Pseudo-recenzje?

[pixie7]

Jednym z moich ulubionych zajęć, nawet na koniec bardzo długiego dnia i wieczoru (jak dziś) jest przegląd nowych recenzji w KWC. I oto trafiam takie coś:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ername=karakan
kolejne "recenzje" Karakana nie są lepsze.
Czy jestem uprzedzona jakaś, czy może faktycznie niewiele wnoszą?.. Uff.

[Maga]

Napisane przez pixie7

Jednym z moich ulubionych zajęć, nawet na koniec bardzo długiego dnia i wieczoru (jak dziś) jest przegląd nowych recenzji w KWC. I oto trafiam takie coś:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ername=karakan
kolejne "recenzje" Karakana nie są lepsze.
Czy jestem uprzedzona jakaś, czy może faktycznie niewiele wnoszą?.. Uff.

na razie zostawiłam 2 na osłodę

[allie]

Fajne też są pseudo-oceny. Np.:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ername=rachela
"Zapach ładny, kolorek wygląda ślicznie", ale ... jedna gwiazdka
Najgorsze jest to, że takie recenzje mają wpływ na średnią ocenę wystawianą kosmetykom. Jak trzeba sprawdzić 5 recenzji do kosmetyku będącego w centrum zainteresowania, to pół biedy. Ale np. czytać 30 albo 50, by sprawdzić, czy kogoś emocje czasem nie poniosły, albo stworzył recenzję tylko po to, by zobaczyc swój nick na KWC?... Uff... Chyba przydałby się jakiś apel o zdrowy rozsądek albo przypomnienie Kodeksu Pudernic

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez allie

Fajne też są pseudo-oceny. Np.:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ername=rachela
"Zapach ładny, kolorek wygląda ślicznie", ale ... jedna gwiazdka
Najgorsze jest to, że takie recenzje mają wpływ na średnią ocenę wystawianą kosmetykom.

dala jedna gwaizdke bo ja "szczypał w usta, ale z tego co widze to nie tylko ten ją szczypie, więc to chyba nei wina błyszczyku...

[eklerka]

Napisane przez KasiaKatarzynka

dala jedna gwaizdke bo ja "szczypał w usta, ale z tego co widze to nie tylko ten ją szczypie, więc to chyba nei wina błyszczyku...

Wlaśnie czytałam i pomyślałam dokładnie to samo.

[allie]

Ta też fajna
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...rname=Violarte
W ogóle jedna recenzja na 3 minuty (średnio) to niezłe osiagnięcie

[scarface]

Napisane przez allie

W ogóle jedna recenzja na 3 minuty (średnio) to niezłe osiagnięcie

recenzje mozna napisac wczesniej, np w pliku tekstowym, zwlaszcza jak ktos nie ma stalego lacza (jak ja), a potem juz tylko wkleic wiec tym imo nie nalezy sie sugerowac

[rzastin]

Napisane przez allie

Fajne też są pseudo-oceny. Np.:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ername=rachela
"Zapach ładny, kolorek wygląda ślicznie", ale ... jedna gwiazdka
Najgorsze jest to, że takie recenzje mają wpływ na średnią ocenę wystawianą kosmetykom.

Wg mnie ocena jest sensowna i umotywowana. Nie wszystkie błyszczyki są tak beznadziejnie ocenione, nie przesadzajmy. Jakoś nie widziałam, żeby ktoś wytykał Wizażance, która ma cerę alergiczną lub wrażliwą, że coś jest z jej skórą i recenzją nie tak, bo krem ją uczula . Wizażanka jest tutaj 'mloda stażem' i z czasem pewnie jej recenzje będą dłuższe i bardziej wyczerpujące.

Ogólnie coraz mniej podoba mi się wyciąganie tutaj konkretnych recenzji- moze czas pomysleć, czy nie rozwiązywac tego problemu inaczej, np. poprzez PW do jednego z góry 'wydelegowanego' do tego zadania Moderatora, który rozważy przydatność recenzji w swoim sumieniu? Wiem, że odezwą się głosy o funkcji edukacyjnej zamieszczania tych 'nieprawidłowych' recenzji na forum, ale chyba wystarczy przeczytać i wziąć sobie do serca kodeks recenzentki?

[allie]

Pewnie, że można Sama tak robię. Tyle że w tym przypadku to raczej nie miało miejsca

[allie]

Napisane przez rzastin

Wg mnie ocena jest sensowna i umotywowana. Nie wszystkie błyszczyki są tak beznadziejnie ocenione, nie przesadzajmy. Jakoś nie widziałam, żeby ktoś wytykał Wizażance, która ma cerę alergiczną lub wrażliwą, że coś jest z jej skórą i recenzją nie tak, bo krem ją uczula . Wizażanka jest tutaj 'mloda stażem' i z czasem pewnie jej recenzje będą dłuższe i bardziej wyczerpujące.

Ogólnie coraz mniej podoba mi się wyciąganie tutaj konkretnych recenzji- moze czas pomysleć, czy nie rozwiązywac tego problemu inaczej, np. poprzez PW do jednego z góry 'wydelegowanego' do tego zadania Moderatora, który rozważy przydatność recenzji w swoim sumieniu? Wiem, że odezwą się głosy o funkcji edukacyjnej zamieszczania tych 'nieprawidłowych' recenzji na forum, ale chyba wystarczy przeczytać i wziąć sobie do serca kodeks recenzentki?

1.Pewnie, każdy może być uczulony. Ale ja, wredna, jednak będę się upierać przy swoim Wydaje mi się, że jedną gwiazdkę można dać kosmetykowi, w którym nie znajduje się absolutnie żadnych pozytywnych właściwości. Sama tak robię. Staram się być obiektywna, wszystkie oceniane produkty "oglądam pod światło" a jak dostrzegam jakiś plus, to nie daję 1* mimo, że mogę najnormalniej w świecie kosmetyku bardzo nie lubić.

2.Rzastin, to doskonały pomysł, by nie roztrząsać tego rodzaju recenzji na forum i załatwiać je "na zapleczu" Sama miałam strasznie długo opory przed "oficjanym" zwróceniem uwagi na tę czy inną recenzję (choć nieraz się zżymałam na zawartość niektórych) i naprawdę zrobiłam to tylko dlatego, że ujrzałam wątek zapoczątkowany przez Pixie. Wiem, nie każdy jest Hemingway'em albo S.J.Lecem, ale sądzę, że oceny powinny być przynajmniej przemyślane i umotywowane - tego możemy chyba nawzajem od siebie wymagać

Co do wartości edukacyjnej kiepskich recenzji, to sądzę, że można z niej ze spokojem zrezygnować na rzecz ważniejszej wartości, jaką wg mnie jest wiarygodność, rzetelność i obiektywizm zamieszczanych na KWC ocen

[rzastin]

Napisane przez allie

Co do wartości edukacyjnej kiepskich recenzji, to sądzę, że można z niej ze spokojem zrezygnować na rzecz ważniejszej wartości, jaką wg mnie jest wiarygodność, rzetelność i obiektywizm zamieszczanych na KWC ocen

Troche źle mnie zrozumialaś, ja jestem absolutnie 'za' pisaniem sensownych recenzji, te 'wartości edukacyjne' mialy niby mieć recenzje zamieszczane na tym forum.
Pozdrawiam

[pixie7]

Dla jasności:
założyłam ten wątek NIE w celu krytyki recenzji kiepskich literacko, chaotycznych, niespójnych czy w inny sposób mało rzetelnych. To, na co zwróciłam uwagę, a co Maga już wycięła, nie było w ogóle recenzją, zawierało tylko informacje gdzie i za ile "recenzentka" dany produkt nabyła, ze zdawkowym bodajże "fajny"/"niefajny". Recenzje, które Maga litosciwie zostawiła są już w porównaniu z tamtą bardzo rozbudowane.

Obiektywizm? Ten w ogóle nie jest w naszych recenzjach możliwy, z definicji.

[rzastin]

Napisane przez pixie7

Dla jasności:
założyłam ten wątek NIE w celu krytyki recenzji kiepskich literacko, chaotycznych, niespójnych czy w inny sposób mało rzetelnych. To, na co zwróciłam uwagę, a co Maga już wycięła, nie było w ogóle recenzją, zawierało tylko informacje gdzie i za ile "recenzentka" dany produkt nabyła, ze zdawkowym bodajże "fajny"/"niefajny". Recenzje, które Maga litosciwie zostawiła są już w porównaniu z tamtą bardzo rozbudowane.

Obiektywizm? Ten w ogóle nie jest w naszych recenzjach możliwy, z definicji.

Tak, wiem i nie mam przecież o to żadnych pretensji, a takie stwierdzenie: fajne/niefajne to nie recenzja, wiadomo

Chciałam zapoczątkować dyskusję o sposobie zgłaszania takich wątków- tutaj, czy na priv, jak sądzicie?

[zlosliwiec]

Napisane przez rzastin

Tak, wiem i nie mam przecież o to żadnych pretensji, a takie stwierdzenie: fajne/niefajne to nie recenzja, wiadomo

Chciałam zapoczątkować dyskusję o sposobie zgłaszania takich wątków- tutaj, czy na priv, jak sądzicie?

Myślę, że jednak tutaj powinniśmy to zgłaszać. Na otwartym forum.
Niezależnie od tego, czy jakieś tam delikatne konstrukcje psychologiczne będą tym faktem dotknięte , sam wielokrotnie doświadczyłem, że jedna osoba może się mylić w osądzie.
Dlatego prowadzenie korespondencji na privach będzie tutaj raczej mało wydajne.

Dodatkowo na otwrtym forum którykolwiek z opiekunów dobiera się do wątku i rozprawia z problemem. A na privie?

Oraz najważniejsze - last but not least - recenzje w KWC nie są pisane jako prywatna korespondencja Joli do Asi. Dlaczego więc nie moglibyśmy o nich dyskutować na otwartym forum?

[agabil1]

zresztą jeśli chodzi o priva to wiele osób nie ma niestety włączonej tej opcji

[Maga]

Dobrze że Pixie odświeżyła temat,

bo chociaż nie jest nowy, to mamy ciągle nowe użytkowniczki ktorym warto przypomnieć, według jakich zasad gramy

Po pierwsze, zależy nam - czyli Redakcji i społeczności uzależnionych wizażanek na recenzjach rzetelnych i napisanych odpowiedzialnie. Co ma swoje odzwierciedlenie w Kodeksie.
Wyrażnie jest napisane, że ocena ma odnosić się do możliwie wyczerpująco wszystkich istotnych właściwości produktu, a nie tylko do tych o których sie podoba napisać recenzentce.

Niestety, sporo osób trafia na wizaż zanim zapozna się z Kodeksem albo nie traktuje go poważnie, i ocenianiem kosmetyków zabija nudę albo myli katalog recenzji z forum plotkowym - i my takie przypadki traktujemy z całą powagą. Czyli wywalamy, bo na ilości nam nie zależy.

I w dalszym ciągu prosimy o podsyłanie linków do recenzji, które nie spełniają zasad Kodeksu, obniżając tym samym wiarygodność i wartość całego katalogu.

Nie widzę nic niestosownego w zamieszczaniu linków w tym miejscu - jeśli zostawiamy recenzję, to dyskusja zawsze ma wartośc dydaktyczną a jeśli wywalamy to przecież żywot linka jest krótki Dotychczas nie było licznych zastrzeżeń do tego trybu ze strony zainteresowanych. Czyli podobnie jak Złosiek, jestem za załatwianiem wszystkich przypadków ewidentnych lub mocno dyskusyjnych na forum.

Argumenty o możliwości urażenia delikatnej psychiki autorek recenzji w ten sposób "wyciągniętych" w ogóle mnie nie przekonują i być może nawet uzupełnimy kodeks o zastrzeżenie że redakcja nie odpowiada za tego rodzaju uszkodzenia ;-)

A przy okazji, korzystając z tego że Szefciu śledzi wątek :

Złociutki

1.
Przepraszam że z takim opóźnieniem ale lepiej późno niż wcale - dzięki za poprawki w linkach do kodeksu

2.
jeszcze zauważ łaskawie, że
linki w Kodeksie odsyłają do starego forum szczególnie ten na końcu prosiłabym żeby podpiąć do wątku redakcyjnego "KWC - częste pytania i problemy"

3.
taki pomysł > moze warto by link do kodeksu dołączać do standardowego maila z potwierdzeniem rejestracji dla nowego userka ? Coś w stylu "jesli chcesz dołączyć do grona recenzentow produktów kosmetycznych w naszym katalogu Kosmetyk WszechCzasów, prosimy o zapoznanie się i przestrzeganie Kodeksu Recenzentów "

[zlosliwiec]

Napisane przez agabil1

zresztą jeśli chodzi o priva to wiele osób nie ma niestety włączonej tej opcji

Zastosowałem abrakadabrę i teraz wszyscy mają włączone PW
Chyba, że ktoś umyślnie wyłączył...

[Maga]

Napisane przez zlosliwiec

Zastosowałem abrakadabrę i teraz wszyscy mają włączone PW
Chyba, że ktoś umyślnie wyłączył...

no właśnie wysyłałam dziewczynom 4 recenzje do przeniesienia ze zdublowanego zgłoszenia i wszystkie 4 miały włączone PW pomyślałam że czary jakieś .... czyli rację miałam

... i życie wizażowych modków stało się prostsze

DZIĘKI !

[allie]

[QUOTE=zlosliwiec]Myślę, że jednak tutaj powinniśmy to zgłaszać. Na otwartym forum.
Niezależnie od tego, czy jakieś tam delikatne konstrukcje psychologiczne będą tym faktem dotknięte , sam wielokrotnie doświadczyłem, że jedna osoba może się mylić w osądzie.
Dlatego prowadzenie korespondencji na privach będzie tutaj raczej mało wydajne.

Myślałam o tym, by jednak załatwiać tego typu sprawy na priv ze względu na to, że być może publiczne rozprawianie się ze słabymi recenzjami zniechęciłoby przyszłe potencjalne recenzentki do udzielania się na KWC.
Ale z drugiej strony, może właśnie podziała to na nie "wychowawczo" i zadbają o jakość recenzji, albo w ogóle się za nią nie zabiorą.

Generalnie jestem zdania, że musimy walczyć o jakość KWC systemowo

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez pixie7

Czy jestem uprzedzona jakaś, czy może faktycznie niewiele wnoszą?.. Uff.

kurcze, powoli ja zaczynam sie nad tym zasatnawiac, czy czasami ja nei jestem uprzedzona, ale :conf used: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...5&username=S-K

[zlosliwiec]

Napisane przez KasiaKatarzynka

kurcze, powoli ja zaczynam sie nad tym zasatnawiac, czy czasami ja nei jestem uprzedzona, ale :conf used: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...5&username=S-K

A co zobaczyłaś w tej recenzji?

[KasiaKatarzynka]

" Chyba wszystkie jego wady (bo tylko wady posiada) zostały wymienione" mysle ze to jakos neiwiele wnosi... skoro wszystkie wady wymienione, a ja nei mam zamiaru ich znow wymieniac, to po co pisac recenzje? tylko zeby dodac sobie do ilosci??


no ale to mowilam tylko ja, niedoswiadczona i pewnie przewrazliwiona kasia

[livy]

Napisane przez KasiaKatarzynka

" Chyba wszystkie jego wady (bo tylko wady posiada) zostały wymienione" mysle ze to jakos neiwiele wnosi... skoro wszystkie wady wymienione, a ja nei mam zamiaru ich znow wymieniac, to po co pisac recenzje? tylko zeby dodac sobie do ilosci??


no ale to mowilam tylko ja, niedoswiadczona i pewnie przewrazliwiona kasia

no nie, teraz to kazdy bedzie sie czepiac o co innego, bo kazdemu co innego nie bedzie pasowac. moze faktycznie lepiej nie pisac recenzji, jak sie nie chce byc obgadanym.

co do blyszczyka szczypiacego w usta - z tego co widzialam szczypal nie ja jedna. ja zreszta tez wystawilabym takiemu blyszczykowi 1 gwiazdke. Bo uwazam, ze blyszczyk jest nie tylko po to zeby blyszczec, ale takze pielegnowac. No ale sa gusta i gusciki

p.s. faktycznie nie zauwazylam jeszcze, zeby obgadana byla wizazanka z alergiczna cera, ktora daje jakiemus produktowi mniej gwiazdek, albo nawet tylko jedna, bo ja uczulil.

[pixie7]

Napisane przez KasiaKatarzynka

" Chyba wszystkie jego wady (bo tylko wady posiada) zostały wymienione" mysle ze to jakos neiwiele wnosi... skoro wszystkie wady wymienione, a ja nei mam zamiaru ich znow wymieniac, to po co pisac recenzje? tylko zeby dodac sobie do ilosci??


no ale to mowilam tylko ja, niedoswiadczona i pewnie przewrazliwiona kasia

Chyba faktycznie jesteś przewrażliwiona, Kasiu. Ta recenzja zawiera nie tylko zdanie, które zacytowałaś, ale także opis wrażeń recenzentki (choć pobieżny, ale takich recenzji jest mnóstwo!), jednak można łatwo odczytać, że jest niezadowolona, a korektor kiepski. Może napisz do niej z prośbą o rozwinięcie?

[KasiaKatarzynka]

(choć pobieżny, ale takich recenzji jest mnóstwo!), jednak można łatwo odczytać, że jest niezadowolona, a korektor kiepski. Może napisz do niej z prośbą o rozwinięcie?

moze, a raczej anpewno masz racje,

a moje przewrazliwenie jest chbya dlatego,ze kilkakrotnie czytalam kodeks i wzielam sobie do serca slowa mowiace o dokladnym opisaniu wlasciwosci, a tutaj praktycznie takowych[w etj recenzji]nie widzialam [w recenzji korektora szukalabym czzegos o kryciu, o trwalosci, kolorze, ewent. leczeniu]

[allie]

Napisane przez livy

no nie, teraz to kazdy bedzie sie czepiac o co innego, bo kazdemu co innego nie bedzie pasowac. moze faktycznie lepiej nie pisac recenzji, jak sie nie chce byc obgadanym.

co do blyszczyka szczypiacego w usta - z tego co widzialam szczypal nie ja jedna. ja zreszta tez wystawilabym takiemu blyszczykowi 1 gwiazdke. Bo uwazam, ze blyszczyk jest nie tylko po to zeby blyszczec, ale takze pielegnowac. No ale sa gusta i gusciki

p.s. faktycznie nie zauwazylam jeszcze, zeby obgadana byla wizazanka z alergiczna cera, ktora daje jakiemus produktowi mniej gwiazdek, albo nawet tylko jedna, bo ja uczulil.

Nie wiem skąd taka interpretacja, że obgadujemy? Staramy się dyskutować, co jest recenzją, a co jeszcze/już nie jest. Wybaczcie - znowu się narażę - ale gdyby większość opinii na Wizażu reprezentowała podobny stopień rzetelności jak te przytoczone, to pies z kulawą nogą by na KWC nie zaglądał w poszukiwaniu informacji o kosmetykach. Owszem, funkcjonuje na rynku Superexpress, ale jak ktoś szuka wiarygodnych informacji, to sięga raczej po Rzepę albo GW

[scarface]

z innej beczki:

czy ktos jest w stanie stwierdzic ktory tonik w kancu opisuje recenzentka??

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...name=nacioszek

[nacioszek]

napisałam po przydługim, przyznaję, wstępie, że chodzi mi o ten nagietkowy

[pixie7]

Napisane przez nacioszek

napisałam po przydługim, przyznaję, wstępie, że chodzi mi o ten nagietkowy

W takim razie należało go zrecenzować w stosownym miejcu, tu:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=2833

Cytuję za Kodeksem Recenzentki (który w całości przeczytasz tu: http://www.wizaz.pl/produkty/kodeks.php)

"ZANIM OCENISZ KOSMETYK:
UPEWNIJ SIĘ, ŻE ZAMIERZASZ OCENIĆ WŁAŚCIWY PRODUKT

- przeczytaj dokładnie opis kosmetyku, obejrzyj zdjęcie i porównaj z tym, który masz
- NIE wpisuj recenzji przy innym, podobnym kosmetyku, gdy w katalogu nie ma dokładnie tego, który chcesz ocenić! (np. gdy zgłoszona jest odżywka do włosów do spłukiwania, nie oceniaj odżywki bez spłukiwania itp. W takim wypadku najpierw zgłoś kosmetyk do katalogu.
- zanim napiszesz recenzję swojego kosmetyku, przeglądnij listę wszystkich produktów zgłoszonych w jego kategorii i listę wszystkich kosmetyków firmy, która go produkuje - często drobna różnica w nazwie oznacza, że jest to całkowicie inny produkt - bądź pewna, że oceniasz ten właściwy
- jeśli masz wątpliwości, czy kosmetyk w KW jest tym samym produktem, który chcesz ocenić, zadaj pytanie na forum technicznym i zaczekaj z recenzją."

[nacioszek]

o.k. przeredaguję
ale mam inny problem, z tym kremem z Mincera http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...name=nacioszek - no bo 2 gwiazdki to za mało, bo w końcu opalił, i choć na trochę zmatowił, a te 3 wskazują, że oceniam go na "dobry", a tak nie może być, bo jednak po jego uzyciu stan cery się pogorszył. I cóż mam robić