Fitness i weganizm

[SensiMilka]

Czy jest tu ktoś, kto ćwiczy już jakiś czas i jest na diecie wegańskiej?
Macie jakieś wskazówki - ja dopiero raczkuję w temacie.
Mam jeszcze jeden problem - słaby kręgosłup i nadelastyczność, czego wynikiem są częste mini kontuzje - najprościej mówiąc mięśnie są za słabe, żeby podtrzymywać odpowiednio kręgosłup i stawy. Jak to wypracować - któraś z Was ma podobnie??

[cava]

Napisane przez SensiMilka

Czy jest tu ktoś, kto ćwiczy już jakiś czas i jest na diecie wegańskiej?
Macie jakieś wskazówki - ja dopiero raczkuję w temacie.
Mam jeszcze jeden problem - słaby kręgosłup i nadelastyczność, czego wynikiem są częste mini kontuzje - najprościej mówiąc mięśnie są za słabe, żeby podtrzymywać odpowiednio kręgosłup i stawy. Jak to wypracować - któraś z Was ma podobnie??

Kierunek : pilates.
Na ten kręgosłup i stawy. Najlepiej jednak w jakimś klubie pod okiem instruktorów, a nie samemu.

Nie widzę też związku jaki mógłby zachodzić pomiędzy weganizmem a fitnesem
Ewentualnie zerknij na: http://veganworkout.org.pl/
Tyle ze tam to już nie fitnes a ciężka liga
No ale jak pakerzy, crosfitowcy i sylwetkowcy robią swoje na diecie wegańskiej, to co tam fitnes który jest o niebo lżejszy i nie tak wymagający?

[Rilly]

http://veganfitness.com/
http://www.veganfitness.net/

na kanałach na yt zagranicznych jest dużo o komponowaniu posiłków i ćwiczeniach jednocześnie, z polskich blogów

ps kocham ten filmik jako ripostę tego, że nie da się na weganizmie osiągnąć rzeźby i ogólnie to się od niego umiera https://www.youtube.com/watch?v=kIKN5LNxFiQ (pan z pierwszej sceny ciacho *-*)

na fb są różne wegańskie grupy i tam na pewno podadzą więcej linków i odnośników, po wpisaniu samego "wege" rozwija się masa grup do wyboru

[SensiMilka]

No ja niby też nie widzę związku, oprócz tego, że mam wrażenie, że na weganizmie jestem bardziej głodna niż na wegetarianizmie - zwłaszcza po treningach. Dziękuję wam za sugestie, zaraz się zabieram za weryfikację