Grill na 18

[koszulkajulka]

Z góry przepraszam, jeśli zła kategoria.

Generalnie 18 stke robie w restauracji, płace ponad 100zł od os.
Ale restauracja była wolna tylko na piątek, tak więc robie ją w piątek.
Mama stwierdziła, ze to i dobrze, bo osiemnastke ma sie raz i poprawiny zrobimy w sobote
Wiadomo, jedzenia z restauracji zostanie, dokupię tylko kiełbasy, skrzydełek i wgl, reszte wystawie z dnia poprzedniego.
Lista gości jeszcze ruchoma, 30 osób będzie na sto pro.
Wódki kupuje 17l, dodatkowo 3 skrzynki piwa i winko.
Myslę, że wódka jeszcze zostanie, pewnie dostane tez jakies alko w prezencie.

Pytanie tylko ile was kosztował taki grill urodzinowy?

[kalincia]

Napisane przez koszulkajulka

Z góry przepraszam, jeśli zła kategoria.

Generalnie 18 stke robie w restauracji, płace ponad 100zł od os.
Ale restauracja była wolna tylko na piątek, tak więc robie ją w piątek.
Mama stwierdziła, ze to i dobrze, bo osiemnastke ma sie raz i poprawiny zrobimy w sobote
Wiadomo, jedzenia z restauracji zostanie, dokupię tylko kiełbasy, skrzydełek i wgl, reszte wystawie z dnia poprzedniego.
Lista gości jeszcze ruchoma, 30 osób będzie na sto pro.
Wódki kupuje 17l, dodatkowo 3 skrzynki piwa i winko.
Myslę, że wódka jeszcze zostanie, pewnie dostane tez jakies alko w prezencie.

Pytanie tylko ile was kosztował taki grill urodzinowy?

każde urodziny ma się tylko raz w życiu.
Ponad pół litra na głowę jednego małolata? Nieźle się teraz młodzież bawi.

[201701261449]

Ojeżu. Wybacz, ale osiemnastki jak małe wesela są dla mnie niepojęte i kręciłam nosem, jak ktoś mi proponował fetę z okazji moich urodzin. Poprawiny jeszcze? Ech. Nic merytorycznego do powiedzenia nie mam.

[winter76]

Mnie dużo kosztowało. Mini wesele zrobiłam, 3 litry na łeb, pełne stoły, poprawiny to był pikuś. Plus 3 kreacje miałam

O to chodzilo autorce wątku?

[Psychiczna91]

100 zł za osobe to bida straszna.
Ja to po 500 zł za osobe płaciłam, a gości miałam 100. Na każdego 5 litrów balantajsa i tak dalej.

Nie miałam 18tki i żyję. Tamtego dnia wyszłam z kumpelą na piwo, o ja biedak

[201606270916]

Kiedy masz tę osiemnastkę? Bo ciepłe jedzenie na świeżym powietrzu w taką pogodę jak teraz kojarzy mi się z posiłkami dla bezdomnych a nie z osiemnastkowym grillem Jeśli to ma być impreza zimowa to przemyślałabym formę... Chyba że grill gdzieś na zewnątrz pod zadaszeniem a jedzenie i tak w środku?

[201604301943]

Napisane przez Krolowa Julianna

Kiedy masz tę osiemnastkę? Bo ciepłe jedzenie na świeżym powietrzu w taką pogodę jak teraz kojarzy mi się z posiłkami dla bezdomnych a nie z osiemnastkowym grillem Jeśli to ma być impreza zimowa to przemyślałabym formę... Chyba że grill gdzieś na zewnątrz pod zadaszeniem a jedzenie i tak w środku?

Nie no, pewnie sala zamawiana na pół roku w przód

[201607111028]

Napisane przez metal_fish

Nie no, pewnie sala zamawiana na pół roku w przód

Ja zrozumiałam, że grill będzie następnego dnia, w te poprawiny xD

[201604301943]

Napisane przez carolina662

Ja zrozumiałam, że grill będzie następnego dnia, w te poprawiny xD

No tak, ale impreza w restauracji też pewnie za pół roku, dlatego już sale rezerwują...

[201607111028]

Napisane przez metal_fish

No tak, ale impreza w restauracji też pewnie za pół roku, dlatego już sale rezerwują...

Ahaaa. Cholera, nie zajarzyłam. Wtopa xD

[Anethka]

Napisane przez koszulkajulka

Z góry przepraszam, jeśli zła kategoria.

Generalnie 18 stke robie w restauracji, płace ponad 100zł od os.
Ale restauracja była wolna tylko na piątek, tak więc robie ją w piątek.
Mama stwierdziła, ze to i dobrze, bo osiemnastke ma sie raz i poprawiny zrobimy w sobote
Wiadomo, jedzenia z restauracji zostanie, dokupię tylko kiełbasy, skrzydełek i wgl, reszte wystawie z dnia poprzedniego.
Lista gości jeszcze ruchoma, 30 osób będzie na sto pro.
Wódki kupuje 17l, dodatkowo 3 skrzynki piwa i winko.
Myslę, że wódka jeszcze zostanie, pewnie dostane tez jakies alko w prezencie.

Pytanie tylko ile was kosztował taki grill urodzinowy?

Niech policzę... 20 butelek 12-letniej whisky, limuzyna, 3 kreacje wieczorowe, prywatny występ Dżastina Bibera i kolacja na Wawelu. W 1 000 000 ojro się zamknęłam .

A mówiąc poważnie nie bardzo rozumiem jaki jest sens robienia tak wystawnej imprezy urodzinowej. Jak zostało wcześniej wspomniane, każde urodziny ma się raz w życiu. Poza tym moim zdaniem taka ilość alkoholu to przesada. Nie twierdzę, że osiemnastka powinna odbyć się bez alkoholu, ale tą liczbą, którą podałaś, spokojnie można urżnąć się do nieprzytomności. Pytanie: po co?

[201604250949]

Po takiej ilości alko na te poprawiny, grill czy co to i tak już nikt nie dopełźnie xD

[Devon_rose]

Ale o noclegu w porządnym hotelu dla gości nie zapomnij. Obowiązkowo ze śniadaniem.

[Mijanou]

Napisane przez koszulkajulka

Z góry przepraszam, jeśli zła kategoria.

Generalnie 18 stke robie w restauracji, płace ponad 100zł od os.
Ale restauracja była wolna tylko na piątek, tak więc robie ją w piątek.
Mama stwierdziła, ze to i dobrze, bo osiemnastke ma sie raz i poprawiny zrobimy w sobote
Wiadomo, jedzenia z restauracji zostanie, dokupię tylko kiełbasy, skrzydełek i wgl, reszte wystawie z dnia poprzedniego.
Lista gości jeszcze ruchoma, 30 osób będzie na sto pro.
Wódki kupuje 17l, dodatkowo 3 skrzynki piwa i winko.
Myslę, że wódka jeszcze zostanie, pewnie dostane tez jakies alko w prezencie.

Pytanie tylko ile was kosztował taki grill urodzinowy?

Impreza urodzinowa z poprawinami? Serio?

Moją osiemnastkę obchodziłam w domu, z najbliższymi przyjaciółmi, coś koło 15 osób. Na piętrze rodzice zrobili konkurencyjną imprezkę. Gdy obie imprezki się rozkręciły, połączyły się w jedną i wszyscy się fajnie bawili. Alkohol był ale nikt nie padł z powodu przepicia. Fotografa nie było, ani DJa ani kamerzysty.

Wiem, że nie każdy ma warunki, by w domu imprezę zrobić. Moje koleżanki, które obchodziły 18 robiły je "grupowo". Zbierały się w kilka osób, wynajmowały salę, jedzenie było przywiezione z domu (zwykle tort, jakieś danie na ciepło plus kanapki i chipsy), podobnie alko (szampan plus po drinku/dwa na głowę). Kto chciał się urżnąć, zamawiał sobie drinki z barku. Wszyscy się bawili i nie było żadnej spiny.

[koszulkajulka]

Będzie też rodzina. Nawet nie wychodzi pół litra na kazdego, bo nie każdy pije.
Biorę też pod uwagę, że większość moich znajomych 20+, a faceci na pewno trochę wypiją.

[Flashdance]

Nie zakładaj kilku oddzielnych wątków na temat jednej osiemnastki. W tym jednym wątku możesz zadawać pytania dotyczące wszystkiego na temat tej imprezy.

Kiedy to ma być? Jeśli planujesz grilla to musisz się liczyć z tym że pogoda nie dopisze i trzeba mieć również plan B.

Nigdy nie spotkałam się z tym żeby imprezę urodzinową robić z poprawinami tzn. dwudniową. Moim zdaniem to przesada, ale jeśli Tobie i Twoim rodzicom (czyli sponsorom imprezy) to odpowiada to mnie nic do tego.

Fotograf też moim zdaniem nie potrzebny. W dzisiejszych czasach każdy ma aparat w telefonie, będziesz miała mnóstwo zdjęć i filmików na pamiątkę i bez fotografa.

Alkohol to już wedle uznania. Ja bym jednak nie przesadzała z ilością. To żadna zabawa kiedy goście się uchlają i nic po za tym.

I ogólnie nie spinaj się tak tą imprezą. Wyluzuj. Ważne żebyś się dobrze bawiła, a nie to czy będzie fotograf czy nie.

[kalincia]

Napisane przez koszulkajulka

Będzie też rodzina. Nawet nie wychodzi pół litra na kazdego, bo nie każdy pije.
Biorę też pod uwagę, że większość moich znajomych 20+, a faceci na pewno trochę wypiją.

Ty chyba musisz mieć strasznie nudne życie, skoro byle urodziny tak cię jarają.

[kisielova]

Racja, osiemnastka jest raz w życiu. Tak samo, jak dwudziestka, trzydziestka, szesnastka i jeszcze jakieś tysiąc innych.

Mam brata w podobnym wieku do Twojego. Zaczął niedawno chodzić na osiemnastki. Zazwyczaj to impreza robiona przez kilka osób, które mają urodziny w podobnym okresie, wynajęta sala- owszem. Jedzenie- owszem. Ale jedzenie to jakiś bogracz, tortille, kanapki i inne. Na pewno nie takie, żeby trzeba płacić ponad stówę za osobę.
Druga sprawa- alkohol. Na tych imprezach, które znam "ze swoich czasów" i czasów młodego kupuje się jednego/ dwa drinki na osobę, a reszta we własnym zakresie. Ty masz na liście około 30 osób. Kupujesz 17 litrów wódki (0,56l na osobę), 3 skrzynki piwa (średnio 2 na osobę) i wino. Liczysz, że jeszcze jakiś alkohol dostaniesz więc... proponuję pomyśleć o tym, czy nie przyda Ci się ktoś do sprzątania po średnio trzeźwych znajomych

Dziwię się, że nie piszesz nic o muzyce. Nie wynajęłaś jeszcze DJa albo zespołu?

Poważnie, przemyśl to, bo widać, że chcesz zrobić z imprezy wydarzenie roku 2015, a nie to jest potrzebne, żeby goście się dobrze bawili i żebyś dobrze wspominała ten dzień. Poprawiny osiemnastki to dla mnie tak wielka nowość, że aż nie wiem co napisać. Po swoim weselu poprawin nie miałam, więc nie przyszłoby mi do głowy, że można poprawiać urodziny.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez Flashdance

I ogólnie nie spinaj się tak tą imprezą. Wyluzuj. Ważne żebyś się dobrze bawiła, a nie to czy będzie fotograf czy nie.

to najwazniejsze. bo potem jest stres, panika i płacz jak coś nie pójdzie według ustalonego planu.
Prawie 10 lat temu byłam na imprezie rodem z "my super sweet sixteen" i solenizantka w połowie wybiegła z sali z płaczem, bo któryś z zamówionych usługodawców zrobił coś nie tak, a dwóch kolegów poległo od nadmiaru słodkiego alkoholu, jaki postawiła na stole ;-)