Przyjazn z nastolatka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-25, 12:33   #1
kris3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4
Unhappy

Przyjazn z nastolatka


Witam drogie panie
Na poczatku sie przedstwaie
Mam na imie Krzysztof i jestem z zona od prawie 15 lat w tym 11 po slubie. Do tej pory wszystko ukladalo sie dobrze. problem zaczal sie niedawno kiedy nasz znajomy poprosil moja zone o pogadanie z jego 15letnia corka (zona go zostawila z 2ka dzieci) na babskie tematy. Moja zona jak sie niedawno od niej dowiedzialem podczas kolejnej klutni w podobnym wieku dowiedziala sie ze jej biologiczny ojciec zostawil ja i jej matke jak zaszla z nim w ciaze. Wiec jak sie okazalo mialy podobne przezycia i to spowodowalo iz moja zona na nowo zaczela tym zyc i przezywac co spowodowalo ze zaczelismy sie oddalac i klucic raz po raz bo nie chciala ze mna gadac chodzila obrazona i czepiala sie wszystkiego. Kiedy w koncu otworzyla sie i powiedziala o co chodzi latwiej bylo mi ja zrozumiec. Jej stosunki z nastolatka zaczely sie nasilac do tego stopnia ze jak twierdzi traktuje ja jak mlodsza siostre mowia sobie kocham cie a nloda nawet powiedziala ze traktuje ja jak matke. Po pewnym czasie ojciec tej dziewczyny poprosil ja o zaprzestanie kontaktow poniewaz miedzy nim a corka tez zaczely sie problemy. Ale one nadal potajemnie sie spotykaly bo mloda zaczela miec depresje do tego stopnia ze miala mysli samobujcze. Mowilem zonie zeby sie nie mieszala ale ona jest uparta i dalej utrzymywala kontakt. Pewnego dnia jak zostaly przylapane przez jej ojca przyszla zaryczana pogadalismy razem i bylo ok przez pewien czas gdyz nie mogla sie z nia kontaktowac. W tym momencie kontakty nasilily sie do takiego stopnia ze klucimy sie prawie codziennie. Prosi o szczerosc z mojej strony ale wiem ze to ja bedzie dobijac. Wczoraj otworzylem sie przed nia i powiedzialem co i jak. Ona powiedziala ze w tym problemie ja nie moge jej pomoc ale ze wie ze mnie to boli ze wie ze czuje sie jak odstawiony na boczny tor. od pewnego czasu to nawet nie potrafie sie z nia wspolnie smiac boje sie z nia rozmawiac bo wiekszosc rozmow prowadzi do klotni. Mowi ze czuje sie osaczona kontrolowana i zamykana w klatce gdy pytam jak jej dzien mija.
Widze ze jest bardziej szczesliwa z mloda niz ze swoim wlasnym mezem. W tym momencie jedyne chwile radosci z nia to mam gdy juz uda nam sie pojsc do lozka. Nie wiem co mam myslec i co robic cala ta sytuacja mnie przytlacza. Najgorsze w tym wszystkim jest to ze przez to co robi ja nie czuje sie spelniony jako jej maz i niejednokrotnie jej o tym mowilem ale ona twierdzi ze ja mam problem bo sobie wmawiam rozne rzeczy. Ale drogie panie co ja mam myslec kiedy nawet boje sie z nia rozmawiac o przyziemnych codziennych sprawach. Wszystko jest fajnie jak ja zabiegam o nia a ona nawet nie odwzajemni tego chocby zalozeniem sexownej bielizny gdy idziemy do lozka.
Czy to znaczy ze ja mam sobie znalezc odskocznie? Sama mi mowila kilka razy ze musze sobie kogos znalezc z kim bede mogl pogadac. Co panie moga do radzic bo mi juz brakuje sil i motywacji
kris3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-25, 14:51   #2
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Przyjazn z nastolatka

Cytat:
Napisane przez kris3 Pokaż wiadomość
Witam drogie panie
Na poczatku sie przedstwaie
Mam na imie Krzysztof i jestem z zona od prawie 15 lat w tym 11 po slubie. Do tej pory wszystko ukladalo sie dobrze. problem zaczal sie niedawno kiedy nasz znajomy poprosil moja zone o pogadanie z jego 15letnia corka (zona go zostawila z 2ka dzieci) na babskie tematy. Moja zona jak sie niedawno od niej dowiedzialem podczas kolejnej klutni w podobnym wieku dowiedziala sie ze jej biologiczny ojciec zostawil ja i jej matke jak zaszla z nim w ciaze. Wiec jak sie okazalo mialy podobne przezycia i to spowodowalo iz moja zona na nowo zaczela tym zyc i przezywac co spowodowalo ze zaczelismy sie oddalac i klucic raz po raz bo nie chciala ze mna gadac chodzila obrazona i czepiala sie wszystkiego. Kiedy w koncu otworzyla sie i powiedziala o co chodzi latwiej bylo mi ja zrozumiec. Jej stosunki z nastolatka zaczely sie nasilac do tego stopnia ze jak twierdzi traktuje ja jak mlodsza siostre mowia sobie kocham cie a nloda nawet powiedziala ze traktuje ja jak matke. Po pewnym czasie ojciec tej dziewczyny poprosil ja o zaprzestanie kontaktow poniewaz miedzy nim a corka tez zaczely sie problemy. Ale one nadal potajemnie sie spotykaly bo mloda zaczela miec depresje do tego stopnia ze miala mysli samobujcze. Mowilem zonie zeby sie nie mieszala ale ona jest uparta i dalej utrzymywala kontakt. Pewnego dnia jak zostaly przylapane przez jej ojca przyszla zaryczana pogadalismy razem i bylo ok przez pewien czas gdyz nie mogla sie z nia kontaktowac. W tym momencie kontakty nasilily sie do takiego stopnia ze klucimy sie prawie codziennie. Prosi o szczerosc z mojej strony ale wiem ze to ja bedzie dobijac. Wczoraj otworzylem sie przed nia i powiedzialem co i jak. Ona powiedziala ze w tym problemie ja nie moge jej pomoc ale ze wie ze mnie to boli ze wie ze czuje sie jak odstawiony na boczny tor. od pewnego czasu to nawet nie potrafie sie z nia wspolnie smiac boje sie z nia rozmawiac bo wiekszosc rozmow prowadzi do klotni. Mowi ze czuje sie osaczona kontrolowana i zamykana w klatce gdy pytam jak jej dzien mija.
Widze ze jest bardziej szczesliwa z mloda niz ze swoim wlasnym mezem. W tym momencie jedyne chwile radosci z nia to mam gdy juz uda nam sie pojsc do lozka. Nie wiem co mam myslec i co robic cala ta sytuacja mnie przytlacza. Najgorsze w tym wszystkim jest to ze przez to co robi ja nie czuje sie spelniony jako jej maz i niejednokrotnie jej o tym mowilem ale ona twierdzi ze ja mam problem bo sobie wmawiam rozne rzeczy. Ale drogie panie co ja mam myslec kiedy nawet boje sie z nia rozmawiac o przyziemnych codziennych sprawach. Wszystko jest fajnie jak ja zabiegam o nia a ona nawet nie odwzajemni tego chocby zalozeniem sexownej bielizny gdy idziemy do lozka.
Czy to znaczy ze ja mam sobie znalezc odskocznie? Sama mi mowila kilka razy ze musze sobie kogos znalezc z kim bede mogl pogadac. Co panie moga do radzic bo mi juz brakuje sil i motywacji
W jakim sensie "odskocznię"? Uważaj, bo małżeństwo ci się rozpadnie.

Dziwna trochę ta historia. Dlatego ten mężczyzna zabronił twojej żonie kontaktów z tą nastolatką? Co się stało? I jaka w tym wina była twojej żony? Co złego w tym, że się przyjaźniły?

Ta nastolatka to dla ciebie nie konkurencja, ale to chyba wiesz.
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-25, 15:02   #3
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Przyjazn z nastolatka

Ja mysle ze tu by sie przydal psycholog , jak i zonie, tak i wam obojgu.
Milo ze strony twojej zony, ze pogadala z mloda, jak jej ojciec prosil, ale ze sie zaangazowala to juz nie dobrze. Powinna sluzyc jej kobieca rada, jesli mloda tego potrzebowala, choc nie ukrywam, o kobiecych sprawy( np kwestia dojrzewania itp) to i ojciec mogl z corka pogadac, choc rozumiem, ze niektorym to ciezko idzie i wola zeby to jednak kobieta zrobila. Jednak twoja zona nie powinna az tak sie angazowac. Stalo sie jak stalo, rozdrapala swoja stara rane i ciezko jej z tym bylo, ale powinn z toba rozmawiac na ten temat, powinna sie wyplakac, jesli taka potrzeba byla, a nie cie tak traktowac. Dlatego uparcie bede twierdzic, ze psycholog sie twojej zonie przyda jak i w sprawie kontaktu z ta nastolatka, tak i w sprawie jej wlasnego ojca. I jesli to jeszcze bedzie za malo, zeby poprawic wasze kontakty, to jeszcze oboje powinniscie udac sie do poradni , bo inaczej bedzie po waszym zwiazku. Ani ona nie powinna sie przed toba zamykac , ani ty przed nia, bo wychodza takie kwiatki, ze jeden drugiego nie rozumie, a powinniscie sie wspierac.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-26, 00:43   #4
kris3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4
Dot.: Przyjazn z nastolatka

Cytat:
Napisane przez Osterhase Pokaż wiadomość
W jakim sensie "odskocznię"? Uważaj, bo małżeństwo ci się rozpadnie.

Dziwna trochę ta historia. Dlatego ten mężczyzna zabronił twojej żonie kontaktów z tą nastolatką? Co się stało? I jaka w tym wina była twojej żony? Co złego w tym, że się przyjaźniły?

Ta nastolatka to dla ciebie nie konkurencja, ale to chyba wiesz.
Czasami ludzie musza poczuc zazdrosc zeby docecenic to co maja.
Zaostrzyly sie stosunki miedzy ojcem a corka a i z chopakiem tez ma wesolo ale prze siebie. Jej chlopak gra w pilke nozna i to jest jego pasja bardzo czesto na treningi chodzi czy na mecze. Mloda nie raz mowila ze on chyba z inna sie spotyka itp. Wiesz dzisiaj uswiadomilem sobie ze po tym jak zona zaczela myslec o sprawie ojca mogly jej sie poglady zmienic co do mezczyzn. Kilku krotnie ostatnio uzyla sformulowania no jak kazdy typowy facet w stosunku do mnie gdzie wczesniej nie mialo to miejsca. A raz nawet przyznala jak przyczepila sie o bzdure ze zareagowalya zbyt stereotypowo. Jezeli tak jest to wszystko zaczyna sie ukladac w calosc. Tak wogole zapomnialem dodac ze one nie sa przyjaciolkami a jak twierdza obie sa jak siostry i pisza sobie ze sie kochaja i licytuja ktora mocniej. Dla mnie nie jest to normalne. Dzis zmienilem podejscie do sprawy i poprosilem aby nie rozmawiala ze mna na temat tej mlodej zeby jej nieprzyprowadzala do naszego domu i ze nie zycze sobie zeby w mojej obecnosci z nia rozmawiala tel czy pisala. Wiem ze to bardzo ja zabolalo bo jest wciekla jak nigdy dotad nie chce rozmawiac o nas i az siegnela po papierosy. Ale moze taki szok troszke otworzy jej oczy na cala sprawe. Powiedzialem jej rowniez ze moje uczucia do niej sie nie zmieniaja i ze bede walczyl o nia i o nasz zwiazek. Mimo tego ze postanowila spac w drugim pokoju to jak mowilem jej dobranoc to byl pocalunek ale nie byl on az tak zimny jak bywalo wczesnie. Teraz musi sobie przemyslec i poukladac sprawy. Ja nie mam zamiaru sie juz tym dolowac chce zyc wyjsc do znajomych a nie tylko pracowac sprzatac w kuchni po pracy zajmowac sie dziecmi i jeszcze skakac w kolo zeby jeszcze pozniej za to oberwac.

Edytowane przez kris3
Czas edycji: 2015-05-26 o 00:45
kris3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 21:51   #5
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Przyjazn z nastolatka

powiedz zonie wprost, że ONA ROBI DOKŁADNIE TO SAMO CO ZROBIŁ JEJ OJCIEC. Rozwala wasze małżeństwo.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 18:58   #6
kris3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4
Unhappy Dot.: Przyjazn z nastolatka

Witam po dlugiej przerwie
Od ostatniego czasu wiele sie zmienilo. Czasami na lepsze czasami na gorsze. Na poczatku grudnia poszlismy do psychologa i juz na pierwszym spotkaniu psycholog jej powiedzial ze maz jest zaniedbywany. Zaczelo byc lepiej, kilka dni pozniej kolejna wizyta i juz bylo inaczej. Zona powiedziala ze jest "spontaniczna"(wyjsci a na dyskoteki i inne imprezy z kolezankami itp) psycholog powiedziala ze to co robi nie ma nic wspolnego z byciem spontanicznym. Zona poprostu probuje odrobic stracone lata z mlodosci. Mnie tez sie troszke w nos dostalo a to dlatego iz zaczolem podchodzic do tego jak jej wolno to mi tez.
Wczoraj mielismy kolejna klotnie, skonczylo sie tym ze zona wyszla jak stala i poszla do matki po 23. Dzis wrocila i stwierdzila ze do niedz mam pomyslec o zasadach i ustalimy separacje po to aby ratowac zwiazek.
Niestety moje odczucia do separacji sa negatywne i uwazam ze to pogorszy nasze relacje.
Kilkukrotnie zona mowila mi o tym ze nie jestem idealnym ojcem, ze jej ojciec (ojczym) przegapil moment i kontakt ze swoimi synami i tego zaluje. Tylko jej ojczym pil i robil awantury o wszystko, wiele razy nocowala u mnie bo byly problemy w domu. Wczoraj temat ojca ja dobil, ale dzis stwierdzila ze potrzebna jej osobna indywidualna terapia. Moze uswiadomila sobie ze patrzy na mnie przez pryzmat problemow z jej dziecinstwa. W sumie kazde male niepowodzenie w relacji mojej i dzieci to byla awantura od niej. W gruncie rzeczy ja jestem rygorystyczny a ona poblazliwa do dzieci przez co chetniej przychodza do niej z problemami czy jak ja powiem nie to leca do mamy bo mama zawsze powie tak
Nie wiem co mam robic i nie wiem co sobie wymysli odnosnie separacji, ale chyba nie chodzi o taka zebysmy sie wyprowadzac.
kris3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 19:38   #7
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Przyjazn z nastolatka

pilnie terapia małżeńska.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-06, 00:47   #8
kris3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4
Dot.: Przyjazn z nastolatka

Witam drogie panie
Jestesmy po 3-ciej sesji z psychologiem
Tym razem podeszlem do sprawy inaczej i porostu zaczolem mowic co i jak ja widze. Pani psycholog potwierdzila. Moja zona postrzega mnie przez pryzmat swojego ojca. zaczelismy sie spotykac jak miala 16 lat i problemy w domu. pani psycholog stwierdzila ze ona nie odciela sie od sprawy problemow(sprawy poprostu wyciszyly sie) i poprzez przyjazn z ta ze nastolatka jej odczucia i problemy wrocily. Z sesji przez skype wracamy do sesji w gabinecie gdyz sprawa jest powazna.
Zona przez kilka dni zajela sie lektura "santaz emocjonalny" i juz na poczatku sesji zaczela uzywac sformulowan dotyczacych szantazu emocjonalnego ale zostala sprowadzona na ziemie po tym jak psycholog stwiedzila ze ona patrzy oczyma nastolatki na mnie jak na ojca.
w pon wieczorem w zemscie ze skontaktowalem sie z nasza psycholog zona przez skype powiedziala moim rodzica o separacji na jej nieszczescie nasz starszy syn musial uslyszec co nie co. nie mogl zasnac i plakal potrzebna byla rozmowa. Dzis po sesji poprosila mnie abysmy poszli do niego razem pogadac. Ucielismy sobie z synem mila pogawedke, posmialismy sie a w tym czasie zona siedziala i prawie sie nieodzywala. Na koniec powiedziala ze w niedziele zabiera nas do restauracji i jeszcze gdzies.
Dlaczego tak jest ze jesli kobieta trafia na dobrego faceta ktory dla niej zrobi wszystko i ma wszystko co potrzeba to musi to w jakis sposob zrojnowac?? Czy ja jestem zbyt poblazliwy/miekki, w stosunku do niej, czy ja tak mocno kocham ze daje sie tak ranic??
kris3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-06 01:47:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.