Wolontariat zaangażowany społecznie - szukam pomysłu

**201705250955** · 2016-02-20, 06:16

Moi znajomi i Wizażanki na podobnym etapie wygrywają własne życie, ja jestem na etapie poszukiwania pracy/kończenia studiów (ostatni semestr mgr przegrywowego kierunku)/dosyć słabego okresu życiowego. Wczoraj byłam na rozmowie w pewnej fundacji, praca w 'zawodzie', właściwie podejrzewam, że dostałam tą pracę... ale myślę, żeby zrezygnować, jak dostanę telefon (pensja niewspółmierna do pracy i brak możliwości rozwoju/większej pensji w perspektywie nawet kilku lat). Poza tym jakoś sobie radzę finansowo (nawet dobrze).

Myślę więc o rozgraniczeniu normalnej pracy zawodowej i ew. jakiegoś wolontariatu (jak temat wskazuje, interesuje mnie wolontariat zorientowany na ludzi i tyle, nie piszcie mi więc o pracy na rzecz zwierząt). Dodam też od razu, że nie interesuje mnie pseudo-wolontariat wyjazdowy, żadna wolonturystyka itd. Nie wiem jeszcze, czy uda mi się pogodzić pełen etat + codzienne czynności, nauka języka czy siłownia + kilka godzin tygodniowo na wolontariat, ale chcę spróbować (nie jestem osobą, która lubi siedzieć w domu).

Dotychczas mam tylko niewielkie doświadczenie w wolontariacie przez internet (forum onkologiczne, kilka "projektów" w życiu realnym), w pracy z dziećmi (pomoc w nauce) i przyznam, że chyba szukam czegoś innego - aczkolwiek może to kwestia organizacji tego wolontariatu, potrzeba mi chyba czegoś bardziej intensywnego. Z drugiej strony już wiem, że praca chociażby w hospicjum nie jest dla mnie (nie jestem w stanie sobie pogodzić z czyjąkolwiek śmiercią).

Jakiegoś miejsca dla siebie szukam już od dawna (myślałam między innymi o lokalnym "ośrodku socjalnym", ale pracownikom tegoż ośrodka chyba nie bardzo zależało na moim zaangażowaniu, kontakt na bardzo słabym poziomie, ostatecznie zrezygnowałam), mieszkam na Górnym Śląsku i nie wykluczam przeprowadzki w najbliższym czasie do innego miasta. Załóżmy, że mogę nie znać nawet wszystkich projektów lokalnych - mimo że wertuję chociażby ngo.pl. Szukam jakiejś inspiracji, pomysłu na zaangażowanie mojego czasu.

**bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5** · 2016-02-20, 06:55

Nie wiem jaki kończyłaś kierunek konkretnie ale moja koleżanka pomaga przy terapii sensorycznej dzieci, z kolei inna pracowała w domu dziecka. Swego czasu widziałam też organizowane przez jakąś fundację wolontariaty mające na celu pomoc osobom niewidomym w załatwieniu spraw, pomoc w organizacji wycieczek, szkoleń itp.

**201705250955** · 2016-02-20, 07:53

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;56051091]Nie wiem jaki kończyłaś kierunek konkretnie ale moja koleżanka pomaga przy terapii sensorycznej dzieci, z kolei inna pracowała w domu dziecka. Swego czasu widziałam też organizowane przez jakąś fundację wolontariaty mające na celu pomoc osobom niewidomym w załatwieniu spraw, pomoc w organizacji wycieczek, szkoleń itp.[/QUOTE]

Jestem po finansach, więc nie mam wiedzy pedagogiczno-psychologicznej.

Jeszcze dodam, że na bieżąco śledzę fanpage Aktywne Śląskie - można tam znaleźć informacje na temat różnych aktywności prospołecznych w woj. śląskim (i w sumie nie tylko).

ajah · 2016-02-20, 11:56

Przede wszystkim kwestia istotna co cię interesuje, w czym czujesz się komfortowo.
Na poczatek czy istnieje grupa wiekowa, z którą chcesz/nie chcesz pracować dzieci, młodzież, dorośli
zagadnienia, które interesują bardziej niż inne: bezdomność, pomoc osobom chorym, biednym, niepełnosprawnym, doświadczającym przemocy domowej, osobom przebywającym w więzieniu, po wyjściu z więzienia, ofiarom przestępstw itd.

Jak już to będziesz wiedzieć będzie łatwiej znaleźć odpowiednią organizację, z która mogłabyś współpracować.

**201705250955** · 2016-02-20, 18:56

Cytat:

Napisane przez ajah

Przede wszystkim kwestia istotna co cię interesuje, w czym czujesz się komfortowo.
Na poczatek czy istnieje grupa wiekowa, z którą chcesz/nie chcesz pracować dzieci, młodzież, dorośli
zagadnienia, które interesują bardziej niż inne: bezdomność, pomoc osobom chorym, biednym, niepełnosprawnym, doświadczającym przemocy domowej, osobom przebywającym w więzieniu, po wyjściu z więzienia, ofiarom przestępstw itd.

Jak już to będziesz wiedzieć będzie łatwiej znaleźć odpowiednią organizację, z która mogłabyś współpracować.

Dzięki! Napisałam, że raczej nie szukam pracy z dziećmi (ale nie wykluczam innych aktywności niż pomoc w nauce) i przede wszystkim nie w hospicjach. Nie wiem, czy mogę napisać, że interesuję się jakąkolwiek krzywdą społeczną, jedne poruszają mnie mniej, inne bardziej, ale nie jestem nastawiona na jakiekolwiek działanie (nie wiem jeszcze, czy człowiek dojrzewa do decyzji o jakimkolwiek wyborze czy wybiera w pełni świadomości). Nie mam w głowie żadnej misji typu chcę pomagać ofiarom przestępstw, ale wiem, że chcę działać (być może jak znajdę takie miejsce w 100% mi odpowiadające i zgodne ze mną to wtedy zmienię zdanie). Jeszcze do niedawna myślałam, że byłabym w stanie pomagać osobom chorym, ale wiem już, że z pewnymi oczywistymi sytuacjami związanymi z tym nie jestem w stanie się pogodzić i biorę to do siebie, a chyba nie o to chodzi, by tym wolontariatem żyć i ciągle myśleć.
Dodam jeszcze, że ja naprawdę aktywnie szukam jakiegoś miejsca i widzę, że wykluczając w moim odczuciu fundacje należące do nieetycznych korporacji, pracę w szpitalach/hospicjach, dzieci i pomoc im w nauce, ciężko mi coś znaleźć. Założyłam wątek z myślą, że poczytam o miejscach działania innych, ciekawych projektach, które nie są nagłaśniane (widzę, że właśnie wiele lokalnych projektów jest niewidocznych).

ajah · 2016-02-20, 21:17

Myślę, że może cię zainteresować fundacja
Rak and Roll http://www.raknroll.pl/
Dzieci Niczyje http://fdn.pl/
Fundacja mam marzenie http://www.mammarzenie.org/
Fundacja L'Arche pomagająca osobom z niepełnosprawnością intelektualną http://www.larche.org.pl/ (dla nich pracowałam, ale poza Polską, więc w razie czego mogę udzielić informacji)
nie jestem pewna czy La Strada zajmująca się handlem ludxmi szuka wolontariuszy,ale tu ich strona
http://www.strada.org.pl/index.php/en/about-us/48

Możesz tez zajrzeć na stronę siepomaga
https://www.siepomaga.pl gdzie istnieje lista organizacji (równeiz tych mniejszych)

**201708160922** · 2016-02-21, 21:50

Finanse to przegrywowy kierunek?

Pantegram · 2016-02-25, 17:20

Ja się aktualnie udzielam w Akademii Przyszłości.

Praca głównie z dziećmi (chociaż można udzielać się na wyższych szczebelkach organizacyjnych zamiast bycia tutorem), ale za to nie musisz patrzeć na cierpienia czy choroby.

Zajęcia raz w tygodniu po godzinie + dodatkowe eventy, więc czasowo powinnaś spokojnie z pracą pogodzić.

**201705250955** · 2016-02-25, 20:15

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

Finanse to przegrywowy kierunek?

Wizaż tak twierdzi, odniosłam się tak tylko

Cytat:

Napisane przez Pantegram

Ja się aktualnie udzielam w Akademii Przyszłości.

Praca głównie z dziećmi (chociaż można udzielać się na wyższych szczebelkach organizacyjnych zamiast bycia tutorem), ale za to nie musisz patrzeć na cierpienia czy choroby.

Zajęcia raz w tygodniu po godzinie + dodatkowe eventy, więc czasowo powinnaś spokojnie z pracą pogodzić.

Dziękuję. W ubiegłym roku też byłam tutorka

nie powiem, na początku było mi ciężko, ale później z żalem zegnałam się z młodą, która poszła do gimnazjum. Raczej szukam teraz czegoś innego, ale innym szczerze polecam

z młodą mamy dosyć regularny kontakt, mimo że działałam na jednej z najbardziej patologicznych dzielnic w moim mieście i dzieciaki były różne

W ogóle teraz u mnie na uczelni jest jakiś lokalny program wspierania dzieciaków, ale wygląda trochę inaczej.
A że to mój wątek to napiszę, że moim marzeniem za 10-15 lat jest założenie spółdzielni socjalnej, w żadnej fundacji raczej na stałe się nie widzę. Nie wiem, na ile to utopijne

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

2016-02-20, 06:16	#1
201705250955 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 8 665	Wolontariat zaangażowany społecznie - szukam pomysłu Moi znajomi i Wizażanki na podobnym etapie wygrywają własne życie, ja jestem na etapie poszukiwania pracy/kończenia studiów (ostatni semestr mgr przegrywowego kierunku)/dosyć słabego okresu życiowego. Wczoraj byłam na rozmowie w pewnej fundacji, praca w 'zawodzie', właściwie podejrzewam, że dostałam tą pracę... ale myślę, żeby zrezygnować, jak dostanę telefon (pensja niewspółmierna do pracy i brak możliwości rozwoju/większej pensji w perspektywie nawet kilku lat). Poza tym jakoś sobie radzę finansowo (nawet dobrze). Myślę więc o rozgraniczeniu normalnej pracy zawodowej i ew. jakiegoś wolontariatu (jak temat wskazuje, interesuje mnie wolontariat zorientowany na ludzi i tyle, nie piszcie mi więc o pracy na rzecz zwierząt). Dodam też od razu, że nie interesuje mnie pseudo-wolontariat wyjazdowy, żadna wolonturystyka itd. Nie wiem jeszcze, czy uda mi się pogodzić pełen etat + codzienne czynności, nauka języka czy siłownia + kilka godzin tygodniowo na wolontariat, ale chcę spróbować (nie jestem osobą, która lubi siedzieć w domu). Dotychczas mam tylko niewielkie doświadczenie w wolontariacie przez internet (forum onkologiczne, kilka "projektów" w życiu realnym), w pracy z dziećmi (pomoc w nauce) i przyznam, że chyba szukam czegoś innego - aczkolwiek może to kwestia organizacji tego wolontariatu, potrzeba mi chyba czegoś bardziej intensywnego. Z drugiej strony już wiem, że praca chociażby w hospicjum nie jest dla mnie (nie jestem w stanie sobie pogodzić z czyjąkolwiek śmiercią). Jakiegoś miejsca dla siebie szukam już od dawna (myślałam między innymi o lokalnym "ośrodku socjalnym", ale pracownikom tegoż ośrodka chyba nie bardzo zależało na moim zaangażowaniu, kontakt na bardzo słabym poziomie, ostatecznie zrezygnowałam), mieszkam na Górnym Śląsku i nie wykluczam przeprowadzki w najbliższym czasie do innego miasta. Załóżmy, że mogę nie znać nawet wszystkich projektów lokalnych - mimo że wertuję chociażby ngo.pl. Szukam jakiejś inspiracji, pomysłu na zaangażowanie mojego czasu.

2016-02-20, 06:55	#2
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 3 395	Dot.: Wolontariat zaangażowany społecznie - szukam pomysłu Nie wiem jaki kończyłaś kierunek konkretnie ale moja koleżanka pomaga przy terapii sensorycznej dzieci, z kolei inna pracowała w domu dziecka. Swego czasu widziałam też organizowane przez jakąś fundację wolontariaty mające na celu pomoc osobom niewidomym w załatwieniu spraw, pomoc w organizacji wycieczek, szkoleń itp.

2016-02-20, 07:53	#3
201705250955 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 8 665	Dot.: Wolontariat zaangażowany społecznie - szukam pomysłu [1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;56051091]Nie wiem jaki kończyłaś kierunek konkretnie ale moja koleżanka pomaga przy terapii sensorycznej dzieci, z kolei inna pracowała w domu dziecka. Swego czasu widziałam też organizowane przez jakąś fundację wolontariaty mające na celu pomoc osobom niewidomym w załatwieniu spraw, pomoc w organizacji wycieczek, szkoleń itp.[/QUOTE] Jestem po finansach, więc nie mam wiedzy pedagogiczno-psychologicznej. Jeszcze dodam, że na bieżąco śledzę fanpage Aktywne Śląskie - można tam znaleźć informacje na temat różnych aktywności prospołecznych w woj. śląskim (i w sumie nie tylko).

2016-02-20, 11:56	#4
ajah wańka wstańka Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 12 467	Dot.: Wolontariat zaangażowany społecznie - szukam pomysłu Przede wszystkim kwestia istotna co cię interesuje, w czym czujesz się komfortowo. Na poczatek czy istnieje grupa wiekowa, z którą chcesz/nie chcesz pracować dzieci, młodzież, dorośli zagadnienia, które interesują bardziej niż inne: bezdomność, pomoc osobom chorym, biednym, niepełnosprawnym, doświadczającym przemocy domowej, osobom przebywającym w więzieniu, po wyjściu z więzienia, ofiarom przestępstw itd. Jak już to będziesz wiedzieć będzie łatwiej znaleźć odpowiednią organizację, z która mogłabyś współpracować. __________________ nauczycielu, zajrzyj

2016-02-20, 21:17	#6
ajah wańka wstańka Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 12 467	Dot.: Wolontariat zaangażowany społecznie - szukam pomysłu Myślę, że może cię zainteresować fundacja Rak and Roll http://www.raknroll.pl/ Dzieci Niczyje http://fdn.pl/ Fundacja mam marzenie http://www.mammarzenie.org/ Fundacja L'Arche pomagająca osobom z niepełnosprawnością intelektualną http://www.larche.org.pl/ (dla nich pracowałam, ale poza Polską, więc w razie czego mogę udzielić informacji) nie jestem pewna czy La Strada zajmująca się handlem ludxmi szuka wolontariuszy,ale tu ich strona http://www.strada.org.pl/index.php/en/about-us/48 Możesz tez zajrzeć na stronę siepomaga https://www.siepomaga.pl gdzie istnieje lista organizacji (równeiz tych mniejszych) __________________ nauczycielu, zajrzyj Edytowane przez ajah Czas edycji: 2016-02-20 o 21:18

2016-02-21, 21:50	#7
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 444	Dot.: Wolontariat zaangażowany społecznie - szukam pomysłu Finanse to przegrywowy kierunek?

2016-02-25, 17:20	#8
Pantegram Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 3 019	Dot.: Wolontariat zaangażowany społecznie - szukam pomysłu Ja się aktualnie udzielam w Akademii Przyszłości. Praca głównie z dziećmi (chociaż można udzielać się na wyższych szczebelkach organizacyjnych zamiast bycia tutorem), ale za to nie musisz patrzeć na cierpienia czy choroby. Zajęcia raz w tygodniu po godzinie + dodatkowe eventy, więc czasowo powinnaś spokojnie z pracą pogodzić. Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2016-02-25 o 17:21

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)