Czy sa tacy ludzie, ktorzy chcą cały czas popełnic samobojstwo?

[masiapytasia]

Ostatnio psychiatra powiedziala mi, ze są tacy ludzie, ktorzy caly czas chcą sie zabic, nawet jak nie mają depresji czy realnego powodu do tego.
Naprawdę tak się zdarza?

[kalincia]

Napisane przez masiapytasia

Ostatnio psychiatra powiedziala mi, ze są tacy ludzie, ktorzy caly czas chcą sie zabic, nawet jak nie mają depresji czy realnego powodu do tego.
Naprawdę tak się zdarza?

A skąd my mamy to wiedzieć?

Ja tak nie czuję, mnie się nie zdarza. Ciągła chęć zabicia się jest wg mnie dowodem ciężkiej choroby psychicznej. Współczuję, ale nie rozumiem.

[musicae]

Poczytaj Emila Ciorana. On całe swoje życie marzył o samobójstwie.

[Bananalama]

tak, to możliwe

[kalincia]

Napisane przez musicae

Poczytaj Emila Ciorana. On całe swoje życie marzył o samobójstwie.

I dożył z tym marzeniem osiemdziesiątego czwartego roku życia. Daj boże każdemu niedoszłemu samobójcy.

[gumka24]

Zdrowy czlowiek ma instykt przetrwania i chroni swojego zycia.Natomiast osobowosc, ktora chce koniecznie sprawowac kontrole woli sama siebie zabić zeby miec poczucie wladzy, albo jak np. w samobojstwie z milosci , uwaza to za cos wielkiego i wynioslego. Dla mnie powyzsze przyklady to tez choroba, cale zycie tak chca? To chyba nie trafiaja na porzadnego psychiatre

[Zorzoli]

Ludzi umysl jest bardzo interesujacy i nieprzewidywalny. Uświadomilam sobie, że wszyscy jesteśmy w jakimś stopniu... wariatami, a coś takiego jak normalność nie istnieje.
Polecam ksiazke "Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem", ktora opisuje kilka najdziwniejszych zaburzen neurologicznych.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/26654...e-z-kapeluszem

[coffee]

Napisane przez masiapytasia

Ostatnio psychiatra powiedziala mi, ze są tacy ludzie, ktorzy caly czas chcą sie zabic, nawet jak nie mają depresji czy realnego powodu do tego.
Naprawdę tak się zdarza?

No skąd, nigdy, psychiatra Cię okłamała.

[201606201201]

Kiedyś wykładowczyni nam opowiadała, że są osoby zafascynowane śmiercią i wszystkim co z nią związane. Wręcz zakochane w śmierci (nekrofile). Tak jak jednych fascynuje np. piłka nożna tak ich śmierć. Może takie osoby marzą cały czas o samobójstwie, żeby doświadczyć jak najbliższego kontaktu ze śmiercią

[kalincia]

Napisane przez inakarol

Kiedyś wykładowczyni nam opowiadała, że są osoby zafascynowane śmiercią i wszystkim co z nią związane. Wręcz zakochane w śmierci (nekrofile). Tak jak jednych fascynuje np. piłka nożna tak ich śmierć. Może takie osoby marzą cały czas o samobójstwie, żeby doświadczyć jak najbliższego kontaktu ze śmiercią

"nekrofilia
dopuszczalne w grach

nekrofilia
dewiacja seksualna polegająca na odczuwaniu potrzeby kontaktów seksualnych ze zwłokami".
To ze słownika. Chyba coś pomyliłaś.
A wracając do tematu, to fascynacja śmiercią i ciągłe myślenie o samobójstwie jest do leczenia. Jednak obserwacje uczą, że ci, którzy ciągle o tym myślą, raczej tego nie robią. Jak ten przytaczany wyżej nihilista, który dożył 84 lat. Ponoć stale chcąc się zabić. "Chcieć to móc" raczej tu się nie sprawdza.

[201606201201]

Napisane przez kalincia

"nekrofilia
dopuszczalne w grach

nekrofilia
dewiacja seksualna polegająca na odczuwaniu potrzeby kontaktów seksualnych ze zwłokami".
To ze słownika. Chyba coś pomyliłaś.

Nic nie pomyliłam tylko powtarzam opinie mojej wykładowczyni od literatury, która, przy okazji analizowania jakiejś książki, stwierdziła, że są osoby zafascynowane/zakochane w śmierci do tego stopnia, że czują potrzebę uprawiania "miłości" ze zwłokami, czyli nekrofile.

[kalincia]

więc ona pomyliła.