Problemy z rodzicami - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-11, 15:37   #1
zuzka5557
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1

Problemy z rodzicami


Witam Od jakiegos czasu mam systematyczne spory z rodzicami. Mam 17 lat, wszystkie moje kolezanki i koledzy chodza do klubow, na imprezy i wracaj dopiero nad ranem. U mnie wyglada to niestety inaczej. Jak juz moge gdzies isc to mam byc o 3 w domu, a jak gdzies posiedziec to do 22 max. Ostanio moj tata zabronil mi isc na 18 kolegi, bo przed wyjsciem zostawilam kosmetyczke i kosmetyki na stole i niezaslane lozko. Gdy dowiedzial sie, ze ide na spacer z psem i kolega (nie moj chlopak, po prostu kolega ktory ma troche problemow i chcial porozmawiac) powiedzial ze mam 20 minut. Kolejnego dnia wieczorem juz nie mowilam ze z nim wychodze. Jak wyszlam okolo 20 to wrocilam mniej wiecej o 21:30 przy czym okolo 21 zauwazylam ze rozladowal mi sie telefon i juz wracalam do domu. Balam sie do niego zadzwonic ze na mnie nakrzyczy, chociaz i tak nawrzeszczal jak wrocilam do domu. Mam zakaz wychodzenia z kimkolwiek, a jesli jeszcze raz zobaczy mojego kolege to doslownie "dostanie po ryju". Z mama nie mieszkam, ale po skargach taty dostaje od niej telefony gdzie tez tylko na mnie krzyczy i pyta co sie ze mna ostatnio dzieje. Ostatnio zaczelam ich olewac, bo mam dosyc tego ze nawrzeszcza na mnie, wszystkiego zabronia a kolejnego dnia udaja ze wszystko jest w porzadku. Do taty odpowiadam wtedy, kiedy musze, natomiast do mamy przestalam dzwonic i rzadko kiedy odpisuje na smsy, przy czym kiedys pisalysmy i rozmawialysmy non stop. Jest mi strasznie przykro z tego powodu, jednak nie moge dluzej udawac ze wszystko jest wporzadku. Boje sie porozmawiac z tata, poniewaz kazda przy kazdej rozmowie podnosi glos az w koncu wychodze z placzem. Zresta i tak od jakiegos czasu placze codziennie wieczorem. Nie wiem co mam robic. Z jednej strony jest mi smutno ze odpycham mame, a z drugiej mam nadzieje ze w koncu zauwaza ze cos jest nie tak. Podkreslam, ze gdy pisalam o wyjsciach do klubu to nie mam na mysli picia alkoholu do nieprzytomnosci, tylko o wspolnie spedzony czas ze znajomymi ktorych powoli trace, gdyz nie moge sie z nimi spotykac.

Jesli ktos to przeczytal to bardzo dziekuje Prosilabym o jakies rady bo niedlugo z tego wszystkiego zwariuje.
zuzka5557 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 15:52   #2
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Problemy z rodzicami

Cytat:
Napisane przez zuzka5557 Pokaż wiadomość
Witam Od jakiegos czasu mam systematyczne spory z rodzicami. Mam 17 lat, wszystkie moje kolezanki i koledzy chodza do klubow, na imprezy i wracaj dopiero nad ranem. U mnie wyglada to niestety inaczej. Jak juz moge gdzies isc to mam byc o 3 w domu, a jak gdzies posiedziec to do 22 max. Ostanio moj tata zabronil mi isc na 18 kolegi, bo przed wyjsciem zostawilam kosmetyczke i kosmetyki na stole i niezaslane lozko. Gdy dowiedzial sie, ze ide na spacer z psem i kolega (nie moj chlopak, po prostu kolega ktory ma troche problemow i chcial porozmawiac) powiedzial ze mam 20 minut. Kolejnego dnia wieczorem juz nie mowilam ze z nim wychodze. Jak wyszlam okolo 20 to wrocilam mniej wiecej o 21:30 przy czym okolo 21 zauwazylam ze rozladowal mi sie telefon i juz wracalam do domu. Balam sie do niego zadzwonic ze na mnie nakrzyczy, chociaz i tak nawrzeszczal jak wrocilam do domu. Mam zakaz wychodzenia z kimkolwiek, a jesli jeszcze raz zobaczy mojego kolege to doslownie "dostanie po ryju". Z mama nie mieszkam, ale po skargach taty dostaje od niej telefony gdzie tez tylko na mnie krzyczy i pyta co sie ze mna ostatnio dzieje. Ostatnio zaczelam ich olewac, bo mam dosyc tego ze nawrzeszcza na mnie, wszystkiego zabronia a kolejnego dnia udaja ze wszystko jest w porzadku. Do taty odpowiadam wtedy, kiedy musze, natomiast do mamy przestalam dzwonic i rzadko kiedy odpisuje na smsy, przy czym kiedys pisalysmy i rozmawialysmy non stop. Jest mi strasznie przykro z tego powodu, jednak nie moge dluzej udawac ze wszystko jest wporzadku. Boje sie porozmawiac z tata, poniewaz kazda przy kazdej rozmowie podnosi glos az w koncu wychodze z placzem. Zresta i tak od jakiegos czasu placze codziennie wieczorem. Nie wiem co mam robic. Z jednej strony jest mi smutno ze odpycham mame, a z drugiej mam nadzieje ze w koncu zauwaza ze cos jest nie tak. Podkreslam, ze gdy pisalam o wyjsciach do klubu to nie mam na mysli picia alkoholu do nieprzytomnosci, tylko o wspolnie spedzony czas ze znajomymi ktorych powoli trace, gdyz nie moge sie z nimi spotykac.

Jesli ktos to przeczytal to bardzo dziekuje Prosilabym o jakies rady bo niedlugo z tego wszystkiego zwariuje.
spotkać się ze znajomymi można nie tylko w klubie, i nie tylko do 5-tej rano.

Twój ojciec brzmi nieciekawie - nie możesz mieszkać z mamą?
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 16:25   #3
Stokrotek90
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotek90
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
Dot.: Problemy z rodzicami

Do Twojej osiemnastki - rodzice prawnie za Ciebie odpowiadają. Opcją jest też przeczekać do osiemnastych urodzin i się wyprowadzić (pytaniem jest za co - potrzebna tu praca i zawsze zostają stypendia socjalne, czy alimenty).

Próbowałaś rozmawiać z rodzicami? Z czego wynika ta kontrola i nadmierna nadopiekuńczość?
__________________
Stokrotek90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 16:36   #4
ewamewa
Raczkowanie
 
Avatar ewamewa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 75
Dot.: Problemy z rodzicami

Niestety też tak miałam... Nic mi nie było wolno, zaczelam np. opuszczac dodatkowy angielski, który był jakoś od 18 do 20.30, żeby spotkać się z chłopakiem. Ojciec się dowiedział i oczywiście za karę już w ogóle nie mogłam wychodzić nigdzie. Potem już nawet nie pytałam o imprezy bo i tak wiedziałam, że nie pozwoli. Dopiero jak miałam 19 lat zaczęłam się stawiać i olewac zakazy. Wtedy chyba już wiedział, że niewiele może. Poza tym zaczęłam spotykać się z moim teraz już mężem, którego bardzo polubił więc może mu ufał bardziej niż mi i o dziwo mogłam już wszystko, nawet nocować u (wtedy) chłopaka.
ewamewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 14:17   #5
Coco97
Raczkowanie
 
Avatar Coco97
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 400
Dot.: Problemy z rodzicami

Wstęp do większości klubów jest od ukończenia 18 lub 21 r.ż, więc nie powinnaś tam przebywać ani spożywać alkoholu, a Twój tata mógłby ponieść jakieś konsekwencje . Aczkolwiek sytuacja, w której grozi chłopakowi, że ''dostanie po ryju'' jest faktycznie nieciekawa. Może mama będzie w stanie jakoś na niego wpłynąć
__________________
"(...)Wierzę, że śmiech jest najlepszym sposobem na spalanie kalorii. Wierzę w całowanie, dużo całowania. Wierzę w bycie silnym, gdy wszystko wydaje się być nie tak. Wierzę, że szczęśliwe dziewczyny to najpiękniejsze dziewczyny. Wierzę, że jutro jest kolejny dzień i wierzę w cuda".
-Audrey Hepburn
Coco97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 15:28   #6
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Problemy z rodzicami

Cytat:
Napisane przez Coco97 Pokaż wiadomość
Wstęp do większości klubów jest od ukończenia 18 lub 21 r.ż, więc nie powinnaś tam przebywać ani spożywać alkoholu, a Twój tata mógłby ponieść jakieś konsekwencje . Aczkolwiek sytuacja, w której grozi chłopakowi, że ''dostanie po ryju'' jest faktycznie nieciekawa. Może mama będzie w stanie jakoś na niego wpłynąć
No proszę Cię... Ty wypiłaś pierwsze piwo i poszłaś potańczyć dopiero po 18?
Twój tata jest nadopiekuńczy a w dodatku niestety, ale uważam, że ma jakieś zaburzenia (O ile sytuacja z kosmetyczką nie była jednorazowa).
Nie miałam takiego problemu z rodzicami. Od 16 roku życia przynajmniej 2 razy w tygodniu byłam w klubie ze znajomymi, znałam umiar jeśli chodzi o wszystko, rodzice ZAWSZE wiedzieli gdzie jestem i o której wrócę. Jeśli miałam się spóźnić to nie było nawet takiej możliwości żebym ich o tym nie poinformowała. Wiecie jaki jest efekt? Poszłam na studia gdzie moi znajomi zachłysnęli się wolnością, a ja rok po roku sukcesywnie nudziła, się tymi imprezami. Teraz mam 23 lata, kończę prawo i w głowie mam plany na rodzinę i aplikację podczas gdy moi znajomi zawalają egzaminy, bo ich pochłonęło życie studenckie. Jeśli Twój tata chce żebyś Ty też tak "skończyła" to gratuluję - jest na dobrej drodze.
Pokaż mu, że nigdy nie nadużyłaś jego zaufania, nie ma powodu, żeby Ci nie ufać, że Cię przecież dobrze wychował. No chyba, że dałaś mu powody do tego, żeby teraz być na cenzurowanym. W takim wypadku - niestety, ale sama jesteś sobie winna.
Tak swoją drogą przebywanie w klubie do 3 nad ranem wcale nie jest tak bardzo krzywdzące. Moim zdaniem to niezła godzina żeby wracać, gorzej z tą 22...
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 15:51   #7
ewamewa
Raczkowanie
 
Avatar ewamewa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 75
Dot.: Problemy z rodzicami

No różnie to bywa, ja np. owszem dużo imprezowalam jak już ojciec przestał mnie tak pilnować ale nic nie zawalilam, za mąż wyszłam i dziecko urodziłam. U mnie było o tyle dziwnie, że w liceum właśnie ojciec mnie strasznie pilnował, właściwie to było takie błędne koło bo zabranial mi wychodzić więc np szłam na wagary, to potem za karę zabranial mi wychodzić generalnie nie lubił mojego chłopaka z liceum, może stąd to się brało, te zakazy. Potem jak poznałam mojego męża to mogłam wszystko, tylko do dziś nie wiem czy ufal mojemu teraz męŻowi czy po prostu bal się, że np. Się wyprowadze z domu.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Teraz z perspektywy czasu widzę, że dużo było w tym mojej winy, bo zamiast pogadać to wolałam strzelić focha. Spróbuj porozmawiać z tatą.
ewamewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-12 16:51:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.