Obywatelska inicjatywa ustawodawcza ws zaprzestania finansowania religii w szkołach

[201605090949]

Lekcje religii w szkołach są finansowane ze środków publicznych. Nie wszystkim to odpowiada. „Rocznie wydajemy na ten cel 1,35 mld złotych. Uważamy, że Polska jest krajem świeckim i takie kwestie jak wiara, powinny zostać w sferze prywatnej, a nie publicznej” – mówi Błażej Lenkowski z inicjatywy „Świecka szkoła”. Inicjatorzy akcji chcą zebrać 100 tysięcy podpisów, aby rozpocząć procedurę ustawodawczą, której efektem będzie likwidacja finansowania z budżetu państwa lekcji religii w szkołach. „Mamy do czynienia z postulatami niewielkiej grupy ateistów, którzy nienawidzą Kościoła i ciągle myślą, jak mu zaszkodzić” – uważa ks. Dariusz Oko z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Czy jest szansa na powodzenie ustawodawczej inicjatywy społecznej?

Źródło: http://fakty.tvn24.pl/aktualnosci,59...wy,526577.html

Co sądzicie zarówno od strony społecznej jak i ekonomicznej? Zgadzacie się, że takie pomysły to chęć nienawistnych ateistów czy może raczej uzasadnione działania w kierunku poprawy funkcjonowania naszego kraju? Popieracie?

Ja jestem za. Z własnego doświadczenia pamiętam, jak i słyszałem od wielu osób, że religia w szkołach w okresie podstawówki pranie mózgu, a potem wieczna balanga na lekcji i nabijanie się z tego co mówi ksiądz czy zakonnica. Druga rzecz to finanse, trzecia to fakt, że Polska jest krajem świeckim (a przynajmniej powinna być w praktyce). Swoją drogą wie ktoś może, czy w innych, bardziej cywilizowanych krajach (głównie Zachód) również odbywają się lekcje religii w szkole? Dodam jeszcze, że o ile w podstawówce i gimnazjum na te lekcje chodzili wszyscy, tak w LO w mojej klasie nie chodziła już z 1/3 osób. Może religia sama z siebie ''wyginie'', bo za jakiś czas nie będzie prawie żadnych chętnych?

A może macie coś ''za'' religią? Jeśli o mnie chodzi, jedyne co by do mnie przemówiło to by zmienić to na religioznawstwo, ale to znów nie spodobałoby się Kościołowi Katolickiemu, bo przecież takie zajęcia powinni prowadzić jacyś historycy czy religioznawcy, a nie księża czy zakonnice (chyba że mają też wykształcenie w takim kierunku). Pamiętam, że jedyne co mi się podobało na lekcjach religii to właśnie jak mieliśmy z jednym w miarę normalnym księdzem lekcje o różnych religiach: islamie, hinduizmie, buddyzmie, judaizmie i chyba czymś jeszcze, bez prania mózgu, że inne religie są złe czy gorsze.

Adres strony dotyczącej inicjatywy, informacje co do złożenia swojego podpisu czy zbierania innych podpisów: http://liberte.pl/swiecka-szkola-projekt-ustawy/

[201801191006]

jestem bardzo za, ale wydaje mi się że to nie przejdzie.

[201604200942]

Jestem za wprowadzeniem religioznastwa w miejsce religii

[201604181004]

Jestem za wystrzelniem tego w kosmos a blok religioznawczy powinen byc w ramach wiedzy o kulturze ew wiedzy o spoleczenstwie a nie jako psobny przedmiot
Godzina wiecej matmy niemca badz angola. Ew biologii czy PO bo to w sumie praktyczne

[201605090949]

Będąc w LO strasznie wkurzało mnie to, że religii jest więcej niż biologii, fizyki, chemii i geografii. Bo religia co roku po 2 godziny lekcyjne dziennie, czyli łącznie 6 h tygodniowo, podczas gdy z biologii było łącznie 3h tygodniowo, a z chemii, fizyki i geografii łącznie (ale każde z osobna) po 4h tygodniowo. Dla mnie to wręcz absurd.

[201604181004]

absurd?

6 klas x 2 h = 12 godzin w podstawówce
3 klasy x 2 h = 6 h w gimnazjum
3 klasy x 2 h / 4 klasy x 2 h = 6/8 godzin w liceum/technikum

przez cały okres kształcenia 24-26 godzin religii rocznie
nauki jest ok 37 tygodni co daje 74 lekcje rocznie razy 26 prawie DWA TYSIĄCE.


DWA TYSIĄCE GODZIN LEKCYJNYCH Z DYMEM.

ja naprawde pomijam fakt ze po dodatkowych 2 tysiącach godzin lekcyjnych mielibyśmy społeczeństwo które dużo lepiej posługuj się językami obcymi, ma mniejszy problem ze zdaniem matury z matmy albo jest lepiej przystosowane do praktycznego życia i zna swój organizm.

popieram calutkim serduszkiem


edit: jak sie okaze ze nie umiem liczyc i zle to policzylam to wybaczcie, to przez tę religię tylko 3h matmy a 2 h religii

[201605090949]

No właśnie o to mi chodziło, tyle że ja podsumowywałem samo liceum, bez gimnazjum, podstawówki i przedszkola (w przedszkolach też jest religia, a przynajmniej była jak ja byłem dzieckiem i uczęszczałem do przedszkola). Jest to ewidentna strata czasu i pieniędzy. Poza tym szkolnictwo płaci za te lekcje religii, jednocześnie przypominam sobie niedowyposażoną salę z biologii, chemii i fizyki. Nawet jakby nie mogli tych godzin z religii zamienić na coś innego, mogliby te pieniądze przeznaczyć na szkło laboratoryjne i odczynniki na chemię, na mikroskopy na biologię i jakieś urządzenia do eksperymentów na fizykę, czy mapy, skamieliny, minerały itp. na geografię.

[Emir1994]

Napisane przez drabineczka

absurd?

6 klas x 2 h = 12 godzin w podstawówce
3 klasy x 2 h = 6 h w gimnazjum
3 klasy x 2 h / 4 klasy x 2 h = 6/8 godzin w liceum/technikum

przez cały okres kształcenia 24-26 godzin religii rocznie
nauki jest ok 37 tygodni co daje 74 lekcje rocznie razy 26 prawie DWA TYSIĄCE.


DWA TYSIĄCE GODZIN LEKCYJNYCH Z DYMEM.

ja naprawde pomijam fakt ze po dodatkowych 2 tysiącach godzin lekcyjnych mielibyśmy społeczeństwo które dużo lepiej posługuj się językami obcymi, ma mniejszy problem ze zdaniem matury z matmy albo jest lepiej przystosowane do praktycznego życia i zna swój organizm.

popieram calutkim serduszkiem


edit: jak sie okaze ze nie umiem liczyc i zle to policzylam to wybaczcie, to przez tę religię tylko 3h matmy a 2 h religii

Dlatego najlepsze są szkoły prywatne i bez ingerencji państwa w system nauczania.
Mówiąc najprościej każdy będzie sobie wysyłał dzieci do takiej szkoły jaka mu pasuje bez religii z religią, z angielskim bez angielskiego itp.

[201607111028]

Popieram. Jeżeli dziecko ma rodziców katolików, niech oni "uczą" go religii w domu.
Zgadzam się z przedmówcami. Jedna lekcja fizyki tygodniowo i spróbuj to jakoś ogarnąć.

[201605090949]

Napisane przez Emir1994

Dlatego najlepsze są szkoły prywatne i bez ingerencji państwa w system nauczania.
Mówiąc najprościej każdy będzie sobie wysyłał dzieci do takiej szkoły jaka mu pasuje bez religii z religią, z angielskim bez angielskiego itp.

To nie powód by tolerować religię w szkołach państwowych.

[jesienny_lisc]

Też jestem za, ale coś mi świta, że lekcje religii w szkołach to jeden z punktów umowy z Watykanem, a konkordatu nikt nie ruszy...

[201607111028]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

No właśnie o to mi chodziło, tyle że ja podsumowywałem samo liceum, bez gimnazjum, podstawówki i przedszkola (w przedszkolach też jest religia, a przynajmniej była jak ja byłem dzieckiem i uczęszczałem do przedszkola). Jest to ewidentna strata czasu i pieniędzy. Poza tym szkolnictwo płaci za te lekcje religii, jednocześnie przypominam sobie niedowyposażoną salę z biologii, chemii i fizyki. Nawet jakby nie mogli tych godzin z religii zamienić na coś innego, mogliby te pieniądze przeznaczyć na szkło laboratoryjne i odczynniki na chemię, na mikroskopy na biologię i jakieś urządzenia do eksperymentów na fizykę, czy mapy, skamieliny, minerały itp. na geografię.

Wydaje mi się, że nawet jeżeli usunęliby religię, o tym wszystkim i tak w większości szkół można będzie tylko pomarzyć.

[201605090949]

Dodam, że inicjatywa obywatelska to coś co polega na zebraniu co najmniej 100 tys. podpisów by trafiło do sejmu do przegadania, głosowania itd., więc jak komuś zależy, może złożyć podpis.

[201604181004]

ogólnie religię w klasach 1-3 zamieniłabym na zajęcia z twórczego myślenia, które sama miałam jako zdolne dziecko , w klasach 4-6 na angielski, w gimnazjum na godzinę matmy i godzinę bioli, albo też języki obce. podobnie w liceum.

[Emir1994]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

To nie powód by tolerować religię w szkołach państwowych.

A czy ja coś pisałem o tolerowaniu religii w szkole, po prostu uważam, że każdy sam powinien sobie wybrać szkołę i płacić za nią znacznie mniej niż obecnie płaci.
Dlatego szkoły powinny być prywatne.

[201604181004]

2000 godzin... godzina angielskiego prywatnie to przeważnie koszt 30 zł
gdyby zapytac przecietnego rodzica czy chcialby dostac 60 000 zł na naukę języków obcych albo prywatne rozwijanie zainteresowań dziecka związane z naukami ścisłymi, większośc powiedziałaby: hell yeah
ale jak coś jest wspólne to jest niczyje i nikogo to nie rusza

[Pomaranczorange]

Religia w szkole to jest dobry biznes,a że klechy są pazerni i wpływowi to wiadomo nie od wczoraj.Nigdy sami z tego nie zrezygnują,bo kościół to są ludzie.Ludzie,którzy ich popierają więc nie ma co myśleć,że religia zniknie ze szkół w najbliższym czasie.

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Może religia sama z siebie ''wyginie'', bo za jakiś czas nie będzie prawie żadnych chętnych?

Dokładnie tak będzie jak na zachodzie,ale na pewno jeszcze nie teraz.

[Emir1994]

Napisane przez drabineczka

2000 godzin... godzina angielskiego prywatnie to przeważnie koszt 30 zł
gdyby zapytac przecietnego rodzica czy chcialby dostac 60 000 zł na naukę języków obcych albo prywatne rozwijanie zainteresowań dziecka związane z naukami ścisłymi, większośc powiedziałaby: hell yeah
ale jak coś jest wspólne to jest niczyje i nikogo to nie rusza

Tylko nikt nic nie dostaje tylko za wszystko płaci nie ważne czy to religia, matematyka, fizyka itd. każdy za to płaci.

[CDN2015]

Bóg i religia to według mnie największy wynalazek człowieka. Każda bowiem religia w swoich prawach ma pewien zbiór zasad moralnych, które bardzo przydają się człowiekowi. Gdyby ludzie żyli tak jak te zasady mówią świat byłby dużo lepszy. Historia religii czyli poznanie początków kiedy Bóg pojawił się w życiu człowieka czo dał ludzkości. To byłby wspaniały przedmiot. Powiązanie historii, filozofii, malarstwa, architektury ale też geografii w jedno. Pamiętajmy , że ludzie dla Boga tworzyli przecudne dzieła architektoniczne, malowali wspaniałe obrazy, pisali sztuki, wiersze i poematy. Każda religia dała coś nowego. Warto jest się o niej uczyć. Tylko trzeba to robić z pewnego dystansu. Tak aby dziecko ateistów również mogło poznać 10 przykazań czy prawdy zawarte w Koranie. Według mnie tak to powinno wyglądać. Może ten przedmiot wykładać ksiądz jeśli potrafiłby ocenić i porównać wszystkie religie. Nie mówiłby tylko ta jedna jest dobra. Bez przymusu i elementów nakazu

[201604181004]

Napisane przez Emir1994

Tylko nikt nic nie dostaje tylko za wszystko płaci nie ważne czy to religia, matematyka, fizyka itd. każdy za to płaci.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez CDN2015

Bóg i religia to według mnie największy wynalazek człowieka. Każda bowiem religia w swoich prawach ma pewien zbiór zasad moralnych, które bardzo przydają się człowiekowi. Gdyby ludzie żyli tak jak te zasady mówią świat byłby dużo lepszy. Historia religii czyli poznanie początków kiedy Bóg pojawił się w życiu człowieka czo dał ludzkości. To byłby wspaniały przedmiot. Powiązanie historii, filozofii, malarstwa, architektury ale też geografii w jedno. Pamiętajmy , że ludzie dla Boga tworzyli przecudne dzieła architektoniczne, malowali wspaniałe obrazy, pisali sztuki, wiersze i poematy. Każda religia dała coś nowego. Warto jest się o niej uczyć. Tylko trzeba to robić z pewnego dystansu. Tak aby dziecko ateistów również mogło poznać 10 przykazań czy prawdy zawarte w Koranie. Według mnie tak to powinno wyglądać. Może ten przedmiot wykładać ksiądz jeśli potrafiłby ocenić i porównać wszystkie religie. Nie mówiłby tylko ta jedna jest dobra. Bez przymusu i elementów nakazu

jezu blagam cie czlowieku xd
to materiału an jeden semestr a nie na 12 lat nauki po 2 godziny w tygodniu

[CDN2015]

Napisane przez drabineczka

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------



jezu blagam cie czlowieku xd
to materiału an jeden semestr a nie na 12 lat nauki po 2 godziny w tygodniu

Od rodzica by zależało czy chce aby jego dziecko to wiedziało czy nie

[201605090949]

Napisane przez Emir1994

Tylko nikt nic nie dostaje tylko za wszystko płaci nie ważne czy to religia, matematyka, fizyka itd. każdy za to płaci.

Tylko porównaj sens tych przedmiotów. Religia, a matematyka czy fizyka. Religia to w młodości pranie mózgu dzieciom, w ostatnich klasach gimnazjum i w liceum to wieczna impreza. Matematyka czy fizyka to konkretne, konstruktywne przedmioty. Więc jak ma państwo za coś płacić, lepiej by płaciło za więcej matmy czy fizyki niż za bezsensowne lekcje z religii.

[thugmisses]

Ja jestem za. To, czego i w jaki sposób uczy się dzieci na religii to skandal. Tylko zniechęca dzieci do Boga! Wolałabym, żeby religię prowadzono przy kościele w fajny sposób a w szkole uczono ETYKI!!

[201605090949]

Napisane przez CDN2015

Bóg i religia to według mnie największy wynalazek człowieka. Każda bowiem religia w swoich prawach ma pewien zbiór zasad moralnych, które bardzo przydają się człowiekowi. Gdyby ludzie żyli tak jak te zasady mówią świat byłby dużo lepszy. Historia religii czyli poznanie początków kiedy Bóg pojawił się w życiu człowieka czo dał ludzkości. To byłby wspaniały przedmiot. Powiązanie historii, filozofii, malarstwa, architektury ale też geografii w jedno. Pamiętajmy , że ludzie dla Boga tworzyli przecudne dzieła architektoniczne, malowali wspaniałe obrazy, pisali sztuki, wiersze i poematy. Każda religia dała coś nowego. Warto jest się o niej uczyć. Tylko trzeba to robić z pewnego dystansu. Tak aby dziecko ateistów również mogło poznać 10 przykazań czy prawdy zawarte w Koranie. Według mnie tak to powinno wyglądać. Może ten przedmiot wykładać ksiądz jeśli potrafiłby ocenić i porównać wszystkie religie. Nie mówiłby tylko ta jedna jest dobra. Bez przymusu i elementów nakazu

Z historii wynika iż zasady ''moralne'' różnych religii prowadzą do konfliktów społecznych (przykład to dzisiejszy kościół katolicki czy islamiści) i wojennych (dawniejszy kościół katolicki, islamiści) i w rzeczywistości niewiele mają wspólnego z moralnością czy etyką. A historia religii w kontekście malarstwa itd. jest wpleciona w historię, WOS i język polski oraz wiedzę o kulturze.

[Emir1994]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Tylko porównaj sens tych przedmiotów. Religia, a matematyka czy fizyka. Religia to w młodości pranie mózgu dzieciom, w ostatnich klasach gimnazjum i w liceum to wieczna impreza. Matematyka czy fizyka to konkretne, konstruktywne przedmioty. Więc jak ma państwo za coś płacić, lepiej by płaciło za więcej matmy czy fizyki niż za bezsensowne lekcje z religii.

Co jest bezsensowne jest kwestią subiektywną . Dla mnie w szkole średniej były lekcje fizyki i chemii, gdybym to ja mógł decydować lub moi rodzice na pewno wymieniłbym te przedmioty na lekcje historii i języka angielskiego(angielskiego w ogóle nie miałem).
Dlatego najlepiej płacić samemu i samemu wybierać szkołę wtedy jest taniej i lepiej

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Z historii wynika iż zasady ''moralne'' różnych religii prowadzą do konfliktów społecznych (przykład to dzisiejszy kościół katolicki czy islamiści) i wojennych (dawniejszy kościół katolicki, islamiści) i w rzeczywistości niewiele mają wspólnego z moralnością czy etyką. A historia religii w kontekście malarstwa itd. jest wpleciona w historię, WOS i język polski oraz wiedzę o kulturze.

Wojny nie mają nic wspólnego z religią często bywały nią uzasadniane ale zawsze chodziło o pieniądze.

[201605090949]

Napisane przez Emir1994

Co jest bezsensowne jest kwestią subiektywną . Dla mnie w szkole średniej były lekcje fizyki i chemii, gdybym to ja mógł decydować lub moi rodzice na pewno wymieniłbym te przedmioty na lekcje historii i języka angielskiego(angielskiego w ogóle nie miałem).
Dlatego najlepiej płacić samemu i samemu wybierać szkołę wtedy jest taniej i lepiej

Obojętnie czy angielskiego czy historii, chodzi o to by religię zastąpiono jakimiś MERYTORYCZNYMI przedmiotami. Najczęściej jako przykład pada matematyka czy biologia i angielski bo to najbardziej przydatne w przyszłym życiu przedmioty, jeśli chodzi o uczenie się ich.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez Emir1994

Wojny nie mają nic wspólnego z religią często bywały nią uzasadniane ale zawsze chodziło o pieniądze.

Może i tak, chociaż na pewno nie było tak w większości przypadków. Tak czy owak nawet usprawiedliwianie się religią - gdyby ludzie byli bardziej świadomi społecznie, nie daliby się omamić takimi argumentami. A to, że islam dyskryminuje kobiety czy katolicyzm mniejszości seksualne jest faktem i nie sądzę by podszyte tym były chęci zarobienia. Wręcz przeciwnie, bo gdyby nastąpiła emancypacja kobiet w Islamie czy legalizacja małżeństw jednopłciowych w kościele, to i katolicyzmowi i islamowi dobrze by to zrobiło zarówno od strony wizerunkowej jak i finansowej.

[narcyzowa]

A gdzieś można coś podpisać, czy coś?

Oczywiście, że jestem za.
Najśmieszniejsze, że religia w szkołach niby jest w szkołach, a tak naprawdę pod władzą Kościoła. Dyrektor płaci katechecie wypłatę, ale nie zwolni go, jeżeli proboszcz parafii, do której należy szkoła, nie wyrazi takiej chęci.
Słyszałam o sytuacjach typu zakonnica opowiada siedmiolatkom o ogniach piekielnych, te szczają po nocach ze strachu, a dyrektor rozkłada ręce, bo proboszcz nie widzi problemu.
Albo ta rozwiedziona katechetka, która zaszła w ciążę, więc zwolnili ją z pracy Śmiech na sali, naprawdę.

Nieważne, czym zastąpią religię, wszystko jest lepsze, bo to jest zazwyczaj lekcja, z której nic się nie wynosi ani nt. jakiejkolwiek religii ani w temacie "moralności" (haha) ani w żadnym innym. Traci się tylko czas i kasę.

[Emir1994]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Obojętnie czy angielskiego czy historii, chodzi o to by religię zastąpiono jakimiś MERYTORYCZNYMI przedmiotami. Najczęściej jako przykład pada matematyka czy biologia i angielski bo to najbardziej przydatne w przyszłym życiu przedmioty, jeśli chodzi o uczenie się ich.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------



Może i tak, chociaż na pewno nie było tak w większości przypadków. Tak czy owak nawet usprawiedliwianie się religią - gdyby ludzie byli bardziej świadomi społecznie, nie daliby się omamić takimi argumentami. A to, że islam dyskryminuje kobiety czy katolicyzm mniejszości seksualne jest faktem i nie sądzę by podszyte tym były chęci zarobienia. Wręcz przeciwnie, bo gdyby nastąpiła emancypacja kobiet w Islamie czy legalizacja małżeństw jednopłciowych w kościele, to i katolicyzmowi i islamowi dobrze by to zrobiło zarówno od strony wizerunkowej jak i finansowej.

Zapomniałeś dodać, że Islam nie dyskryminuje homoseksualistów tylko ich morduje. Po za tym homoseksualizm nie jest dyskryminowany w żadnym kraju europejskim w niektórych ma specjalne prawa.
A jakie wyznanie w Chinach dyskryminuje homoseksualistów?
Po za tym nie ma czegoś takiego jak małżeństwo jednopłciowe jest to logicznie sprzeczne.

[201607211025]

Jestem za. Nie ogarniam po co religia w szkołach. Jak ktoś jest katolikiem, to niech nauczy dziecko modlić się w domu. U mnie przez całe liceum były 2 religie w tygodniu, tak samo jak j.niemiecki, który się bardziej w życiu przydaje.

[201605090949]

Napisane przez Emir1994

Zapomniałeś dodać, że Islam nie dyskryminuje homoseksualistów tylko ich morduje. Po za tym homoseksualizm nie jest dyskryminowany w żadnym kraju europejskim w niektórych ma specjalne prawa.
Po za tym nie ma czegoś takiego jak małżeństwo jednopłciowe jest to logicznie sprzeczne.

Podałem tylko przykłady. W Polsce homoseksualiści są dyskryminowani (a Polska to również Europa, chyba że miałeś na myśli Europę Zachodnią jako tą, gdzie homoseksualistów, przynajmniej prawnie, bo społecznie nadal to ma miejsce, nie dyskryminuje się) przez brak regulacji prawnych, dotyczących ich związków. Co do ostatniego zdania, bardzo mało wiesz o nomenklaturze, jeśli twierdzisz, że to logicznie sprzeczne, ale nawet jeśli ktoś ma tak ograniczony poziom wiedzy, jednocześnie nie chcąc dyskryminować, może poprzeć związki partnerskie, czego się nie robi. Tak czy siak to nie wątek o homoseksualizmie. Po prostu podałem kilka przykładów jak religie demoralizują i dzielą społeczeństwa, wbrew temu co napisała użytkowniczka wyżej.