problematyczna współlokatorka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-12-12, 16:00   #1
bamboszek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
Unhappy

problematyczna współlokatorka


Cześć dziewczyny
wynajmuje mieszkanie z 2 innymi dziewczynami, każda z nas ma osobny pokój. Z jedną studiuje i mieszkamy razem od 2 lat bez większych problemów, natomiast druga zamieszkała z nami od października tego roku i nie potrafimy się obecnie w 3 dogadać. Pokój, który zajmuje 3 dziewczyna jest przejściowy, czyli muszę przez niego przejść by dostać się do swojego pokoju. Jednak jej część "mieszkalna" oddzielona jest szafami i nie widać tej części. Z tą dziewczyną przyjaźniłam się od paru lat i nie spodziewałam się takiej sytuacji.
Wspólne mieszkanie pokazało jak bardzo myliłam się co do niej.
Problemy zaczęły się już w pierwszym miesiącu wspólnego mieszkania. Przez 2 poprzednie lata obywałyśmy się bez regulaminów mieszkania i planów sprzątania. Każda z nas po kolei miała sprzątać wspólną część mieszkania, kiedy zaczyna być brudno. Nadeszła kolej tej 3 dziewczyny i przez miesiąc nie zabierała się do sprzątania, a gdy zapytałam ją kiedy ma zamiar posprzątać odpowiedziała: " na pewno nie w ten weekend, nie bój się, posprzątam". Na każde zwrócenie uwagi co do tematów mieszkania agresywnie albo chamsko odpowiada (np. na prośbę o nie zostawianie gąbki w zlewie). Po sytuacji ze sprzątaniem został spisany regulamin mieszkania i zapisane są wszelkie obowiązujące zasady.
Również jest problem z jej powrotami do mieszkania i zapraszaniem gości. Zawsze informujemy się, gdy mamy zamiar wracać do mieszkania po północy, co spowodowane jest marnej jakości drzwiami i brakiem klucza do jednego z zamków, wówczas drzwi są niezamykane na ten zamek. Ta 3 dziewczyna jednak uważa, że skoro w domu nie musiała informować o powrotach to nas tym bardziej nie musi(pomimo spisanego regulaminu). Raz nie mogła się dostać do mieszkania i od tego czasu informuje, ale tylko jedną z nas, co też jest kłopotliwe, gdyż zdarza się, że ta która nie wie o tym, zamknie drzwi. Podobnie ma się sytuacja z zapraszaniem znajomych. Zazwyczaj informujemy min. godzinę przed, że ktoś do nas przyjdzie, tak by współlokatorki miały czas się na to przygotować np. w spokoju się umyć czy ubrać. Wówczas nie ma problemu, że ktoś kogoś przyprowadza czy nocuje. Parę dni temu ta 3 dziewczyna napisała sms tylko do drugiej współlokatorki, że przyjdzie z chłopakiem na chwilę i zapytała o której ja kończę zajęcia, gdy się okazało, że późno to stwierdziła że nie musi mnie informować. Jednak miałam odwołane jedne ćwiczenia i po powrocie do mieszkania natknęłam się na zamknięte drzwi do tego przechodniego pokoju i ta 3 zażądała prywatności, z uwagi na swojego gościa, co oznaczało w praktyce, że nie mogę dostać się do swojego pokoju. Zignorowałam jej żądania i zrobiłam co miałam zrobić i poszłam na kolejne zajęcia. Po moim powrocie dalej byli w mieszkaniu i wyszli po ok. 15 min. Ok. 3 w nocy moja 2 współlokatorka dostała wiadomość, że ta 3 wraca z chłopakiem do mieszkania i że razem nocują, bo rano razem wracają w rodzinne strony. Druga współlokatorka była poza mieszkaniem, ale znając sytuacje zadzwoniła do mnie i mnie o tym poinformowała. Nie była fajna dla mnie to sytuacja, gdyż ściany w mieszkaniu są cienkie,ten jej chłopak jest alkoholikiem( o czym sama nas poinformowała) i znają się niecały miesiąc. Słyszałam więc jak wracali i trzaskali się szafkami, ich rozmowy i śmiechy, bo wcale nie próbowali być cicho. Rano z mojej strony starań o zachowanie ciszy też nie było, jednak im to nie przeszkadzało, bo w najlepsze śmiali się jeszcze przez 4 godziny zanim pojechali. Popołudniu tylko moja 2 współlokatorka dostała sms z przeprosinami. Jak rozwiązać tą sytuacje?
Dodam, że już po pierwszych tygodniach wspólnego mieszkania przestałyśmy się z tą 3 przyjaźnić. Wyszło to z mojej inicjatywy, gdyż nie chce mieć tak bliskiej relacji z osobą, która mnie okłamuje, wyłudza pieniądze i alkohol ode mnie i innych, przywłaszcza rzeczy, pije bardzo dużo i często, zadaje się z osobami powszechnie uważanymi za margines społeczny.
Z góry dziękuje za wszelkie porady i za przeczytanie
bamboszek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 16:19   #2
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Czy któraś z was to Sheldon Cooper?
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 16:30   #3
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: problematyczna wspólokatorka

ja bym na Twoim miejscu się wyprowadziła, szkoda czasu i nerwów na użeranie się z człowiekiem który i tak na 99% nie zrozumie o co chodzi. Szkoda że zepsuła wam dotychczasowe zasady w których fajnie się wam mieszkało, ale moim zdaniem nic jej nie uświadomicie choćbyście mówiły jej tysiąc razy w czym problem, dlatego lepiej się stamtąd zabierać i ratować swój komfort psychiczny
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 16:47   #4
Majka_95
Zakorzenienie
 
Avatar Majka_95
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 121
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Pytanie czy któraś z was jest tak jakby najbardziej odpowiedzialna za mieszkanie, kto decyduje kto może mieszkać a kto nie?

Ja to bym wpierw porozmawiała z tą koleżanką, z którą się dogadujesz i wspólnie z nią pogadała z tą która nie chce się dostosować do zasad. Dała jej ultimatum, że albo będzie lepiej albo ma się wyprowadzić. Nie ma sensu męczyć się psychicznie.
Majka_95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 16:47   #5
bamboszek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Czy któraś z was to Sheldon Cooper?
To znaczy?
bamboszek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 16:53   #6
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez bamboszek1 Pokaż wiadomość
To znaczy?
to jest chyba postać z serialu, pewnie wasza sytuacja w jakiś sposób przypomina ten serial, tak zgaduję
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 16:56   #7
bamboszek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez Majka_95 Pokaż wiadomość
Pytanie czy któraś z was jest tak jakby najbardziej odpowiedzialna za mieszkanie, kto decyduje kto może mieszkać a kto nie?

Ja to bym wpierw porozmawiała z tą koleżanką, z którą się dogadujesz i wspólnie z nią pogadała z tą która nie chce się dostosować do zasad. Dała jej ultimatum, że albo będzie lepiej albo ma się wyprowadzić. Nie ma sensu męczyć się psychicznie.
Razem z tą koleżanką ze studiów mamy podpisaną umowę wynajmu na całe mieszkanie i to my decydujemy o 3 współlokatorze.
Próbowałyśmy się z nią dogadać, ale mnie całkiem olewa i nic jej nie mogę powiedzieć, bo ona zaraz twierdzi, że się specjalnie do niej przyczepiam. A drugiej się podlizuje i na wszystko się zgadza, ale i tak robi po swojemu.
Pytam o to, bo nie wiem już czy to my przesadzamy czy ona...

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
to jest chyba postać z serialu, pewnie wasza sytuacja w jakiś sposób przypomina ten serial, tak zgaduję
To wiem, ale zastanawiam się w jaki sposób przypomina
bamboszek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-12, 17:03   #8
Bea_91
Zadomowienie
 
Avatar Bea_91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
ja bym na Twoim miejscu się wyprowadziła, szkoda czasu i nerwów na użeranie się z człowiekiem który i tak na 99% nie zrozumie o co chodzi. Szkoda że zepsuła wam dotychczasowe zasady w których fajnie się wam mieszkało, ale moim zdaniem nic jej nie uświadomicie choćbyście mówiły jej tysiąc razy w czym problem, dlatego lepiej się stamtąd zabierać i ratować swój komfort psychiczny
Bez przesady, ktoś kto mieszka w danym mieszkaniu parę lat ma się wyprowadzić przez osobę która dopiero co zamieszkała?

Zgadam się z Majką, wóz albo przewóz - albo tamta dostosowuje się do waszych zasad albo się wyprowadza. Kwestię że nie mogłaś dostać się do własnego pokoju bo był u niej chłopak przemilczę. Ze sprzątaniem najlepiej umówić się tygodniami - odpada indywidualna kwestia czy mieszkanie już jest brudne i zawsze można zagadać do współlokatorki w pon że jej weekend sprzątania już minął, a jakoś tego nie widać

A i jeżeli sądzisz że zadaje się z marginesem społecznym dla własnego bezpieczeństwa nie zostawiałabym cennych rzeczy na widoku.
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia
Bea_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 17:04   #9
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Zacznijcie szukac nowej wspollokatorki, nie ma co sie meczyc
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 17:12   #10
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez bamboszek1 Pokaż wiadomość
Razem z tą koleżanką ze studiów mamy podpisaną umowę wynajmu na całe mieszkanie i to my decydujemy o 3 współlokatorze.
Próbowałyśmy się z nią dogadać, ale mnie całkiem olewa i nic jej nie mogę powiedzieć, bo ona zaraz twierdzi, że się specjalnie do niej przyczepiam. A drugiej się podlizuje i na wszystko się zgadza, ale i tak robi po swojemu.
Pytam o to, bo nie wiem już czy to my przesadzamy czy ona...

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------



To wiem, ale zastanawiam się w jaki sposób przypomina
Nikt Ci nie powie jednoznacznie czy przesadzasz, bo jeżeli ktoś ma takie same skłonności jak Ty to powie Ci, że robisz super. Ordnung muss sein.
Przez 5 lat studiów mieszkałam z różnymi osobami i serio do głowy by mi nie przyszło, żeby spisywać regulaminy dotyczące wspólnego mieszkania. Jak współlokatorka pogubiła kiedyś klucze i dorobienie było drogie to po prostu zaczęłyśmy używać jednego zamka. Nie wyobrażam sobie meldowania się wszystkim współlokatorom, jeszcze bardziej niż rodzicom w domu. A upominanie kogoś dlatego, że zostawił gąbkę w zlewie, to już brzmi dla mnie jak szukanie problemów
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 17:26   #11
Majka_95
Zakorzenienie
 
Avatar Majka_95
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 121
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Skoro wy macie podpisaną umowę to sprawa rozwiązana. Albo wóz albo przewóz.

Blue3 ja nie mam tak dużego doświadczenia we wspólnym mieszkaniu jak ty, ale rozumiem, że każdy ma jakiś swój system tolerancji i chce w miarę dobrze się czuć w tym swoim "domu".
Sama też z koleżanką z którą mieszkam nie mamy żadnego regulaminu domu, mamy osobne pokoje co tydzień sprzątamy na zmianę kuchnie i przedpokój. Choć np. też staramy się wcześniej powiadomić tą drugą jeśli ktoś obcy będzie nocował czy przychodził. Może mam to szczęście, że nie trafiłam tak źle. Kwestia wypracowania kompromisu.

Ale skoro wcześniej mieszkały we dwie, dobrze im było to czemu teraz mają zmieniać jakieś tam swoje zasady?
Majka_95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-12, 17:41   #12
bamboszek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Nikt Ci nie powie jednoznacznie czy przesadzasz, bo jeżeli ktoś ma takie same skłonności jak Ty to powie Ci, że robisz super. Ordnung muss sein.
Przez 5 lat studiów mieszkałam z różnymi osobami i serio do głowy by mi nie przyszło, żeby spisywać regulaminy dotyczące wspólnego mieszkania. Jak współlokatorka pogubiła kiedyś klucze i dorobienie było drogie to po prostu zaczęłyśmy używać jednego zamka. Nie wyobrażam sobie meldowania się wszystkim współlokatorom, jeszcze bardziej niż rodzicom w domu. A upominanie kogoś dlatego, że zostawił gąbkę w zlewie, to już brzmi dla mnie jak szukanie problemów
Nie uważam się ani za pedantkę ani jakiegoś kapo. Z poprzednimi współlokatorkami nie było takich problemów. Regulamin spisany został niedawno, tylko po to by uniknąć konfliktów, gdyż wyszłyśmy z założenia, że u każdego w domu są inne zasady i trzeba to jakoś pogodzić. Wcześniej też nie pomyślałabym o tworzeniu regulaminu
Informowanie, że wraca się po północy jest dla bezpieczeństwa. Nasze drzwi są naprawdę liche i dodatkowo 2 piętra niżej mieszkają narkomani. Zamykając drugi zamek zabezpieczamy się też przed innymi osobami, które mogą mieć klucz, bo nie jako pierwsze wynajmujemy to mieszkanie.
Nie wiem czy to świadczy o mojej skłonności do pedantyzmu, że nie lubię, gdy na gąbce, którą mam zamiar myć naczynia, są rozmoknięte resztki jedzenia a sama gąbka jest mokra i oślizgła.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Majka_95 Pokaż wiadomość

Ale skoro wcześniej mieszkały we dwie, dobrze im było to czemu teraz mają zmieniać jakieś tam swoje zasady?
Zasady mieszkania były jej wcześniej znane nie tylko z moich opowieści, ale również czasem mnie odwiedzała i mieszkała z nami przez tydzień, a czasem dwa.
Też właśnie jest kwestia, że nie chcemy się wyprowadzać a szukanie teraz kolejnego współlokatora może być uciążliwe. Zbliża się sesja a studenci teraz nie szukają pokoi.
bamboszek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 17:45   #13
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Z drzwiami u nas akurat było tak, że miałyśmy takie podwójne skrzydła, potem zamykałyśmy własnie tylko te "liche", dałoby się je otworzyć jednym kopnięciem, ale tak naprawdę dopóki ktoś nie wie, że nie macie więcej zamków to nie będzie próbował wejść.
Co do gąbki masz rację, myślałam, że chodzi Ci o czystą. U nas każdy miał swoją i na szczęście wszyscy tego pilnowali, ja też nie chciałabym dotykać gąbek z jedzeniem współlokatorek
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 17:50   #14
Majka_95
Zakorzenienie
 
Avatar Majka_95
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 121
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Tylko, że co innego bywać jako gość a co innego mieszkać jako lokator .

Jeśli faktycznie tak się męczycie z nią to okazja na szukanie innego lokatora jest tak nawet oki. Nie wiem jak macie umowę, ale przecież z dnia na dzień jej nie wyrzucicie. Może samo ultimatum, że jeśli nie poprawi się to będzie miała się wyprowadzić podziała?

A tak po sesji może cześć osób będzie szukała jakiegoś innego miejsca? Zresztą chyba różnie z tym bywa.
Majka_95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 17:50   #15
k asiek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 7
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Koleżance dałabym czas do końca semestru, jak nie poprawi swojego zachowania, to wypad. Fakt, szukanie nowego współlokatora może być kłopotliwe, ale chyba warto to przecierpieć, niż mieszkać z osobą, która ma Wasze ustalenia gdzieś.
k asiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 18:08   #16
banana84
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: iceland
Wiadomości: 1 039
GG do banana84
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Raczej poszostaje wam wypowiedziec jej ten pokoj. Jej styl zycia rozni sie od waszego. Duzo u was jest wzajemnego informawania sie o tym co sie robi. Poniekad jest to sluszne, ale I dosc uciazliwe - mieszkalam juz w wielu miejscach I nikt nikogo nie informwal ze bedzie miec goscia..albo ze ktos bedzie nocowal.
Ktos wczesniej mieszkal na tym przejsciowym pokoju? bo to faktycznie malo komfortowe dla osoby ktora w nim zamieszkuje..chocby a sytuacja z chlopakiem..


U mnie tez leza takie mokre oblesne gabki..dlatego moje trzymam w pokoju.. jak mi raz dziewczyna umyla talerz tym smrodem to mialam pozniej przyspieszona przemine materii haha

Edytowane przez banana84
Czas edycji: 2015-12-12 o 18:11
banana84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 18:17   #17
bamboszek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez Majka_95 Pokaż wiadomość
Tylko, że co innego bywać jako gość a co innego mieszkać jako lokator .

Jeśli faktycznie tak się męczycie z nią to okazja na szukanie innego lokatora jest tak nawet oki. Nie wiem jak macie umowę, ale przecież z dnia na dzień jej nie wyrzucicie. Może samo ultimatum, że jeśli nie poprawi się to będzie miała się wyprowadzić podziała?

A tak po sesji może cześć osób będzie szukała jakiegoś innego miejsca? Zresztą chyba różnie z tym bywa.
Ale jak zacząć taką rozmowę? Jak jej coś nie odpowiada, to mówi "nie wiem" i wychodzi Obecnie wyjechała do domu i nie wiadomo kiedy wróci. Ja w przyszłym tygodniu już wracam do domu na święta. Ta moja druga współlokatorka, z którą ma "lepszy" kontakt, też jest poirytowana sytuacją i w odpowiedzi na tego przeprosinowego sms zaznaczyła, że jeśli nic się nie zmieni, to ktoś będzie musiał się wyprowadzić. Od tego momentu nie ma z nią żadnego kontaktu.
bamboszek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 18:26   #18
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez bamboszek1 Pokaż wiadomość
Nie uważam się ani za pedantkę ani jakiegoś kapo. Z poprzednimi współlokatorkami nie było takich problemów. Regulamin spisany został niedawno, tylko po to by uniknąć konfliktów, gdyż wyszłyśmy z założenia, że u każdego w domu są inne zasady i trzeba to jakoś pogodzić. Wcześniej też nie pomyślałabym o tworzeniu regulaminu
Informowanie, że wraca się po północy jest dla bezpieczeństwa. Nasze drzwi są naprawdę liche i dodatkowo 2 piętra niżej mieszkają narkomani. Zamykając drugi zamek zabezpieczamy się też przed innymi osobami, które mogą mieć klucz, bo nie jako pierwsze wynajmujemy to mieszkanie.
Nie wiem czy to świadczy o mojej skłonności do pedantyzmu, że nie lubię, gdy na gąbce, którą mam zamiar myć naczynia, są rozmoknięte resztki jedzenia a sama gąbka jest mokra i oślizgła.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------



Zasady mieszkania były jej wcześniej znane nie tylko z moich opowieści, ale również czasem mnie odwiedzała i mieszkała z nami przez tydzień, a czasem dwa.
Też właśnie jest kwestia, że nie chcemy się wyprowadzać a szukanie teraz kolejnego współlokatora może być uciążliwe. Zbliża się sesja a studenci teraz nie szukają pokoi.
jakoś do końca semestru przeczekacie - jeżeli Wy macie umowę podpisaną z wynajemca, to Wy macie decyzyjność. Nie pasuje Wam współlokatorka to czas się pożegnać.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 18:28   #19
bamboszek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez banana84 Pokaż wiadomość
Raczej poszostaje wam wypowiedziec jej ten pokoj. Jej styl zycia rozni sie od waszego. Duzo u was jest wzajemnego informawania sie o tym co sie robi. Poniekad jest to sluszne, ale I dosc uciazliwe - mieszkalam juz w wielu miejscach I nikt nikogo nie informwal ze bedzie miec goscia..albo ze ktos bedzie nocowal.
Ktos wczesniej mieszkal na tym przejsciowym pokoju? bo to faktycznie malo komfortowe dla osoby ktora w nim zamieszkuje..chocby a sytuacja z chlopakiem..


U mnie tez leza takie mokre oblesne gabki..dlatego moje trzymam w pokoju.. jak mi raz dziewczyna umyla talerz tym smrodem to mialam pozniej przyspieszona przemine materii haha

Ale ona wiedziała na co się pisze. Sama zaproponowałam, że jest możliwość żebym wychodziła czy później wracała, kiedy ona chce zaprosić chłopaka. Jednak jak sama stwierdziła "ona się go nie wstydzi" i przez to nie musi informować. Wiadomo, że dla mnie to też nie jest komfortowe chodzić po mieszkaniu, kiedy mogę usłyszeć coś czego nie powinnam

Właśnie takich sytuacji chcę uniknąć, tym bardziej, że nie domywa naczyń
bamboszek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-12, 18:35   #20
Bea_91
Zadomowienie
 
Avatar Bea_91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez bamboszek1 Pokaż wiadomość
Ale jak zacząć taką rozmowę? Jak jej coś nie odpowiada, to mówi "nie wiem" i wychodzi Obecnie wyjechała do domu i nie wiadomo kiedy wróci. Ja w przyszłym tygodniu już wracam do domu na święta. Ta moja druga współlokatorka, z którą ma "lepszy" kontakt, też jest poirytowana sytuacją i w odpowiedzi na tego przeprosinowego sms zaznaczyła, że jeśli nic się nie zmieni, to ktoś będzie musiał się wyprowadzić. Od tego momentu nie ma z nią żadnego kontaktu.
No i dobrze, chociaż sobie od niej odpoczniesz
Na pewno zacznijcie rozmowę na spokojnie, kiedy jest sama w pokoju bez chłopaka i wiecie że nigdzie się nie wybiera, no i niech jednak twoja koleżanka przedstawi sytuacje bo widać że ma do niej większy respekt. Przytoczcie konkretne sytuacje, powiedzcie że to ona powinna się dostosować do was a nie wy do niej, skoro dołączyła jako ostatnia. No i konkrety - albo się zmienia albo niech szuka nowej stancji.
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia
Bea_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 18:43   #21
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez bamboszek1 Pokaż wiadomość
Ale ona wiedziała na co się pisze. Sama zaproponowałam, że jest możliwość żebym wychodziła czy później wracała, kiedy ona chce zaprosić chłopaka. Jednak jak sama stwierdziła "ona się go nie wstydzi" i przez to nie musi informować. Wiadomo, że dla mnie to też nie jest komfortowe chodzić po mieszkaniu, kiedy mogę usłyszeć coś czego nie powinnam

Właśnie takich sytuacji chcę uniknąć, tym bardziej, że nie domywa naczyń
O fu! Mieszkalam kiedys z kims takim, tragenia...
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 19:01   #22
bamboszek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez Bea_91 Pokaż wiadomość
No i dobrze, chociaż sobie od niej odpoczniesz
Na pewno zacznijcie rozmowę na spokojnie, kiedy jest sama w pokoju bez chłopaka i wiecie że nigdzie się nie wybiera, no i niech jednak twoja koleżanka przedstawi sytuacje bo widać że ma do niej większy respekt. Przytoczcie konkretne sytuacje, powiedzcie że to ona powinna się dostosować do was a nie wy do niej, skoro dołączyła jako ostatnia. No i konkrety - albo się zmienia albo niech szuka nowej stancji.
Komfortu psychicznego i tak nie będziemy miały, bo drugiej współlokatorce wspomniała o tym, że chce tutaj urządzić sylwestra ze swoimi znajomymi (którzy lubią wypić tyle, że nawet wymiotują i sikają pod siebie...). Próbowała ona jej ten pomysł wybić z głowy, ale po tym co ostatnio się działo nie jestem pewna czy jakiekolwiek słowa do niej docierają.

Trudno będzie znaleźć spokojną chwilę, bo teraz mamy zaliczenia, natomiast ona wychodzi rano, wraca na chwilę, po czym znów wychodzi i wraca pijana
Może powinnam spróbować ustalić z nią coś przez sms, bo tak jest bardziej rozmowna albo wypytać kiedy ma wolne?
bamboszek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 19:25   #23
Bea_91
Zadomowienie
 
Avatar Bea_91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez bamboszek1 Pokaż wiadomość
Komfortu psychicznego i tak nie będziemy miały, bo drugiej współlokatorce wspomniała o tym, że chce tutaj urządzić sylwestra ze swoimi znajomymi (którzy lubią wypić tyle, że nawet wymiotują i sikają pod siebie...). Próbowała ona jej ten pomysł wybić z głowy, ale po tym co ostatnio się działo nie jestem pewna czy jakiekolwiek słowa do niej docierają.

Trudno będzie znaleźć spokojną chwilę, bo teraz mamy zaliczenia, natomiast ona wychodzi rano, wraca na chwilę, po czym znów wychodzi i wraca pijana
Może powinnam spróbować ustalić z nią coś przez sms, bo tak jest bardziej rozmowna albo wypytać kiedy ma wolne?
W takiej sytuacji przyda się sms ze nie wyrażacie zgody na tą imprezę, jeżeli ją zrobi automatycznie ma się pakować i tyle. Będzie wiedziała na co się pisze.
Nie rozumiem do końca waszych relacji, niby znałyście się wszystkie dobrze, pomieszkiwała u was a teraz ona zachowuje się jakby miała was gdzieś. A co na to właściciel? Wiem że to trochę dziecinne, ale jeżeli jest spoko to może by urządził jej pogadankę która zapadłaby jej w pamięć, w sumie to jest też jego interes żeby stałe lokatorki jak najdłużej mieszkały i żeby jakaś pato nie zdemolowała mieszkania
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia
Bea_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 19:43   #24
bamboszek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cytat:
Napisane przez Bea_91 Pokaż wiadomość
W takiej sytuacji przyda się sms ze nie wyrażacie zgody na tą imprezę, jeżeli ją zrobi automatycznie ma się pakować i tyle. Będzie wiedziała na co się pisze.
Nie rozumiem do końca waszych relacji, niby znałyście się wszystkie dobrze, pomieszkiwała u was a teraz ona zachowuje się jakby miała was gdzieś. A co na to właściciel? Wiem że to trochę dziecinne, ale jeżeli jest spoko to może by urządził jej pogadankę która zapadłaby jej w pamięć, w sumie to jest też jego interes żeby stałe lokatorki jak najdłużej mieszkały i żeby jakaś pato nie zdemolowała mieszkania
Ja też już nie rozumiem tych relacji. Na początku była zazdrosna o moją dobrą relację z drugą współlokatorką, jednak wszystkie próby wkręcenia jej w nasze zajęcia kończyły się jej fochem, oczekiwała, że ciągle będę starała się ją zabawiać i wymyślać atrakcje. Później sama chciała z nami wychodzić, ale za każdym razem kiedy już do takiego wyjścia doszło to siedziała na telefonie i w ogóle nie było z nią kontaktu.

Właściciele mieszkają w innym mieście i dają nam całkowicie wolną rękę, zależy im tylko na czynszu, co nam bardzo odpowiada
bamboszek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-12, 22:33   #25
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Ona nie moze,ot tak po prostu, zdecydowac, ze robi impreze w waszym wspolnym domu. Macie prawo protestowac i zadac, ze po czyms takim sie wyprowadzi.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-13, 00:21   #26
Majka_95
Zakorzenienie
 
Avatar Majka_95
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 121
Dot.: problematyczna wspólokatorka

Cóż trzeba postąpić z jajami i po prostu twardo z nią porozmawiać. Jasno przedstawić warunki i to nie przez sms a normalnie twarzą w twarz.

Szczerze sama jestem mocno ugodowa raczej nie lubię kłótni, ale dziwie się, że aż tyle z nią wytrzymałyście. Już wolałabym płacić więcej za mieszkanie niż obawiać się, że ktoś zniszczy/zdemoluje mi to mieszkanie.
Majka_95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-13, 09:02   #27
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: problematyczna współlokatorka

Cóż, dla mnie te zasady są trochę chore. Nie wyobrażam sobie, że informuje koleżankę, o której wrócę. Wolałabym za własny hajs dorobić sobie dodatkowy klucz i wracać, kiedy i jak mi się podoba.

Skoro wasze style życia się rozmijają, to najlepiej będzie, żeby ta 3 się wyprowadziła. Nie wierzę, że nie znajdziesz 10 minut w ciągu dnia, wieczora, by usiąść i powiedzieć, że chcecie, żeby się wyniosła, bo wam się razem źle żyje. Tyle. Bądź choć trochę asertywna i walcz o swoje.
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-13, 10:19   #28
Bea_91
Zadomowienie
 
Avatar Bea_91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: problematyczna współlokatorka

Autorko pomyśl sobie że gdyby coś się stało to WY odpowiadacie za to mieszkanie, a ona może się rozpłynąć w powietrzu w każdej chwili. Im szybciej załatwicie tą sprawę tym lepiej.
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia
Bea_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-13, 10:53   #29
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: problematyczna współlokatorka

Jak dla mnie dziewczyna do wyprowadzki. Wy macie prawo decydować kto mieszka w tym pokoju. Wspólne mieszkanie z nią się nie układa, wiec szukajcie kogoś innego i tyle.

Natomiast rzeczywiście zasada żeby dorośli ludzie meldowali się współlokatorom o której wrócą jest idiotyczna. Możecie dorobić klucze do zamka który jest, tak żeby każdy mógł sobie go otworzyć, możecie zmienić zamek i każdemu dać klucz. Ja wolałabym zrobić to na swój koszt i mieć pełną swobodę niż meldować się w taki sposób. Albo zrezygnowałbym z mieszkania w miejscu gdzie panują takie zasady. Jestem dorosła, odpowiadam za siebie i nie chciałabym aby takie zasady mnie ograniczały. Naprawdę nie przeszkadza wam to? Przecież plany czasami się zmieniają, jakiś późniejszy powrót może wypaść spontanicznie, gdzieś się można po prostu zasiedzieć, mimo że nie planowało się późniejszego powrotu i co wtedy? Nie czujecie się ograniczone przez taką zasadę? Nie czujecie się jakbyście mieszkały z rodzicami, albo w jakimś internacie dla dzieci?

Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2015-12-13 o 10:59
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-13, 11:13   #30
bamboszek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 32
Dot.: problematyczna współlokatorka

Cytat:
Napisane przez Flashdance Pokaż wiadomość
Jak dla mnie dziewczyna do wyprowadzki. Wy macie prawo decydować kto mieszka w tym pokoju. Wspólne mieszkanie z nią się nie układa, wiec szukajcie kogoś innego i tyle.

Natomiast rzeczywiście zasada żeby dorośli ludzie meldowali się współlokatorom o której wrócą jest idiotyczna. Możecie dorobić klucze do zamka który jest, tak żeby każdy mógł sobie go otworzyć, możecie zmienić zamek i każdemu dać klucz. Ja wolałabym zrobić to na swój koszt i mieć pełną swobodę niż meldować się w taki sposób. Albo zrezygnowałbym z mieszkania w miejscu gdzie panują takie zasady. Jestem dorosła, odpowiadam za siebie i nie chciałabym aby takie zasady mnie ograniczały. Naprawdę nie przeszkadza wam to? Przecież plany czasami się zmieniają, jakiś późniejszy powrót może wypaść spontanicznie, gdzieś się można po prostu zasiedzieć, mimo że nie planowało się późniejszego powrotu i co wtedy? Nie czujecie się ograniczone przez taką zasadę? Nie czujecie się jakbyście mieszkały z rodzicami, albo w jakimś internacie dla dzieci?
Nikt nie ma klucza do tego zamka, więc dorobić też się nie da. Nam to nie przeszkadzało,kolegujemy się i zwyczajnie rozmawiamy o swoich planach na dzień. A sms o tym, że się wróci późno to 20 sekund pisania. Drzwi oczywiście można całe wymienić i wówczas nie będzie potrzeby informowania, ale na to trzeba poświęcić czas i pieniądze.

Naprawdę wolisz wydać 2 tysiące niż napisać sms albo powiedzieć, że przez cały tydzień będziesz imprezować i wracać późno?

Nie jesteśmy dla siebie obcymi osobami. Tą dziewczynę znam od 5 lat, więc skoro kiedyś rozmawiałyśmy o tym co, gdzie i z kim robimy to teraz nie możemy, bo to ogranicza wolność?
bamboszek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-14 09:23:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.