podałam swoje dane osobowe obcemu, czy powinnam się martwić?

[dramaturgia]

Potrzebuję porady w pewnym sensie prawnej.
Szukałam pokoju do wynajęcia, znalazłam interesującą ofertę. Zdecydowałam się wynająć pokój po uprzednich oględzinach. Jednak później chyba zrobiłam głupotę, mianowicie lokator poprosił mnie o podanie moich danych osobowych przez telefon... Zaćmiło mnie, i bez zająknięcia wyrecytowałam w słuchawkę wszystkie dane, które ma przekazać właścicielowi do sporządzenia umowy najmu. A teraz panikuję.

Czy taka sytuacja może sprawić, że mogę mieć nieprzyjemności finansowe? Mozna w jakiś nieuczciwy sposób wykorzystać same dane, bez posiadania mojego dowodu? Czytałam, że jednak bez dowodu osobistego nic nie można zdziałać, ale sama nie wiem. Boję się, że teraz ktoś może wziąć jakieś pożyczki czy kredyty na mnie a ja nawet nie będę wiedziała o tym

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Myślę, że nie ma co panikować.
Ja wysłałam zdjęcie swojego dowodu właściwie obcemu chłopakowi, przez którego załatwiałam mieszkanie, bo tak chciał właściciel (nie było mnie na miejscu).
Też się mi to nie podobało i trochę się bałam, ale wszystko dobrze się skończyło i nikt nie zrobił mnie w konia (albo jeszcze nie przyszli windykatorzy ).

[cukierniczek]

Jeśli nie podałaś PESEL'u to za wiele raczej nie zrobi ale jesli podalas to juz raczej kiepsko;p

[dramaturgia]

I oby nie przyszli!

Często mam tak, że zrobię coś bez pomyślenia, a potem tego żałuję. Ale staram się uspokajać, bo chłopak nie wydawał się jakiś podejrzany, chociaż po dwóch spotkaniach raczej ciężko jednoznacznie to stwierdzić. Poza tym często podaje się w różnych sytuacjach takie dane i raczej problemów z tego nie ma...
Choć z drugiej strony wiem, że lepiej aby jak najmniej osób posiadało takie informacje o nas. Myślę, że bezpieczniej by było, gdyby obyło się to bez pośredników, no ale jest już za późno

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez cukierniczek

Jeśli nie podałaś PESEL'u to za wiele raczej nie zrobi ale jesli podalas to juz raczej kiepsko;p

właśnie dlatego panikuję

[GrumpyCat]

Ale podałaś te dane po obejrzeniu pokoju i zdecydowaniu się na wynajem, czy przed?;p
Tak czy inaczej ja bym się bała :P Nie mają dowodu to co za problem go sobie zrobić, mając wszystkie dane.

[dramaturgia]

Napisane przez GrumpyCat

Ale podałaś te dane po obejrzeniu pokoju i zdecydowaniu się na wynajem, czy przed?;p
Tak czy inaczej ja bym się bała :P Nie mają dowodu to co za problem go sobie zrobić, mając wszystkie dane.

No już po, o ile to w jakiś sposób ratuje moją sytuację

[GrumpyCat]

Napisane przez dramaturgia

No już po, o ile to w jakiś sposób ratuje moją sytuację

No to może do umowy jednak potrzebne, ale nutka niepewności i tak zostaje :-P Ja bym przez tel nie podała.

[_ema_]

Lepiej nie podawać, ale też nie ma co panikować bez sensu. Gdyby każdy wykorzystywał nasze dane z dowodu na każdym kroku, to nikt by go nie okazywał w sklepach, na poczcie, urzędach. Nikt pracodawcy by skanu dowodu nie przekazywał. W konkursach też najczęściej jest weryfikacja przez skan dowodu.

[dramaturgia]

Napisane przez GrumpyCat

No to może do umowy jednak potrzebne, ale nutka niepewności i tak zostaje :-P Ja bym przez tel nie podała.

Potrzebne raczej na pewno. Ale martwię się, że przy okazji ktoś może je do czegoś wykorzystać.
Mam nauczkę na przyszłość. Gdybym podała je bezpośrednio właścicielowi, nawet przez telefon, to bym się chyba tak nie denerwowała teraz..

Napisane przez _ema_

Lepiej nie podawać, ale też nie ma co panikować bez sensu. Gdyby każdy wykorzystywał nasze dane z dowodu na każdym kroku, to nikt by go nie okazywał w sklepach, na poczcie, urzędach. Nikt pracodawcy by skanu dowodu nie przekazywał. W konkursach też najczęściej jest weryfikacja przez skan dowodu.

Tak, tylko wydaje mi się że takie sklepy czy pracodawcy są bardziej wiarygodni niż współlokator Niestety zaczęłam się nad tym zastanawiać już po podaniu danych :/

[_ema_]

Napisane przez dramaturgia

Potrzebne raczej na pewno. Ale martwię się, że przy okazji ktoś może je do czegoś wykorzystać.
Mam nauczkę na przyszłość. Gdybym podała je bezpośrednio właścicielowi, nawet przez telefon, to bym się chyba tak nie denerwowała teraz..




Tak, tylko wydaje mi się że takie sklepy czy pracodawcy są bardziej wiarygodni niż współlokator Niestety zaczęłam się nad tym zastanawiać już po podaniu danych :/

Mieszkasz z tym człowiekiem/ będziesz mieszkać. Jeśli jest złodziejem to będzie miał milion okazji, żeby znaleźć Twoje prywatne dane. Nie ma opcji, żebyś nigdy nie spuściła z oczu torebki, nie zostawiła otwartego komputera czy pokoju. Trochę panikujesz. Wiadomo - rozsądne to nie było. Ale generalnie - wiesz co to za człowiek, w razie co wiesz komu te dane podałaś. To trochę inna sytuacja niż np. zamieszczenie ich w sieci.

[201606270916]

Umowa będzie z właścicielem czy współlokatorem? Bo współlokator pokazuje mieszkanie, zbiera dane do umowy... gdzie jest właściciel?

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez _ema_

Lepiej nie podawać, ale też nie ma co panikować bez sensu. Gdyby każdy wykorzystywał nasze dane z dowodu na każdym kroku, to nikt by go nie okazywał w sklepach, na poczcie, urzędach. Nikt pracodawcy by skanu dowodu nie przekazywał. W konkursach też najczęściej jest weryfikacja przez skan dowodu.

U mnie w pracy było szkolenie dotyczące m. in. danych osobowych. Myślałam że to standard i że to jasne że co innego podać dane losowej osobie a co innego komuś kto ich potrzebuje na cele wykonywania obowiązków służbowych.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez _ema_

Mieszkasz z tym człowiekiem/ będziesz mieszkać. Jeśli jest złodziejem to będzie miał milion okazji, żeby znaleźć Twoje prywatne dane. Nie ma opcji, żebyś nigdy nie spuściła z oczu torebki, nie zostawiła otwartego komputera czy pokoju. Trochę panikujesz. Wiadomo - rozsądne to nie było. Ale generalnie - wiesz co to za człowiek, w razie co wiesz komu te dane podałaś. To trochę inna sytuacja niż np. zamieszczenie ich w sieci.

Racja

[dramaturgia]

Napisane przez _ema_

Mieszkasz z tym człowiekiem/ będziesz mieszkać. Jeśli jest złodziejem to będzie miał milion okazji, żeby znaleźć Twoje prywatne dane. Nie ma opcji, żebyś nigdy nie spuściła z oczu torebki, nie zostawiła otwartego komputera czy pokoju. Trochę panikujesz. Wiadomo - rozsądne to nie było. Ale generalnie - wiesz co to za człowiek, w razie co wiesz komu te dane podałaś. To trochę inna sytuacja niż np. zamieszczenie ich w sieci.

Myślę, że aż tak by mnie nigdy nie zaćmiło, żeby podawać takie informacje gdzieś w internecie albo wtedy gdy nie jest to konieczne. Ale w tej sytuacji po prostu w pierwszej chwili pomyślałam, że to nic złego, że chodzi przecież tylko o umowę.

No nic, tak czy inaczej pewnie czeka mnie kilka nieprzespanych nocy.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Spoko ziom, naprawdę nie ma co się spinać.

[dramaturgia]

Nie ukrywam, że odpowiedzi dziewczyn w większości spowodowały, że martwię się jeszcze bardziej OBY okazało się, że to niepotrzebny stres.
Nieźle rozpoczynam rok.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez dramaturgia

Nie ukrywam, że odpowiedzi dziewczyn w większości spowodowały, że martwię się jeszcze bardziej OBY okazało się, że to niepotrzebny stres.
Nieźle rozpoczynam rok.

Na pewno nic się nie stanie.

[dramaturgia]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;54014905]Na pewno nic się nie stanie. [/QUOTE]

Obym tak jak Ty, trafiła na uczciwych ludzi

[Synthesthesia]

Napisane przez _ema_

Lepiej nie podawać, ale też nie ma co panikować bez sensu. Gdyby każdy wykorzystywał nasze dane z dowodu na każdym kroku, to nikt by go nie okazywał w sklepach, na poczcie, urzędach. Nikt pracodawcy by skanu dowodu nie przekazywał. W konkursach też najczęściej jest weryfikacja przez skan dowodu.

No nie bardzo A jesli organizator wymaga skanu dowodu to pozwala zamazać dane typu pesel i numer dowodu Cały skan jest potrzebny przy nagrodach wartych kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy Poza tym co innego pokazanie dowodu w sklepie/na poczcie ( gdzie w tak krótkim czasie nikt nie spisze pesela i numeru dowodu) a co innego podawanie ich nieznajomym przez telefon.

Napisane przez dramaturgia

Potrzebuję porady w pewnym sensie prawnej.
Szukałam pokoju do wynajęcia, znalazłam interesującą ofertę. Zdecydowałam się wynająć pokój po uprzednich oględzinach. Jednak później chyba zrobiłam głupotę, mianowicie lokator poprosił mnie o podanie moich danych osobowych przez telefon... Zaćmiło mnie, i bez zająknięcia wyrecytowałam w słuchawkę wszystkie dane, które ma przekazać właścicielowi do sporządzenia umowy najmu. A teraz panikuję.

Czy taka sytuacja może sprawić, że mogę mieć nieprzyjemności finansowe? Mozna w jakiś nieuczciwy sposób wykorzystać same dane, bez posiadania mojego dowodu? Czytałam, że jednak bez dowodu osobistego nic nie można zdziałać, ale sama nie wiem. Boję się, że teraz ktoś może wziąć jakieś pożyczki czy kredyty na mnie a ja nawet nie będę wiedziała o tym

Ja bym mu nie podała takich danych. Właścicielowi tak, pośrednikom nie. Wiadomo, że te dane były potrzebne do umowy ale ja bym się starała to załatwić osobiście lub bezpośrednio z właścicielem mieszkania. Czasu nie cofniesz...nie przejmuj się

Co do pogrubionego - oczywiście, że same dane oszustom wystarczają. Nie musza miec do tego dowodu.

[dramaturgia]

Napisane przez Synthesthesia

No nie bardzo A jesli organizator wymaga skanu dowodu to pozwala zamazać dane typu pesel i numer dowodu Cały skan jest potrzebny przy nagrodach wartych kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy Poza tym co innego pokazanie dowodu w sklepie/na poczcie ( gdzie w tak krótkim czasie nikt nie spisze pesela i numeru dowodu) a co innego podawanie ich nieznajomym przez telefon.


Ja bym mu nie podała takich danych. Właścicielowi tak, pośrednikom nie. Wiadomo, że te dane były potrzebne do umowy ale ja bym się starała to załatwić osobiście lub bezpośrednio z właścicielem mieszkania. Czasu nie cofniesz...nie przejmuj się

Co do pogrubionego - oczywiście, że same dane oszustom wystarczają. Nie musza miec do tego dowodu.

Po takim wpisie ciężko mi się nie przejmować Chociaż sama doskonale sobie zdaję sprawę, że zrobiłam źle.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez _ema_

Lepiej nie podawać, ale też nie ma co panikować bez sensu. Gdyby każdy wykorzystywał nasze dane z dowodu na każdym kroku, to nikt by go nie okazywał w sklepach, na poczcie, urzędach. Nikt pracodawcy by skanu dowodu nie przekazywał. W konkursach też najczęściej jest weryfikacja przez skan dowodu.

No uważam, że to chyba przesada. Jakbym wygrała jakieś drobiazgi w konkursie to bym nie wysylala w świat skanu dowodu, żeby potwierdzić. I nie wiadomo co to tam z tym będzie. A takie większe nagrody wymagające weryfikacji, typu samochód, to chyba już się albo osobiście odbiera albo są jakieś specjalne metody weryfikacji. Unikam podawania takich danych i nie biorę udziału w akcjach, które tego wymagają... Np Superpharm jest moją ulubioną drogeria, ale nie założę tam własnej karty, póki mają wymóg podania peselu. Uważam, że to zbędne i jest wbrew moim zasadom, więc po prostu nie zakładam karty, chodzby jak mi nie mówili jakie to bezpieczne, bo mają odpowiednie procedury bezpieczeństwa danych klientów...

[dramaturgia]

Wiecie może, czy są jakieś sposoby na sprawdzenie czy ktoś nie wykorzystał mojej tożsamości? :/ Czy o tym dopiero można dowiedzieć się jak przyjdą powiadomienia o tym, że powinnam za coś zapłacić?

Rozmawiałam z nim dziś o szczegółach dotyczących mieszkania i nie zauważyłam nic podejrzanego Chyba staram się znaleźć jakiekolwiek pozytywy w mojej sytuacji..

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Już się tak nie przejmuj o to, stało się trudno. I tak byś musiała podać właścicielowi dane, jakbyś podała bezpośrednio jemu, to byś się nie denerwowala, że może być oszustem i je wykorzysta? Nie dajmy się zwariować i nie dopatrujmy się oszustwa na każdym kroku. Następnym razem podawaj dane tylko jak musisz i bez pośredników, a teraz już się nie przejmuj. To nie jest aż takie proste, aby wykorzystać Twoją tożsamość mając podane same dane.

[dramaturgia]

Wiem, że brak w tym logiki, ale gdybym podała je bezpośrednio właścicielowi, to chyba bym nawet nie pomyślała, że może być coś nie tak.

No nic, mam nauczkę, następnym razem nie będę tak szastać danymi, jeśli później mam się tym martwić. Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi

[Synthesthesia]

Napisane przez dramaturgia

Wiecie może, czy są jakieś sposoby na sprawdzenie czy ktoś nie wykorzystał mojej tożsamości? :/ Czy o tym dopiero można dowiedzieć się jak przyjdą powiadomienia o tym, że powinnam za coś zapłacić?

Możesz np sprawdzić siebie w BIK - raz na pół roku za free Więcej poczytaj na necie

[kissable]

Nie ma co panikować. Nasze dane są wszędzie począwszy od urodzenia w szpitalu, potem w szkole, na uczelni, u pracodawcy, w banku, na policji, na poczcie, w wodociągach, gazowni, elektrowni, urzędzie skarbowym, urzędzie miasta itd itp - można wymieniać i wymieniać. Czy wszyscy ludzie pracujący z tymi dokumentami są uczciwi? Wiadomo, ze nie, także sama sobie odpowiedz jakie jest prawdopodobieństwo, że akurat teraz ktoś wykorzysta te dane