Tester oprogramowania - jak wygląda praca?

[melisanda]

Myślę o przekwalifikowaniu się na testera oprogramowania, choć mam studia polonistyczne i pracuję jako bibliotekarz cyfrowy. Mam bardzo powtarzalną i nudną pracę, co nawet mi odpowiada, umiem się na takiej pracy skupić, ale zarabiam niewiele, co już mniej. Niewątliwym plusem pracy w budżetówce są za to stałe godziny pracy i urlopy.

Jak wygląda praca testera? Jakie umiejętności i cechy trzeba posiadać? Czy warto płacić za kursy, a jeśli, to jakim firmom można zaufać? Czy praca jest w systemie "od-do", czy trzeba liczyć się z pracą po godzinach?

[Alekto123]

Napisane przez melisanda

Myślę o przekwalifikowaniu się na testera oprogramowania, choć mam studia polonistyczne i pracuję jako bibliotekarz cyfrowy. Mam bardzo powtarzalną i nudną pracę, co nawet mi odpowiada, umiem się na takiej pracy skupić, ale zarabiam niewiele, co już mniej. Niewątliwym plusem pracy w budżetówce są za to stałe godziny pracy i urlopy.

Jak wygląda praca testera? Jakie umiejętności i cechy trzeba posiadać? Czy warto płacić za kursy, a jeśli, to jakim firmom można zaufać? Czy praca jest w systemie "od-do", czy trzeba liczyć się z pracą po godzinach?

Znajdź jakieś grupy o testowaniu na facebooku, tam pewnie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. Za kursy bym nie płaciła, chyba że za takie za 40 zł na Udemy, droższe się moim zdaniem nie opłacają. Wszystko można znaleźć na necie.

Praca testera manualnego o ile wiem jest dość rutynowa. Masz scenariusz albo musisz go napisać i się przeklikać przez aplikację, żeby znaleźć błąd.

[levana]

A ja odpowiem standardowym "to zależy". Praca testera manualnego wygląda inaczej w każdej firmie, zależy też co jest przedmiotem testów: czy frontend czy backend, czy skupiasz się na testowaniu aplikacji desktopowych czy mobilnych, a może w ogóle zajmujesz się testami gier. Tak samo jeśli chodzi o pracę po godzinach, pewnie zależy od firmy.

Nie odpowiem na pytanie czy warto płacić za kursy bo wysyp juniorów na rynku jest duży, więc jest dosyć duża konkurencja, a po samym kursie ciężko o pierwszą pracę.
Jeśli chodzi o umiejętności na start to znajomość sylabusa ISTQB będzie przydatna, do tego SQL i znajomość aplikacji do zarządzania testami (np. JIRA). Polecam przejrzeć ogłoszenia na Juniora i zobaczyć co jest wymagane i pod tym kątem się uczyć

[Alekto123]

Napisane przez levana

Nie odpowiem na pytanie czy warto płacić za kursy bo wysyp juniorów na rynku jest duży, więc jest dosyć duża konkurencja, a po samym kursie ciężko o pierwszą pracę.

Tak dlatego zawsze polecam, żeby zacząć od darmowych albo tanich kursów. Szkoda kasę wywalać na drogi kurs, jeśli potem się okaże, że komuś ta ścieżka jednak się nie podoba. Choć szczerze mówić, potem też uważam, że szkoda kasy na drogie kursy. Znam osoby, co zdały ISTQB ucząc się wyłącznie na materiałach znalezionych w necie i na kursach z Udemy za te 40 zł. To czego wymagają na tym egzaminie to podstawy i żaden rocket science, żeby trzeba było wywalać kasę na drogie kursy.