Kryzys po kilku dniach joggingu. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-10, 19:20   #1
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927

Kryzys po kilku dniach joggingu.


Cześć,

ostatnio postanowiłam zacząć walczyć o piękną, szczupłą sylwetkę. Mam 169 cm. wzrostu i ważę 75 kg. (dramat! ).
Padło na jogging. No i co się okazuje? Nie daję rady nawet przez te minimalne 30 minut
Robię rozgrzewkę, ale i tak bolą mnie mięśnie, a potem zrobię 200 metrów i za chwilę zmieniam truchcik na marsz Za jakiś czas znowu zaczynam biec, a potem znowu idę i tak w kółko...
Chyba z kondycją coś nie tak, skoro po 30 minutach dyszę jak stary astmatyk (a wcale nie biegam zbyt szybko, raczej się wlokę)
Bardzo mi zależy, żeby schudnąć, ale nie wiem,co robię źle. Obawiam się, że w chwili obecnej nie spalam nawet tego, co zjem na kolację

Może któraś z Was miała podobny problem i jakoś sobie dała radę, i może mi coś poradzić?
Jestem bardzo podłamana.
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-10, 19:46   #2
otka_a
Raczkowanie
 
Avatar otka_a
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 103
GG do otka_a
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość
No i biegać baaaardzo wolno, wolniej od marszu
Kondycja przyjdzie z czasem.
otka_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-10, 19:49   #3
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Cytat:
Napisane przez julka_25 Pokaż wiadomość
Nie daję rady nawet przez te minimalne 30 minut
Nie ma czegoś takiego jak minimalne 30 minut
Wiem, wiem, w internetach piszą, że cardio poniżej 20-40 minut to sobie można podarować, bo się tłuszczu nie spali. Guzik prawda!
Tłuszcz się spala wtedy, gdy mamy deficyt kaloryczny (muszę chyba ten wywód sobie gdzieś zapisać, bo już któryś raz go tu piszę). Czyli kiedy mamy dzienne zapotrzebowanie np. 1700 a zjemy 1500. Albo mamy 1700, tyle zjemy, ale dołożymy trochę ćwiczeń, którymi spalimy 200 kalorii.

To, co robisz źle, to Twoje nastawienie. Chcesz od razu mieć kondycję, biegać długo i szybko i jak najwięcej spalać. A niestety- jeśli do tej pory byłaś kanapowcem, organizm potrzebuje czasu, żeby się zaadaptować, to nie następuje z dnia na dzień Z drugiej strony- tego tłuszczyku to też nie uzbierałaś w jedną noc, więc na jego zrzucenie będziesz potrzebować czasu Nic od razu.

Wprawdzie ja zaczynałam biegać mając podwaliny rowerowe, ale początkującym poleca się różnego rodzaju programy dla początkujących. Np. 3 razy w tygodniu 1 minuta biegu (truchtu), 2 minuty marszu i tak kilka razy. Potem wymieniasz stopniowo na 1,5 minuty biegu, 1,5 minuty marszu itp.
Olej na razie kalorie, wagę, centymetry, bo oczekując efektów na już-teraz tylko się zniechęcisz. Naucz się cieszyć bieganiem, zrób z tego nawyk, żeby w dni, w które nie biegasz, czegoś ci brakowało

Zadbaj o prawidłową dietę rozumianą jako dobrze zbilansowane jedzonko, a nie głodówkę, dukany i inne takie. Jeśli to jesz- to odstaw słodycze, słodkie napoje.

Odchudzanie to nie ćwiczenia, tylko deficyt

Swoją drogą nikt też nie każe ci biegać. Być może chcesz podążać za modą, a wiele więcej frajdy sprawi ci np. zumba, zajęcia grupowe itp. Nie zniechęcam do biegania, ale wiele osób łapie się za nieganie "bo muszę schudnąć", a z niewolnika nie ma pracownika

Edit:
TUTAJ masz sporo planów, może któryś ci podpasuje

Edytowane przez staska_stasia
Czas edycji: 2015-11-10 o 19:50
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-10, 20:24   #4
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Chyba masz trochę racji, że chcę wszystko "na juz". Bieganie przyszło mi do głowy, bo nie mam chwilowo możliwości, że by się ruszyć na jakieś inne zajęcia.
Staram się truchtać wolniutko, naprawdę. Po prostu mam jakieś schizy na tle tego, że będę biegać, a i tak nie schudnę :P

Słodycze odstawiam stopniowo; czasami jakaś czekoladka mi wpadnie w ręce, ale teraz raczej przerzuciłam się na owoce

Mam wiele dobrych chęci, ale martwi mnie, że to za mało, aby osiągnąć efekt.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Cytat:
Napisane przez otka_a Pokaż wiadomość
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość
No i biegać baaaardzo wolno, wolniej od marszu
Kondycja przyjdzie z czasem.
Oby jakoś to zatrybiło
Chciałabym zrzucić jakieś 4 kg. w przeciągu półtora miesiąca.
Mam nadzieję, że jest to możliwe
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-10, 20:27   #5
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Więc się nie martw, bo to błędne koło.
U mnie waga stoi od lipca. Gdybym patrzyła tylko na nią, to bym już dawno przestała biegać, bo po co
Ale biegam dla samego biegania. Często z koleżanką. Motywują mnie biegi masowe, zawody itp. One mi tak jakby ustawiały plan treningowy, że muszę ze dwa-trzy razy się przebiec, żeby dać radę na zawodach

Powiem jedno- najlepszą motywacją jest czyjeś towarzystwo i jak masz szansę, to z tego korzystaj

Ps. Czekolada i u mnie wpada
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-10, 20:31   #6
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Więc się nie martw, bo to błędne koło.
U mnie waga stoi od lipca. Gdybym patrzyła tylko na nią, to bym już dawno przestała biegać, bo po co
Ale biegam dla samego biegania. Często z koleżanką. Motywują mnie biegi masowe, zawody itp. One mi tak jakby ustawiały plan treningowy, że muszę ze dwa-trzy razy się przebiec, żeby dać radę na zawodach

Powiem jedno- najlepszą motywacją jest czyjeś towarzystwo i jak masz szansę, to z tego korzystaj

Ps. Czekolada i u mnie wpada
Raczej jakaś mega zgrabna nigdy nie będę, ale chcę po prostu wyszczuplić nogi i brzuch No i biust też mógłby się zmniejszyć, bo kurczę... co za dużo to niezdrowo

Powiedz mi jeszcze po jakim czasie zauważyłaś u siebie, że coś ruszyło? Długo czekałaś na efekty? (Wiem, że każdy jest inny, ale tak z ciekawości pytam)
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-10, 20:58   #7
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Cytat:
Napisane przez julka_25 Pokaż wiadomość
Powiedz mi jeszcze po jakim czasie zauważyłaś u siebie, że coś ruszyło? Długo czekałaś na efekty? (Wiem, że każdy jest inny, ale tak z ciekawości pytam)
Nie wiem Nie pamiętam.
Z czasem żakiet zrobił się luźniejszy, spodnie na tyłku zaczęły wisieć. Nie mierzyłam czasu.
Tylko ja swego czasu bardzo dużo jeździłam na rowerze. To inny wysiłek, i chociaż kondycyjnie na bieganiu dawałam radę, to niestety mięśnie, stawy- już nie bardzo. Mogłam truchtać i 1,5 godziny, a wracałam obolała. Więc kondycja to nie jedyny wyznacznik tego, ile możesz biegać. Musisz stopniowo przyzwyczajać nie tylko serce czy płuca, ale również resztę ciała.
Co ci doradzę, to nie stawaj obsesyjnie a wagę i nie mierz się. Z czasem zobaczysz, że ciuchy robią się luźniejsze, a ty biegasz dalej, dłużej, szybciej
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-10, 21:08   #8
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Ok Zastosuję się do Twoich rad i zobaczymy, jaki będzie efekt końcowy
Póki co obsesyjnie unikam stawania na wagę, więc nie ma problemu
Ogólnie to udaję, że nie mam takiego sprzętu w domu

To są dopiero moje początki. A właściwie początki początków Liczę, że z każdym dniem będzie lepiej
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-10, 23:00   #9
otka_a
Raczkowanie
 
Avatar otka_a
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 103
GG do otka_a
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Ja zaczynałam od podobnego poziomu jak Ty - i wagowego i kondycyjnego. Pierwsze efekty przyszły szybko, nawet bardzo. Około 6kg w miesiąc.
Owszem, starałam się jeść rozsądniej, przede wszystkim odstawiłam chipsy i piwo Ale czekoladka albo ciacho do kawy to coś czego nie mogę sobie odmówić. Potem spadek wagi nie był aż tak zauważalny.

Ale tak jak mówi staska_stasia - musisz wyluzować, nie przejmować się wagą tylko cieszyć chwilą i jeść zdrowo
otka_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-11, 19:29   #10
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Cytat:
Napisane przez otka_a Pokaż wiadomość
Ja zaczynałam od podobnego poziomu jak Ty - i wagowego i kondycyjnego. Pierwsze efekty przyszły szybko, nawet bardzo. Około 6kg w miesiąc.
Owszem, starałam się jeść rozsądniej, przede wszystkim odstawiłam chipsy i piwo Ale czekoladka albo ciacho do kawy to coś czego nie mogę sobie odmówić. Potem spadek wagi nie był aż tak zauważalny.

Ale tak jak mówi staska_stasia - musisz wyluzować, nie przejmować się wagą tylko cieszyć chwilą i jeść zdrowo
Dzięki za ten wpis. Staram się jakoś zmotywować do walki Kurczę, chcę bardzo udowodnić komuś, że jestem w stanie wyglądać super hiper atrakcyjnie
Tak, tak chodzi też o pewnego samca, który kiedyś bardzo nadwerężył moje poczucie własnej wartości... Postanowiłam mu trochę utrzeć nosa (tak przy okazji), bo przecież najważniejsze dla mnie, aby samej odzyskać pewność siebie

Dobrze wiedzieć, że jest ktoś, kto mnie rozumie i zaczynał podobnie jak ja od "małych kroczków"
Aby zrezygnować z ciastka do kawy, musiałabym chyba zamienić kawę na szklankę zimnej wody
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-11, 20:59   #11
lejdi007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 123
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

hej, wiesz jak ja swego czasu biegałam to bardzo mnie motywowało to że moja kumpela była podobnie nakręcona. Sama bym nie miała tyle motywacji żeby się ruszyć
lejdi007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-11, 21:10   #12
epeer
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Hej Julka,

Ja startuje też nim więcej z takiej samej wagi i wzrostu jak Ty. Możemy się trochę wspierać nie myślałaś o jakiś dodatkowych ćwiczeniach, oprócz biegania? Mnie bieganie trochę zniechęca, bo moja kondycja jest do bani i też nie jestem w stanie zbyt długo biegać.
epeer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-11, 22:28   #13
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Cytat:
Napisane przez epeer Pokaż wiadomość
Hej Julka,

Ja startuje też nim więcej z takiej samej wagi i wzrostu jak Ty. Możemy się trochę wspierać nie myślałaś o jakiś dodatkowych ćwiczeniach, oprócz biegania? Mnie bieganie trochę zniechęca, bo moja kondycja jest do bani i też nie jestem w stanie zbyt długo biegać.
Wiesz, ja jestem dosyć zajętą osobą i w ciągu dnia nie mam możliwości, aby poprzebywać dłużej na świeżym powietrzu, więc to bieganie to trochę ma mnie też dotlenić i rozprostować
Co do innych ćwiczeń, to ja ewentualnie w trakcie rozgrzewki trochę przysiadów, rozciąganie, truchcik w miejscu i inne takie wprowadzam

Początki są trudne, ale nie wolno się poddawać; tutaj dziewczyny piszą, że kondycja przychodzi z czasem. Ja potrafię coraz dłuższe dystanse przebiec (z przerwą na marsz) i póki co walczę
Ty też się nie poddawaj!

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez lejdi007 Pokaż wiadomość
hej, wiesz jak ja swego czasu biegałam to bardzo mnie motywowało to że moja kumpela była podobnie nakręcona. Sama bym nie miała tyle motywacji żeby się ruszyć
W kręgu moich znajomych najpopularniejszą dyscypliną sportową jest kanapizm Leżysz na kanapie i aktywizujesz palce zmieniając kanały pilotem do tv

Ja mam nadzieję wytrwać w twardym postanowieniu i nadal biegać
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-12, 20:39   #14
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Thumbs up Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Dziś już o wiele lepiej Jestem w stanie przebiec dłuższy dystans bez zadyszki i faktycznie czuję, że coś udaje mi się spalić.
Powiedzmy, że tym sposobem spaliłam dzisiejsze ciastko, które wszamałam do kawy A może nawet trochę więcej ciastek

Znalazłam też całkiem fajną, zdrową i smaczną dietę, która mi pozwoli pozbyć się dodatkowych kilogramów

Dziś jestem szczęśliwa i obym pamiętała o tym jutro, kiedy będę masowała obolałe mięśnie!
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-12, 23:33   #15
otka_a
Raczkowanie
 
Avatar otka_a
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 103
GG do otka_a
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Super, fajnie że się wkręcasz i widzisz efekty
Pamiętaj, żeby nie biegać codziennie i nie zwiększać drastycznie czasu/kilometrów.
Niestety nasze stawy przyzwyczajone do kanapinngu mogą tego nie wytrzymać.
Ja pierwszą kontuzję złapałam po około miesiącu, kiedy postanowiłam przebiec 5km i nie zatrzymać się ani nie przejść do truchtu ani razu. Efekt - tydzień bez biegania. No ale człowiek uczy się na własnych błędach

Edit:
Zapraszamy do naszego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=834900&page=3

Edytowane przez otka_a
Czas edycji: 2015-11-12 o 23:37
otka_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-13, 13:27   #16
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Kryzys po kilku dniach joggingu.

Cytat:
Napisane przez otka_a Pokaż wiadomość
Super, fajnie że się wkręcasz i widzisz efekty
Pamiętaj, żeby nie biegać codziennie i nie zwiększać drastycznie czasu/kilometrów.
Niestety nasze stawy przyzwyczajone do kanapinngu mogą tego nie wytrzymać.
Ja pierwszą kontuzję złapałam po około miesiącu, kiedy postanowiłam przebiec 5km i nie zatrzymać się ani nie przejść do truchtu ani razu. Efekt - tydzień bez biegania. No ale człowiek uczy się na własnych błędach

Edit:
Zapraszamy do naszego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=834900&page=3
Nie planuję kariery w biegach maratońskich (przynajmniej na ten moment) Biegam 4 razy w tygodniu, wieczorami To znaczy powolutku tuptam sobie i maszeruję na zmianę

To taka moja metoda "małych kroczków" Staram się, żeby to nie było na "wariackich papierach".

Dziękuję za zaproszenie do Waszego wątku Na pewno skorzystam
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-13 14:27:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.