problem jedynaczki - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-12, 18:22   #1
zofiii
Raczkowanie
 
Avatar zofiii
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 70

problem jedynaczki


Może od początku...
mam 23 lata, studiuję, zaraz właściwie kończę studia, pracuję... większość moich koleżanek z roku jest już zaręczona, poza tym każda ma faceta. Ja chyba jako jedyna jestem sama. Nie narzekam na brak towarzystwa, mam fajne koleżanki, spoko kolegów.. Wszyscy moi znajomi rozmawiają o swoich planach, o zaręczynach, ślubie... A ja nie mam nikogo. Często łzy mi się aż cisną do oczu. Straciłam nadzieję na ogarnięty związek, dlatego, że większość facetów patrzy na mnie przez pryzmat seksualny. Zajęci faceci, często nawet żonaci zapraszają mnie na "kawę" itd. Głupia nie jestem, wiem, co się za tą "kawą" kryje, dlatego nie wchodzę w takie układy. Koleżanki mi zazdroszczą powodzenia, tego, że piszą do mnie na okrągło faceci, bo one już zapomniały przez związek o czymś takim jak powodzenie, adoracje. Tylko że nie wiedzą ile mnie to kosztuje. Ile kosztuje to, że piszą właśnie zajęci. Nie wiem, co mam robić, już często dopadają mnie takie chwile, że nic tylko się rozplakać.
Druga sprawa jest taka, że jestem jedynaczką i w domu na każdym kroku słyszę "nie weź sobie takiego, takiego, a takiego", "facet taki to bla bla bla"... już mam tego dosyć. Od słuchania takich rzeczy ciągle mam jakieś obawy, bo pewnie jakiego faceta bym w domu nie przedstawiła to by było źle. Oczywiście jest ktos, kto mi się podoba, z wzajemnością, tylko w domu by powiedzieli, że kogo ja sobie biorę, co to za facet bez wyższego wykształcenia, zaraz będą mówić że leń i ogrom innych złych cech. Nie biorąc pod uwagę tego ,ze dla mnie liczy się czułość, bezpieczeństwo i ogólna życiowa zaradność. Nie wiem. To jest chore. Już pomijam fakt, że 2 lata tkwiłam w "związku" z facetem, który ukrywał przede mną to, że jest zaręczony. Najpierw mnie rozkochał, wykorzystał to, że się zakochałam, potem wyjawił prawdę. Ale już nie mam siły do tego wracać. Przez to wszystko naprawdę tracę nadzieję, że zaznam normalnego, kochającego faceta, bez domowych awersji.

Błagam Was o jakieś rady, słowo otuchy... Bo po prostu mam jakiś kryzys.
zofiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 18:52   #2
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: problem jedynaczki

Spoko, jestem rok młodsza i od zawsze sama, i ode mnie też faceci nie chcą niczego oprócz seksu. Może po prostu poznajesz za mało ludzi jednak albo w niewłaściwych miejscach, że tak przyciągasz tych zajętych. Ale jak jest ktoś, kto ci się z wzajemnością podoba, to nie wiem, gdzie tu problem, próbuj coś działać w tym kierunku. Co się przejmujesz, co rodzina powie? Też jestem jedynaczką i mam gdzieś, co rodzina sądzi o jakichkolwiek moich wyborach. Jakbym miała się kierować ich zdaniem, to nie chcę wiedzieć, jak to moje życie by wyglądało. Chłopaka pewnie też by prędko nie poznali, bo po co. Radzę ci to samo.
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 19:26   #3
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Głupia nie jestem, wiem, co się za tą "kawą" kryje
to ja chyba jestem głupia, bo dosyć często chodzę na kawę z kolegami, którzy są w związkach
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 19:36   #4
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Napisane przez zofiii Pokaż wiadomość
Może od początku...
mam 23 lata, studiuję, zaraz właściwie kończę studia, pracuję... większość moich koleżanek z roku jest już zaręczona, poza tym każda ma faceta. Ja chyba jako jedyna jestem sama. Nie narzekam na brak towarzystwa, mam fajne koleżanki, spoko kolegów.. Wszyscy moi znajomi rozmawiają o swoich planach, o zaręczynach, ślubie... A ja nie mam nikogo. Często łzy mi się aż cisną do oczu. Straciłam nadzieję na ogarnięty związek, dlatego, że większość facetów patrzy na mnie przez pryzmat seksualny. Zajęci faceci, często nawet żonaci zapraszają mnie na "kawę" itd. Głupia nie jestem, wiem, co się za tą "kawą" kryje, dlatego nie wchodzę w takie układy. Koleżanki mi zazdroszczą powodzenia, tego, że piszą do mnie na okrągło faceci, bo one już zapomniały przez związek o czymś takim jak powodzenie, adoracje. Tylko że nie wiedzą ile mnie to kosztuje. Ile kosztuje to, że piszą właśnie zajęci. Nie wiem, co mam robić, już często dopadają mnie takie chwile, że nic tylko się rozplakać.
Druga sprawa jest taka, że jestem jedynaczką i w domu na każdym kroku słyszę "nie weź sobie takiego, takiego, a takiego", "facet taki to bla bla bla"... już mam tego dosyć. Od słuchania takich rzeczy ciągle mam jakieś obawy, bo pewnie jakiego faceta bym w domu nie przedstawiła to by było źle. Oczywiście jest ktos, kto mi się podoba, z wzajemnością, tylko w domu by powiedzieli, że kogo ja sobie biorę, co to za facet bez wyższego wykształcenia, zaraz będą mówić że leń i ogrom innych złych cech. Nie biorąc pod uwagę tego ,ze dla mnie liczy się czułość, bezpieczeństwo i ogólna życiowa zaradność. Nie wiem. To jest chore. Już pomijam fakt, że 2 lata tkwiłam w "związku" z facetem, który ukrywał przede mną to, że jest zaręczony. Najpierw mnie rozkochał, wykorzystał to, że się zakochałam, potem wyjawił prawdę. Ale już nie mam siły do tego wracać. Przez to wszystko naprawdę tracę nadzieję, że zaznam normalnego, kochającego faceta, bez domowych awersji.

Błagam Was o jakieś rady, słowo otuchy... Bo po prostu mam jakiś kryzys.
Masz zaledwie 23 lata. Wyluzuj, serio. Wiesz ile z tych zaręczonych osób się pewnie rozstanie / rozwiedzie jeszcze przed 30-tką? Będą takie, wierzaj, pewnie więcej, niż myślisz. Nie sugeruj się innymi. Zmieniłabym nieco towarzystwo, ograniczyła męczące mnie znajomości, poszukała innych zajęć. Nawijanie ciągle o zaręczynach, ślubach itp. mnie się kojarzy z "wieś tańczy i śpiewa", sorry.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
to ja chyba jestem głupia, bo dosyć często chodzę na kawę z kolegami, którzy są w związkach
Ale widać Autorka serio czuje, że nie o samą kawę chodzi i nie chce przypadkiem wpakować się w jakiś dziwny układ. Już raz się nacięła na nieuczciwego, zajętego pana. Można ją tylko pochwalić za rozsądek i ostrożność.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 19:38   #5
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Napisane przez zofiii Pokaż wiadomość
Oczywiście jest ktos, kto mi się podoba, z wzajemnością, tylko w domu by powiedzieli, że kogo ja sobie biorę, co to za facet bez wyższego wykształcenia, zaraz będą mówić że leń i ogrom innych złych cech. Nie biorąc pod uwagę tego ,ze dla mnie liczy się czułość, bezpieczeństwo i ogólna życiowa zaradność.
Nie czaję.
Więc jest ktoś taki, Tobie odpowiada, on też nie jest obojętny... no to czemu nie próbujecie? "Bo rodzina"?
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 19:41   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Nie czaję.
Więc jest ktoś taki, Tobie odpowiada, on też nie jest obojętny... no to czemu nie próbujecie? "Bo rodzina"?
Bo to jest taka pseudo-dorosłość wielu osób. Studia, praca, chęć zaręczania się (bo "wszyscy znajomi" zaręczeni), a jak rodzice coś powiedzą, to nagle mentalny powrót do liceum, czy wręcz gimnazjum. Niezrozumienie m.in. czym jest tworzenie z kimś związku (który się będzie przecież tworzyło z tym jednym człowiekiem, a nie ze swoimi rodzicami).

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-03-12 o 23:48
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 19:58   #7
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale widać Autorka serio czuje, że nie o samą kawę chodzi i nie chce przypadkiem wpakować się w jakiś dziwny układ. Już raz się nacięła na nieuczciwego, zajętego pana. Można ją tylko pochwalić za rozsądek i ostrożność.
no to ma jakiegoś nieprawdopodobnego pecha, że zapraszają ją tylko zajęci i jednocześnie każdy chce zdradzać swoją partnerkę. tak dużego pecha, że w niego nie wierzę. już bardziej w to, że jest zwyczajnie przewrażliwiona po wcześniejszym doświadczeniu
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 20:35   #8
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: problem jedynaczki

Nie rozumiem w jaki sposób problem przestawiony w wątku jest związany z brakiem rodzeństwa.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 21:02   #9
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: problem jedynaczki

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;57251471]Nie rozumiem w jaki sposób problem przestawiony w wątku jest związany z brakiem rodzeństwa.[/QUOTE]

Pewnie chodzi o to, że brakiem rodzeństwa autorka chce usprawiedliwić swoje podporządkowywanie się rodzicom, którzy wyraźnie określili, jakiego zięcia oczekują .
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 22:52   #10
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: problem jedynaczki

Jak bardzo wydumaną opinię trzeba mieć o sobie, by uznać, że większość facetów chce Cię przelecieć?
Gdybyś rzeczywiście miała urodę Cindy Crawford (z czasów jej młodości, choć i dziś nie może narzekać), to raczej nie byłabyś sama.
A tak, to niestety zostaje problem podejścia do facetów, które to może być przyczyną Twoich niepowodzeń.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 22:59   #11
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Jak bardzo wydumaną opinię trzeba mieć o sobie, by uznać, że większość facetów chce Cię przelecieć?
Gdybyś rzeczywiście miała urodę Cindy Crawford (z czasów jej młodości, choć i dziś nie może narzekać), to raczej nie byłabyś sama.
A tak, to niestety zostaje problem podejścia do facetów, które to może być przyczyną Twoich niepowodzeń.
To raczej kwestia jakiejś krzywdy. Niekoniecznie w tym przypadku, ale ktoś, kto był np. molestowany seksualnie, będzie potem nieufny i podejrzliwy wobec całej grupy ludzi. Jeśli ktoś całe dzieciństwo słyszał, że chłopcy chcą tylko zaliczyć, to czemu ma nagle sam z siebie uznać, że to nieprawda.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 23:06   #12
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
no to ma jakiegoś nieprawdopodobnego pecha, że zapraszają ją tylko zajęci i jednocześnie każdy chce zdradzać swoją partnerkę. tak dużego pecha, że w niego nie wierzę. już bardziej w to, że jest zwyczajnie przewrażliwiona po wcześniejszym doświadczeniu
Ale serio są dziewczyny, które przyciągają takich facetów. Nie wiem, czy Autorka nią jest, czy rzeczywiście, jak piszesz, jest przewrażliwiona, ale tak się zdarza. Może czegoś nam nie napisała, co sprawia, że sądzi, iż tym facetom o jakiś flirt chodzi. I ilu ich tak naprawdę jest. Bo może chodzi o 2-3 razy na krzyż w ciągu iluś lat, a ona z tego już zrobiła tezę.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 23:43   #13
December12
Rozeznanie
 
Avatar December12
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
Dot.: problem jedynaczki

Może jakoś inaczej zachowujesz się w towarzystwie zajętych facetów, jesteś swobodniejsza, nie myślisz o nich w kategoriach ,,potencjalnego faceta"? A jeśli chodzi o strach przed oceną Twojego potencjalnego faceta, to nie wynika to z tego, że jesteś jedynaczką, tylko z postawy Twoich rodziców, bo mogą taką mieć mając i 3 dzieci. Po prostu musisz zrozumieć, że to Ty będziesz z tym facetem przebywać i coś budować i to Tobie ma się podobać. Wiadomo, że czasem warto posłuchać kogoś kto widzi pewne rzeczy z boku, bo czasem w fazie zakochania nie widzi się pewnych bardzo niepokojących sygnałów, ale nie należy wierzyć temu bezkrytycznie.
December12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-13, 07:08   #14
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale serio są dziewczyny, które przyciągają takich facetów. Nie wiem, czy Autorka nią jest, czy rzeczywiście, jak piszesz, jest przewrażliwiona, ale tak się zdarza. Może czegoś nam nie napisała, co sprawia, że sądzi, iż tym facetom o jakiś flirt chodzi. I ilu ich tak naprawdę jest. Bo może chodzi o 2-3 razy na krzyż w ciągu iluś lat, a ona z tego już zrobiła tezę.
no to jeśli ona ich przyciąga, to najwyraźniej daje im jakieś sygnały zachęcające a potem wielkie zdziwienie
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-13, 07:52   #15
zofiii
Raczkowanie
 
Avatar zofiii
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 70
Dot.: problem jedynaczki

nie 2-3 na krzyż w ciągu kilku lat, tylko w przeciągu tygodnia, zwłaszcza latem.
i żadnej wydumanej opinii o sobie. to jest naprawdę uciążliwe i chamskie do granic możliwości, kiedy wysiada za wami koleś z tramwaju i mówi, że wyglądam na zdrową kobietę, i czy nie wyskoczę z tortu na urodzinach jego kolegi. to jest tylko jedna z takich dziwacznych sytuacji.
nie rozumiem naprawdę. nigdy nie ubieram się wyzywająco, żadnych dekoltów ani mini. ani tym bardziej żadnych prowokujących zachowań z mojej strony. po prostu jestem niebrzydka, mam czym oddychać i na czym siedzieć, tylko jakoś nie rozumiem, bo mam wiele atrakcyjniejszych koleżanek, które nie spotykają się z aż takimi akcjami. a worka na siebie na zarzucę do wyjścia przecież.
i nie, nie byłam molestowana, ani nic.
i gdybym prowokowała to wszystko ze strony facetów czymkolwiek, to takiego wątku bym nie zakładała.


Edit:
a i nie mam tlenionego blondu. ładne, grube brązowe włosy. i delikatny makijaż. żeby nie było że tym prowokuję

Edytowane przez zofiii
Czas edycji: 2016-03-13 o 07:53
zofiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-13, 09:27   #16
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: problem jedynaczki

Ale co z tym facetem, ktory ci sie podoba z wzajemnoscia?
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-13, 09:33   #17
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Napisane przez zofiii Pokaż wiadomość
nie 2-3 na krzyż w ciągu kilku lat, tylko w przeciągu tygodnia, zwłaszcza latem.
i żadnej wydumanej opinii o sobie. to jest naprawdę uciążliwe i chamskie do granic możliwości, kiedy wysiada za wami koleś z tramwaju i mówi, że wyglądam na zdrową kobietę, i czy nie wyskoczę z tortu na urodzinach jego kolegi. to jest tylko jedna z takich dziwacznych sytuacji.
nie rozumiem naprawdę. nigdy nie ubieram się wyzywająco, żadnych dekoltów ani mini. ani tym bardziej żadnych prowokujących zachowań z mojej strony. po prostu jestem niebrzydka, mam czym oddychać i na czym siedzieć, tylko jakoś nie rozumiem, bo mam wiele atrakcyjniejszych koleżanek, które nie spotykają się z aż takimi akcjami. a worka na siebie na zarzucę do wyjścia przecież.
i nie, nie byłam molestowana, ani nic.
i gdybym prowokowała to wszystko ze strony facetów czymkolwiek, to takiego wątku bym nie zakładała.


Edit:
a i nie mam tlenionego blondu. ładne, grube brązowe włosy. i delikatny makijaż. żeby nie było że tym prowokuję
no to się na ciebie uparli, jak nauczyciele na gówniarza, co zrobisz jak nic nie zrobisz
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-13, 09:34   #18
mogg
Zakorzenienie
 
Avatar mogg
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
Dot.: problem jedynaczki

Ja tez jestem takim typem mialam to samo , zawsze mnie ktos zaczepial haa mi sie "żule " oswiadczali do tego ale ja sie smialam z tego zawsze.
Faceci zajeci tez podbijali ale zawsze mowilam ze cenie sobie wiernosc i stale zwiazki i sie wycofywali.
Tez mam czym oddychac i na czym siasc blond wlosy (swoje nie tlenione) i niebieskie oczy uwazam sie za przecietna dziewczyne - pieknoscia nie jestem .
Czasem tak jest nie przejmuj sie tak.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
mogg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-13, 10:19   #19
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: problem jedynaczki

nie rozumiem dlaczego oczekujesz poważnego związku. Który poważny, normalny facet zwiąże się z dziewczynką, której partnera musi zaakceptować najpierw mamcia i tatko?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-13, 10:38   #20
hoacynka
Raczkowanie
 
Avatar hoacynka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 430
Dot.: problem jedynaczki

Niby dorosła jesteś, ślubu by się chciało, a boisz się być z facetem którego lubisz i to podobno z wzajemnością - bo 'co rodzice powiedzą'..
serio?
__________________

hoacynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-13, 12:02   #21
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: problem jedynaczki

Cytat:
Napisane przez zofiii Pokaż wiadomość
nie 2-3 na krzyż w ciągu kilku lat, tylko w przeciągu tygodnia, zwłaszcza latem.
i żadnej wydumanej opinii o sobie. to jest naprawdę uciążliwe i chamskie do granic możliwości, kiedy wysiada za wami koleś z tramwaju i mówi, że wyglądam na zdrową kobietę, i czy nie wyskoczę z tortu na urodzinach jego kolegi. to jest tylko jedna z takich dziwacznych sytuacji.
(...)
Eee, ale skąd wiesz, że taki koleś jest żonaty? Poza tym jakiś przypadkowy chamski podrywacz z tramwaju to przecież nie jest żaden Twój kolega i nie molestuje Cię o spotkanie, bo nie ma Twojego numeru telefonu. Wcześniej pisałaś o licznych propozycjach kawki ze strony żonatych kolegów.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-13, 13:27   #22
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: problem jedynaczki

Albo jestes przewrażliwiona albo dajesz do zrozumienia (celowo badz nie) tym facetom do myslenia ze zalezy ci tylko na seksie.

Obcych facetow jak np ten z tramwaju ktorzy z toba nie rozmawiali tylko cie ocenili po wygladzie nie bierz pod uwage w swojej ocenie. To prymitywy. Wielu dziewczyna zdarzaja sie takie sytuacje. Problem zaczyna sie gdy rozmawiasz, gatki szmatki i randka, a im tylko o seks chodzi. Podasz przyklad jakis innych sytuacji?
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-13 14:27:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.