Nie wiem co zrobić

[Misiiiuuu]

Ze 3 miesiące temu poznałam chłopaka, na początku normalnie rozmawialiśmy. Ale moi znajomi wmawiali mi, że chyba coś do niego czuje, ale ja o traktowałam jako zwykłego kolegę. Od miesiąca ma on dziewczynę. Strasznie często piszemy i wczoraj spytał mn czy przypadkiem czegos do niego nie czuje, ja odpowiedziałam że nie. Bo tak wtedy myślałam. On powiedział, że to dobrze bo nie chce stacić przyjaciółki i ma dziewczynę. Ale teraz wydaje mi sie, że jest inaczej i może naprawdę cos do niego czuje... Nie wiem co mam teraz zrobić

[smerfa22]

Napisane przez Misiiiuuu

Ze 3 miesiące temu poznałam chłopaka, na początku normalnie rozmawialiśmy. Ale moi znajomi wmawiali mi, że chyba coś do niego czuje, ale ja o traktowałam jako zwykłego kolegę. Od miesiąca ma on dziewczynę. Strasznie często piszemy i wczoraj spytał mn czy przypadkiem czegos do niego nie czuje, ja odpowiedziałam że nie. Bo tak wtedy myślałam. On powiedział, że to dobrze bo nie chce stacić przyjaciółki i ma dziewczynę. Ale teraz wydaje mi sie, że jest inaczej i może naprawdę cos do niego czuje... Nie wiem co mam teraz zrobić

jak cos do niego czujesz i jest zajety to powinnas zrezygnowac dla wlasnego dobra z tej relacji. Przyjazn to przyjazn.

[Ulubiona_rzecz]

Zdystanuj się, jeżeli coś czujesz to nigdy nie będziesz przyjaciółką. Zgadzam się z przedmówczynią taka relacja nigdy nie będzie dla Ciebie dobra. On widzi Cię jako koleżankę, Ty jego jako kogoś więcej. Macie inne oczekiwania, to się nie uda.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

A mi się wydaje, że sama zaczęłas sobie wkrecac, że coś do niego czujesz. Bo niby wszyscy znajomi mówią, że jest w tym jakaś chemia i jak dowiedziałas się, że ma dziewczynę i w razie czego jest "za późno" to sobie zaczęłas wkrecac "a co jeśli naprawdę mi się podoba a teraz nie mam już szans?".

Jakbyś naprawdę coś czuła, to od początku byłby kimś więcej niż tylko kolegą. A nie że się obudziłas jak nie jest już wolny. Bo to bardziej podpada pod określenie "pies ogrodnika".

[Misiiiuuu]

A z koleji jak teraz rozmawialiśmy i napisałam mu, że kolega mn poprosił o chodzenie to mi powoedział, że on nie chce żebym z kimś chodziła.... 😱 już go kompletnie nierozumiem 😔

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Misiiiuuu

A z koleji jak teraz rozmawialiśmy i napisałam mu, że kolega mn poprosił o chodzenie to mi powoedział, że on nie chce żebym z kimś chodziła.... 😱 już go kompletnie nierozumiem 😔

Pffff, to nie spowiadaj mu się ze wszystkiego, skoro on rosci sobie jakieś prawa do kierowania Tobą. Sam ma dziewczynę, a Ty masz być sama? No naprawdę zachowania rodem jak z gimnazjum.

[lanabananaa]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;53630305]Pffff, to nie spowiadaj mu się ze wszystkiego, skoro on rosci sobie jakieś prawa do kierowania Tobą. Sam ma dziewczynę, a Ty masz być sama? No naprawdę zachowania rodem jak z gimnazjum.[/QUOTE]

Jak to wszystko czytam to mam wrażenie, że oni naprawdę są w gimnazjum, więc być może z tym zachowaniem trafiłaś

[Misiiiuuu]

Mamy 17 lat 😂

[chwast]

Nic juz nie zrobisz. Musisz jakos sobie odpuścić.

[201803290936]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;53630305]Pffff, to nie spowiadaj mu się ze wszystkiego, skoro on rosci sobie jakieś prawa do kierowania Tobą. Sam ma dziewczynę, a Ty masz być sama? No naprawdę zachowania rodem jak z gimnazjum.[/QUOTE]

Napisane przez Misiiiuuu

Mamy 17 lat 😂

Prawie, że bingo.