Szukam przyjaciółki lublin

[mari9090]

Cześć!!

Mam na imię Sylwia, mam 22 lata i mieszkam w okolicach Lublina. Na co dzień studiuję. Ostatnio strasznie doskwiera mi samotność..niestety stało się tak że obecnie poza rodziną i moim chłopakiem nie mam żadnej bliskiej mi osoby. Na kilku koleżankach się zawiodłam..przyjaźń z dzieciństwa nie przetrwała ze względu na inne charaktery..ale także fałsz..Tą 'samotność' dostrzegają nawet rodzice..pytają się czy na studiach mam jakąś koleżankę..wiem to brzmi żałośnie..jestem normalną osobą..jestem przyjazna dla ludzi, ale nie mogę 'usidlić' w żaden sposób żadnej osoby..(przyjaciółki). Nie pije alkoholu, imprezy też są mi obojętne..czasami najdzie mnie ochota na wyjście..
jeżeli jest ktoś w podobnej sytuacji lub szuka dobrej duszyczki to proszę o kontakt!!

[Angeela12]

Jestem w takiej samej sytuacji. Takze doskwiera mi nuda... strasznaaa. Jestem w zwiazku na odelglosc ze tak powiem, wiec nie mam szans na spedzanie nie wiadmo ile czasu z partnerem. Kolezanki sie podzialy, wiec nie mam nawet z kim pogadac

[Dorotti666]

Mam to samo.
Studia, TŻ i w sumie bliskich koleżanek zero..

[Angeela12]

Ja chwilowo sie nie ucze, wiec mam jeszcze gorzej bo miedzy ludzmi nie przebywam, a siedzenie w domu sie dobijajace. Od pazdziernika planuje zaczac nauke

[mari9090]

Napisane przez Angeela12

Jestem w takiej samej sytuacji. Takze doskwiera mi nuda... strasznaaa. Jestem w zwiazku na odelglosc ze tak powiem, wiec nie mam szans na spedzanie nie wiadmo ile czasu z partnerem. Kolezanki sie podzialy, wiec nie mam nawet z kim pogadac

Ja też jestem tak jakby w związku na odległość..mój facet jest kierowcą..i często go nie ma w domu i coraz rzadziej się widzimy. Znajomości na uczelni są..ale takie znajomości pewnie tak jak te z innych szkół się szybko rozpadną(chociaż nie chciałabym żeby tak było). Wiem co to siedzenie w domu..W tym semestrze szybciej uporałam się z sesją miałam dzięki temu 3 tygodnie wolnego..został jeszcze tydzień..i strasznie żle się czułam sama ze sobą..;// nie wiem czemu z tymi znajomymi tak mam...Może jakbym mieszkała w Lublinie na stancji..a tak codziennie dojeżdżałam ehh..nie wiem

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

A! dziewczyny i jeszcze jestem jedynaczką..kompletna izolacja hyhy

[Angeela12]

Ja mam dwie siostry, wiec w domu mam z kim pogadac,ale tak jak wspomnialam studia zaczynam dopiero od pazdziernika, wiec znajomosci "szkolnych" na chwile obecna brak.. Znajomi z liceum, kontak byl...byl.. ale sie urwal. Kazdy teraz ma swoje zycie Bezczynne siedzenie w domu jest na prawdę dołujące. Mój chlopak studiuje na drugim koncu Polski, wiec jest jak jest... Dodam ze mam 20 lat i jestem z woj. Lubelskiego

[mari9090]

Napisane przez Angeela12

Ja mam dwie siostry, wiec w domu mam z kim pogadac,ale tak jak wspomnialam studia zaczynam dopiero od pazdziernika, wiec znajomosci "szkolnych" na chwile obecna brak.. Znajomi z liceum, kontak byl...byl.. ale sie urwal. Kazdy teraz ma swoje zycie Bezczynne siedzenie w domu jest na prawdę dołujące. Mój chlopak studiuje na drugim koncu Polski, wiec jest jak jest... Dodam ze mam 20 lat i jestem z woj. Lubelskiego

Zazdroszczę rodzeństwa!! moje kontakty z podstawówki,gimnazjum zerwały się myśle przez przeprowadzkę..raptem to 20 pare km..ale to już nie to samo..ooo! o jakich studiach myślisz? ja też nie jestem z Lublina, ale mam do niego blisko i dojeżdżam na uczelnie.

[Angeela12]

Jeszcze sie zastanawiam, bo jestem w trakcie starania się o przyjęcie do służby w policji (pierwsze testy juz za mna, najgorsze przede mna) wiec mysle o jakichś przydatnych w tym kierunku, zastanawialam sie nad prawem, bezpieczenstwem wewnetrzynym badz resocjalizacja, no ale jeszcze sie okaze a ty co studiujesz?

[mari9090]

Napisane przez Angeela12

Jeszcze sie zastanawiam, bo jestem w trakcie starania się o przyjęcie do służby w policji (pierwsze testy juz za mna, najgorsze przede mna) wiec mysle o jakichś przydatnych w tym kierunku, zastanawialam sie nad prawem, bezpieczenstwem wewnetrzynym badz resocjalizacja, no ale jeszcze sie okaze a ty co studiujesz?

mamy coś wspólnego również myślę o pracy w policji.. a studiuję bezpieczeństwo wewnętrzne;p. Sprawnościowe już miałaś? długo się przygotowywałaś do nich?

[Angeela12]

O kurcze to sie złożyło Sprawnosciowke i wiedze mam juz za soba, teraz najgorsze, bo psycholog Czekam dopiero 3 msc od tamtych testow, a ponoć czeka sie do 10 msc wiec jeszcze ohoho czasu... W domu nic nie cwiczylam tzn nie biegalam itp... Jedyne co robilam w tym kierunku to chodzilam na treningi (sztuki waliki ju jitsu) Tam moglam troche popracować nad kondycja i piłką sobie porzucać... Gdy bylo co raz blizej testow to cwiczylam sobie caly tor na hali w liceum (mialam taka mozliwosc,bo chodzilam do klasy o prof. policyjnym

[mari9090]

Napisane przez Angeela12

O kurcze to sie złożyło Sprawnosciowke i wiedze mam juz za soba, teraz najgorsze, bo psycholog Czekam dopiero 3 msc od tamtych testow, a ponoć czeka sie do 10 msc wiec jeszcze ohoho czasu... W domu nic nie cwiczylam tzn nie biegalam itp... Jedyne co robilam w tym kierunku to chodzilam na treningi (sztuki waliki ju jitsu) Tam moglam troche popracować nad kondycja i piłką sobie porzucać... Gdy bylo co raz blizej testow to cwiczylam sobie caly tor na hali w liceum (mialam taka mozliwosc,bo chodzilam do klasy o prof. policyjnym

Ja zamierzam w te wakacje..zapisac sie an test sprawnosciowy)..nie wiem co z tego wyjdzie )..wlasnie zazdroszcze ze moglas potrenowac na torze przeszkod..Ja bardziej wolalabym np straz graniczna..ale tam testy sprawnosciowe sa o wiele ciezsze.. a moja kondycja nie jest ze stali)...własnie ta procedura ta strasznie dlugo trwa..

[Angeela12]

No wlasnie dlatego w tym roku nie poszlam na studia bo mialam nadzieje, ze szybko to sie potoczy i na szkółkę pojde... teraz troche zaluje, ze nie poszlam od razu, no ale przepadlo ;p Moja kolezanka do strazy sie starala i mowila ze największym problemem zawsze jest wariograf, angielski i dla dziewczyn oczywiscie pompki Ona sama na poczatku nie mogla tych pompek (trzeba zrobic chyba minimum ok. 15)... Ale na szczęście udalo jej sie przejsc wszystkie etapy ... Poćwicz sobie koniecznie pilke lekarska, bo najwiecej dziewczyn na tym oblewalo i ja tez sie jej najbardziej obawialam. A co do strazy, to myslalam tez nad tym, ze gdyby mi sie nie udalo do policji to po studiach spróbuje do straży, wiec okaze sie jak to bedzie;p

[mari9090]

Napisane przez Angeela12

No wlasnie dlatego w tym roku nie poszlam na studia bo mialam nadzieje, ze szybko to sie potoczy i na szkółkę pojde... teraz troche zaluje, ze nie poszlam od razu, no ale przepadlo ;p Moja kolezanka do strazy sie starala i mowila ze największym problemem zawsze jest wariograf, angielski i dla dziewczyn oczywiscie pompki Ona sama na poczatku nie mogla tych pompek (trzeba zrobic chyba minimum ok. 15)... Ale na szczęście udalo jej sie przejsc wszystkie etapy ... Poćwicz sobie koniecznie pilke lekarska, bo najwiecej dziewczyn na tym oblewalo i ja tez sie jej najbardziej obawialam. A co do strazy, to myslalam tez nad tym, ze gdyby mi sie nie udalo do policji to po studiach spróbuje do straży, wiec okaze sie jak to bedzie;p

A tam angielski) w tym roku dostalam sie na filologie angielska..ale nie zdolalam pogodzic i bezpieczenstwa i filologii;// to nie mialabym chyba z angielskim problemu . Ah..ta pilka lekarska..w szkole pamietam ze zamiast za siebie to rzucalam ja w gore..;]..z pompkami..to nie ma szans ze zrobie chociaz jedna dobrze..za slabe rece mam. a powiedz mi..jak dziewczyny sobie radzily ze skrzynami? mozna to jakos bokiem przeszkoczyc? lub nie wiem..np usiasc na skrzynie i przelozyc nogi? i jak testy z wiedzy? Wiesz..moim zdaniem dobrze zrobilas..bo pozniej wybor kierunku mozesz troche ukierunkowac..ja tak na prawde ryzykuje..jesli nie bede nadawac sie do policji/strazy to musze sie przekwalifikowac jakos

[Angeela12]

No wlasnie pilkaaa...wszystkie moje kolezanki mialy z nia problem na poczatku (łącznie ze mna) Test wiedzy ok, 38/40 wiec nie mam co narzekać A ze skrzynia jest tak, ze jak przez nia "przechodzisz" to nogi nie moga zwisać poza nia, mozna wlasnie usiąść i przełożyc nogi... Ale jak ja bylam to nikt nie mial ze skrzynia problemow, wiec mysle ze i tobie nie sprawi to klopotu

[mari9090]

Napisane przez Angeela12

No wlasnie pilkaaa...wszystkie moje kolezanki mialy z nia problem na poczatku (łącznie ze mna) Test wiedzy ok, 38/40 wiec nie mam co narzekać A ze skrzynia jest tak, ze jak przez nia "przechodzisz" to nogi nie moga zwisać poza nia, mozna wlasnie usiąść i przełożyc nogi... Ale jak ja bylam to nikt nie mial ze skrzynia problemow, wiec mysle ze i tobie nie sprawi to klopotu

wszystko trzeba przecwiczyc..skrzyni tez na wf nigdy nie lubilam..zawsze te nogi mi sie gdzies placza<za dlugie> to jestes na dobrej drodze!! aaa test z wiedzy jest umieszczony gdzieś na stronie ? czy jak z tym jest? słyszałam różne wersje?

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

I przepraszam za takiego kata temat główny wątku schodzi na boczny tor )

[Angeela12]

tak, wszystkie pytania mozna znaleźć w necie Tez slyszlam ze sa rozne wersje, jakies dodatkowe pytania (spoza listy) itd... Mi osobiscie nic takiego sie nie trafilo. No moze jedno pytanie o paralizator, bo tego akurat pytania nie bylo w tej liscie. Z tego co zauwazylam to pytanie jest zawsze, bo ja i moje dwie inne znajome tez mialy to pytanie mimo ze zdawalysmy w innych terminach.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

aa tam to tez jest forma zapoznania sie ;p

[mari9090]

Napisane przez Angeela12

tak, wszystkie pytania mozna znaleźć w necie Tez slyszlam ze sa rozne wersje, jakies dodatkowe pytania (spoza listy) itd... Mi osobiscie nic takiego sie nie trafilo. No moze jedno pytanie o paralizator, bo tego akurat pytania nie bylo w tej liscie. Z tego co zauwazylam to pytanie jest zawsze, bo ja i moje dwie inne znajome tez mialy to pytanie mimo ze zdawalysmy w innych terminach.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

aa tam to tez jest forma zapoznania sie ;p

Dzięki za informacje wszystko trzeba przećwiczyć. Wiesz ja już na dzisiaj padam..zaraz usnę chyba. Miło się rozmawiało i mam nadzieje że jeszcze w najbliższym czasie będziemy miały okazje pogadać/poznać się. Dobrej nocy życzę!!

[Angeela12]

Ja również, jak cos to pisz tutaj Tez lece spac, Dobranoc

[Banti]

Dziewczyny, dołączam do Was pare dni temu rozstalam sie z chlopakiem i zostalam calkiem sama. Mam taka sama sytuacje jak mari9090, też dojezdzam do lublina, dlatego ciezko jest mi sie zaprzyjaznic z kolezankami z uczelni.

[mari9090]

Cześć dziewczyny!! jak tam mija dzień? fajnie że robi się tutaj nas coraz więcej

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez Banti

Dziewczyny, dołączam do Was pare dni temu rozstalam sie z chlopakiem i zostalam calkiem sama. Mam taka sama sytuacje jak mari9090, też dojezdzam do lublina, dlatego ciezko jest mi sie zaprzyjaznic z kolezankami z uczelni.

Cześć niestety już tak jest z tymi znajomymi...a co studiujesz, z daleka jesteś?

[Banti]

u mnie leniwie, siedze caly dzien w pizamie i przegladam forum

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

no ja mam 50 km do lublina, ale dojezdzam codziennie na uczelnie, studiuje kosmetologie

[mari9090]

Napisane przez Banti

u mnie leniwie, siedze caly dzien w pizamie i przegladam forum

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

no ja mam 50 km do lublina, ale dojezdzam codziennie na uczelnie, studiuje kosmetologie

To trochę dalej ode mnie , ja mam 25 km do Lublina. A na jakiej uczelni studiujesz ;>?

[Banti]

na UM. Tak sie zbieram zeby sie przeprowadzic do lublina, ale tez nie chce mieszkac z kims obcym dlatego ciagle zwlekam

[Angeela12]

No ja mam z was najdalej do Lublina ;p bo ok. 100 km

[mari9090]

Ja chyba nie wiedzialabym co w tym Lublinie robic..bo w zimowym semestrze nie mialam duzo zajec. Chyba bym oszalala a teraz..przegladam ogloszenia z ofertami pracy..zawsze zabije sie jakos ten czas

[Banti]

a co porabiasz na co dzien ? czesto bywasz w lublinie ?

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

ja tez szukam pracy, zawsze to tez jakies nowe znajomosci ale na pewno w lublinie wiecej mozna robic niz u mnie w miescie

[Angeela12]

Ja szukam i szukam, bylam na kilku rozmowach... No ale cisza, czekam wlasnie na tel bo w nd bylam na rozmowie w galerii w sklepie z ubraniami Cubus. Mam nadzieje, ze sie odezwa

[Banti]

ja to licze na to ze w felicity cos sie znajdzie, w koncu duzo osob na pewno zatrudnia

[mari9090]

Jeśli o mnie chodzi..to studiuje w Lublinie na UMCS Bezpieczenstwo wewnetrzne, w Lublinie bywam a raczej teraz bywac bede 4 razy w tygodniu bo tak mam zajecia..u mnie w miescie z praca..jest mala masakra..nic sie nie dzieje kompletnie..mnostwo sklepow i nic wiecej..ehh

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

A jeśli chodzi o pracę to zauważyłam że teraz w wielu ogloszeniach wyamagaja napisanego zyciorysu..jeszcze rok temy jak szukalam pracy na wakacje nie bylo tego

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez Angeela12

Ja szukam i szukam, bylam na kilku rozmowach... No ale cisza, czekam wlasnie na tel bo w nd bylam na rozmowie w galerii w sklepie z ubraniami Cubus. Mam nadzieje, ze sie odezwa

w Lublinie ; >?

[Angeela12]

nie nie, Zamość