Co jest wyznacznikiem, że jesteś zadbana?

[Marocco30]

Do czego przywiązujecie największą uwagę? Czy czujecie się zadbane?

Pokusiłam się zebrać swoje obserwacje w art. pt. Po czym poznam, że jesteś zadbaną kobietą?


xxx

Kilka rad jak przechytrzyć towarzystwo i zawsze uchodzić za zadbaną kobietę - nawet wtedy, gdy się nią nie czujesz

[Vera_S]

czasem tak, a czasem nie...
Dla mnie to:
wlosy musza byc wow, blyszczace
paznokcie
zapach

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Nie do końca zgadzam się z artykułem. Nie uważam, żeby torebka miała wiele wspólnego z zadbaniem, chyba tylko jej właścicielka zwraca na nią uwagę. Poza tym serio nie czaję, co jest złego w swetrach robionych na drutach.
Zastanawiam się, czy jestem wsiurem, skoro nie używam portfeli
Poza tym dla mnie zadbana =/= luksusowa.

Białe zęby są dla mnie wyrazem zadbania, ale dużo bardziej niż śnieżnobiałe jest ważne, żeby były proste.
Zadbanie to dla mnie czystość, dbanie o higienę, czyste ubrania i bielizna, bez dziur, wyprasowane, dostosowane do okazji. Nie żadne "dzisiaj nie wychodzę z domu, więc nie muszę myć włosów".
Ładna cera, naturalnie lub "zrobiona".
Używanie takich specyfików jak antyperspirant i perfumy.
Pozbywanie się zbędnego owłosienia, w tym regulacja brwi.
Gust, umiejętność ubrania się.

[baniusia17]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52822366]Nie do końca zgadzam się z artykułem. Nie uważam, żeby torebka miała wiele wspólnego z zadbaniem, chyba tylko jej właścicielka zwraca na nią uwagę. Poza tym serio nie czaję, co jest złego w swetrach robionych na drutach.
Zastanawiam się, czy jestem wsiurem, skoro nie używam portfeli
Poza tym dla mnie zadbana =/= luksusowa.

Białe zęby są dla mnie wyrazem zadbania, ale dużo bardziej niż śnieżnobiałe jest ważne, żeby były proste.
Zadbanie to dla mnie czystość, dbanie o higienę, czyste ubrania i bielizna, bez dziur, wyprasowane, dostosowane do okazji. Nie żadne "dzisiaj nie wychodzę z domu, więc nie muszę myć włosów".
Ładna cera, naturalnie lub "zrobiona".
Używanie takich specyfików jak antyperspirant i perfumy.
Pozbywanie się zbędnego owłosienia, w tym regulacja brwi.
Gust, umiejętność ubrania się.[/QUOTE]

Jak najbardziej zgadzam sie.Najwazniejsza jest higiena

[mała migotka]

Noane dokladnie

Ubranie wyprasowane, niezniszczone, włosy ułożone, pomalowane paznokcie, ładne perfumy. Klasyka w ubiorze. I tu styl oversize nie widzę...

[victorion]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52822366]Nie do końca zgadzam się z artykułem. Nie uważam, żeby torebka miała wiele wspólnego z zadbaniem, chyba tylko jej właścicielka zwraca na nią uwagę. Poza tym serio nie czaję, co jest złego w swetrach robionych na drutach.
Zastanawiam się, czy jestem wsiurem, skoro nie używam portfeli
Poza tym dla mnie zadbana =/= luksusowa.

Białe zęby są dla mnie wyrazem zadbania, ale dużo bardziej niż śnieżnobiałe jest ważne, żeby były proste.
Zadbanie to dla mnie czystość, dbanie o higienę, czyste ubrania i bielizna, bez dziur, wyprasowane, dostosowane do okazji. Nie żadne "dzisiaj nie wychodzę z domu, więc nie muszę myć włosów".
Ładna cera, naturalnie lub "zrobiona".
Używanie takich specyfików jak antyperspirant i perfumy.
Pozbywanie się zbędnego owłosienia, w tym regulacja brwi.
Gust, umiejętność ubrania się.[/QUOTE]

[kaledonia]

Napisane przez mała migotka

Noane dokladnie

Ubranie wyprasowane, niezniszczone, włosy ułożone, pomalowane paznokcie, ładne perfumy. Klasyka w ubiorze. I tu styl oversize nie widzę...

Ja uważam, że paznokcie mają być czyste i przycięte i wcale nie muszą być codziennie pomalowane. Co więcej nie maluję ich co dzień tylko na specjalne okazje jak wiele kobiet
Makijaż też nie jest wyznacznikiem zadbania, jak i ciągnący się za daną osobą ogon perfum.

[Cat Lover]

Zadbana = atrakcyjna = interesująca.

Zadbana kobieta to taka, która ma coś inteligentnego i ciekawego do powiedzenia. Bo nawet najpiękniejsza kobieta jest zwyczajnie nudna, jeśli tematy jej rozmów i przemyśleń nie wychodzą poza jej własny wygląd, torebki i buty.
Zadbana kobieta dba o swoją własną przestrzeń do rozwijania pasji i zainteresowań. Ma własne zdanie i jest pewna siebie, nie tylko tego jak wygląda.

[Higurashi]

Napisane przez Cat Lover

Zadbana = atrakcyjna = interesująca.

Zadbana kobieta to taka, która ma coś inteligentnego i ciekawego do powiedzenia. Bo nawet najpiękniejsza kobieta jest zwyczajnie nudna, jeśli tematy jej rozmów i przemyśleń nie wychodzą poza jej własny wygląd, torebki i buty.
Zadbana kobieta dba o swoją własną przestrzeń do rozwijania pasji i zainteresowań. Ma własne zdanie i jest pewna siebie, nie tylko tego jak wygląda.

Jak dla mnie to zupełnie różne pojęcia o innych znaczeniach. Zadbanie przejawia się moim zdaniem w higienie i czystości. Nieważne też, w jakim stylu ubiera się dana osoba - ważne, by było schludnie, bez plam i dziur

[Redhaired Witch]

Mam wrażenie, że większość opisuje tu kobiety eleganckie a nie po prostu zadbane.

Zadbanie wg mnie: czyste włosy, ciało, ubrania, paznokcie.
Paznokcie przycięte, niekoniecznie umalowane.
Włosy umyte, bez odrostów i wystrzępionych końcówek, niekoniecznie spięte w biurowy koczek.
Ubranie niewymiętolone, niekoniecznie markowe, z cyrkoniami, eleganckie lub obcisłe. Czyste buty.
Makijaż niekonieczny ale ładna lub zrobiona na ładną cera wygląda na zadbaną.
Antyperspirant, depilacja, świeży oddech, te podstawowe sprawy.

Pewnie wg innych straszny ze mnie flejtuch bo noszę rozpuszczone włosy, nie maluję paznokci i lubię oversize

[Higurashi]

Napisane przez Redhaired Witch

Mam wrażenie, że większość opisuje tu kobiety eleganckie a nie po prostu zadbane.

Zadbanie wg mnie: czyste włosy, ciało, ubrania, paznokcie.
Paznokcie przycięte, niekoniecznie umalowane.
Włosy umyte, bez odrostów i wystrzępionych końcówek, niekoniecznie spięte w biurowy koczek.
Ubranie niewymiętolone, niekoniecznie markowe, z cyrkoniami, eleganckie lub obcisłe. Czyste buty.
Makijaż niekonieczny ale ładna lub zrobiona na ładną cera wygląda na zadbaną.
Antyperspirant, depilacja, świeży oddech, te podstawowe sprawy.

Pewnie wg innych straszny ze mnie flejtuch bo noszę rozpuszczone włosy, nie maluję paznokci i lubię oversize

Ja postrzegam temat bardzo podobnie do Ciebie

[triss_k]

To ja mam przechlapane według niektórych, nigdy nie będę zadbana bo... mam alergię na lakier do paznokci i nigdy ich nie maluję


Swoją drogą, utrzymanie ładnych, czystych i estetycznych paznokci bez udziału lakieru jest dużo trudniejsze, nie można po prostu zamalować niedoskonałości czy przebarwień

[lwia paszcza]

Napisane przez kaledonia

Ja uważam, że paznokcie mają być czyste i przycięte i wcale nie muszą być codziennie pomalowane. Co więcej nie maluję ich co dzień tylko na specjalne okazje jak wiele kobiet
Makijaż też nie jest wyznacznikiem zadbania, jak i ciągnący się za daną osobą ogon perfum.

Ja lubię jak perfumy mają ogon D bez obaw, nie zużywam pół flakonika na jeden raz, ale mój zapach ma być wyrazisty.
Ubrania? To co mi się podoba, miękkie, przyjemne, komfortowe staram się wybierać rzeczy świetne jakościowo.
Paznokcie? Nie maluję, ale za to ostatnio z nerwów obgryzam na szczęście nie stale.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Ciekawe, czy wątek jeszcze odżyje...

[kaledonia]

Napisane przez lwia paszcza

Ja lubię jak perfumy mają ogon D bez obaw, nie zużywam pół flakonika na jeden raz, ale mój zapach ma być wyrazisty.
Ubrania? To co mi się podoba, miękkie, przyjemne, komfortowe staram się wybierać rzeczy świetne jakościowo.
Paznokcie? Nie maluję, ale za to ostatnio z nerwów obgryzam na szczęście nie stale.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Ciekawe, czy wątek jeszcze odżyje...

Niektórzy lubią pocierpieć w niewygodnych butach i ciuchach w imię mody i eleganckiego (wg nich) wyglądu. Ja tego nie uważam za zadbanie, co najwyżej za zrobienie się, pozowanie na kogoś.
Makijaż, depilacja, malowanie paznokci to tak sporny temat, że zawsze ktoś napisze, że da się bez tego żyć, a drugi nazwie go fleją.