Wigilia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-12-23, 18:28   #1
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20

Wigilia


Jak ostatnio czytam tematy na dziale plotkowym to troche mi smutno, że przed świętami dochodzi do takiej wymiany zdań
dlatego chciałam zaproponować milszy temat, a mianowicie, jakie potrawy regionalne (oraz jakie potrawy przeważają na stole) czy mało znane tradycje są kultywowane w waszych domach?? Ogólnie jak wygląda u was Wigilia

U mnie zawsze jest zupa rybna, którą robi się z głów karpia, wiem, że kiepsko wygląda w czasie gotowania, ale smakuje znakomicie, rodzice najczęściej jedzą moczkę, to taka słodko-kwasna zupa, robiona z piernika, piwa i przypraw. Zawsze jest karp i kompot z suszonych owoców oraz lampka czerwonego wina własnej roboty. Po zjedzeniu kolacji raczej nie śpiewamy kolęd, jakoś nigdy nie śpiewaliśmy, zazwyczaj słuchamy kolęd z płyty cd, niestety natura nie obdarowała nas pięknymi głosami . Gdy byłam mała, to po kolacji rodzice kazali iść nam do okna i patrzeć czy już jest pierwsza gwiazdka, ja wisiałam na parapecie, a oni szybko wykładali prezenty z szafy ...zapomniałabym o tym, co najbardziej uwielbiam - makówki, można to jeść i jeść w nieskończoność Wigilia to dla mnie magiczny czas, bo chociaż na co dzień wszyscy są raczej szorstcy, to przy łamaniu opłatka i składaniu życzeń, niejednemu się łezka w oku zakręci

Jestem ciekawa Waszych wypowiedzi
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 19:11   #2
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re: Wigilia

Najpierw jest wspólna krótka modlitwa i łamanie opłatkiem. Łzy, wzruszenie i serdeczność...
Dodatkowe nakrycie...
Potrawy:
1. Barszcz z uszkami.
2. Kapusta z grochem (wbrew powszechnej opinii nigdy u nikogo nie wywołała sensacji żołądkowych )
3. Gołąbki z ryżem i cebulą (od tego roku w swoim już domu wprowadziłam jeszcze do nich pieczarki )
4. Pierogi z kapustą i grzybami.
5. Nieszczęsny kompot z suszu. W imię tradycji wypijam łyka, na większe poświęcenie mnie nie stac
6. Karp (nie lubię, na szczęście mąż też, więc tego roku u nas będzie inna ryba).
7. Śledzie.

W pierwszy dzień Świąt jest u nas tradycja (przywieziona od babci z woj. lubelskiego) przemycia twarzy wodą, w której jest kilka pieniążków. To samo w Lany Poniedziałek. Dzięki temu pieniądze trzymają się człowieka

Tak krótko i w punktach, bo szarlotka mnie wzywa. Jak mi się coś przypomni, to napiszę.
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 19:51   #3
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Wigilia

Komi napisał(a):
> Dodatkowe nakrycie...
U mnie też Choc w tym roku ta tradycja ma dla mnie inny wymiar - mozliwe ze nakrycie zostanie wykorzystane, a nie lubie jak ktoś na moje zaproszenie nie wypowiada się wprost tylko "może"... Nakrycie, nakryciem, ale krzesła nie mam, więc będzie kłopot...
> Potrawy:
> 1. Barszcz z uszkami.
U mnie do wyboru jeszcze z fasolą

> 2. Kapusta z grochem (wbrew powszechnej opinii nigdy u nikogo nie wywołała sensacji żołądkowych )

Tego nie podaję. Mój tata za tą potrawą przepada, mój mąż też ale ja już mam dość nieprzyjemnych dla mnie zapachów. Swoja drogą, moja mama też nigdy tego nie gotowała

> 3. Gołąbki z ryżem i cebulą (od tego roku w swoim już domu wprowadziłam jeszcze do nich pieczarki )

U mnie już są zrobione - z kaszą, cebulką i grzybami suszonymi - od teściowej pomysł, moje wykonanie z modyfikacjami. Z sosem paprykowo-pomidorowym na ostro.

> 4. Pierogi z kapustą i grzybami.

Uwielbiam. Szczególnie takie jak robi moja mama - przyniesie je jako wkład z kolację

> 5. Nieszczęsny kompot z suszu. W imię tradycji wypijam łyka, na większe poświęcenie mnie nie stac

Też się poświęcam - właśnie się gotuje (nie wiem jak ja to wywietrze...) Ale pic nie będę - "odkupiam" się gotowaniem

> 6. Karp (nie lubię, na szczęście mąż też, więc tego roku u nas będzie inna ryba).

U mnie do wyboru - karpia przyniesie mama, ja robię halibuta.

> 7. Śledzie.

Ja mam kotlety z fasoli. Pierwszy raz w tym roku. U nas sie nie jadało ale u męża tak. Już robiłam próbę generalną kilka dni temu - rewelacja
I jeszcze nieśmiertelna kasza (też dwie gotuje bo jedni jedzą gryczana - następny smrodek, a inni - czyli ja - pęczak) z sosem grzybowym.

Też lecę do szarlotki - mam juz gotowe ciato, jutro na świeżo zrobię jabłka i masę do makowca.
W sumie mam juz wszystko, jutro tylko doprawię, zagęszczę, usmażę, kompot dokończę dzisiaj
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 20:06   #4
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Wigilia

U mnie najpierw jest opłatek, który namiętnie wyżeram.
Potem barszczyk z uszkaaami, do jednego uszka pieniążek, ten, kto znajdzie, będzie miał szczęście.
Z rybek śledziki w śmietanie z ziemniaczkami i kaaarp, karp mojeo taty... Tak jak nienawidziłam karpia, bo nie cierpię ości, tak od kiedy go w zeszłym roku zrobił mój tata, kupiłam dzisiaj dwa razy więcej niż zwykle.
Na deser kluski z makiem. A słodkości różnie, w tym roku piekę pierniczki, keks i makowiec, czasem nie było nic.
Aaa kompot z suszu jest, uwieeelbiam go, piję i piję, cały rok czekam.
A na Święta, nie na Wigilię, to bigosik jest. A w tym roku na moje życzenie także zwykła kapusta z grzybami bezmięsna.
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 20:11   #5
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Wigilia

ANKA napisał(a):
> U mnie zawsze jest zupa rybna, którą robi się z głów karpia, wiem, że kiepsko wygląda w czasie gotowania, ale smakuje znakomicie,

Yhy, jadłam raz na Wigilię u dziadków, dobra jest.

> rodzice najczęściej jedzą moczkę, to taka słodko-kwasna zupa, robiona z piernika, piwa i przypraw.

Ooo, to brzmi ciekawie... Może daj przepis do poradnika?
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 20:16   #6
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Wigilia

DominikaS napisał(a):
> Komi napisał(a):
> > Dodatkowe nakrycie...

No, oczywiście, że jest!

> > 1. Barszcz z uszkami.
> U mnie do wyboru jeszcze z fasolą

Ooo, takiej wersji jszcze nie słyszałam... Jaką fasolą?

> > 4. Pierogi z kapustą i grzybami.
>
> Uwielbiam. Szczególnie takie jak robi moja mama - przyniesie je jako wkład z kolację

Yyy, żeby komuś chciało się je u mnie robić. Ale i tak mamy dużo jak na trzy osoby... A też je taaak lubię.

> > 5. Nieszczęsny kompot z suszu. W imię tradycji wypijam łyka, na większe poświęcenie mnie nie stac
>
> Też się poświęcam - właśnie się gotuje (nie wiem jak ja to wywietrze...) Ale pic nie będę - "odkupiam" się gotowaniem

Czy tylko ja go lubię?
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 20:19   #7
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Re: Wigilia

Nie jesteśmy specjalnie praktykującą rodziną więc święta nie mają zbytnio religijnego charakteru.
Nie mniej jednak zanim zasiądziemy do stołu łamiemy się opłatkiem.Dodatkowego nakrycia nie ma.Jeśli chodzi o potrawy to jest:barszcz z uszkami,zupa grzybowa,kapusta,pierogi z grzybami i kapustą,śledzie,ryba z marchewką,jakaś ryba w galarecie.Karpia nie ma u nas nigdy gdyż nikt za nim nie przepada.Kolęd nie śpiewamy,raczej rozmawiamy ze sobą.Prezenty wręczamy sobie z rana.Na pasterke też nie chodzimy.W sumie u mnie różnie bywa ze świetami,to raczej nerwowy okres,zdarza się,że komus puszczą nerwy.Najmilej wspominam święta jak byłam małą dziewczynką,wszystko wtedy inaczej wyglądało.

Serdecznie wszystkich pozdrawiam
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 20:26   #8
dziewczyna
Zakorzenienie
 
Avatar dziewczyna
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
Re: Wigilia

U mnie w domu w czaie wigilii jest:
- ryba po grecku (karpia nikt nie lubi)
- pierogi z kapustą i grzybami
- bigosik
- szyneczka przepieczona (nie ma to jak szyneczka bez wody - mniem mniam
- a na deser jakieś ciasto

Kurka wodna aż mi jeść się zachciało.
dziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 20:38   #9
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re: Wigilia/ Dominika!!!

Proszę, jeśli masz czas, podaj przepis na sos do gołąbków! Takiego jeszcze nie próbowałam, może jutro zrobię na Wigilię.
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 20:44   #10
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re: Wigilia

Aha, u mnie jest zwyczaj ubierania choinki w dniu Wigilii, nie wcześniej.
Jak ja na to czekałam! Wiązanie nitek do cukierków, czyli podjadanie tychże ukradkiem
Kupiliśmy z mężem choinkę 5 dni temu i już nie mogę się doczekać jutra, żeby ubrać naszą pierwszą choinkę na pierwsze Święta Szkoda, że mąż na noc idzie do pracy, poszlibyśmy na pasterkę. No ale trudno, nie można mieć wszystkiego
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 20:45   #11
minio
Raczkowanie
 
Avatar minio
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 390
Re: Wigilia

U mnie Wigilia zaczynala sie zawsze z pierwsza gwiazka, kiedy to jako male jeszcze dzieci wygladalismy na nia z niecierpliwoscia -- wtedy pojawialy sie prezenty pod choinka teraz dzieci urosly, ale zwyczaj pozostal. i tez na ten moment kazdy stara sie podlozyc upominki
Wigilie zaczynamy od zyczen, pierwszy, jako glowa domu(Wigilie spedzamy u dziadkow) zyczenia sklada dziadek. on tez trzyma oplatki na talerzyku i rozdaje innym. nastepnie dzielimy sie wszyscy, skladajac juz prywatne zyczenia. kolacje zaczynamy od czerwonego barszczu z uszkami. zaraz po barszczu rozdajemy sobie prezenty, a wszytstko dlatego, ze kiedy jeszcze bylismy mali nie moglismy doczekac sie prezentow. zeby jednak nas czyms nakarmic zostalo ustalone ze najpierw barszczyk
z innych potraw mamy karpia na 2 sposoby a)smazony b) w galarecie, ktorego uwielbia moja mama(ehhh niestety w tym roku jej przypadl dyzur w szpitalu w Wigilie i nie bedzie jej z nami ). jest tez kapusta z grzybami, sledz na kilka sposobow, kutia, pierogi z kapusta i grzybami, racuchy (takie bez niczego). oczywiscie kompot z suszu, ktory lubi mniej wiecej polowa obecnych, w tym ja sa jeszcze jakies inne rybki na zimno typu losos wedzony i wegorz. i z rzeczy nie bardzo tradycyjnych salatka owocowa
ciasta jemy dopiero w Boze Narodzenie, wedliny i miesa rowniez.
jest takze dodatkowe nakrycie i koledy w tle -- nikt nie spiewa, od kiedy dorosl
to chyba tyle
pozdrawiam i zycze Spokojnych i Wesolych Swiat!
__________________
Potrafił nieraz siebie się wyrzec, aby innych wspierać,
Nie litość go jednak wiodła ni sumienie,
Lecz myśli jakieś dziwne zwyrodnienie
Kazało mu, podobne zwykłej dumie,
Czynić, czego nikt lub mało kto umie;
I za tymże impulsem w pokus chwilach,
Duch jego takoż ku złu się nachylał.

Byron "Lara"
minio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 20:51   #12
ANASTI
Raczkowanie
 
Avatar ANASTI
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 169
GG do ANASTI
Re: Wigilia

w tym roku jakoś najmniej czuję świeta, pewnie dopiero jutro dopadnie mnie ta magia. A więc u mnie jest:
- barsz z uszkami (nalepionych ich jest chyba z 300 a barszcz robiony jest z zakwasu którymam przygotowuje kilka dni wczesniej)
- karp smazony, po zydowsku oraz w galarecie,
- pierogi z grzybami i kapustą
- kompot z suszonych śliwek (kiedys go nie znosiłam, traz już piję)
- kutia (czy ktoś o niej już wspomniał?)
- w tamtym roku na stole była kiełbasa wigilijna (ku mojemu wielkiemu zdumieniu)
Oprócz tego na świeta jest boczek faszerowany, schab ze sliwkami, schab nadziewany mielonym mięsem, ciastka róznorakie i pierniczki, cista inne (nawet nie wiem jakie).
Najlepsze żarełko na świecie. Pyyyyyyychaaaaaa!!!
ANASTI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 21:09   #13
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Wigilia/ Dominika!!! - sos do gołabków

Ok. podaję ale tak mniej więcej i bez gwarancji - to moja wariacja sosowa sprzed trzech dni -wymysliłam, dopracowalam, zrobilam - mąż mówi że w zyciu czegoś tak pysznego nie jadł, ale ja nawet nie próbowałam - bo ja nie jem ostrych rzeczy a do gołąbków pasowało mi cos wyrazistego....
Cebula (jedna duża lub dwie mniejsze) drobno bardzo! posiekana i przyrumieniona na blado-złoto na masełku (ok łyżka masła). Do tego dodałam dwie małe (ale może być jedna duża) czerwone papryki słodkie. Podsmażyć przez dwie minutki i dodać pomidory z puszki (bez skórki i szypułek) i sok z tej puszki. Dusić z 5-7 min. Do tego dolać cały kartonik 0,5 l soko-przecieru pomidorowego (valfrutta ma takie i parmalat - rewelacja). Dodać jedną małą papryczkę chili (ja nie miałam świeżej, więc dałam 4 suszone cayene - żeby nie było pomyłek - te moje suszone coś sie nazywaja cayene i są to jakby pół lub centymetrowe strączki czerwone), kilka ziaren pieprzu czarnego, pieprz ziołowy mielony i papryke w proszku. Dusić dotąd, aż wszystko będzie miękkie. Przetrzeć przez sitko. tyle mam dzisiaj.
Jutro na zimno doprawię to solą (inaczej bym nie wiedziała czy jest wystarczająco słone - w gorącej potrawie tak soli nie czuć jak w chłodnej) i zagęszcze (zwykle rozpuszczam masło na patelni - ok łyżki i dodaję troszkę mąki (nie robią się grudki jak sie wymiesza)- myślę że łyżeczka wystarczy bo całośc wychodzi gęsta od samych pomidorów i papryki. Do tego śmietana 18% - tyle, żeby za bardzo nie złagodzić a odsunąć myśl od potraw meksykańsko-węgierskich i żeby wyszedł ładny kolor (najładniej jak tą śmietanę doda się kleksami do naczynia, w którym sos będzie podany i rozprowadzić te kleksy w formie wzorka dookoła, albo jeden większy kleks na środek i zrobić promyczki prowadząc patyczek od środka kleksa na zewnątrz - robi się taki secesyjny kwiatuszek). Można też od razu do śmietany dodać mąkę (moja teściowa tak robi) ale ja nieznosze grudek, a w śmietanie nigdy nie udaje mi się ich pozbyć. Wtedy jest od razu zasmietanienie i zagęszczenie - 2 in 1). Jeśli wyjdzie za gęste zawsze można rozrzedzić odrobiną soku pomidorowego ale ogólnie sos powinien być właśnie treściwy (coś pomiędzy sosem z przecieru a sosem do spagetti).
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 22:56   #14
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: Wigilia

Moją najukochańszą potrawą jest tort makowy mojej babci
Keksik, serniczek, makowiec tradycyjny i na kruchym ciescie! Kiedys była kutia ale jakie to wieki temu było... u mnie wigilia zawsze była postna i chyba to się raczej nie zmieni. Jemy kapustkę najczęściej w postaci bigosu, barszcz - niekoniecznie z uszkami, pierogi z grzybami i kapustą, sledzie zawsze jakies są, dużo ryb - karp nie cieszy się popularnoscią, w sumie zawsze jest ale oprócz tego mamy rybę po grecku, pstrąga i łososia ryby górą moi rodzice zawsze tez robią taką sałatkę jarzynowa tradycyjną... wiecej jakoś przypomniec sobei nei mogę...
Choinke ubieramy zawsze w wigilię. A prezenty - cóz moja siostra juz jest duza, kupuję jej te prezenty przeciskając się przez tabuny ludków centrach i galeriach! Po prostu ciężko jest utrafić w gust tak wymagajacej osoby - niech sama sobie wybiera
My tez zawsze mamy o jedno nakrycie więcej...
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 23:12   #15
trojka
Zakorzenienie
 
Avatar trojka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
Re: Wigilia

Najpierw zasiadamy do bardzo pikantnego czerwonego barszczu z pierogami (kapusta+grzyby+cebula)

potem kapr w galarecie (moje ukochane danie, mógłby być tylko i wyłącznie, wtedy byłabym bardzo szczęśliwa) wszyscy zjadają po kawalątku a ja pochłaniam z dzikim apetytem 2 duże półmiski, a trzy dostaję jeszcze do domu

sałatki przeróżne,

pieczone pasztety,

śledziki na sposobów kilka,

przepyszny kompot z suszonych owoców - moi rodzice robią bardzo aromatyczny, a teściowa obrzydliwy, mętny, z farfolami i zupełnie bez smaku - taki wycęcniały błe i fuj,

kluski z makiem

makowiec, piernik, pierniczki, sernik,

a na koniec, gdy już wszyscy mają dość, to tato wnosi ogromną szklaną michę z jagodowym kisielkiem - takim własnej roboty z prawdziwych jagód, pycha

Rety znów się obję jak prosię, bo z wigilijnych dań smakuje mi wszystko.

Najpierw idziemy na Wigilię do mojej teściowej, a tam znów nic mi nie smakuje. Zupa grzybowa, która dla mnie jest zupą codzienną, czyli żadna rewelacja. Ryba smażona, też normalka, karp po żydowsku - świństwo straszne, groch z kapustą, raz spróbowałam i ledwie przełknęłam, a wygląda to też niezbyt kusząco. Kluchy z makiem tak gęste, że stają w gardle i zupełnie nie słodkie. Grzecznościowo zjadam wszystkiego odrobinę i zawsze nie mogę się doczekać kiedy pójdziemy do moich rodziców by zjeść wreszcie coś pysznego.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów!

Nie dotykajcie ich telefonów!
Nie czytajcie komunikatorów, maili.
Nie szukajcie na siłę problemów!
Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.
trojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2003-12-23, 23:37   #16
angel.ek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 259
GG do angel.ek
Re: Wigilia

No to opowiem Wam o Wigilii u moich rodziców. Więc jemy kolacyjkę około 19.00. Opłatek trzyma mama i rozdaje, składamy sobie nawzajem życzenia i odmawiamy modlitwę. Jest jedno dodatkowe nakrycie. Na kolację jemy:
- siemieniotkę z kaszą gryczaną - zupa z siemienia z cebulką, którą ja uwielbiam. Pozostali domownicy takimi fanami nie są, ale jedzą;
- ziemniaczki gotowane;
- karp smażony - tylko ja jem karpia, kiedyś jadła go mama ale zmienił jej się chyba smak;
- filet smażony - to jedzą pozostali domownicy, ja symbolicznie, jdnak wolę karpia;
- ryba po grecku - tę potrawę wprowadziła moja siostra dwa lata temu. Pozdrówki Siostra!
- kapusta z grochem i grzybami;
- kompot z suszu - aż się zdziwiłam, że tyle z Was go nie lubi, my lubimy wszyscy;
- moczka - u nas traktowana jako deser na zimno... Pychotka;
- makówki;
- ciasta: sernik, makowiec.
Po kolacji odpoczywamy, układamy prezenty pod choinką. A następnie wszyscy się na nie rzucamy...
I zwyczaj wprowadzony przez moją mamę - cała rodzina wychodzi z psem na długi spacer. Dzięki temu spalamy tę niesamowitą ilość kalorii!
Od lat Wigilia wygląda tak samo. Jeszcze w domu moich dziadków też tak to wyglądało.
Sama Wigilia jest dla mnie najlepszym dniem w roku, bo wiem co mnie w nim czeka i mogę być z bliskimi, tak na codzień mieszkam już osobno, więc miło wracać do rodzinnego domu...
angel.ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-23, 23:53   #17
Iwonalodz
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonalodz
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 970
Re: Wigilia

U mnie też na początku jest opłatek. Choinka już stoi w Wigilię
Prezenty dla dzieciaczków różnie, ale przeważnie są po pierwszej zasadniczej potrawie czyli zupce

A jeśli chodzi o potrawy to:
-ukochany przeze mnie barszcz czerwony z uszkami albo dla odmiany grzybowa zupa z łazankami

- karp w róznych kombiancjach, począwszy od smażonego a na galarecie skończywszy (oczywiście jesm wszystko ) niestety zupy rybnej nie jadłam jeszcze nigdy

- śledziki w każdej możliwej postaci (czy muszę dodawać, że jem wszystkie ??

-kapusta z grochem

-kompot z suszonych owoców, mogę pić i pić bez umiaru, a na końcu wyjadam po kryjomu owoce z garnka

-ciasta makowe, jakieś makowce, seromaki i strucle makowe, nie lubię maku w innej postaci niż wprost z makówki, więc nie jadam

-serniki, babki, pierniki, wszystko w zależności od fantazji i ochoty tu jem wszystko

- na Święta, ale nie na Wigilię podaje się jeszcze dodatkowo bigos i zimne nóżki, pieczone brzuszki itp. nie wybrzydzam i jem wszystko

I zawsze nadziwić się nie mogę, jak to wszystko sięmieści w takim małym żołądeczku

Pasterka

Po tych ciężkich świątecznych chwilach dla brzuszka, aż do Sylwestra jestem o wodzie, bo już nie mam sił nawet patrzeć na jedzenie, nie mówiąc o innych rzeczach z tym związanych

I czekam na ten śnieg i czekam, a go wciąż nie ma
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... "




NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie!
NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!
Iwonalodz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-24, 09:49   #18
Ami
Zakorzenienie
 
Avatar Ami
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
Re: Wigilia

U mnie zazwyczaj jest barszcz czerwony i do niego paszteciki z kapusta i grzybami, rzadziej zupa grzybowa.
- pstrag w warzywach
- pierogi z kapusta i grzybami
- sledzie w oleju i w smietanie
- kompot z suszu
- makowce
- sernik
Nie ma tradycyjnych 12 potraw, bo kto by to wszystko zjadl? A pozniej w pierwszy i drugi dzien Swiat zawsze pasztet domowej roboty. Mniam
Ami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-12-24, 11:35   #19
Lee
Wtajemniczenie
 
Avatar Lee
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
Re: Wigilia

U mnie w domu w tym roku bedzie inaczej- bo jedziemy na wieś do babci, nie wiem jak tam się obchodzi święta, ale zawsze co roku było tak:
na początku dzielimy się opłatkiem i czytamy Pismo Święte (kilka wersów) temu towarzyszy bardzo majestetyczny charakter, ciepły i uczuciowy
poźniej jemy kolacje (ja w ekspresowym tempie, bo pod choinką leżą prezenty)
na końcu śpiewamy kolendy (wszzyscy się z siebie smiejemy, bo kazdy śpiewa inną zwrotkę albo zupełnie inne słowa takowej:P)
potrawy to mamy :
-barszcz czerwony (obowiązkowo)
-karp (ja nie jem)
-makówka (ja nie jem)
-moczka (ja nie jem)
-filet z ryby (tylko ja jem :P)
- ryba po grecku (mniam)
-pierogi z kapustą i grzybami albo krokiety z takim samym farszem (wolę sanowczo krokiety)
-śledzie
-sałatki (niezliczone ilości)
-jajka nadziewane
a ze słodkości
-ciastecZKa (85 rodzai i więcej - zartuje )
-ciasta
-owoce
-kupione słoodycze typu raffaello

hehehe
pózniej zostaje jeszcze na całą armie żołnierzy, wiec obdarowujemy sasiadów
wesołych świąt raz jeszcze
__________________
if i'm not wasted, then the day is.
Lee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-12-16, 21:59   #20
kate1991
Wtajemniczenie
 
Avatar kate1991
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
Dot.: Wigilia

odpowiadam, mimo ze stary temat, to chyba teraz aktualny
u mnie jest:
-karp
-filety z ryby
-śledzie (tat je)
-kapusta z grzybami (nie jem)
-pierogi z grzybami (nie jem)
-makowiki
-czasami barszcz
-śleżyki
-kluski z makiem
-ryba po grecku (nie jem)
-makowce, sernik (ale to bardziej na świeta jemy)
kate1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.