Thalgo czy la roche posay? - do pani Beaty

Ash · 2005-12-12, 00:32

Obie firmy cieszą się dobra sławą. Poczytałam tez sporo na ich temat na kwc, ale nie wiem, ktora wybrac. No i jesli obie sa rownie dobre, to moze LRP, bo jest tansze? A jesli w jakosci nie byloby roznicy, to po co przeplacac

Do tej pory uzywalam innych kosmetykow. Teraz chciałabym cos zmienic. Jednak trudno sie zdecydowac, bo obie firmy są dobre. Prosze o rade jakie konkretne kosmetyki w wypadku jednej czy drugiej firmy powinnam wybrac, jesli mam 21, dosyc szybko po zrobieniu makijazu buzia mi sie swieci, jednkak jest tez odwodniona, mimo peelingowania mam zadziorki nieladnie wygladajace po nalozeniu podkladu. no i od czasu do czasu mam jakies wieksze niespodzianki

Prosze o rade. Juz nie wiem co mam poczac z ta moja buzia. Do tej opry bylo jasne, ze musze uzywac kosmetykow do typoowo tlustej, bo zawsze strasznie sie swiecilam, ale od niedawna to sciaganie buzi, łuszczenie sie...

Infinity · 2005-12-12, 21:32

Witaj Ash!
No to widzę tu taki sam problem jak i u mnie. 21 lat, a skóra świeci się i przetłuszcza, czasem coś wyskoczy, czasem jest przyzwoicie a czasem po prostu szkoda gadać. Używałam różnych kosmetyków aptecznych LRP,Avene, Vichy, te typowo do tłustej skóry jakoś mi nie służyły, tzn nie tyle szkodziły co nie pomagały. Doświadczenia z kosmetykami z salonów kosmetycznych mam dużo lepsze

(thalgo, leim, de noyle's, selvert). Thalgo to było dla mnie wybawienie m.in. Plasmalg gel i krem re-balansujący. Drogie, trzeba przyznać, ale jak dla mnie warte swojej ceny no i wydajne, więc to wydatek raz na długi czas. Kiedyś udało mi sie upolować na allegro ampułki firmy Leim Sayonara właśnie na bazie alg, robiłam sobie intensywa kurację i przez ponad pół roku miałam spokój z cerą

. Niestety na allegro ich obecnie nie ma, a wsklepach internetowych dostępne są tylko dla salonów :/. Pani Beata chyba wypowiadała się pochlebnie na temat firmy Leim, a podobno troche tańsze niż thalgo, więc jakbyś miała okazję to może spróbuj. Odbiegam od tematu :P
Życzę owocnego szukania kosmetyku wszech czasów
Pzdr
Kasia

Ash · 2005-12-12, 21:52

teraz juz nie ma tego rebalansujacego, ale jest fluid matujacy, podobno super, o plasmalgu tez slyszalam duzo dobrego. Tylko mam dylemat: co do mycia? Mydelko czy moze zel i tonik do cery tlustej.
No i jest tam tez jakies serum w tej serii do cery problematycznej, serum do miejscowego stosowania...

Tylko co jeszcze na odwodnienie cery?

Ash · 2005-12-14, 19:04

Pani Beato, prosze o opinie na temat thalgo

2005-12-12, 00:32	#1
Ash Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 470	Thalgo czy la roche posay? - do pani Beaty Obie firmy cieszą się dobra sławą. Poczytałam tez sporo na ich temat na kwc, ale nie wiem, ktora wybrac. No i jesli obie sa rownie dobre, to moze LRP, bo jest tansze? A jesli w jakosci nie byloby roznicy, to po co przeplacac Do tej pory uzywalam innych kosmetykow. Teraz chciałabym cos zmienic. Jednak trudno sie zdecydowac, bo obie firmy są dobre. Prosze o rade jakie konkretne kosmetyki w wypadku jednej czy drugiej firmy powinnam wybrac, jesli mam 21, dosyc szybko po zrobieniu makijazu buzia mi sie swieci, jednkak jest tez odwodniona, mimo peelingowania mam zadziorki nieladnie wygladajace po nalozeniu podkladu. no i od czasu do czasu mam jakies wieksze niespodzianki Prosze o rade. Juz nie wiem co mam poczac z ta moja buzia. Do tej opry bylo jasne, ze musze uzywac kosmetykow do typoowo tlustej, bo zawsze strasznie sie swiecilam, ale od niedawna to sciaganie buzi, łuszczenie sie...

2005-12-12, 21:32	#2
Infinity Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-09 Wiadomości: 100	Dot.: Thalgo czy la roche posay? - do pani Beaty Witaj Ash! No to widzę tu taki sam problem jak i u mnie. 21 lat, a skóra świeci się i przetłuszcza, czasem coś wyskoczy, czasem jest przyzwoicie a czasem po prostu szkoda gadać. Używałam różnych kosmetyków aptecznych LRP,Avene, Vichy, te typowo do tłustej skóry jakoś mi nie służyły, tzn nie tyle szkodziły co nie pomagały. Doświadczenia z kosmetykami z salonów kosmetycznych mam dużo lepsze (thalgo, leim, de noyle's, selvert). Thalgo to było dla mnie wybawienie m.in. Plasmalg gel i krem re-balansujący. Drogie, trzeba przyznać, ale jak dla mnie warte swojej ceny no i wydajne, więc to wydatek raz na długi czas. Kiedyś udało mi sie upolować na allegro ampułki firmy Leim Sayonara właśnie na bazie alg, robiłam sobie intensywa kurację i przez ponad pół roku miałam spokój z cerą . Niestety na allegro ich obecnie nie ma, a wsklepach internetowych dostępne są tylko dla salonów :/. Pani Beata chyba wypowiadała się pochlebnie na temat firmy Leim, a podobno troche tańsze niż thalgo, więc jakbyś miała okazję to może spróbuj. Odbiegam od tematu :P Życzę owocnego szukania kosmetyku wszech czasów Pzdr Kasia

2005-12-12, 21:52	#3
Ash Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 470	Dot.: Thalgo czy la roche posay? - do pani Beaty teraz juz nie ma tego rebalansujacego, ale jest fluid matujacy, podobno super, o plasmalgu tez slyszalam duzo dobrego. Tylko mam dylemat: co do mycia? Mydelko czy moze zel i tonik do cery tlustej. No i jest tam tez jakies serum w tej serii do cery problematycznej, serum do miejscowego stosowania... Tylko co jeszcze na odwodnienie cery?

2005-12-14, 19:04	#4
Ash Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 470	Dot.: Thalgo czy la roche posay? - do pani Beaty Pani Beato, prosze o opinie na temat thalgo

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)