Uwielbiam mleko - czy to problem?

[MyNameIs]

Jak w tytule.
Nie tylko mleko ale i wszystkie przetwory mleczne - serki, jogurty itp. Mam tak od zawsze Mleko mogę pić litrami, a resztą mogłabym się żywić cały czas
Jednak nie mam z tego powodu żadnych zaburzeń w pracy układu pokarmowego (jak większość dorosłych, która takie ma).
Czy coś ze mną jest nie tak? Jaki wpływ na organizm ma taka dieta? (Oczywiście jem też inne rzeczy, a przynajmniej staram się.) Czy taka dieta sprzyja tyciu? Czy mleko i przetwory mleczne są wysoko kaloryczne?

[fafronishy]

Nie jestem żadnym fachowcem, więc nie wyłożę Ci tu teorii. Mogę za to powiedzieć, że ja też uwielbiam mleko i mogę je pić litrami! Jestem dorosłą osobą (mężczyzną) i nigdy, ale to nigdy nie miałem problemów z trawieniem mleka (zdziwiłem się, gdy dowiedziałem się o tym, że to jest podobno powszechne...). Mleko mogę pić jako napój chłodzący, uzupełniać nim poziom płynów, popijać posiłki, a do tego przetwory mleczne stanowią większość mojego jadłospisu (kefir przynajmniej raz dziennie! ). I jest bardzo ok z moim zdrowiem.

[MyNameIs]

Ufff, nie jestem sama

[iloneczka1]

Z tego co wiem, i znam z doświadzceń znajomych starszych osob, bo im lekarz tak powiedział, mleko jest szkodliwe w starszym wieku, bo może odwapniac kości, ale w młodszym jak najbardziej można pić. Jak ludzie kawę piją litrami , mieloną , i sie nie przejmują, to tym bardziej mlekiem nie trzeba

[kiciakasia]

Napisane przez fafronishy

Nie jestem żadnym fachowcem, więc nie wyłożę Ci tu teorii. Mogę za to powiedzieć, że ja też uwielbiam mleko i mogę je pić litrami! Jestem dorosłą osobą (mężczyzną) i nigdy, ale to nigdy nie miałem problemów z trawieniem mleka (zdziwiłem się, gdy dowiedziałem się o tym, że to jest podobno powszechne...). Mleko mogę pić jako napój chłodzący, uzupełniać nim poziom płynów, popijać posiłki, a do tego przetwory mleczne stanowią większość mojego jadłospisu (kefir przynajmniej raz dziennie! ). I jest bardzo ok z moim zdrowiem.

jak nie boli to na zdrowie

[cerveza]

Napisane przez MyNameIs

Jak w tytule.
Nie tylko mleko ale i wszystkie przetwory mleczne - serki, jogurty itp. Mam tak od zawsze Mleko mogę pić litrami, a resztą mogłabym się żywić cały czas
Jednak nie mam z tego powodu żadnych zaburzeń w pracy układu pokarmowego (jak większość dorosłych, która takie ma).
Czy coś ze mną jest nie tak? Jaki wpływ na organizm ma taka dieta? (Oczywiście jem też inne rzeczy, a przynajmniej staram się.) Czy taka dieta sprzyja tyciu? Czy mleko i przetwory mleczne są wysoko kaloryczne?

ciężko na etykietkę spojrzeć ? albo sprawdzić w tabeli kalorii?

[mynia3e]

Też bardzo lubie wszelkie przetwory mleczne i jem je bez zastanowienia czy tuczą, czy nie! A nawet nie wiedziałam, że można mieć jakies problemy z ich trawieniem!

[tagogirl]

Kiedyś czytałam, że spożywanie mleka krowiego po pewnym czasie przynosi więcej szkód, niż pożytku. Jesteśmy jedynymi ssakami, które spożywają mleko całe życie, a nie tylko w okresie dzieciństwa. I to nie swojego gatunku mleka. Bo na dobrą sprawę krowa wytwarza mleko dla cielaków, a ludzie upodobali sobie picie tego mleka i tak zostało. Podobno to mleko zawiera składnik, który przyczynia się do tworzenia kopyt u cielaków ale ile w tym prawdy to nie wiem. Sama piję dużo mleka, wychowałam się na mleku i do dziś nie umiem bez niego żyć. Mleko u nas w domu jak woda idzie

[MyNameIs]

Napisane przez tagogirl

Kiedyś czytałam, że spożywanie mleka krowiego po pewnym czasie przynosi więcej szkód, niż pożytku. Jesteśmy jedynymi ssakami, które spożywają mleko całe życie, a nie tylko w okresie dzieciństwa. I to nie swojego gatunku mleka. Bo na dobrą sprawę krowa wytwarza mleko dla cielaków, a ludzie upodobali sobie picie tego mleka i tak zostało. Podobno to mleko zawiera składnik, który przyczynia się do tworzenia kopyt u cielaków ale ile w tym prawdy to nie wiem. Sama piję dużo mleka, wychowałam się na mleku i do dziś nie umiem bez niego żyć. Mleko u nas w domu jak woda idzie

Heheee, dobre

[iloneczka1]

Też bez mleka nie wyżyję dnia a nie zauważyłam, aby mi kopyta wyrastały

[Nerchie]

To jedyny temat jaki znalazłam, w którym w miarę pasowało by moje pytanie: Ile trawi się szklanka mleka 1,5% u osoby 50kg? Teoretycznie?

[franka99]

Niestety, picie w nadmiarze może stanowić problem. Wiem, ponieważ z tym pytaniem (m.in.) udałam się do dietetyka. Podstawowe pytanie brzmiało dlaczego pomimo permanentnego odchudzania nie tracę na wadze. Po analizie mojego dziennego jadłospisu otrzymałam odpowiedź, że problem może stanowić właśnie mleko, ponieważ zawiera laktozę, a wszystko co kończy się na "toza" (fruktoza, glukoza, sacharoza itd...) sprzyja tyciu Zatem pomimo kupowania odtłuszczonego mleka, wprowadzanie "tozy" do organizmu w wypijanych przeze mnie litrach mleka dziennie ma taki efekt, że nigdy nie schudnę. Bo niestety, zrezygnować z niego nie umiem... Mam jeszcze nadzieję, że dietetyk nie był pilnym studentem i się myli

[Normalnie_Nienormalna]

Ja piję mleko zawsze 1,5 %. krowie
Ale kozie podobno zdrowsze, ale mam jakoś uprzedzenie do niego.
Dodatkowo łykam wapń w tabletkach.

[cosmos]

Ja lubię mleko, ale niestety nie mogę go pić, bo źle się po nim czuję. Ale u mnie mleka nie toleruje moja grupa krwi (A Rh+).

[mynia3e]

To pytanie sprowokowało mnie do spróbowanie mleka sojowego i... smakuje mi , ale na kozie chyba się nie skuszę. A mleko puki doraźnie mi nie zaszkodzi będę pić

[penelopowna]

Mleko - to temat rzeka..... Bardzo lubię kawę z mlekiem

Jednak specjaliści twierdzą, że mleko źle wpływa na organizm człowieka, jest wręcz trucizną. Informacja ta poparta badaniami, więc nie jest to sensacja wyssana z palca, coś w tym musi być. Co o tym myślicie?

[slawomir_kula]

Napisane przez franka99

Niestety, picie w nadmiarze może stanowić problem. Wiem, ponieważ z tym pytaniem (m.in.) udałam się do dietetyka. Podstawowe pytanie brzmiało dlaczego pomimo permanentnego odchudzania nie tracę na wadze. Po analizie mojego dziennego jadłospisu otrzymałam odpowiedź, że problem może stanowić właśnie mleko, ponieważ zawiera laktozę, a wszystko co kończy się na "toza" (fruktoza, glukoza, sacharoza itd...) sprzyja tyciu Zatem pomimo kupowania odtłuszczonego mleka, wprowadzanie "tozy" do organizmu w wypijanych przeze mnie litrach mleka dziennie ma taki efekt, że nigdy nie schudnę. Bo niestety, zrezygnować z niego nie umiem... Mam jeszcze nadzieję, że dietetyk nie był pilnym studentem i się myli

Po części jest w tym prawda - laktoza to cukier prosty, który szybko podnosi poziom cukru we krwi, ale jeśli nie pije się litra na raz to nie będzie to duży problem. Ale z tym tyciem to jest GRUBA PRZESADA (!!)... Przecież każdy polecany "cukier złożony", nawet ten z pełnoziarnistych produktów, będzie rozłożony do glukozy, bo tylko w takiej formie wchłaniamy węglowodany w jelitach... A węglowodany to podstawa diety.

Napisane przez cosmos

Ja lubię mleko, ale niestety nie mogę go pić, bo źle się po nim czuję. Ale u mnie mleka nie toleruje moja grupa krwi (A Rh+).

Dieta związana z grupą krwi to tylko mit dietetyczny.

Napisane przez penelopowna

Mleko - to temat rzeka..... Bardzo lubię kawę z mlekiem

Jednak specjaliści twierdzą, że mleko źle wpływa na organizm człowieka, jest wręcz trucizną. Informacja ta poparta badaniami, więc nie jest to sensacja wyssana z palca, coś w tym musi być. Co o tym myślicie?

Przepraszam, ale tego pana nie można uznać za specjalistę . Zajrzałem do oryginalnego artykułu, a także do jedynego badania naukowego podanego w jego bibliografii (reszta to zwykłe artykuły internerowe). Jest to badanie obserwacyjne (a nie eksperymentalne) i w jego wnioskach używano zwrotu "may be", a także stwierdzono, że ich wyniki mogą być prawdziwe, ale POTRZEBA badań eksperymentalnych aby je potwierdzić. Cyt.: "The results should, however, be interpreted cautiously given the observational design of our study" - wyniki powinny być interpretowane ostrożnie, mając na uwadze ich obserwacyjny charakter.

Podana przez niego interpretacja to według mnie naginanie faktów - tak jakbym stwierdził, że picie mleka zwiększa ryzyko wypadku samochodowego o 25%, bo zaobserwowałem, że samochód potrącił kogoś kto pił rano mleko, a 3 osób, które nie piły mleka nie potrącił...

Mleko wcale nie jest trucizną i nie jest tak pozbawione składników odżywczych jak się powszechnie mówi. Utrwalanie metodą UHT (mleko stojące w marketach poza lodówką z długim terminem przydatności) faktycznie niszczy dość dużo składników mleka (ale na pewno nie wapnia jak podaje pan irydolog), ale przecież może wybierać inne rodzaje - najlepsze będzie mleko poddane mikrofiltracji.

Jeżeli nie ma problemów z tolerancją mleka, wg mnie nie ma przeciwwskazań do jego picia.

[Weronikapzo]

Napisane przez MyNameIs

Jak w tytule.
Nie tylko mleko ale i wszystkie przetwory mleczne - serki, jogurty itp. Mam tak od zawsze Mleko mogę pić litrami, a resztą mogłabym się żywić cały czas
Jednak nie mam z tego powodu żadnych zaburzeń w pracy układu pokarmowego (jak większość dorosłych, która takie ma).
Czy coś ze mną jest nie tak? Jaki wpływ na organizm ma taka dieta? (Oczywiście jem też inne rzeczy, a przynajmniej staram się.) Czy taka dieta sprzyja tyciu? Czy mleko i przetwory mleczne są wysoko kaloryczne?

No, to raczej nie problem są osoby, które tolerują mleko i nabiał, a są, które nie tolerują masz to szczęście, że twój organizm toleruje i potrzebuje tego nabiału i nie, nie jest to kaloryczne
W moim przypadku mój organizm np. nie potrzebuje zupełnie słodyczy, mogę się bez nich obejść spokojnie, nawet mnie mdli na ich widok, toleruję tylko lody, ale mięso muszę mieć codziennie, bo inaczej zwariowałabym chyba...

[maalinkaa90]

Dokładnie, jeśli nie masz nietolerancji laktozy. A przy tym nie będziesz zjadac codziennie wielkiego opakowania lodów wszystko jest ok.

[awangardowy]

Mleko w nadmiarze może być problemem, bo zawiera dużo szkodliwych dla organizmu tłuszczów trans. Lepiej unikać...

[NaturalniePiekna]

Jak we wszystkim najlepiej zachować umiar. Jeśli mleko pijesz ciągle i nic Ci nie jest to znaczy, że dobrze je trawisz i nie masz problemów. więc po co się przejmować?

[maalinkaa90]

Wiekszy problem by był jakby się okazalo ze masz nietolerancje laktozy, ale sadzac po opisie nie masz