Czy lubicie kawe?

[szewczykDratewka]

Cześć, jesteście wielkimi fankami kawy? Jakie są wasze ulubione marki? Ja uwielbiam z zagranicznych Zoegas,a jeśli mi się skończy to z polskich Jacobs Kronung

https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...cyQZVVBtHwDFSg

[khloe]

Ja piję tylko Markusa z Aldiego.
Wszystkie inne wydają.mi sie być zbyt 'przepalone'..

http://www.euroshop24h.pl/images/pro...ona-1454-1.jpg

[szewczykDratewka]

Napisane przez khloe

Ja piję tylko Markusa z Aldiego.
Wszystkie inne wydają.mi sie być zbyt 'przepalone'..

http://www.euroshop24h.pl/images/pro...ona-1454-1.jpg

Pierwszy raz słyszę o tej kawie, ale może kiedyś uda mi się kupić i spróbować

[khloe]

Napisane przez szewczykDratewka

Pierwszy raz słyszę o tej kawie, ale może kiedyś uda mi się kupić i spróbować

Widziałam ją tez w tzw. 'Niemieckich' sklepach...

[Leeneczka]

ehhh to jest moje uzależnienie kawa i czekolada kawa na śniadanie, kawa w południe kawa po przyjściu do domu nawet rok temu zapisałam sobie jako postanowienie noworoczne, pić mniej kawy ale nie wyszło...

[marza_mr]

Napisane przez khloe

Ja piję tylko Markusa z Aldiego.
Wszystkie inne wydają.mi sie być zbyt 'przepalone'..

http://www.euroshop24h.pl/images/pro...ona-1454-1.jpg

Mi ona nie smakuje.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Lubię. Najczęściej piję Jacobs Kronung, a do tej pory najbardziej mi smakowała ta: http://www.caffecorsini.it/it/prodot...-arabica-250-g

[szewczykDratewka]

Napisane przez Leeneczka

ehhh to jest moje uzależnienie kawa i czekolada kawa na śniadanie, kawa w południe kawa po przyjściu do domu nawet rok temu zapisałam sobie jako postanowienie noworoczne, pić mniej kawy ale nie wyszło...

Jak juz raz sróbowałaś kawy to ciężko później bez niej żyć ;d ja piję stosunkowo niedługo jakieś 1,5 roku, lecz teraz poranka bez kawy sobie nie wyobrażam.

[201607111028]

Ja też Jacobs albo Prima. No i mam to samo, co Leeneczka

[Monster66]

Tchibo black&white jest spoko,ale tak poza tym to różne pije.

[cava]

Lubię (niestety nawet za bardzo jak Leeneczka.,choc po 14tej juz kawy nie pijam. Za to przed... no masakra po prostu. Nałóg zwyczajny. :/ ). Choć na markę zwracam mniej uwagi niz na sposób parzenia.
Lubię kawę z dobrego ekspresu cisnieniowego.

Jakobsów nie bardzo lubię, choć akurat mam na stanie Dark Roast. Ale zwyczajnie mam bo akurat była w promcji.

Bardzo mi pasuje natomiast odkrycie niedawne z Rossmana- ich eko kawa zirnista.
Tak na ogół, to biore Lavazzę.

Czasami lubię pić smakowe kawy. Np.bardzo mi smakują kawy polskiej palarni Cafe Ina.
Kupiłam pierwszą bo firma lokalna, Gdyńska, ale naparwde fajne kawy bardzo dobrej jakości.

Lub zupełnie inny sposób robienia kawy- kawę gotowaną, sposobem zagotowywania jej po kilka razy. Jest niezwykle delikatna, choć w smaku mocna.
I nie drazni flaków.

Nie znoszę kawy rozpuszczalnej. Kaw z saszetek i takich z tych ekspresów na kapsułki.
Czuję w trakcie picia ich i po, jakis okropny kwas w ustach.
To już wole klasyczną plujkę.

[elizka1987]

Bardzo lubię. Najlepszą piłam w jednym z lokali na krakowskim rynku. Pyszna - do tej pory pamiętam jej smak.

[szewczykDratewka]

Też nie lubię kawy rozpuszczalnych, nie wiem co ludzie w nich widzą (za przeproszeniem , nie raniąc nikogo), ale dla mnie jest to zwykła luraaa. Kawa porządna musi byc parzona lub z dobrego ekspresu i czarna, bez żadnych dodatków mlecznych i słodzących. To jest ideał kawy którą pijam

[201607111028]

Napisane przez szewczykDratewka

Też nie lubię kawy rozpuszczalnych, nie wiem co ludzie w nich widzą (za przeproszeniem , nie raniąc nikogo), ale dla mnie jest to zwykła luraaa. Kawa porządna musi byc parzona lub z dobrego ekspresu i czarna, bez żadnych dodatków mlecznych i słodzących. To jest ideał kawy którą pijam

Piątka

[cava]

Napisane przez szewczykDratewka

Też nie lubię kawy rozpuszczalnych, nie wiem co ludzie w nich widzą (za przeproszeniem , nie raniąc nikogo), ale dla mnie jest to zwykła luraaa. Kawa porządna musi byc parzona lub z dobrego ekspresu i czarna, bez żadnych dodatków mlecznych i słodzących. To jest ideał kawy którą pijam

Tak, małe czarne espresso.
W slicznej niedużej filizance/małym kubeczku.
Mam swoje 4 specjalne, wybrane, ulubione kubeczki/filiżanki do kawy.
Niestety "jestę nałogię".


Ale nie powiem, lubię też kawę na sposoby orientalne, z takiego metalowego zaparzacza, z przyprawamai korzennymi, może być wtedy mega słodka. Ale musi byc mała, bardzo czarna, dobrze zaparzona.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Też zaczynam dzień od kawy, dopiero potem zaczynam myśleć.
Od jakiegoś czasu staram się nie pić więcej niż 3 kubki dziennie, a najlepiej 2, bo mój żołądek czasem cierpi

Piłyście może kawę żołędziową albo kasztanową? Jak smakuje?

[cava]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;55784236]Też zaczynam dzień od kawy, dopiero potem zaczynam myśleć.
Od jakiegoś czasu staram się nie pić więcej niż 3 kubki dziennie, a najlepiej 2, bo mój żołądek czasem cierpi

Piłyście może kawę żołędziową albo kasztanową? Jak smakuje?[/QUOTE]

Nie, ale ciekawa jestem.
chetnie bym spróbowała.

A ja nie zaczynam dnia od kawy o dziwo.
Wstaje o 6, pierwszą kawę piję dopiero koło 8.30-9.
Zawsze najpierw opijam sie wodą, jem śnaidanie, wypijam herbatkę ziołową i dopiero po jakiś czasie kawa. Ale do tej 13-14 wyrabiam nawet 4.

[szewczykDratewka]

Napisane przez cava

Nie, ale ciekawa jestem.
chetnie bym spróbowała.

A ja nie zaczynam dnia od kawy o dziwo.
Wstaje o 6, pierwszą kawę piję dopiero koło 8.30-9.
Zawsze najpierw opijam sie wodą, jem śnaidanie, wypijam herbatkę ziołową i dopiero po jakiś czasie kawa. Ale do tej 13-14 wyrabiam nawet 4.

Koleżanka chyba na diecie, ewentualnie lubisz mieć wszystko poukładane?

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;55784236]Też zaczynam dzień od kawy, dopiero potem zaczynam myśleć.
Od jakiegoś czasu staram się nie pić więcej niż 3 kubki dziennie, a najlepiej 2, bo mój żołądek czasem cierpi

Piłyście może kawę żołędziową albo kasztanową? Jak smakuje?[/QUOTE]

Też nie piłam, i nawet nie słyszałam o takich

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Ja właśnie znalazłam gdzieś w internetach, że są, a dzisiaj zobaczyłam w sklepie.

[cava]

Napisane przez szewczykDratewka

Koleżanka chyba na diecie, ewentualnie lubisz mieć wszystko poukładane?
Też nie piłam, i nawet nie słyszałam o takich

Tak, na diecie. Zezrę wszytko co na drzewo nie zdąży uciec.

Samo sie jakoś tak poukłało i jest.



Spróbujcie tych kaw od Cafe Iny jak gdzieś spotkacie.
Bardzo polecam.
Jakobsy, lawazzy itp, to jednak masówa. Małe palarnie się starają bardziej.
Jak jakies znacie, to piszcie też!

(BTW- nie mam z nimi nic wspólnego poza tym ze 1 miasto, nie pracuję w branzy spożywczej, nie znam ich osobiscie)

[invisible_01]

Piję kawę tylko i wyłącznie jak jestem senna lub zaczyna mnie boleć głowa przez spadek ciśnienia, dla smaku baaaardzo rzadko, jak idę do jakiejś dobrej kawiarni. Normalnie zawsze wybieram herbatę. Nigdy nie zaczynam dnia kawą, nigdy nie wypijam więcej niż jedną danego dnia.

[Suvia]

Napisane przez szewczykDratewka

Też nie lubię kawy rozpuszczalnych, nie wiem co ludzie w nich widzą (za przeproszeniem , nie raniąc nikogo), ale dla mnie jest to zwykła luraaa.

to nie jest kawa, to nawet nie smakuje jak kawa


Kawę wielbię, mam półeczkę na same kawy. Zawsze parzę z pomocą takiej zaparzarki, jak dla mnie najlepsza kawa pod słońcem.

Czasem się w kawiarni skuszę na jakąś udziwnioną kawę (z sokami, dodatkami itd itd), ale generalnie moja mi smakuje najbardziej

Kawę lubię tylko ze względów smakowych, nigdy nie widziałam jej jakichś efektów na mój organizm (oprócz moczopędnego), mogę wypić kawę tuż przed snem i normalnie zasnąć. Ale nie piję, bo musiałabym za chwilę wstać na siku

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez cava

Lub zupełnie inny sposób robienia kawy- kawę gotowaną, sposobem zagotowywania jej po kilka razy. Jest niezwykle delikatna, choć w smaku mocna.
I nie drazni flaków.

Czytałam gdzieś, że kawa po turecku nie jest zdrowa

Odkąd kupiliśmy sobie w pracy ekspres, nauczyłam się pić dwie kawy dziennie - rano i koło 13. Teraz się odzwyczajam

Najbardziej lubię kawę z kawiarki. Teraz piję Dallmayr, jest w porządku. Lubię też włoskie: Lavazza, Illy, Pellini.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Uwielbiam! Przerobiłam już różne kawy, na początku smakowała mi nasza MK Cafe, potem przerzuciłam się na zieloną Jacobs Kronung, potem na Illy, następnie czerwona Lavazza, a teraz Costa. Z odrobiną mleka, bez cukru. Czasem zamawiam w kawiarni espresso. Jestem uzależniona od kawy, ale nie mam zamiaru z tym walczyć, są gorsze nałogi.

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez szewczykDratewka

Też nie lubię kawy rozpuszczalnych, nie wiem co ludzie w nich widzą (za przeproszeniem , nie raniąc nikogo), ale dla mnie jest to zwykła luraaa. Kawa porządna musi byc parzona lub z dobrego ekspresu i czarna, bez żadnych dodatków mlecznych i słodzących. To jest ideał kawy którą pijam

Rozpuszczalna to nie kawa, tylko napoj kawopodobny Nawet nie smakuje podobnie do kawy, okropnosc.

[msabu]

Uwielbiam kawę! Ale musi być z porządnego ekspresu ciśnieniowego.

W ramach ograniczania kofeiny postanowiłam sobie, że będę ją piła tylko jeżeli będzie to właśnie kawa z ekspresu, a zrezyguję z kaw rozpuszczalnych, które piłam w pracy i których zresztą strasznie nie lubie. I tak ograniczyłam się do około 4-5 kaw w tygodniu! A w pracy dla pobudzenia przerzuciłam się na yerba mate, która dużo lepiej na mnie działa niż te kawy rozpuszczalne.

[iwona200]

Lubię, bardzo Najbardziej z ekspresu ciśnieniowego, Lavazza qualita oro lub Pellini top. Zamierzam przerzucić się na kawy świeżo palone z palarni. Lubię kawy ze spienionym mlekiem, bez cukru. Ale nie piję dużo, jedną czasami dwie. I też nie piję po 15, bo nie zasnę Mam zwykle niskie ciśnienie i po kawie czuję się lepiej.

[paulina.t11]

Nienawidzę kawy, jej zapachu, smaku
Próbowałam się przekonać do niej, piłam różne rodzaje, z ekspresu ciśnieniowego, zwykłego, rozpuszczalne, parzone, itp. Żadna mi nie smakuje. Może to nawet lepiej, chociaż czasem przydałoby mi się pobudzenie

[iwona200]

Napisane przez paulina.t11

Nienawidzę kawy, jej zapachu, smaku

Serio? Znam osoby, które nie lubią smaku, ale zapach uwielbiają

[paulina.t11]

Napisane przez iwona200

Serio? Znam osoby, które nie lubią smaku, ale zapach uwielbiają

Dla mnie kawa śmierdzi. Mam świadomość, że jestem dziwadłem za to lubię herbaty, także ziołowe, np. koper włoski, pokrzywa, czystek, miętę.

[201607111028]

Napisane przez paulina.t11

Dla mnie kawa śmierdzi. Mam świadomość, że jestem dziwadłem za to lubię herbaty, także ziołowe, np. koper włoski, pokrzywa, czystek, miętę.

Moja przyjaciółka ma tak samo (smak i zapach odrzuca), więc wyjątkiem nie jesteś