Odwieczny problem - nieodpisywanie

[Addicted To Pain]

Z racji tego, ze brakuje mi pomysłów dlaczego tak się dzieje pytam was o opinie na temat (nie)odpisywania.

Mam założone konto na dość popularnym portalu dla szukających nowych znajomości. Nie mam zielonego pojecia czemu pisząc z chłopakiem parę dni codziennie, świetnie się dogadujac, mając dużo wspólnych zainteresowań on nagle przestaje odpisywać. Po prostu dalej loguje się, ale nie raczy odpisać na wiadomość choć ja przeczytał. I pytam ponieważ nie zdarzyło mi się to pierwszy raz a juz kolejny. I nie wiem w czym problem. We mnie?

[Karena 73]

Prosta sprawa. Pewnie znalazł inną z większymi cyckami i bardziej chętną.

[aneta111332]

- Zainteresowała go inna,
- Znudziło mu się pisanie z Tobą,
- Stwierdził może, że jesteś nudna albo zwyczajnie nie spodobałaś mu się,
- I wiele innych powodów....

Ja bym sobie tym głowy nie zawracała. No chyba, że byłoby to dłuższe pisanie, w którym chłopak dawałby mi sygnały, że jest mną na prawdę zainteresowany.

[Bardzo_Szary_Kot]

Cóż, kobiety piszą z wieloma facetami, a faceci z wieloma kobietami. Z czasem ktoś musi wypaść z gry.

[Kruszek77]

może nie lubi pisać, zaproponuj Skajpa

[AlaZala]

Napisane przez Addicted To Pain

Z racji tego, ze brakuje mi pomysłów dlaczego tak się dzieje pytam was o opinie na temat (nie)odpisywania.

Mam założone konto na dość popularnym portalu dla szukających nowych znajomości. Nie mam zielonego pojecia czemu pisząc z chłopakiem parę dni codziennie, świetnie się dogadujac, mając dużo wspólnych zainteresowań on nagle przestaje odpisywać. Po prostu dalej loguje się, ale nie raczy odpisać na wiadomość choć ja przeczytał. I pytam ponieważ nie zdarzyło mi się to pierwszy raz a juz kolejny. I nie wiem w czym problem. We mnie?

To wynika z niskiego poziomu kultury. Niektórzy wolą przestać odpisywać, niż napisać wprost, że nie mają już ochoty utrzymywać kontaktu.

Jeśli jednak jest to ktoś istniejący dla nas tylko przez kilka dni w sferze wirtualnej, to trudno. Jego zniknięcie nie jest chyba tak dużym problemem. Znacznie gorszą, i niestety powszechną, sytuacją jest, gdy w ten sam sposób kończą się rzeczywiste, wieloletnie znajomości międzyludzkie...

[December12]

Też mi się to często zdarza i ostatnio zdarzyło się znów. O ile jest to tylko kilka wiadomości, uważam że tak drastyczne zakończenie znajomości jest jeszcze ok, ale gdy piszę z facetem 2 miesiące, mamy w planach się spotkać, mamy wiele wspólnego, oczekuję że napisze mi chociaż ,,dziękuję za rozmowę, ale jednak nic z tego nie będzie". Z drugiej strony nie lubię facetów bez kultury, więc i tak bym się z takim nie dogadała na dłuższą metę Nie przejmuj się, w końcu mam nadzieję, uda nam się trafić na porządnego faceta

Napisane przez AlaZala

Jeśli jednak jest to ktoś istniejący dla nas tylko przez kilka dni w sferze wirtualnej, to trudno. Jego zniknięcie nie jest chyba tak dużym problemem. Znacznie gorszą, i niestety powszechną, sytuacją jest, gdy w ten sam sposób kończą się rzeczywiste, wieloletnie znajomości międzyludzkie...

Zgadzam się, nie ma co się dziwić, zdarza się to też w ,,prawdziwym życiu" i jest jeszcze gorsze.

[Belmondokrk]

Napisane przez Addicted To Pain

(...)nie raczy odpisać na wiadomość choć ja przeczytał. I pytam ponieważ nie zdarzyło mi się to pierwszy raz a juz kolejny. I nie wiem w czym problem. We mnie?

Hmmm...
Jakieś tam doświadczenie w tych "portalach" mam...
Czy to była jedna wiadomość, którą przeczytał i nie odpisał, czy było ich więcej, na przykład dwie, albo trzy?
Jeśli nie dopowiedział na jedną, to "zaczep" go raz jeszcze, jeśli nie odpisze, to kliknj w ikonkę, która spowoduje, że on "wirtualnie" zniknie z tego portalu.
Jeśli już jest tak, że nie odpowiedział na Twoje wiadomości, to od razu kliknij na tą ikonkę.
Następnie zajmij się innymi znajomościami, które z pewnością już na tym portalu zawarłaś.
Ot co!

[Bardzo_Szary_Kot]

Napisane przez December12

Też mi się to często zdarza i ostatnio zdarzyło się znów. O ile jest to tylko kilka wiadomości, uważam że tak drastyczne zakończenie znajomości jest jeszcze ok, ale gdy piszę z facetem 2 miesiące, mamy w planach się spotkać, mamy wiele wspólnego, oczekuję że napisze mi chociaż ,,dziękuję za rozmowę, ale jednak nic z tego nie będzie".

Ale czemu zwlekaliście ze spotkaniem aż 2 miesiące? Kwestia odległości czy jakiś inny powód?

Bo jeżeli jesteście z tej samej miejscowości, to jaki jest sens tyle czekać?

[December12]

Napisane przez Bardzo_Szary_Kot

Ale czemu zwlekaliście ze spotkaniem aż 2 miesiące? Kwestia odległości czy jakiś inny powód?

Bo jeżeli jesteście z tej samej miejscowości, to jaki jest sens tyle czekać?

Po pierwsze, wolę przynajmniej przez miesiąc utrzymywać wirtualny kontakt, bo zdarzało mi się, że dopiero po np. 2 tygodniach pozornie normalny facet wyskakiwał ze swoimi dziwactwami...
Dzieli nas pewna odległość, tak się jeszcze zdarzyło że zaczęliśmy ze sobą pisać w czasie wakacji i byłam wtedy w rozjazdach, za granicą przez dłuższy czas. Wiedział o tym i mu to nie przeszkadzało.

[Azhaar]

Na takich portalach to norma.
A w normalnym życiu jak jest? Znajomości koleżenskie tez się urywaja i nikt nikomu nie mówi raczej wprost ,,Słuchaj, od dnia x od godziny y nie chce juz mieć z Tobą kontaktu bo mi się znudziłas, mam lepsze rzeczy do roboty".

Uważam że jeżeli gada się z facetem parę dni to nie widzę powodu dla którego on miałby się tłumaczyć ze juz nie chce z nami gadać. W realnym życiu tez poznajesz nowych ludzi, niekoniecznie w kontekście randkowym, i z prostego powodu jakim jest ograniczona liczba godzin w dobie, nie utrzymujesz kontaktu z tymi, których mniej lubisz. Stwiedzasz po paru rozmowach ze wolisz towarzystwo kogoś innego, czy musisz się z tego tłumaczyć? No raczej nie.

A na takim portalach dodatkowo każdy rozmawia z wieloma osobami na raz i tez może stwierdzić że woli towarzystwo kogoś innego.

[_Supernova_]

Ja jesli tak robie, tzn, ze znalazłam kogos z kim mi sie szczególnie dobrze rozmawia i na tej osobie chce sie skupic. No ale wtedy w sumie tez rezygnuje z portalu,jedynie czasami sprawdze wiadomosci, odpisze z grzecznosci, lub juz nie.

[Minna]

Napisane przez Addicted To Pain

Z racji tego, ze brakuje mi pomysłów dlaczego tak się dzieje pytam was o opinie na temat (nie)odpisywania.

Mam założone konto na dość popularnym portalu dla szukających nowych znajomości. Nie mam zielonego pojecia czemu pisząc z chłopakiem parę dni codziennie, świetnie się dogadujac, mając dużo wspólnych zainteresowań on nagle przestaje odpisywać. Po prostu dalej loguje się, ale nie raczy odpisać na wiadomość choć ja przeczytał. I pytam ponieważ nie zdarzyło mi się to pierwszy raz a juz kolejny. I nie wiem w czym problem. We mnie?

Najbardziej trafne i prawdopodobne wytłumaczenie, że ktoś inny zainteresował go bardziej.
Ewentualnie tylko Tobie wydaje się, że macie dużo wspólnych tematów i świetnie się dogadujecie, a on odbiera to całkiem inaczej.

[AlaZala]

Napisane przez Azhaar

A w normalnym życiu jak jest? Znajomości koleżenskie tez się urywaja i nikt nikomu nie mówi raczej wprost ,,Słuchaj, od dnia x od godziny y nie chce juz mieć z Tobą kontaktu bo mi się znudziłas, mam lepsze rzeczy do roboty".

Naturalne jest, że znajomości koleżeńskie stopniowo wygasają, jeśli obu stronom nie należy specjalnie na ich utrzymaniu. Jeśli jednak kończą się w ten sposób, że jedna osoba nagle przestaje odpisywaćna wiadomości i odbierać telefon, nie podając żadnego powodu, to nie jest to na pewno normalne!

[shanta]

Wyczerpały się tematy.

[201607260936]

Ja przestawałam odpisywać kiedy facet zaczynał nudzić, kiedy ktoś spodobał mi się bardziej albo kiedy napisał coś takiego, co wiedziałam, że nic z tego nie będzie. czasem niewiele wystarczy, by wiedzieć, że to nie to

[201703060948]

Napisane przez Addicted To Pain

Z racji tego, ze brakuje mi pomysłów dlaczego tak się dzieje pytam was o opinie na temat (nie)odpisywania.

Mam założone konto na dość popularnym portalu dla szukających nowych znajomości. Nie mam zielonego pojecia czemu pisząc z chłopakiem parę dni codziennie, świetnie się dogadujac, mając dużo wspólnych zainteresowań on nagle przestaje odpisywać. Po prostu dalej loguje się, ale nie raczy odpisać na wiadomość choć ja przeczytał. I pytam ponieważ nie zdarzyło mi się to pierwszy raz a juz kolejny. I nie wiem w czym problem. We mnie?

Być może stracił zainteresowanie Tobą.

A może nie wiedział co odpisać, bo nie zadałaś żadnych pytań i nie bardzo było co dodać?

Ale możliwe też, że od początku nie traktował portalu zbyt poważnie. Ja tak mam. Zazwyczaj piszę z kilkoma osobami, ale daleka jestem od zaangażowania w rozmowę tak żeby o tym ludziach myśleć i traktować ich jako możliwych partnerów. Często deaktywuję swoje konto i co zabawne, kiedy wracam po kilku miesiącach to często ludzie, z którymi wcześniej rozmawiałam odzywają się i pytają dlaczego byłam deaktywowana. Kiedy ja ich w ogóle nie kojarzę.

Nie traktuj tego zbyt poważenie. Online dating to zabawa, sama tak kiedyś będziesz o tym myślała.