dużo bardziej widoczna niż na dolnym. Więc sytuacja wygląda tak, że górne mam prościutkie, a dolne już mniej. Cóż, zapewne najlepiej będzie jak po prostu zapytam się stomatologa czy jest jakiś sposób. Choć aparatu wolałabym uniknąć, skoro nosiłam go już przez około 2,5 lata, to na pewno nie zamierzam odrzucić tej możliwości, jeśli naprawdę zadziała.

[Minai]

A moze pokazesz zdjecie jak to wyglada?

[201608241255]

A ile masz lat?
Wiesz, to może okropnie zabrzmieć, ale z wiekiem skóra staje się mniej jędrna, twarz traci owal i wszystko tak jakby "osuwa się" niżej.
I podczas mówienia widać dolne zęby, a nie górne tak jak za młodu
Fajnie to widać na przykładzie prezenterów w telewizji. Zwróć uwagę podczas oglądania wiadomości, że wszystkim starszym widać dolne zęby.
Wydaje mi się, że to co opisujesz jest właśnie związane ze starzeniem się.