|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3
|
trudna sprawa
Piszę, bo już nie mogę... Jestem TŻ od ponad 3 lat. Przeżyliśmy niechęć wobec naszego związku ze strony jego rodziny. W tym momencie on tylko pracuje, ja pracuje na zmiany (dzień i noc) oraz studiuję zaocznie. Od zawsze jestem grubsza, mam sporą nadwagę. Jem nieregularnie ze względu na prace, śpię nieregularnie, mam sporo stresu przez co nasze życie od poniedziałku do piątku wyglądu tak, że TŻ wraca z pracy (ja albo jestem albo wracam około 20, albo wychodzę do pracy o 18) jest sam albo spędza czas ze mną. W weekendy z reguły mam nocki w pracy albo w ciągu dnia jestem na uczelni albo to i to. TŻ uważa, że nie chce spędzać z nim czasu w ciągu weekendu, np.: dzisiaj odmówiłam mu spędzenia ze sobą czasu w przyszły piątek, ponieważ w sobote mam zajęcia od 8 do 19.30, później noc w pracy i w niedziele zajęcia do 12; mam odpowiedzialną pracę i nie mogę dać w niej plamy. TŻ strzelił focha. Uważa, że nie mogę być zmęczona bo przecież się wyśpię (jakieś 6 godzin snu w nocy z piątku na sobotę). Po 2 w sprawach seksu ogółem jest posucha. Raz na 2 tygodnie jak dobrze pójdzie. Dzisiaj dzień mężczyzny postarałam się zakupiłam alkoholowy prezent, przygotowałam obiad, chciałam się kochać on nie chciał. Chwila rozmowy i znowu tekst, że jestem mało zgrabna, że on widzi wiele zgrabnych kobiet.... Mówi, że niby kocha.. ogółem czuje to, czuje się przy nim bezpiecznie, ale mi to nie wystarcza, każda kobieta chce od czasu do czasu 'ostrego sexu' przynajmniej ja chce.. jakiegokolwiek... Popłakałam się, TŻ aktualnie rozmawia z naszą wspólokatorką. Spoko.
![]() Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-03-11 o 10:13 Powód: Przywrócenie usuniętego posta. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: trudna sprawa
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 91
|
Dot.: trudna sprawa
Kapryśny i rozpieszczony.
Pomyśl, czy odpowiada Ci takie życie? Sprowadź pana na ziemię. Żyjesz w bardzo szybkim tempie, sypiasz niewiele, pracujesz na maksymalnych obrotach i dajesz z siebie wszystko a jemu nadal źle, bo nie masz figury modelki? Przecież to jakiś żart po prostu! Pomyśl, jak będzie wyglądało wspólne życie po ślubie? Spędzisz je na niekończącej się diecie, w ciągłym poczuciu winy. Potem dojdzie jeszcze narzekanie na jędrność skóry, na zmarszczki, na to jak wyglądasz w czasie ciąży, jak wygląda Twoje ciało po ciąży... Czy naprawdę masz chęć się tak masakrować? Jeśli chcesz zamknąć mu usta, żeby nie marudził, to zaproponuj, że zamiast do pracy, pójdziesz na siłownię, w końcu zrobisz to dla niego, jak tak bardzo pragnie ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: trudna sprawa
Autorko, co to znaczy "jestem grubsza"? Ile tej nadwagi masz?
I nie zwalaj tego na "jem nieregularnie" z powodu pracy, bo skoro od zawsze taka jestes to wiesz ![]() Jak dla mnie to związek Wam sie rozłazi przez to, ze praktycznie nie spędzacie ze sobą czasu. No niestety, z tego co piszesz, to jest pod tym względem niefajnie i ja się wcale nie dziwię, że następuje zmęczenie materiału. Przecież Wy się praktycznie nie widujecie, jak ma się relacja nie rozluźnić w takiej sytuacji?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: trudna sprawa
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: trudna sprawa
Jedne są grube, jedne chude, jedne mają długie nosy, jedne krzywe zęby, a jeszcze inne zespół jelita drażliwego.
Jak się nie podoba jakaś cecha, to się nie ciągnie związku wpędzając drugą osobę w kompleksy, tylko odchodzi i szuka kogoś kto odpowiada. Podsumowując - facet burak. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
|
Dot.: trudna sprawa
Też jestem podobny czas z Tżtem, mam dużą nadwagę (prawdziwą, naprawdę dużą). Nigdy nie pozwoliłabym sobie na bycie z kimś kto nie akceptuje całego moje ciała - ze wszystkimi nadprogramowymi kilogramami (po prostu nie czułabym się komfortowo).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:52.