Sprzedaż alko osobie nie(?)trzeźwej - wasze zdanie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-10-15, 22:10   #1
WomanLike
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 28

Sprzedaż alko osobie nie(?)trzeźwej - wasze zdanie


Cześć dziewczyny!

Chciałam was zapytać czy jeśli któraś z was np. pracowała w spożywczym to czy sprzedawałyście alko osobom co do których miałyście wątpliwości czy są trzeźwe? Bo z jednej strony – wiadomo nie powinno się sprzedawać. Ale ludzie są bardzo różni, jedna osoba może się tylko oburzyć że nie piła, ale nie raz zdarzają się na prawdę agresywni klienci, awanturujący się, że jak ktoś śmie twierdzić, że oni są pijani???? Nie we wszystkich sklepach jest przecież ochrona, a nigdy nie wiadomo co takiemu gościowi może strzelić do głowy.

Jak wy na to patrzycie i co wy robiłyście?
WomanLike jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-15, 22:14   #2
fewir
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 25
Dot.: Sprzedaż alko osobie nie(?)trzeźwej - wasze zdanie

Cytat:
Napisane przez WomanLike Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Chciałam was zapytać czy jeśli któraś z was np. pracowała w spożywczym to czy sprzedawałyście alko osobom co do których miałyście wątpliwości czy są trzeźwe? Bo z jednej strony – wiadomo nie powinno się sprzedawać. Ale ludzie są bardzo różni, jedna osoba może się tylko oburzyć że nie piła, ale nie raz zdarzają się na prawdę agresywni klienci, awanturujący się, że jak ktoś śmie twierdzić, że oni są pijani???? Nie we wszystkich sklepach jest przecież ochrona, a nigdy nie wiadomo co takiemu gościowi może strzelić do głowy.

Jak wy na to patrzycie i co wy robiłyście?
Jak przeczytałam tytuł to przypomniała mi się mała anegdotka mój kumpel pracował w salonie pewnej sieci komórkowej, który znajdował się na terenie wielkiego supermarketu. Pewnego razu przyszedł do niego pewien podpity, wyglądający na typowego pana spod Biedronki osobnik i zapytał, czy mógłby skorzystać z telefonu - chciał dzwonić na policję bo sprzedano mu piwo, chociaż jest pod wpływem alkoholu xD
Więc chyba lepiej nie sprzedawać, nigdy nie wiadomo, kto naskarży nie tam gdzie trzeba
fewir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-15, 22:18   #3
BlackCherryLBN
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Sprzedaż alko osobie nie(?)trzeźwej - wasze zdanie

Cytat:
Napisane przez WomanLike Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!

Chciałam was zapytać czy jeśli któraś z was np. pracowała w spożywczym to czy sprzedawałyście alko osobom co do których miałyście wątpliwości czy są trzeźwe? Bo z jednej strony – wiadomo nie powinno się sprzedawać. Ale ludzie są bardzo różni, jedna osoba może się tylko oburzyć że nie piła, ale nie raz zdarzają się na prawdę agresywni klienci, awanturujący się, że jak ktoś śmie twierdzić, że oni są pijani???? Nie we wszystkich sklepach jest przecież ochrona, a nigdy nie wiadomo co takiemu gościowi może strzelić do głowy.

Jak wy na to patrzycie i co wy robiłyście?
Jak widzę, że ktoś się zatacza to nie sprzedaje. Podpitym ale lekko zdarza mi się sprzedać. Natomiast jeśli stały klient się zatacza to zazwyczaj mówię mu, żeby przysłał kogoś trzeźwiejszego. Parę razy sprzedałam też bardziej pijanym, ale to ze strachu raczej bo siedzę sama w małym osiedlowym sklepie
BlackCherryLBN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 23:09   #4
ParoleParole
Zakorzenienie
 
Avatar ParoleParole
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
Dot.: Sprzedaż alko osobie nie(?)trzeźwej - wasze zdanie

Jeśli mam "wątpliwości" do trzeżwości to wzywam ochronę i oni to załatwiają.
Ale to w sumie też czasami, ktoś może być pijany, ale zachowuje się kulturalnie..

A są przypadki, że takie zachowania są, że już z drugiego końca marketu widać, że pijany.
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..."
ParoleParole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 10:58   #5
WomanLike
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 28
Dot.: Sprzedaż alko osobie nie(?)trzeźwej - wasze zdanie

Cytat:
Napisane przez ParoleParole Pokaż wiadomość
Jeśli mam "wątpliwości" do trzeżwości to wzywam ochronę i oni to załatwiają.
Ale to w sumie też czasami, ktoś może być pijany, ale zachowuje się kulturalnie..

A są przypadki, że takie zachowania są, że już z drugiego końca marketu widać, że pijany.
a jak nie ma ochrony?
WomanLike jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-08, 19:57   #6
Wieszczka
Zadomowienie
 
Avatar Wieszczka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060
Dot.: Sprzedaż alko osobie nie(?)trzeźwej - wasze zdanie

Ja bym sprzedawała, no bo jest demokracja, wolność i w ogole, w dodatku dorosły człowiek może chlać do śmierci i to jego sprawa. No chyba, że miałabym od szefa przykaz, żeby nie sprzedawać.
Wieszczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-08, 20:06   #7
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Sprzedaż alko osobie nie(?)trzeźwej - wasze zdanie

Cytat:
Napisane przez Wieszczka Pokaż wiadomość
Ja bym sprzedawała, no bo jest demokracja, wolność i w ogole, w dodatku dorosły człowiek może chlać do śmierci i to jego sprawa. No chyba, że miałabym od szefa przykaz, żeby nie sprzedawać.
Jest też ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi i sprzedaż alkoholu osobom nietrzeźwym jest na jej gruncie zakazana, więc tekst o demokracji i wolności jest po prostu śmieszny
Jeśli byś sprzedawała, to łamałabyś prawo i narażała się na karę grzywny, a pracodawcę na utratę koncesji. I to nie jest kwestia "przykazu" od szefa, tylko obowiązującego w Polsce prawa.
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-08 21:06:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.