Jak kochać w sam raz? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-25, 19:17   #1
gumka24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295

Jak kochać w sam raz?


Nie wiem czy ja mam jakos ryse na bani,ale mam chlopaka od 4 lat , jest dobrze miedzy nami, mielismy kiedys kryzys ktory przetrwalismy i jest teraz o wiele lepiej.Jednak jestesmy narazie na odleglosc.Mam wrazenie , ze po tym kryzysie kiedy myslelismy ze to juz koniec ( nie bylo zdrad czy cos, po prostu malo spotkan telefonow przez odleglosc zaczelismy sie oddalac) ..ale potem postanowilismy powiedziec sobie jak normalni ludzie co nam sie nie podobalo i jest o wiele lepiej jestswietnie miedzy nami...A ja wpadlam w jakies sidlo idealizacji jego, mam wrazenie ze po 4 latach sie zakochalam bardziej niz na poczatku zwiazku, ze teraz go bardziej kocham pozadam niz kiedykolwiek itd. , Nie wyobrazam sobie byc z kims innym, wydaje mi sie czesto taki idealny dla mnie, kochany, wyrozumialy do niektorych moich dziwactw.A ja łapie sie na tym ,ze niewiele trzeba zebym odczywała niepokoj ,ze sie to popsuje.wystarczy ze dluzej nie pisze, czy coś...mam wrazenie ze jestem nadwrazliwa na punkcie zwiazku i jego milosci. Przy nim czuje sie szcxzesliwa wartosciowa itd, bez niego sama siedze ze swoimi problemami i ciezko mi bez jego wsparcia ogarnac rzeczywistość i byc zadowolona.Bywam czasem silna ...ale zazwyczaj..Mam wrazenie ze gdyby sie to rozpadło nie poradzilabym sobie..itd..Boje sie jak gdzies sam wychodzi, albo jak sie dlugo nie widzimy itd. Mam wrazenie ze jestem uzalezniona od endorfin ktore mi daje jego obecnosc ,chce byc niezalezna i silna a czuje ze moje szczescie jest zalezne glownie od niego.Niby to nieszkodliwe i fajne ale nie chce byc bluszczem .Nie wiem czy to normalne?TNie mam tak caly czas, ale kiedy sie dluzej nie widzimy to mne napadaja czarne mysli,, chyba nie jestem stworzona do zwiazkow na odleglosc,pewnie sie niedlugo przeprowadze ale potrwa to pewnie ze 3 miesiace...Nie wiem jak mozna tak umiarkowanie kochać? Nie wiem jak mozna oddzielac milosc od seksu. I umiec niedlugo po wieloletnim zwiazku pokochac kogos na nowo.Jak byc silniejsza i bardziej niezalezna kochajac?moze dziwne pytanie ale mysle ze wiele kobiet wie o co chodzi.Na pewno sa tu starsze i bardziej doswiadczone kobiety, ktore wiedza o co chodzi.Nie wiem czy ja mam cos z poczuciem wlasnej wartości...ale chyba powinnam byc silniejsza..I miec normalniejsze podjecie do wielu spraw, do milosci też.Zdaje sobie sprawe , ze przeginam i jestem zbyt wrazliwa. Tu nie chodzi o ten zwiazek z nim chyba, czy o ta odleglosc bo przeprowadzka jest postanowiona juz głośno, tylko o moja osobowość, ktora moim zdaniem jest zbyt słaba

Edytowane przez gumka24
Czas edycji: 2015-09-25 o 19:30
gumka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-25, 21:03   #2
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Jak kochać w sam raz?

to chyba z powodu tego, że dzieli was odległość. Uspokoiłabyś swoje emocje, gdyby był blisko ciebie.

Skup się na działaniu, by jednak być bliżej siebie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-25, 22:19   #3
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Jak kochać w sam raz?

Też mi się wydaje, że to powoduje ta ciągła tęsknota. Jak będziecie blisko siebie powinno się uspokoić, tylko pamiętaj wtedy, aby mieć też swoje życie (koleżanki, hobby).
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-25, 22:42   #4
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Jak kochać w sam raz?

Cytat:
Napisane przez gumka24 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy ja mam jakos ryse na bani,ale mam chlopaka od 4 lat , jest dobrze miedzy nami, mielismy kiedys kryzys ktory przetrwalismy i jest teraz o wiele lepiej.Jednak jestesmy narazie na odleglosc.Mam wrazenie , ze po tym kryzysie kiedy myslelismy ze to juz koniec ( nie bylo zdrad czy cos, po prostu malo spotkan telefonow przez odleglosc zaczelismy sie oddalac) ..ale potem postanowilismy powiedziec sobie jak normalni ludzie co nam sie nie podobalo i jest o wiele lepiej jestswietnie miedzy nami...A ja wpadlam w jakies sidlo idealizacji jego, mam wrazenie ze po 4 latach sie zakochalam bardziej niz na poczatku zwiazku, ze teraz go bardziej kocham pozadam niz kiedykolwiek itd. , Nie wyobrazam sobie byc z kims innym, wydaje mi sie czesto taki idealny dla mnie, kochany, wyrozumialy do niektorych moich dziwactw.A ja łapie sie na tym ,ze niewiele trzeba zebym odczywała niepokoj ,ze sie to popsuje.wystarczy ze dluzej nie pisze, czy coś...mam wrazenie ze jestem nadwrazliwa na punkcie zwiazku i jego milosci. Przy nim czuje sie szcxzesliwa wartosciowa itd, bez niego sama siedze ze swoimi problemami i ciezko mi bez jego wsparcia ogarnac rzeczywistość i byc zadowolona.Bywam czasem silna ...ale zazwyczaj..Mam wrazenie ze gdyby sie to rozpadło nie poradzilabym sobie..itd..Boje sie jak gdzies sam wychodzi, albo jak sie dlugo nie widzimy itd. Mam wrazenie ze jestem uzalezniona od endorfin ktore mi daje jego obecnosc ,chce byc niezalezna i silna a czuje ze moje szczescie jest zalezne glownie od niego.Niby to nieszkodliwe i fajne ale nie chce byc bluszczem .Nie wiem czy to normalne?TNie mam tak caly czas, ale kiedy sie dluzej nie widzimy to mne napadaja czarne mysli,, chyba nie jestem stworzona do zwiazkow na odleglosc,pewnie sie niedlugo przeprowadze ale potrwa to pewnie ze 3 miesiace...Nie wiem jak mozna tak umiarkowanie kochać? Nie wiem jak mozna oddzielac milosc od seksu. I umiec niedlugo po wieloletnim zwiazku pokochac kogos na nowo.Jak byc silniejsza i bardziej niezalezna kochajac?moze dziwne pytanie ale mysle ze wiele kobiet wie o co chodzi.Na pewno sa tu starsze i bardziej doswiadczone kobiety, ktore wiedza o co chodzi.Nie wiem czy ja mam cos z poczuciem wlasnej wartości...ale chyba powinnam byc silniejsza..I miec normalniejsze podjecie do wielu spraw, do milosci też.Zdaje sobie sprawe , ze przeginam i jestem zbyt wrazliwa. Tu nie chodzi o ten zwiazek z nim chyba, czy o ta odleglosc bo przeprowadzka jest postanowiona juz głośno, tylko o moja osobowość, ktora moim zdaniem jest zbyt słaba
Nie jest tak, że ten fragment jest istotą Waszej relacji? Że albo jesteście razem, albo Ty siedzisz sama, z problemami itp.? Może powinnaś zwyczajnie zadbać o więcej przestrzeni. Przeprowadzka może wiele zmienić, bo odległość nie jest dobra dla związku, ale jak człowiek ma w życiu inne wartości i inne rzeczy również poza partnerem, to nie zamyka się w kokonie i jest spokojniejszy, bardziej wierzy w samego siebie.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-25 23:42:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.