|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 5
|
Proszę o pomoc w "związku"
Ja nie bardzo rozumiem kobiety. Może rozumiem je w stopniu takim, by je zdobyć, ale cos wiecej to nie mam pojęcia.
Historia jest beznadziejna. Poznaje dziewczyne. Jest piekna, slodka, dobra, idealna. Niestety rowniez bardzo nieszczesliwa. Okazuje sie, ze siedzi w nieszczesliwym zwiazku w ktorym jej facet przypomina sobie o niej raz w tygodniu do tego ma mocny romans z wspollokatorem. "Wyzwanie przyjete" pomyslalem. I tak zrobilem, zabralem ja do jednej knajpy, drugiej, po miesiacu nie moglismy bez siebie zyc. Cale noce przegadane na telefonie, dziesiatki tysiecy smsow i wiadomosci, siedzenie w parku do pozna przytuleni razem. Pocalunki, seks (w ktorym jestem kiepski, ale ona stwierdzila ze jestem dobry tylko musze isc do urologa ze wzgledu na zaburzenia erekcji, bo mam tak ze staje mi dopiero w swoim czasie, nie przy pocalunkach czy stymulacji, opada mi czesto w trakcie) Ona mimo tego wszystkiego, mimo bycia naprawde zakochana i zanagazowana - nie byla w stanie zakonczyc zadnej z tych relacji. Pomyslalem - potrzebuje czasu. Wiec dalem jej czas. I co? Jest coraz gorzej, traci zainteresowanie. Wiadomo ze ja nie zawsze zachowuje sie tak czarujaco jak na poczatku i po jednej takiej sytuacji stwierdzila ze "wrocila do punktu wyjscia" - bylo to z 2 miesiace temu. Seksu nie bylo od 3 tygodni, ona unika kontaktu fizycznego, na pozegnanie daje mi krotki pocalunek. Nie chce wychodzic ze mna na nic innego jak na jedzenie, ktore i tak trzeba zjesc. Jak dawniej rozmawialismy 4-5 godzin dziennie, teraz rozmawiamy 2 godziny. Ona jest tez mniej wylewna, nie ma momentow w ktorych zalamana placze mi ze nie wie co robic. Jestem zalamany, mam wrazenie ze ja trace. Ona sie odzywa, ale mam wrazenie ze to tylko przyzwyczajenie, takie zabijanie samotnosci a nie milosc tak jak wtedy. Co robic, zeby jej nie stracic, albo najlepiej co robic wogole w tym chorym ukladzie? Edytowane przez azrael_waw Czas edycji: 2016-01-11 o 06:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Jeśli to nie troll, to rzucę tylko, że jesteś ślepy. Laska lubi facetów i szybko się nudzi, więc spotyka się z kilkoma. A Ty jesteś jednym z wielu. To nie jest miłość.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;54085465]Jeśli to nie troll, to rzucę tylko, że jesteś ślepy. Laska lubi facetów i szybko się nudzi, więc spotyka się z kilkoma. A Ty jesteś jednym z wielu. To nie jest miłość.[/QUOTE]
Moje zycie to troll...nieno super ![]() Owszem, lubi facetow, ale przez wiekszosc zycia miala jednego. Skad mozesz to wiedziec ze to nie milosc? Z tymi ludzi laczy ja wiele, znajomi, studia. A ze mna nic. Pytanie brzmialo co powinienem zrobic? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Odpuscic. Nawet jesli by zostawila swojego obecnego faceta i zostala z Toba jest spora szanasa, ze znowu poszukala by rycerza nabbialym koniu, kyory ja uratuje z nudnej relacji.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
laska spotykała się z Tobą za plecami swojego faceta. On ją olewał. Ty byłeś na każde wyciągniecie ręki. Nie doceniła Cię, woli badboya, który ma ją w tyłku. Też ją tam miej, bo dziewczyna najwyraźniej nie umie zakończyć żadnej znajomości w swoim życiu i jest mało zdecydowana. Nie warto tracić czasu na kogoś takiego. Niech sobie będzie nieszczęśliwa dalej, skoro to lubi. Generalnie, możesz jej postawić ultimatum, ale pewnie i tak wybierze jego, więc po prostu odejdź.
__________________
May the Force be with You!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Szkoda czasu , zycia i nerwów na łatwa panienkę , która sypia ze współlokatorami i przypadkowo poznanymi facetami oczywiscie za plecami swojego partnera. Uwierz nie jestes pierwszy i nie ostatni
![]()
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 23
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
daj sobie spokój chłopaku, nie daj się wykorzystywać jako wypełniacz czasu
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
ale ja nie chce jej rzucać, olewać, zrywać kontakt. jestem dosc samotny mimo duzego powodzenia, nie podobaja mi sie inne, i potrzebuje kontaktu z nia, ale chce wiecej niz te nasze spotkanka, seks i buziaki. Chce z nia byc, jestem mocno zakochany i uzalezniony od niej. Jak z nia zerwe to co to mi da? Pustke nic wiecej.
Edytowane przez azrael_waw Czas edycji: 2016-01-13 o 18:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Z centrum Polski każdy jak zerknie na mapę będzie wiedział.
Wiadomości: 491
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Cytat:
gdyby chciała podjęła by decyzję ale jej jest dobrze w takim układzie i prawdopodobnie szuka następnego fajne,uczuciowego,samotne go chłopaka a Tobą zaczyna tracić zainteresowanie.Jest taki owad Modliszka,która po fakcie zjada swego samca,uważaj abyś przez nią nie został zjedzony. Może to niezbyt miłe ale szanse na bycie kimś więcej niż zwykłym "koleszką" są,że tak powiem prawie równe zeru.Pozdrawiam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Co byscoe zrobily w jej sytuacji? Macie chlopaka z ktorym nie chcecie byc, ale jedyna twoja paczka znajomych sie z nim przyjazni, wiec zrywac z nim to zerwac z wszystkimi przyjaciolmi. Nie chcecie byc samotne, ani minuty. Szukacie bliskosci, i dajecie szanse innym.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Cytat:
Co do samotności- co to znaczy "nie chce być sama ani minuty". Takie życie, z samotnością trzeba się nauczyć żyć, nie jest zła. Ludzie, którzy boja się być sami, są najczęściej niepoukładani, krzywdzą innych i uciekają w różne uzależnienia. Generalnie znalazłeś sobie pannę, która rasowym toksykiem. Truje siebie i innych. Nie wie, czego chce od życia. Nie ma się na co oglądać, nie pomożesz jej, bo ona sama nie chce sobie pomóc. Odetnij się od niej.
__________________
May the Force be with You!
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Serio chcesz się spotkać z tak głupią panną?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Z centrum Polski każdy jak zerknie na mapę będzie wiedział.
Wiadomości: 491
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Nie wiem czy jest "toksyczna" na pewno jest cwana a Ty chcesz na siłę na własnej skórze przekonać się,że nie Jesteś dla niej nawet nr.2.Tak bardzo Ci na tym zależy?Powiedz mi szczerze po co?Jedyne co może Cię tłumaczyć to to ,że się zakochałeś i cierpisz jak ranione zwierze.Ja wiem miłość jest ślepa i ciężko znaleść na nią odpowiedni lek ale nie ma tu ani jednego komentarza,który dawał by jakiś cień nadziei,nie dziwi Cię to?
Ps Strasznie głupie jest określenie kogoś" Toksyczny" nie wiem kto na coś takiego wpadł ale przypomina mi to historię z szalikiem jak średniej klasy redaktor zawiązał go inaczej i pół Polski zaczęła tak też robić. Edytowane przez OrdynatMichorowski Czas edycji: 2016-01-13 o 12:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Cytat:
Trudno pisać o kimś, kogo się nie zna bardzo negatywne rzeczy, a napisanie, że ktoś jest "toksyczny" daje obraz sprawy, bez wartościowania, czy dana osoba jest dobra czy zła.
__________________
May the Force be with You!
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Bzdura, nie trzeba zrywać z paczką, kiedy zrywa się z chłopakiem. Tak, przetestowałam na własnej skórze, ale w sumie chodziło o przyjaciół a nie tylko znajomych, którzy raz są a raz nie. Jedna strona jak widzę pięknie się usprawiedliwia, a druga jest tak ślepa, że nie widzi, że jest robiona w bambuko.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Cytat:
![]()
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 53
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Jesteś w gorszej sytuacji, bo się zakochałeś ewidentnie. Jeszcze gdyby była w toksycznym związku i nie umiała tego skończyć to pół biedy, byłaby nadzieja. Ale jak ma romans ze współlokatorem w tym samym czasie?:O dla mnie to nie do przejścia. Ja na Twoim miejscu postawiłabym jej jakieś ultimatum, niech się ogarnie w życiu swoim i zdecyduje, czego chce.
__________________
starajcie się cieszyć każdą chwilą ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Stawialem jej wczesniej jak byla zakochana we mnie bardziej. Mowila ze teraz nie moze i rozumialem to. Miala wyrzuty sumienia i pytala sie czy nie jestem zly ze marnuje mi czas. Ona jest naprawde dobra i kochana, a mi sni sie co noc, caly dzien o niej mysle, mialem wczesniej dziewczyny ale nigdy nie czulem sie tak jak teraz. Gdy jej nie ma to jakos wszystko jest takie smutne i ciezkie, a jak jest to po prostu ech niewazne, nie wiem co mam robic, pewnie ostatecznie postawie jej ultimatum, ona sie rozplacze tak jak poprzednio, powie ze nie wie co ma robic, a ja odejde i bede sie do konca zycia meczyl i rozpaczal wyobrazajac sobie ja przy sobie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Proszę o pomoc w "związku"
Ta historia jest aż tak nieprawdopodobna, że aż trudno nie podejrzewać, że jest zmyślona. Miłość jest ślepa, ale żeby aż tak? Aż tak boisz się samotności, że chcesz być z nią? Dziewczyna lubi seks i nie powinna się z nikim wiązać. Ty jej zaimponowałeś przez chwilę, bo byłeś inny, doszło do seksu, ale z czasem już jej się znudziłeś. Zresztą widać lubi sobie testować różne charaktery, a bycie "zarywaną" z każdej ze stron podbija samoocenę.
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.