Chrzest dziecka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-02-05, 15:45   #1
evilcia
Zadomowienie
 
Avatar evilcia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877

Chrzest dziecka


Witam wszystkie mamy
Nie wiedziałam na które forum napisać posta, dlatego przepraszam, jeśli trafiłam na złe.
Jestem na etapie podejmowania decyzji z narzeczonym odnośnie ślubu. Czy któraś z was wie, czy nie ma problemów albo jak je rozwiązać w przypadku, gdy rodzice nie mają ślubu kościelnego, a chcą ochrzcić dziecko?

Pozdrawiam
evilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-05, 15:52   #2
ninamamma
Raczkowanie
 
Avatar ninamamma
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 95
GG do ninamamma
Dot.: Chrzest dziecka

Popoludniowo witam...
Ja tez nie mam slubu koscielnego z partnerem a chrzcilam corke(mieszkam we Wloszech)i nie mielismy zadnego problemu(ylko do komuni nie moglismy przyjac.)
W Polsce moje ciocia (10 lat temu)chrzcila swoja corke jako "panna z dzieckiem" tez zadnego problemu nie bylo.
Swoja droga uwazam ,e nie powinno sie zakazywac chrztu dziecku bo nie ponosi winy za bledy i wybory zyciowe rodzicow!
Zycze Ci abys pomysnie zalatwila te piekna uroczystosc swojemu dziecku...
__________________
Oby kazdy dzien byl dniem wyjatkomym...
www.rozowe.pl
ninamamma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-05, 17:47   #3
evilcia
Zadomowienie
 
Avatar evilcia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
Dot.: Chrzest dziecka

Tzn. dziecka jeszcze się nie spodziewamy, jednak przy podejmowaniu decyzji chcemy wziąć pod uwagę w miarę sporo spraw, które później mogą przez to ulec komplikacji.

Dziekuję za odpowiedź
evilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-05, 18:39   #4
_totally_
Zakorzenienie
 
Avatar _totally_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
Dot.: Chrzest dziecka

Wiele zależy od duchownego, jego nastawienia, otwartości.
Jeśli dobrze poszukacie, nie powinniście mieć problemów.
_totally_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-05, 19:26   #5
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez _totally_ Pokaż wiadomość
Wiele zależy od duchownego, jego nastawienia, otwartości.
Jeśli dobrze poszukacie, nie powinniście mieć problemów.
Zgadzam się
Ja niestety najcześciej spotkałam sie z tym, że dziecko chrzczone było dopiero po mszy, a księdz nie rzyczył sobie zeby rodzice stali przy ołtarzu.
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 07:33   #6
_totally_
Zakorzenienie
 
Avatar _totally_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Zgadzam się
Ja niestety najcześciej spotkałam sie z tym, że dziecko chrzczone było dopiero po mszy, a księdz nie rzyczył sobie zeby rodzice stali przy ołtarzu.
To było w miastach czy na wsi? Bo raczej wiejscy księża są bardziej...rygorystyczni. Straszne.
_totally_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 10:29   #7
kiciamała
Zadomowienie
 
Avatar kiciamała
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
Dot.: Chrzest dziecka

Jeśli nie bedziecie mieć slubu kościelnego to moze być problem. Pierwszą propozycje jaka dostaniecie to slub i chrzest za jednym zamachem. Trzeba się jeszcze wytłumaczyć dlaczego żyjecie bez ślubu, w grzechu śmiertelnym, to dość trudne pytania a rozmowa z ksiedzem może być przykra.
Jesli odmówicie zawarcia slubu to oświadczacie, że chcecie być zatwardziałymi w grzechu - odrzucacie nauke kościoła to jak macie wychowac dziecko w wierze itd... Jak byłam w kancelarii parafialnej, ksiadz nie miał czasu i brał po dwie osoby, ze mna był chłopak pytac o chrzest i własnie nie miał slubu koscielnego. Ksiadz go bardzo zbeształ przy mnie , obcej osobie. Rzecz działa się w duzym miescie.

W Poznaniu kolezanka tez miała problem ze znalezieniem koscioła, chrzciła na wsi 30 km za Poznaniem. Czasem ksiądz z wiochy ma więcej empatii.

Edit: Panna z dzieckiem zazwyczaj nie ma problemu z chrztem dziecka.
kiciamała jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-06, 10:42   #8
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez kiciamała Pokaż wiadomość
Jeśli nie bedziecie mieć slubu kościelnego to moze być problem. Pierwszą propozycje jaka dostaniecie to slub i chrzest za jednym zamachem. Trzeba się jeszcze wytłumaczyć dlaczego żyjecie bez ślubu, w grzechu śmiertelnym, to dość trudne pytania a rozmowa z ksiedzem może być przykra.
Jesli odmówicie zawarcia slubu to oświadczacie, że chcecie być zatwardziałymi w grzechu - odrzucacie nauke kościoła to jak macie wychowac dziecko w wierze itd... Jak byłam w kancelarii parafialnej, ksiadz nie miał czasu i brał po dwie osoby, ze mna był chłopak pytac o chrzest i własnie nie miał slubu koscielnego. Ksiadz go bardzo zbeształ przy mnie , obcej osobie. Rzecz działa się w duzym miescie.

W Poznaniu kolezanka tez miała problem ze znalezieniem koscioła, chrzciła na wsi 30 km za Poznaniem. Czasem ksiądz z wiochy ma więcej empatii.

Edit: Panna z dzieckiem zazwyczaj nie ma problemu z chrztem dziecka.
Zgadzam się z przedmówczynią. Ach, to nasze zakłamanie . Trzeba trafić na "życiowego" księdza, ale takich mało. Mam dobre zdanie o Salezjanach.
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 11:19   #9
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Chrzest dziecka

Tak jak mówią dziewczyny prawda jest taka że wszystko zależy od księdza. niby jest obligatoryjne prawo kanoniczne ale każdy je interpretuje jak chce

P.S. mnie ksiądz na kolędzie ostatnio zmieszała z błotem że chodze do innego kościoła niż moja parafia.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny:
http://blog.palcem-po-mapie.pl/


"Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 11:24   #10
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez Joasiaa Pokaż wiadomość
P.S. mnie ksiądz na kolędzie ostatnio zmieszała z błotem że chodze do innego kościoła niż moja parafia.
no tak, finanse mu "wynosisz"
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 11:36   #11
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
no tak, finanse mu "wynosisz"
nie chciałam tego dosadnie nazwać nie będe mnożyć przykładów powiem tylko: bardzo to przykre
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny:
http://blog.palcem-po-mapie.pl/


"Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-06, 12:10   #12
_dAria86
Rozeznanie
 
Avatar _dAria86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tuam Ireland
Wiadomości: 728
GG do _dAria86 Send a message via Skype™ to _dAria86
Dot.: Chrzest dziecka

Evilcia na ,,polską rzeczywistość,, to raczej na początku bedziesz miała problemy, jesli ksiądz odmówi to odrazu powiedz że ma na piśmie uzasadnic decyzje dlaczego nie chce ochrzcic dziecka.
_dAria86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 17:21   #13
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Chrzest dziecka

My nie mamy slubu(zadnego) a dziecko dostalo chrzest po 2 rozmowach z ksiedzem i nie placilismy ani grosza.
ksiadz osczywiscie chcial dac za darmo slub ,my nie i koniec.

teraz po latach nie wiem dlaczego zdecydowalam sie na chrzest dziecka -moze troche rodzina nalegala i dla swietego spokoju.
nie twierdze ze zaluje ze to byl bład ale nie ma to dla mnie sensu skoro nie mamy slubu ,nie chodzimy do kosicola,dziecko nie chcodzi na religie,moze kiedys jej sie przyda ten chrzest-oby nie :0

chcrest jest dla dziecka a nie rodzicow i to powinno byc dla ksiedza najwazniejsze ,moze dzieki temu dziecku i odpowiednio madremu podejsciu ksiedza rodzice zmienia zdanie itp.
jesli ksiadz by odmowil to bym olala sprawe i szukala innego.jelsi by mi zalezalo.moze troche zaluje ze nasz sie zgodzil po 2 rozmowie.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-06, 21:17   #14
IlonaP
Zakorzenienie
 
Avatar IlonaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
moze troche zaluje ze nasz sie zgodzil po 2 rozmowie.
Można wiedzieć czemu? Tak z ciekawości, bo absolutnie Cię nie oceniam ani nie potępiam. Ja Bartka ochrzciłam, Olę na wiosnę, choć do kościoła nie chodzę i z wiarą jestem na bakier. Nie wiem jakie życie wybiorą, ale w polskiej rzeczywistości jest to dośc istotny "papierek", może będą mieć łatwiej.
__________________
IlonaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 07:44   #15
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
Można wiedzieć czemu? Tak z ciekawości, bo absolutnie Cię nie oceniam ani nie potępiam. Ja Bartka ochrzciłam, Olę na wiosnę, choć do kościoła nie chodzę i z wiarą jestem na bakier. Nie wiem jakie życie wybiorą, ale w polskiej rzeczywistości jest to dośc istotny "papierek", może będą mieć łatwiej.
Postąpiłam dokładnie jak Ty Ilono. Dla mnie to zakorzenienie w tradycji a jaką drogę Julka wybierze jest mi obojętne.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny:
http://blog.palcem-po-mapie.pl/


"Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-02-07, 09:27   #16
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
My nie mamy slubu(zadnego) a dziecko dostalo chrzest po 2 rozmowach z ksiedzem i nie placilismy ani grosza.
ksiadz osczywiscie chcial dac za darmo slub ,my nie i koniec.

teraz po latach nie wiem dlaczego zdecydowalam sie na chrzest dziecka -moze troche rodzina nalegala i dla swietego spokoju.
nie twierdze ze zaluje ze to byl bład ale nie ma to dla mnie sensu skoro nie mamy slubu ,nie chodzimy do kosicola,dziecko nie chcodzi na religie,moze kiedys jej sie przyda ten chrzest-oby nie :0

chcrest jest dla dziecka a nie rodzicow i to powinno byc dla ksiedza najwazniejsze ,moze dzieki temu dziecku i odpowiednio madremu podejsciu ksiedza rodzice zmienia zdanie itp.
jesli ksiadz by odmowil to bym olala sprawe i szukala innego.jelsi by mi zalezalo.moze troche zaluje ze nasz sie zgodzil po 2 rozmowie.
ja bym sie chciala ciebie paulo o cos zapytac. tzn oczywiscie jesli uznasz to pytanie za zbyt intymne czy wscibskie, to zrozumie.

wiec tak - jestem od ciebie troche mlodsza, powiedzmy dorosle zycie dopiero zaczynam, nie odcielam jeszcze pepowiny w 100%. ale jestem pewna, ze bede zyc jak ty (jesli chodzi oczywiscie o sprawy zwiazkowem - zadnego sluby nie chcemy, brac nie zamierzamy). moj TZ jest zdeklarowanym ateista. ja...jeszcze nie wiem, ale wzdrygam sie na mysl o katolandzie, kolesiach w sukience...

dzieci jeszcze nie mamy. ja chyba chcialabym ochrzcic potencjalnego dzieciaka. moj P. mowi, ze najlepiej by bylo, gdzyby dzieciak sam zdecydowal...

ale chrzest to powiedzmy poczate. pozniej jest cos gorszego: komunia. i tu pojawia sie pytanie: czy poslecie corke do komunii? wiadomo: wiaze sie to z pewna presja rodziny. bo obiadek uroczysty, zlote krzyzyki w prezencie i inne bajery. myslalas juz nad tym?
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 11:09   #17
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez _totally_ Pokaż wiadomość
To było w miastach czy na wsi? Bo raczej wiejscy księża są bardziej...rygorystyczni. Straszne.
w mieście

Cytat:
Napisane przez Joasiaa Pokaż wiadomość
P.S. mnie ksiądz na kolędzie ostatnio zmieszała z błotem że chodze do innego kościoła niż moja parafia.
U nas było to samo jak przed ślubem poszliśmy dać na zapowiedzi w parafii męża Potwornie zraziłam sie wtedy do tego księdza (proboszcza).
A synka chrzciliśmy w sobotę i choć mamy ślub kościelny, to ten chrzest był po mszy, jak już ludzie wyszli z kościoła. Oboje tak chcieliśmy,bez zbędnego afiszu. Tylko najbliższa rodzina. Wtedy ten sam ksiądz bardzo mnie zaskoczył. Stalismy przy samym ołtarzu i to nie było suche odbębnienie regułek, tylko rozmowa, pokazał że nasz mały w tym momencie jest najważniejszy. I to było piękne
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 13:01   #18
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
Można wiedzieć czemu? Tak z ciekawości, bo absolutnie Cię nie oceniam ani nie potępiam. Ja Bartka ochrzciłam, Olę na wiosnę, choć do kościoła nie chodzę i z wiarą jestem na bakier. Nie wiem jakie życie wybiorą, ale w polskiej rzeczywistości jest to dośc istotny "papierek", może będą mieć łatwiej.
byc moze gdyby ten nie chcial ,robil problemy to bysmy odpuscili a rodzinie powiedzieli ze ksiadz ma opory i byloby po problemie .
byc moze ,tak sobie gdybam .
nie traktuje to jako wielkiego problemu czy zalowania bo nie wiem kim bedzie moje dziecko ,i z chrztem i bez mozna rownie mocno wierzyc.czas pokaze.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 13:15   #19
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
ja bym sie chciala ciebie paulo o cos zapytac. tzn oczywiscie jesli uznasz to pytanie za zbyt intymne czy wscibskie, to zrozumie.

wiec tak - jestem od ciebie troche mlodsza, powiedzmy dorosle zycie dopiero zaczynam, nie odcielam jeszcze pepowiny w 100%. ale jestem pewna, ze bede zyc jak ty (jesli chodzi oczywiscie o sprawy zwiazkowem - zadnego sluby nie chcemy, brac nie zamierzamy). moj TZ jest zdeklarowanym ateista. ja...jeszcze nie wiem, ale wzdrygam sie na mysl o katolandzie, kolesiach w sukience...

dzieci jeszcze nie mamy. ja chyba chcialabym ochrzcic potencjalnego dzieciaka. moj P. mowi, ze najlepiej by bylo, gdzyby dzieciak sam zdecydowal...

ale chrzest to powiedzmy poczate. pozniej jest cos gorszego: komunia. i tu pojawia sie pytanie: czy poslecie corke do komunii? wiadomo: wiaze sie to z pewna presja rodziny. bo obiadek uroczysty, zlote krzyzyki w prezencie i inne bajery. myslalas juz nad tym?
nie jest to pytanie wscibskie
wiec spokojnie odpowiem.

moje dziecko ma zaraz 7 lat ,od wrzesnia idzie do pierwszej klasy ,w przedszkolu jako jedyna nie chodzi na religie bo nie chce ,nie chodzimy do kosciola ale w kosciele bywa np. z babcia przed swietami ogladaja stajenki itp,odpowiadam jej na kazde pytanie dot. swiat itp.
ale mowie ze ludzie wierza w rozne rzeczy i w naszym sa np.katolicy itd.
opowiadam ze my nie codzimy do kosciola bo nie zgadzamy sie z ksiedzem w jakis sprawach ,mamy inne zdanie i mamy do niego prawo ,ze troche wierze w Boga ,wierze tez w uklad gwiazd, w duchy itp ,wierze w dobro i zlo ,wierze w siebie i w nia(córkę)

oczywiscie ukladam to ak aby zdolala zrozumiec jako male dziecko.
nie drąze tematu ,nie wciagam ja w filozofie itp jesli pyta odpowiadam.

za 2 lata zacznie sie okres komuni jej rocznika,w tym roku 2 jej kuzynowie ida do komuni,czy bedzie chcial isc ?nie wiem ,za 2 lata bedzie juz innym dzieckiem.

ale jesli bedzie chciala to mam tylko nadzieje ze trafimy na madrego ksiedza ktory jej nie odmowi pomimo naszego podejscia.
w koncu dziecku sie nie odmawia spotkania z Bogiem ,szczegolnie przez przedstawicieli kosciola.

nie bede jej robila przeszkod bo za kilka lat moze mi to wypomniec ale moze tez mi wypomniec ze jej nie powstrzymalam ,jak bedzie nie wiem.
byc moze bedzie traktowala komunie jako błąd ale trudno aby 8 latek nie popelnial będów.

sakramenty nie przeszkoda aby wystapic oficjalnie z kosciola i np.przyjac inna wiare.
bardziej "naznaczonym "sie jest majac sakramenty i uczestniczac w zyciu kosciola nacodzien.

ale sie rozpisalam
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-12, 15:34   #20
ninamamma
Raczkowanie
 
Avatar ninamamma
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 95
GG do ninamamma
Dot.: Chrzest dziecka

Paula uwazam ze postapilas jak najbardziej madrze...
Ja jestem katoliczka,chrzcilam corke,slubu nie mam(moj jest rozwodnikiem).
Pamietam ze moja mama i tata nie chodzili do kosciola za to babcia mnie prowadzila i siostre za raczke na wszystkie msze itd.
Jestem jej wdzieczna a rodzicom nie wypominam bo nauczyli mnie tolerowac inne podejscie do religii i nie oceniac ludzi po wiarze.
Dziecko w przyszlosci samo obierze droge wiary a my rodzice tylko pomagamy w tym wyborze.
__________________
Oby kazdy dzien byl dniem wyjatkomym...
www.rozowe.pl
ninamamma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 08:13   #21
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Chrzest dziecka

ja już kiedyś na ten temat pisałam, ale i tutaj dorzuce swoje trzy grosze.
to nie jest dobrze, że ludzie chrzczą dzieci dla tradycji. im dłuzej tak będziemy postępować tym dłuzej nasze państwo będzie "katolandem".
to my ludzie świeccy musimy nauczyć księży, ze nie wszyscy polacy są katolikami. ale jeżli my sami nie umiemy sie opowiedzieć?
najbardziej mnie dziwią ludzie, którzy gardzą księżmi, kościołem, z pogarda mówią o wytycznych kościoła, a wszystko co wiedzą o jego nauce to zakaz aborcji, antykoncepcji i współzycia przed ślubem i nagle ni z tego ni z owego idą chrzcić dziecko w tej wierze? gdzie tu logika?
co to za argument, że może kiedyś bedzie potrzebowało papierka? do czego mu ten papierek będzie potrzebny? do ślubu? to moze sobie załatwić w każdej chwili. nie ma żadnego problemu.
chrzest to pewne zobowiązanie, które w imieniu dziecka podejmują rodzice. jezeli oni go nie nauczą wierzyć i wyznawać to mało prawdopodobne żeby nauczyła go tego szkoła czy koleżanka. skoro nie czujemy sie na siłach sprostać pewnym wymogom to dajmy sobie spokój.
w takim wypadku chyba jednak lepiej dać dziecku szanse, zeby mogło samo zadecydować w przeszłości. chociaż i to jest dość pokrętna logika, bo jeżeli nie będzie znało religii to jak ma wybrać coś czego nie zna?
pomijając już wszystko inne dla katolików chrzest to świętość - czy to jest w porządku wobec tych wierzących?
a nawet jeżeli ma sie w głębokim poważaniu kościół to trzeba miec trochę szacunku dla siebie. nie wyobrażam sobie, ze mogłabym obiecywać cokolwiek, również to, że wychowam dziecko w danej religii, i w momencie składania tej obietnicy mieć świadomość, że kłamię.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 09:00   #22
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez pkawecka Pokaż wiadomość
ja już kiedyś na ten temat pisałam, ale i tutaj dorzuce swoje trzy grosze.
to nie jest dobrze, że ludzie chrzczą dzieci dla tradycji. im dłuzej tak będziemy postępować tym dłuzej nasze państwo będzie "katolandem".
to my ludzie świeccy musimy nauczyć księży, ze nie wszyscy polacy są katolikami. ale jeżli my sami nie umiemy sie opowiedzieć?
zgadzam sie absolutnie ale uwierz mi ze moje dziecko niekoniecznie czuje sie komfortowo kiedy jako 1 z 20 dzieci w grupie nie chodzi na religie a mieszkam w miescie 130 tys. dawniej woj. wiec nie jest to wioska.
podejrzewam ze podobne bedzie w szkole do ktorej idziemy od wrzesnia.

ja jako oosba dorosla moge z tym walczyc ale najwazniejsze jest dla mnei moje dziecko i jego dobro i aby z tak da mnei blahego poowdu ono ni czujo sie w zaden sposb gorsze czy wytykane paluchami.-wytykanie zaczyna sie w domu ,to rodzice ucza szacunku i nie wtracania sie w wiare innych.

boje sie czy moje dziecko nie bedzie mialo do mnie zalu za te lata dziecinstwa bez religii i w sensie wiary i w sensie bycia w grupie caly czas.

nie wiem jakie ebdzie moje dziecko ,jeszcze za wczesnie na prognozy i nie wiem co wydarzy sie za 2 lata w porze komuni,ja mam swoje poglady ale czy moge corce zabronic komunii?
nie sadze aby dzieci w wieku 8 lat gleboko wierzyly i rozumialy wiare wiec chodzi tu o impreze,prezenty czy mam prawo jej odmowic?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 09:40   #23
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez pkawecka Pokaż wiadomość
ja już kiedyś na ten temat pisałam, ale i tutaj dorzuce swoje trzy grosze.
to nie jest dobrze, że ludzie chrzczą dzieci dla tradycji. im dłuzej tak będziemy postępować tym dłuzej nasze państwo będzie "katolandem".
to my ludzie świeccy musimy nauczyć księży, ze nie wszyscy polacy są katolikami. ale jeżli my sami nie umiemy sie opowiedzieć?
najbardziej mnie dziwią ludzie, którzy gardzą księżmi, kościołem, z pogarda mówią o wytycznych kościoła, a wszystko co wiedzą o jego nauce to zakaz aborcji, antykoncepcji i współzycia przed ślubem i nagle ni z tego ni z owego idą chrzcić dziecko w tej wierze? gdzie tu logika?
co to za argument, że może kiedyś bedzie potrzebowało papierka? do czego mu ten papierek będzie potrzebny? do ślubu? to moze sobie załatwić w każdej chwili. nie ma żadnego problemu.
chrzest to pewne zobowiązanie, które w imieniu dziecka podejmują rodzice. jezeli oni go nie nauczą wierzyć i wyznawać to mało prawdopodobne żeby nauczyła go tego szkoła czy koleżanka. skoro nie czujemy sie na siłach sprostać pewnym wymogom to dajmy sobie spokój.
w takim wypadku chyba jednak lepiej dać dziecku szanse, zeby mogło samo zadecydować w przeszłości. chociaż i to jest dość pokrętna logika, bo jeżeli nie będzie znało religii to jak ma wybrać coś czego nie zna?
pomijając już wszystko inne dla katolików chrzest to świętość - czy to jest w porządku wobec tych wierzących?
a nawet jeżeli ma sie w głębokim poważaniu kościół to trzeba miec trochę szacunku dla siebie. nie wyobrażam sobie, ze mogłabym obiecywać cokolwiek, również to, że wychowam dziecko w danej religii, i w momencie składania tej obietnicy mieć świadomość, że kłamię.
Bardzo się ciesze, ze ktos to napisał.





A przy okazji(żeby nie pisać posta pod postem umieszcze to w jednym) chciałam jeszcze powiedzieć pauli78, ze o komunii dziecka musisz zadecydowac już teraz. Bo jesli córka nie bedzie uczęszczała na religie i to od pierwszej klasy, a najpóźniej od drugiej, to ksiądz jej do komunii nie dopusci. Bo nie bedzie umiała sie pomodlic, nie bedzie znała zasad wiary i katechizmu. Tego dzieci uczą sie na religii i od pierwszej klasy przygotowywują się do przystapienia do Komunii. Tak więc nie jest to decyzja do podjęcia za dwa lata, ale raczej we wrzesniu tego roku.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 10:00   #24
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: Chrzest dziecka

z tym dopuszczaniem do komunii to tez jest niezla glupota. moj brat chodzi na religie i juz widze jak za rok usiadzie na tylku i bedzie wbijal do swej chlopiecej roztrzepanej glowki dziesiec przykazan. juz staje przed moimi oczami jego zbuntowana twarzyczka i oglaszanie swiatu "ale to jest glupie!!! nie bede sie tego uczyl. ksiadz to frajer!!!".

co to za pomysl, zeby osmiolatki kuly na pamiec katechizm czy inny modlitewnik.

moj kumpel np. musial sie nauczyc, co to sa anioly. definicja zaczynala sie "sa to byty niecielesne..." ej no groteska jakas
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 10:10   #25
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Chrzest dziecka

Głupie, nie głupie, jesli ktos chce przystąpic do komunii, to sie nauczyc musi. w koncu nauka nie zawsze jest przyjemnoscia.
A tutaj nie trzeba tyle sie wszystkiego uczyć, tylko podstawy. Bardziej kłada nacisk na to, żeby wytłumaczyc dzieciom po co ida do tej komunii.


Wróciłam jeszcze na chwile, bo jeszcze o czymś pomyslałam.
To, że dziecko idzie do komunii jest sprawa nie tylko dziecka i na to też trzeba sie przygotowac. Trzeba bedzie uczestniczyć np w jakichs mszach, bo dziecku bedzie przykro, ze inne dzieci sa z rodzicami a ono samo... Trzeba będzie chociazby to dziecko do koscioła zaprowadzic, bo wiem, ze w Polsce obecność na mszy niedzielnej dla dziecka pierwszokomunijnego musi być podpisana czy tez inaczej potwierdzona przez ksiedza.

Trzeba to wszystko rozważyc, czy jestesmy gotowi takze w tym uczesniczyc. bo dziecku bedzie przyko jak nie pójdzie do komunii, ale tez będzie mu przykro jesli zostanie z tym wszystkim samo.
A dodatkowo niezły mentlik mu się w głowie zrobi jak ksiadz bedzie uczyl jednego a ukochana mama czy tata bedą w domu mówili, że oni w to nie wierzą i sa to głupoty. Ośmiolatek nie jest przygotowany na takie sprzeczności.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 10:18   #26
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Głupie, nie głupie, jesli ktos chce przystąpic do komunii, to sie nauczyc musi. w koncu nauka nie zawsze jest przyjemnoscia.
A tutaj nie trzeba tyle sie wszystkiego uczyć, tylko podstawy. Bardziej kłada nacisk na to, żeby wytłumaczyc dzieciom po co ida do tej komunii.


Wróciłam jeszcze na chwile, bo jeszcze o czymś pomyslałam.
To, że dziecko idzie do komunii jest sprawa nie tylko dziecka i na to też trzeba sie przygotowac. Trzeba bedzie uczestniczyć np w jakichs mszach, bo dziecku bedzie przykro, ze inne dzieci sa z rodzicami a ono samo... Trzeba będzie chociazby to dziecko do koscioła zaprowadzic, bo wiem, ze w Polsce obecność na mszy niedzielnej dla dziecka pierwszokomunijnego musi być podpisana czy tez inaczej potwierdzona przez ksiedza.

Trzeba to wszystko rozważyc, czy jestesmy gotowi takze w tym uczesniczyc. bo dziecku bedzie przyko jak nie pójdzie do komunii, ale tez będzie mu przykro jesli zostanie z tym wszystkim samo.
A dodatkowo niezły mentlik mu się w głowie zrobi jak ksiadz bedzie uczyl jednego a ukochana mama czy tata bedą w domu mówili, że oni w to nie wierzą i sa to głupoty. Ośmiolatek nie jest przygotowany na takie sprzeczności.
taaa...nauka nieprzyjemna, ale zwykle czemus sluzy...w tym przypadku...to watpliwe.

co do obecnosci w kosciele...u nas rodzice podpisywali, czy dziecko bylo. ja mialam pelno "falszywych" podpisow, bo caly marzec niedziele na nartach z tata spedzalam. zaloze sie, ze nie tylko ja
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 10:26   #27
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
z tym dopuszczaniem do komunii to tez jest niezla glupota. moj brat chodzi na religie i juz widze jak za rok usiadzie na tylku i bedzie wbijal do swej chlopiecej roztrzepanej glowki dziesiec przykazan. juz staje przed moimi oczami jego zbuntowana twarzyczka i oglaszanie swiatu "ale to jest glupie!!! nie bede sie tego uczyl. ksiadz to frajer!!!".
co to za pomysl, zeby osmiolatki kuly na pamiec katechizm czy inny modlitewnik.
moj kumpel np. musial sie nauczyc, co to sa anioly. definicja zaczynala sie "sa to byty niecielesne..." ej no groteska jakas
no i właśnie tu kłania się rola rodziców w wychowaniu religijnym dziecka. jeżeli nikt dziecku nie pomoże sie w to zagłębić to ono niewiele pojmie z "bytów niecielesnych"
ja nie twierdzę, ze w wieku ośmiu lat byłam jakoś szalenie uduchowiona, ale mniej więcej wiedziałam o co chodzi. moja mama, a w szczególności babcia tłumaczyła mi "z polskiego na nasze" o co chodzi z tymi przykazaniami i resztą.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-02-13, 10:29   #28
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
zgadzam sie absolutnie ale uwierz mi ze moje dziecko niekoniecznie czuje sie komfortowo kiedy jako 1 z 20 dzieci w grupie nie chodzi na religie a mieszkam w miescie 130 tys. dawniej woj. wiec nie jest to wioska.
podejrzewam ze podobne bedzie w szkole do ktorej idziemy od wrzesnia.

ja jako oosba dorosla moge z tym walczyc ale najwazniejsze jest dla mnei moje dziecko i jego dobro i aby z tak da mnei blahego poowdu ono ni czujo sie w zaden sposb gorsze czy wytykane paluchami.-wytykanie zaczyna sie w domu ,to rodzice ucza szacunku i nie wtracania sie w wiare innych.

boje sie czy moje dziecko nie bedzie mialo do mnie zalu za te lata dziecinstwa bez religii i w sensie wiary i w sensie bycia w grupie caly czas.

nie wiem jakie ebdzie moje dziecko ,jeszcze za wczesnie na prognozy i nie wiem co wydarzy sie za 2 lata w porze komuni,ja mam swoje poglady ale czy moge corce zabronic komunii?
nie sadze aby dzieci w wieku 8 lat gleboko wierzyly i rozumialy wiare wiec chodzi tu o impreze,prezenty czy mam prawo jej odmowic?
rozumiem takie dylematy, ale nie bardzo pojmuję dlaczego dzieci mają wytykać twoją córeczkę palcami akurat z tego powodu? jeżeli bedzie lubiana ogólnie, to taka rzecz jak inna religia nie będzie dla dzieci miała znaczenia. dzieci się czepiają tylko tych nielubianych lub ofiar losu. a wtedy jak się chce psa uderzyć to się kij zawsze znajdzie. jak nie religia to np. kolor włosów albo okulary. wiem o mówię. sama byłam kozłem - w okularach
myślę, że w naszych czasach było znacznie gorzej, bo nikt o tym w ogóle nie mówił. obcokrajowców też nie było zbyt wielu. jak do równoległej klasy przyszedł murzyn to wszyscy oglądali go jak cielę z dwiem głowami. potem im przeszło. a że chłopak był sympatyczny i świetnie piłkę kopał to był lubiany. nawet kiedyś jak jacyś z sąsiedniego podwórka mu nawymyślali od czarnuchów to kumple stanęli w jego obronie i spuścili łomot rasistom .
a wracając do religii to przecież oprócz katolików są też w szkołach świadkowie Jehowy, protestanci itd. w mojej klasie było czworo innowierców - nie pamiętam, żeby ktoś im robił jakieś uwagi. a mieszkałam w miasteczku 15tys.
a co do imprezy - zrób jej. tyle, że bez dodawania teorii. i tyle. rodzina nie zrozumie? wielu innych rzeczy też nie.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 10:33   #29
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Chrzest dziecka

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość
taaa...nauka nieprzyjemna, ale zwykle czemus sluzy...w tym przypadku...to watpliwe.

co do obecnosci w kosciele...u nas rodzice podpisywali, czy dziecko bylo. ja mialam pelno "falszywych" podpisow, bo caly marzec niedziele na nartach z tata spedzalam. zaloze sie, ze nie tylko ja
Dla Ciebie watpliwe, bo w to nie wierzysz. Dla mnie jak najbardziej potrzebne, bo wierzę i te wiare chce przekazac moim dzieciom. I uwierz mi, moje dzieci nie cierpia przez to, ze chodzimy do koscioła, że się modlimy, że wierzymy. Oni to przyjmuja jak najbardziej naturalnie. I uczą/uczyły się zasad wiary, bo chca wiedziec na czym to wszystko polega. Nie chca odwalic nauki, mszy, koscioła i miec z głowy. Chodzą bo wierzą. Tak jak my. Dla mnie ma to sens. Nie mam swoistego "rozdwojenia jaźni". Ze mówię co innego i robię co innego. Ze nie wierze, ale chodze do kościoła i dziecko do komunii posyłam. Dla mnie to sa obrządki mojej wiary. Dla Ciebie smieszne i niepotrzebne. Ale to co piszesz jest w pewnym sensie dla mnie obrazliwe. bo jesli nie wierzysz, jesli jest Ci to obojetne, to po co? Po co uczestniczyc w tym wszystkim? Zeby sie posmiac z takich jak ja?

Nie wiem co moje dzieci wybiora w przyszłości. Nie ingeruje w ich wybory i w ten dotyczacy wiary tez nie zamierzam. Na razie z przyjemnoscia i zaangazowaniem do kościoła chodzą. Jesli kiedys postanowią przestać, to cóż, bedzie mi przykro, ale to będzie ich wybór. I mam nadzieje, że nie bedzie to wybór połowiczny, tylko całkowity. Ze jesli od koscioła odejda to odejda a nie będą chodzic żeby "ludzie nie gadali". bo tak jak napisała pkawecka, jest to w pewnym sensie obraźliwe dla ludzi wierzacych.

Nie jestem "nawiedzona", nie nosze moherowego beretu, nie latam do koscioła na okragło. Jestem całkiem normalna i moja rodzina także.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-13, 10:38   #30
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: Chrzest dziecka

uczyly sie zasad wiary dlatego, ze ksiadz ich z tego odpytywal na religii. badzmy szczerzy-osmiolatek srednio to wszystko rozumie.
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.